Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 14:58

« Poprzedni Następny »


Zatruty koktajl skarg i zażaleń


Amir Taheri 2020-07-04

Od samego początku niewolnictwo było stałą częścią ludzkiego istnienia, a w niektórych krajach jest nadal. Ani też czarni Afrykanie nie byli jedynymi ludźmi, których zamieniano w niewolników… Niewolnictwo było powszechną chorobą, która dotykała każdą społeczność na ziemi; jest to wstydliwa karta całej ludzkiej rodziny. Na rycinie: \
Od samego początku niewolnictwo było stałą częścią ludzkiego istnienia, a w niektórych krajach jest nadal. Ani też czarni Afrykanie nie byli jedynymi ludźmi, których zamieniano w niewolników… Niewolnictwo było powszechną chorobą, która dotykała każdą społeczność na ziemi; jest to wstydliwa karta całej ludzkiej rodziny. Na rycinie: "Chrześcijańscy więźniowie sprzedawani jako niewolnicy na targu w Algierii", rycina z 1684 roku autorstwa Jana Luykena. (Zdjęcie: Amsterdam Historic Museum/Wikimedia Commons)

Kiedy oburzenie wywołane śmiercią George’a Floyda w sfuszerowanej operacji aresztowania podejrzanego zaczyna się uspokajać, może pora rozważyć, co osiągnął gniew rozpętany tą sprawą w dziesiątkach miast na całym świecie.  


Obawiam się niestety, że nie tylko wiele z tego gniewu poszło na marne, ale że ta forma gniewu mogła przyczynić się do pogłębienia społecznych resentymentów.


Są po temu co najmniej dwie przyczyny.


Po pierwsze, śmierć Floyda została zawłaszczona przez handlarzy skargami i zażaleniami, szukającymi nieustanie pretekstu, by zaatakować zachodnie demokracje, szczególnie Stany Zjednoczone. Zamienili Floyda w “męczennika” amerykańskiego “imperializmu” i udawali, że Stany Zjednoczone wraz z innymi zachodnimi demokracjami są jakimś bastionem „rasizmu”.   


Używając retorycznych sztuczek nazwali śmierć Floyda “morderstwem”, ignorując to, że to słowo ma bardzo precyzyjne znaczenie i nie może być zastosowane do nieszczęsnej sytuacji z  Minneapolis.


Floyd umarł, ponieważ policyjna technika, używana w ponad 20 krajach, fatalnie zawiodła. Jednak policjant, który doprowadził do śmierci Floyda, nie chciał i nie planował zamordowania go. To dlatego język prawniczy ma inne określenia, takie jak nieumyślne spowodowanie śmierci i zabójstwo z premedytacją.


Następną sztuczką było udawanie, że Floyd został zabity, ponieważ był czarny. Ignorowali fakt, że ta sama technika duszenia przy areszcie pochłonęła w 2019 roku życie kilku innych ludzi, białych i czarnych, w Stanach Zjednoczonych i we Francji. W ten sposób zapomniano o rzeczywistym problemie – o potrzebie zrewidowania lub porzucenia techniki obezwładniania, która może prowadzić do śmierci.   


Ekstrapolując, ci samozwańczy obrońcy ludzkości widzieli w incydencie z Minneapolis przykład państwowego rasizmu. Rasizm jednak jest jedną rzeczą, a uprzedzenia rasowe, nawet nienawiść, inną.


Rasizm oznacza światopogląd rozwinięty pod koniec XVIII i na początku XIX wieku, w którym ludzkość dzielono na pięć ras odróżniających się prawdziwym lub wyimaginowanym kolorem skóry. Podobnie jak inne monistyczne światopoglądy, które redukują ludzi do jednego elementu ich złożonego istnienia, rasizm, choć zwodniczy w swojej prostocie, służył jako bariera dla naukowej etnografii aż do XX wieku, hamując poważne badania antropologiczne ludzkości w całej jej bogatej różnorodności.


Inne monochromatyczne doktryny, jak na przykład, marksizm z jego podziałem ludzkości na klasy – dobry proletariat i złą burżuazję – miały podobny efekt.


Rasistowski światopogląd był elementem w strukturach państwowych wszystkich przed nowoczesnych narodów westfalskich. Pod tym względem Stany Zjednoczone nie są wyjątkiem. Jednak jest coś wyjątkowego w tym, że jest to państwo, które jako pierwsze podjęło walkę z rasizmem.


Wojna secesyjna, kolejne ruchy praw obywatelskich, walka przeciwko segregacji i metody takie, jak pozytywna dyskryminacja, opowiadają historię kraju, który stara się odejść od rasizmu. Nie znaczy to, że nie ma rasizmu w USA; jest, ale byłoby niesprawiedliwe przedstawiać go jako składnik strukturalny. Przez twierdzenie, że USA są państwem rasistowskim, można tylko zachęcać zwolenników białej supremacji, którzy pragną, by rzeczywiście tak było.


Ekstrapolując jeszcze dalej, handlarze wściekłością związali swoje twierdzenie o rasizmie z transatlantyckim handlem niewolnikami, chcąc przedstawić wszystkie zachodnie demokracje jako wcielonego diabła.


Od samego początku niewolnictwo było stałą częścią ludzkiego istnienia, a w niektórych krajach nadal jest. Ani też czarni Afrykanie nie byli jedynymi ludźmi, których zamieniano w niewolników.


Według Ksenofonta około 30 procent populacji Aten, kolebki cywilizacji helleńskiej, było niewolnikami, a niemal wszyscy byli białymi mężczyznami i kobietami z Bałkanów i Azji Mniejszej.


Jeszcze wcześniej pierwsze państwa w historii ludzkości – Sumeria, Akadia i Babilon – trzymały niewolników, z których żaden nie pochodził z Afryki.


Imperium Rzymskie było wielkim mocarstwem, które trzymało niewolników. Krassus, osławiony generał, był czołowym handlarzem niewolników, którym był również Juliusz Cezar, handlujący niewolnikami z zachodniej i północnej Europy, z terenów dzisiejszej Francji i Wielkiej Brytanii.  


Słynny bunt niewolników pod przywództwem Spartakusa dotyczył niemal wyłącznie niewolników z europejskiego kontynentu. Krassus ukrzyżował 10 tysięcy spośród nich na via Appia.


W Rosji niewolnictwo przybrało postać pańszczyzny i także dotyczyło niemal wyłącznie białych i azjatyckich ofiar.  


Niewolnictwo było stałym elementem gospodarki także na kontynencie amerykańskim na długo zanim Krzysztof Kolumb wylądował tam przez pomyłkę. Tutaj także żaden z niewolników nie pochodził z Afryki, o której istnieniu nie wiedzieli ani Inkowie, ani Aztecy.  


W Azji Chan Balugh (siedziba władz w średniowiecznych Chinach), była głównym ośrodkiem handlu niewolnikami, jak nim było również Chiwa, miasto w obecnym Uzbekistanie. Także w tym nikczemnym handlu w Azji, który pochłaniał niezliczone ofiary przez ponad 1000 lat, nie było Afrykanów.  


W Imperiach Perskim i Osmańskim niewolnicy pochodzili z Kaukazu, Skandynawii i terenów obecnej Rosji. Nie było tam czarnych Afrykanów.


Chwytanie czarnych na niewolników mogło zacząć się od Ramzesa II, egipskiego faraona, który potrzebował nubijskich robotników do zbudowania Ouaji-Seboua.


Potem był okres eksportowania niewolników przez Kartagińczyków do Rzymu po zdemontowaniu imperium Hannibala. Kiedy Rzymianie zaanektowali północną Afrykę, używali wojowniczych czarnych plemion   Garmant i Afri do zdobywania niewolników dla imperium. W ciągu dziesięciu lat rajdy po niewolników rozszerzyły się poza Tibesti i dotarły w pobliże jeziora Czad.


Tak rozpoczęła się historia udziału czarnych Afrykanów w chwytaniu innych czarnych Afrykanów i sprzedawaniu ich jako niewolników.


Bez pomocy afrykańskich wodzów plemiennych żadna zewnętrzna siła nie mogłaby robić wypadów w głąb Afryki, by czerpać z niekończących się źródeł niewolników.


W 652 roku generał Abdallah bin Sa'id podpisał traktat handlowy, znany jako “bacht”, z rządcą Darfuru o dostarczeniu 20 tysięcy niewolników w zamian za złoto. „Bacht” pozostawał w mocy przez 13 stuleci.


Czarni afrykańscy władcy i wodzowie plemienni byli także głęboko zaangażowani w transatlantycki handel niewolnikami. Sardona z Sokoto, w Afryce Zachodniej, zdobył majątek sprzedając niewolników portugalskim, brytyjskim i francuskim handlarzom niewolników. W książce Timbuktu School for Nomads, brytyjski autor Nicholas Jubber przedstawia handlarza niewolników z Sahelu, który w swoim czasie został najbogatszym człowiekiem na świecie.


Jest nieuczciwe żądanie usunięcia pomnika Colberta w Paryżu, bo wprowadził on pierwszy kodeks niewolników zaprojektowany do narzucenia prawnej kontroli na ten straszliwy handel i zapewnienia jakichś praw dla ofiar, ale zapominanie o afrykańskich władcach, którzy porywali i sprzedawali własną ludność.


Niewolnictwo było powszechną chorobą, która dotykała każdą społeczność na ziemi; jest to wstydliwa karta całej ludzkiej rodziny.


W rzeczywistości, chociaż trwał przez cztery wieki, transatlantycki handel czarnymi niewolnikami odpowiada za mniejszą liczbę ofiar niż ofiary europejskie i azjatyckie, nie mówiąc już o Afrykanach „eksportowanych” z Półwyspu Somalijskiego i Zanzibaru do krajów muzułmańskich.


Jeśli chodzi o niewolnictwo, wszyscy braliśmy w tym udział zarówno jako sprawcy, jak i ofiary. Odkupienie tej haniebnej plamy na naszej ludzkiej egzystencji jest zadaniem dla nas wszystkich, niezależnie od koloru skóry i wyznania. Tylko w ten sposób obecny koktajl skarg i zażaleń może dać jakieś pozytywne rezultaty.


Uses of a Cocktail of Grievances

Gatestone Institute, 21 czerwca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk