Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 01:29

« Poprzedni Następny »


Obama wypowiada wojnę Izraelowi


Bassam Tawil 2015-03-26

Premier Izraela Netanjahu spotyka prezydenta Obamę w Białym Domu, 20 maj 2011 r. (Zdjęcie: Israel PM office)
Premier Izraela Netanjahu spotyka prezydenta Obamę w Białym Domu, 20 maj 2011 r. (Zdjęcie: Israel PM office)

 

Wielu Arabów i muzułmanów zaciera ręce z radości, patrząc jak prezydent USA Barack Obama wypowiada wojnę Izraelowi po zwycięstwie Likudu, partii Benjamina Netanjahu, w wyborach w zeszłym tygodniu. 


Nie traktują narastających napięć między Obamą i Netanjahu jako wyniku osobistego sporu między dwoma przywódcami. Wielu Arabów i muzułmanów widzi to jako część strategii administracji Obamy w dążeniu do osłabienia Izraela i zmuszenia go do ustępstw terytorialnych, które będą stanowić zagrożenie egzystencjalne dla tego kraju.


Na początku swojej pierwszej kadencji Obama wzbudził wielkie nadzieje w krajach arabskich i innych islamskich, kiedy popędził wygłosić pełne skruchy przemówienie na związanym z Bractwem Muzułmańskim uniwersytecie Al-Azhar w Kairze. Jego przemówienie wywarło na wielu Arabach i muzułmanach wrażenie, że wreszcie pojawił się prezydent Ameryki, który jest gotowy poświęcić Izrael na rzecz ugłaskania jego wrogów.


Wielu muzułmanów uważało, że Obama jest po ich stronie w konflikcie z Izraelem. Spodziewali się, że będzie pierwszym prezydentem USA, który porzuci Izrael na rzecz Arabów i muzułmanów. Od czasu przemówienia w Kairze w 2009 r. w krajach arabskich i islamskich nastąpiło jednak wielkie rozczarowanie Obamą za to, że nie zrobił „czegoś” w sprawie Izraela.


Wreszcie, po długim czasie, wzmożona wrogość administracji Obamy wobec Izraela zaczyna być radośnie witana w wielu stolicach arabskich i islamskich. Nie posiadają się z radości widząc, że po zawodzie, jak przez sześć lat sprawiał Arabom i innym muzułmanom, Obama wreszcie zaczyna iść we „właściwym” kierunku.


Także grupy terrorystyczne, takie jak Hamas, Hezbollah, Al-Kaida i Islamski Dżihad wyrażają zadowolenie z tego, co widzą jako “wypowiedzenie wojny” przez Obamę przeciwko Izraelowi. Przedstawiciele Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu także świętują fakt, że Izrael stał się największym wrogiem w oczach administracji Obamy.


W tym tygodniu przytoczono wypowiedź przedstawiciela Autonomii Palestyńskiej, który powiedział, że Palestyńczycy nie zdziwią się, jeśli sam prezydent Obama dołączy do kampanii wnoszenia oskarżeń Izraela o zbrodnie wojenne do Międzynarodowego Trybunału Karnego. Podobno przedstawiciel ten powiedział zachodniemu dyplomacie stacjonującemu w Ramallah, że Obama nienawidzi Izraela i że jest to dobra wiadomość dla Palestyńczyków.


Wrogowie Izraela siedzą na jego granicach i czekają tylko na okazję do ataku. Jednym z powodów, dla którego jak dotąd byli niechętni rozpoczęciu wojny na pełną skalę, by zniszczyć Izrael, był ich strach, że USA przyjdą Izraelowi na ratunek. Teraz jednak Hezbollah, Hamas, Islamski Dżihad, Państwo Islamskie i inne grupy terrorystyczne są pełne nadziei, że Obama wreszcie zdecydował się porzucić Izrael.


Terroryści także z wielkim entuzjazmem śledzili doniesienia o rozważaniu przez administrację Obamy rewizji polityki na Bliskim Wschodzie w następstwie zwycięstwa wyborczego Netanjahu. Są to właśnie te wiadomości, na które czekali przez tak wiele lat – że USA nie uważają już Izrael za głównego partnera strategicznego na Bliskim Wschodzie.


Rosnąca liczba Arabów i innych muzułmanów uważa doniesienia, że administracja Obamy nie będzie dłużej popierała Izraela na forach dyplomatycznych i w agencjach międzynarodowych, szczególnie na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ i w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, za początek końca partnerstwa między USA i Izraelem. To partnerstwo przez dziesięciolecia niepokoiło wrogów Izraela, ponieważ stało na drodze do osiągnięcia ich celu - wymazania Izraela z powierzchni ziemi. 


Krótko mówiąc, antyizraelskie stanowisko Obamy jest najlepszym podarunkiem, jakie Ameryka mogłaby dać terrorystom islamskim i radykalnym Arabom. Po raz pierwszy administracja Obamy wywołała nadzieję wśród wrogów Izraela, że USA wreszcie da im pełne poparcie, tak samo jak daje je Iranowi.


Ostry kryzys między administracją Obamy i Izraelem ma miejsce w czasie, kiedy USA tracą większość swoich arabskich i muzułmańskich przyjaciół, szczególnie w Egipcie, Jordanii, Jemenie, jak również w innych krajach. Dzieje się również w czasie, kiedy Iran przechwytuje jedno państwo arabskie za drugim i otoczył teraz pola naftowe w Zatoce Perskiej, jak również przez lata prowadził po cichu infiltrację Ameryki Południowej.


Dzięki polityce Obamy Irańczycy i ich przyjaciele panują teraz w Iraku, Jemenie, Syrii i Libanie i w znacznej części Bahrajnu. Tymczasem USA zostały zmuszone do zamknięcia ambasad w trzech krajach arabskich – Syrii, Libii i Jemenie.


Zamiast przeciwstawić się niebezpieczeństwu irańskiej ofensywy i dalszego eksportu rewolucji islamskiej do tak wielu krajów arabskich i innych państw islamskich, jak to możliwe, zamiast zerwać z dyplomacją przyspieszającą zdobycie broni jądrowej przez Iran – Obama zamienił Izrael w ogóle, a Netanjahu w szczególności, w największe zagrożenie pokoju i stabilności na świecie.


I zamiast gratulować narodowi izraelskiemu, że jest jedynym państwem na Bliskim Wschodzie, gdzie odbywają się prawdziwe i demokratyczne wybory, Obama zdecydował się wymierzyć karę zbiorową nie na Netanjahu, ale na wszystkich Izraelczyków, także obywateli muzułmańskich i chrześcijańskich, za wybory, których wynik nie jest taki, jakiego on sobie życzył.


Wydaje się, że Obama chce zmusić Izrael do zaakceptowania państwa palestyńskiego, które będzie stanowić zagrożenie egzystencjalne dla Izraela i będzie źródłem niestabilności i napięć w regionie. Wydaje się także, że Obama nie chce uznać faktu, że z powodu jego wycofywania się i zaniedbań sytuacja na Bliskim Wschodzie dzisiaj - z Państwem Islamskim i innymi grupami terroru – jest znacznie gorsza, niż była choćby pięć lat temu.


Również Palestyńczycy i Arabowie są świadomi faktu, że w obecnej sytuacji państwo palestyńskie prędzej czy później opanują dżihadyści i terroryści islamscy, których marzeniem jest zniszczenie Izraela, Europy i USA.


Jeśli Obama chciałby zrewidować swoją politykę bliskowschodnią, powinien zacząć od analizy reperkusji założenia niepodległego państwa palestyńskiego dla bezpieczeństwa regionalnego i międzynarodowego. Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują Amerykanie i Europejczycy, jest kolejne państwo islamistyczne, które eksportuje terror – najprawdopodobniej z bronią jądrową – do wszystkich zakątków ziemi.


Obama musi obudzić się. Prawdziwym wrogiem nie jest Netanjahu. Prawdziwym wrogiem są Iran, Hezbollah, Hamas, Islamski Dżihad i Państwo Islamskie. Niestety Obama – który kontynuuje podważanie wiarogodności umiarkowanych muzułmanów w wolnym świecie – zdecydował się stanąć po złej stronie.


Gatestone Institute, 24 marca 2015

Obama Declares war on Israel

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil jest mieszkającm na Bliskim Wschodzie nauczycielem akademickim.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1468 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk