Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 14:02

« Poprzedni Następny »


Amnesty International narzeka na sytuację, którą pomogła stworzyć


Stephen M. Flatow 2019-03-16

Hadżar Harb przed aresztowaniem.
Hadżar Harb przed aresztowaniem.

Amnesty International wydała oświadczenie, w którym żąda uwolnienia Hadżar Harb, palestyńskiej dziennikarki uwięzionej przez Hamas. Lub, ujmując to inaczej: Amnesty International skarży się na sytuację, którą pomogła stworzyć.


W połowie lat 1970. – niemal 50 lat temu! - Amnesty International dołączyła do międzynarodowej, lewicowej krucjaty przeciwko Izraelowi i nie przestała jej prowadzić do dziś. Stosując arsenał raportów, komunikatów prasowych, delegacji i tym podobnych, Amnesty propaguje sprawę palestyńską pod pozorem walki o prawa człowieka. Najczęściej jest to udawanie, że młodzi palestyńscy terroryści są niewinnymi dziećmi, a następnie potępianie Izraela za rzekome złe traktowanie ich.   


Izraelczycy są dość odporni, ale wszyscy są ludźmi. Nieustanny grad krytyki i nacisków ze strony międzynarodowych mediów i rządów innych państw – naciski, do których podżegają takie grupy jak Amnesty International – podważyły morale izraelskich przywódców, osłabiły zdecydowanie społeczeństwa i w ostatecznym wyniku doprowadziły do jednostronnego wycofania się Izraela z Gazy w 2005 roku.


Oczywiście Amnesty i inni izraelożercy byli zachwyceni poddaniem się Izraela w Gazie. Krytycy przez lata twierdzili, że „okupacja” Palestyńczyków stanowi cały problem. Twierdzili, że kiedy Izrael wycofa się z Gazy, wszystko będzie dobrze.


“Palestyńscy Arabowie są przecież zasadniczo takimi samymi ludźmi, jak my” – twierdziła uparcie Amnesty i spółka. “Palestyńskie mamy i ojcowie chcą tylko tego, co najlepsze dla ich dzieci”. Dajcie im własne państwo, a będą szczęśliwi i pokojowi. Bez „okupacji” zbudują tolerancyjne, pokojowe, demokratyczne społeczeństwo. Takie jak nasze.  


Izraelczycy byli sceptyczni. Wiedzieli, że szanse na autentycznie demokratyczne społeczeństwo powstające w świecie fanatycznie muzułmańskich Arabów, są równie wielkie, jak wygrana na loterii. Ale byli wyczerpani. Postanowili więc zaryzykować. Opuścili Gazę. Przejął ją Hamas. Palestyńczycy wreszcie mieli własne państwo.


Niespodzianka! Hamas okazał się być okrutną, faszystowską dyktaturą, przed którą zawsze przestrzegali Izraelczycy. Nie ma wyborów. Polityczni dysydenci są torturowani. Kobiety są obywatelkami trzeciej kategorii. A dziennikarki takie jak Hadżar Harb lądują w więzieniu. 


Tak więc Amnesty International pozostało wydawanie pełnych udręki komunikatów prasowych, ale nigdy nie przyznała roli, jaką sama odegrała w dręczeniu Izraela, by wyszedł z Gazy. Również to nie jest jednak niespodzianką. Bo kiedy jakikolwiek krytyk Izraela publicznie przyznał, że w czymkolwiek nie miał racji?


Komunikat prasowy Amnesty z żądaniem uwolnienia pani Harb kończy się trzema fascynującymi akapitami o maltretowaniu dziennikarzy na terytoriach pod administracją Autonomii Palestyńskiej. Z jakiegoś dziwnego powodu Amnesty nie wymienia nazwy Autonomii Palestyńskiej, a zamiast tego mówi niewyraźnie o ”władzach palestyńskich”. Być może jest to kolejna ilustracja do instynktownego zwyczaju Amnesty, by unikać pokazywania Autonomii Palestyńskiej w złym świetle.


Jakikolwiek powód miała Amnesty do tego dziwnego doboru słów, jest tu ważniejsza sprawa. „Palestyńskie władze” na tych terenach „używają gróźb i zastraszania wobec działaczy i dziennikarzy, by dławić pokojowe protesty, włącznie z krytyką i informowaniem” – pisze Amnesty. 


Te ”władze” były „odpowiedzialne za 77 ataków na wolność mediów w przeciągu roku” – według Amnesty. „Wśród nich są arbitralne aresztowania, złe traktowanie podczas przesłuchań, konfiskata wyposażenia, napaści fizyczne i zakaz informowania”. To jest ponad dwukrotnie więcej niż 37 takich ataków, które zdaniem Amnesty popełnił Hamas w tym samym okresie.


Widzicie, dokąd to zmierza?  Amnesty spędziła lata na dręczeniu Izraela, aż połączenie różnego rodzaju międzynarodowych nacisków doprowadziło do palestyńskiego reżimu w Gazie, który okazał się pełną przemocy dyktaturą. Teraz Amnesty próbuje powtórzyć tę katastrofę w Judei-Samarii.


Amnesty International i inni lewicowi krytycy Izraela chcą, by Autonomia Palestyńska stała się pełnoprawnym państwem. Chcą, by Izraelczycy opuścili te terytoria i pozwolili Autonomii Palestyńskiej na pełną suwerenność – mimo że przyznają, że Autonomia Palestyńska dokonuje ponad dwukrotnie więcej ataków na dziennikarzy niż Hamas!


No cóż, nie możemy powiedzieć, że nie byliśmy ostrzeżeni. Wiemy, co stało się z Gazą. Czy chcemy zobaczyć to samo w Judei-Samarii? Czy uważamy, że posiadanie pełnej przemocy, faszystowskiej dyktatury jako sąsiada będzie pomocne dla Izraela?


Amnesty International complains about the situation in helped create

Israel National News, 3 marca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Stephen Flatow


Amerykański prawnik, który zainicjował szereg procesów przeciwko Islamskiej Republice Iranu w związku ze sponsorowaniem terroryzmu przez to państwo. Jego córka zginęła w zamachu terrorystycznym w 1995 roku. Wielokrotnie pomagał rządowi USA zidentyfikować organizacje, które pośredniczyły w nielegalnym przekazywaniu pieniędzy do Iranu.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk