Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 03:56

« Poprzedni Następny »


Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia


Uzay Bulut 2023-02-08

<span> Asyryjczycy to rdzenni mieszkańcy terenów dzisiejszej Turcji, Iranu, Syrii i Iraku. W wyniku muzułmańskich prześladowań i masakr Asyryjczycy są obecnie niesuwerenną mniejszością w swoich ojczystych krajach. Ich sytuacja jest także konsekwencją braku wsparcia i ochrony ze strony Zachodu. Na zdjęciu: Klasztor Marii Panny Midyat w Mardinie w Turcji, pierwotnie zbudowany w VI wieku. (Zdjęcie: https://www.tripadvisor.com)</span>
 Asyryjczycy to rdzenni mieszkańcy terenów dzisiejszej Turcji, Iranu, Syrii i Iraku. W wyniku muzułmańskich prześladowań i masakr Asyryjczycy są obecnie niesuwerenną mniejszością w swoich ojczystych krajach. Ich sytuacja jest także konsekwencją braku wsparcia i ochrony ze strony Zachodu. Na zdjęciu: Klasztor Marii Panny Midyat w Mardinie w Turcji, pierwotnie zbudowany w VI wieku. (Zdjęcie: https://www.tripadvisor.com)

Naród asyryjski, który ucierpiał z powodu wielu zbrodni, w tym ludobójstwa na ziemiach swoich przodków na Bliskim Wschodzie, odniósł znaczące zwycięstwo w Stanach Zjednoczonych w kwestii swoich praw językowych.


Począwszy od roku szkolnego 2023-24, Niles North High School i Niles West High School w Illinois dodadzą język asyryjski jako akredytowaną opcję do listy języków obcych (język obcy jest wymagany do ukończenia szkoły). Również w listopadzie zeszłego roku asyryjski został uznany przez Radę Edukacji stanu Illinois za akredytowany język światowy, torując drogę do historycznego głosowania Kuratorium Oświaty 219 Okręgu Niles Township.


W Illinois mieszkają tysiące Asyryjczyków. Kursy języka asyryjskiego są również prowadzone w niektórych szkołach w Kanadzie, Europie i Australii.


Niestety, język asyryjski/neoaramejski nadal nie jest oficjalnie uznawany w Turcji, gdzie Asyryjczycy żyją od tysiącleci. Asyryjczycy w Iraku, Iranie i Syrii również stoją w obliczu poważnych wyzwań związanych z ich prawem do edukacji w języku ojczystym.


Większość Asyryjczyków to chrześcijanie i mówią po asyryjsku (znanym również jako syriacki, aramejski lub neoaramejski), jednym z najstarszych języków świata i językiem Jezusa.


Asyryjczycy to rdzenni mieszkańcy terenów dzisiejszej Turcji, Iranu, Syrii i Iraku. Tur Abdin, południowo-wschodnia część Turcji, której nazwa wywodzi się z języka asyryjskiego, oznacza „górę sług [Boga]” i jest religijnym i kulturowym centrum Asyryjczyków.


Przez 300 lat, od 900 p.n.e. do 600 p.n.e., asyryjscy królowie rządzili największym imperium w północnej Mezopotamii, jakie wówczas znał świat. Apostoł Tomasz nawrócił Asyryjczyków na chrześcijaństwo i w III wieku naszej ery stali się narodem chrześcijańskim.


Aż do ludobójstwa Asyryjczyków przez Turków osmańskich w latach 1915-23 ludność asyryjska stanowiła znaczącą obecność w regionie, pomimo panowania tureckiego, które rozpoczęło się w XI wieku po inwazji tureckiej. W VIII wieku Arabowie najechali tereny asyryjskie na Bliskim Wschodzie, a społeczność asyryjska przez stulecia była również poddawana agresji kurdyjskiej. Według Assyrian International News Agency średnio co 50 lat dochodzi do masakry Asyryjczyków.


W wyniku muzułmańskich prześladowań i masakr Asyryjczycy są obecnie niesuwerenną mniejszością w swoich ojczystych krajach. Ich sytuacja jest także konsekwencją braku wsparcia i ochrony ze strony Zachodu.


Niemal całkowite wytępienie Asyryjczyków – w tym ich języka i dziedzictwa kulturowego – miało miejsce podczas ludobójstwa w latach 1915-1923. Asyryjczycy nazywają ludobójstwo „seyfo”, co w ich języku oznacza „miecz”: do ich mordowania często używano mieczy. (Więcej szczegółów na temat ludobójczych zbrodni popełnionych na Asyryjczykach można znaleźć w starannie opracowanej książce profesora Josepha Yacouba, Year of the Sword: The Assyrian Christian Genocide).


Sto lat po ludobójstwie pozostała społeczność asyryjska w Turcji nadal walczy o otwarcie asyryjskiej szkoły podstawowej w Stambule i, co nie jest zaskoczeniem, nie otrzymuje żadnego wsparcia ze strony tureckiego rządu. Według gazety „Agos” ostatnia szkoła asyryjska w kraju została zamknięta w 1928 roku.


Od powstania Republiki Tureckiej w 1923 r. jej rządy odmówiły pełnego uznania i poszanowania praw językowych i kulturalnych jej obywateli niebędących Turkami. Utrzymują się ograniczenia dotyczące używania języków innych niż turecki w sferach polityki i sektora publicznego, takich jak debaty polityczne lub kampanie polityczne. Rząd turecki nie zezwala również partiom politycznym na promowanie kultury asyryjskiej, ormiańskiej, kurdyjskiej, jazydzkiej, greckiej ani żadnej innej kultury mniejszości w Turcji. Podobnie szkoły lub związki zawodowe nauczycieli mogą zostać rozwiązane zgodnie z prawem tureckim za promowanie języków mniejszości, ponieważ turecka konstytucja ustanawia, że turecki jest „językiem państwowym”. W związku z tym ustawodawstwo nadal brutalnie ogranicza wolność wypowiedzi w językach innych niż turecki.


Dziś asyryjski ma wiele zagrożonych dialektów, nawet tam, gdzie wcześniej był mocniej obecny, jak w Iraku, przedrewolucyjnym Iranie i w Syrii.


Prawie 50 lat temu znany badacz neoaramejskiego, Otto Jastrow, napisał, że Turoyo, czyli neoaramejski lub asyryjski dialekt Tur Abdin, wymrze w XXI wieku. Winą za to obarczył migrację do Europy: uchodźców uciekających przed tym, co nazwał kurdyjską agresją wobec chrześcijan szukających tam azylu, a także brak ochrony chrześcijańskiej własności w Turcji.


Profesor Hannibal Travis, który napisał kilka artykułów i książek o ludobójstwie Asyryjczyków, powiedział Gatestone o złej sytuacji języka asyryjskiego na Bliskim Wschodzie:

„W Iraku istniało kiedyś nauczanie języka asyryjskiego dzięki zarządzeniu z 1972 r., istniały też asyryjskie kluby kulturalne i kościoły. Wiele z tych instytucji zniknęło z powodu działalności Al-Kaidy i Państwa Islamskiego (IS) w tym kraju.


Istnieje nauczanie języka i budowa kościołów – w kościołach czasami odbywają się różnego rodzaju zajęcia – ale nie można ich porównać ze skalą kurdyjskich instytucji kulturalnych i budowy meczetów w Rządzie Regionalnym Kurdystanu lub z ich arabskimi odpowiednikami w innych częściach kraju. Ponadto wiele mniejszych asyryjskich miast i wiosek straciło swoją rolę jako miejsca przekazu kulturowego, ponieważ zostało to zakazane lub zostały zburzone, lub porzucone na obszarach działalności rebeliantów kurdyjskich lub podczas walk z Iranem lub Turcją w ciągu ostatnich 50 lat Inne wioski były prawdopodobnie zdominowane przez Kurdów po masakrze 3 do 6 tysięcy w 1933 r. W 1998 r. Kurdowie próbowali zamknąć niektóre szkoły asyryjskie w Iraku, na kontrolowanych przez nich terenach.


W 2018 r. siły kurdyjskie w Syrii próbowały również zamknąć szkoły asyryjskie, które działały przez dziesięciolecia pod nadzorem rządu syryjskiego, i narzucić Asyryjczykom kurdyjski program nauczania. W Iranie były kiedyś szkoły, w których uczono asyryjskiego, ale po 1979 r. rewolucji wiele takich szkół zamknięto.


Wszystko to jest spotęgowane przez ogłoszenie Iraku krajem dwunarodowościowym z „innymi komponentami”, jak również nacisku Turcji na jej kulturę, podstawy edukacyjne, religię, partie polityczne i prawa oraz domaganie się tego samo od ich odpowiedników na terenach kontrolowanych przez Kurdów w Iraku i Syrii”.

Dr Nicholas Al-Jeloo, wybitny ekspert pochodzenia asyryjskiego w dziedzinie języka i literatury asyryjsko-syryjskiej, urodzony w Australii, powiedział Gatestone:

„Asyryjscy migranci, którzy teraz uczą swojego języka w diasporze, na dłuższą metę będą mieli trudności z utrzymaniem masy krytycznej biegłych mówców. Społeczności diaspory, choć starają się zachować swoje dziedzictwo, ostatecznie asymilują się i zanikają – chyba że tworzą równoległe społeczności i izolują się, podobnie jak ultraortodoksyjni Żydzi lub grupy chrześcijańskie, takie jak Amisze i mennonici (którzy wszyscy mówią różnymi archaicznymi dialektami języka niemieckiego).


W najlepszym wypadku niektórzy ludzie za kilkaset lat będą mogli mieć mglistą świadomość pochodzenia z Bliskiego Wschodu lub Asyrii, zachować pewne tradycje lub potrawy i być może mieć symboliczną znajomość niektórych ceremonialnych słów w tym języku. Potomkowie pierwszych pokoleń migrantów, którzy przyjechali sto lat temu, są teraz całkowicie zasymilowani.


Społeczności diaspor polegają na swoich społecznościach ojczystych, jednak jeśli Bliski Wschód opróżni się z Asyryjczyków, jak na to wskazuje obecny trend, może to ostatecznie doprowadzić do śmierci kultury i języka tej społeczności również w diasporze. Języki przetrwały w zwartych, jednorodnych społecznościach. W swoich ojczyznach Asyryjczycy żyją w takich społecznościach i są naturalnie odseparowani od reszty społeczeństwa, ponieważ większość z nich to chrześcijanie. Ta izolacja jest tym właśnie, co zachowało ich i ich język, nie zaś jakiś oficjalny program edukacyjny.


Asyryjczycy nie mają ani własnego państwa narodowego, które mogłoby zachować ich własny język i kulturę, ani nie ma kraju, który byłby skłonny uznać ich i chronić ich prawa jako ludu tubylczego oraz wspierać ich w pracy nad rozwojem i zachowaniem ich języka i kultury W związku z tym ciężar spada na tych w diasporze, którzy na dłuższą metę, jeśli nie izolują się od społeczeństw ich goszczących, ostatecznie nie będą w stanie tego zrobić. Języki potrzebują do istnienia ojczyzn i ściśle powiązanych społeczności, w przeciwnym razie są zastępowane przez inne języki i umierają”.

Rząd Turcji nie uznaje prawa żadnej rdzennej mniejszości do edukacji we własnym języku – z wyjątkiem tych uznanych przez Traktat z Lozanny z 1923 r., obowiązujący na arenie międzynarodowej dokument, który towarzyszył powstaniu Republiki Turcji i uznawał tylko trzy grupy etniczne - Grecy, Ormianie i Żydzi - jako oficjalne mniejszości. Wszyscy inni, w tym chrześcijańscy Asyryjczycy i wszystkie nie-tureckie muzułmańskie grupy etniczne, takie jak Laz i Kurdowie, są wykluczeni.


Nie oznacza to jednak, że język asyryjski umiera w Turcji.

Syriacki Kościół Ortodoksyjny, powiedział Al-Jeloo, wkroczył, aby zaspokoić tę potrzebę poprzez oddolne inicjatywy nauczania w nieoficjalnych szkołach przy klasztorach i wiejskich kościołach. Pozostaje optymistą:


„Syriacki Kościół Ortodoksyjny, do którego należy większość Asyryjczyków w kraju, prowadzi tajne szkoły językowe, które uczą klasycznego syryjskiego w klasztorach i wiejskich kościołach (jak również w niektórych parafiach w Stambule), z wystarczającą liczbą dzieci. W wioskach asyryjskich, które wcześniej stały się całkowicie kurdyjskojęzyczne, takie jak Hah (Anitli), teraz można swobodnie mówić po aramejsku z miejscowymi, ponieważ wielu Asyryjczyków mówiących po kurdyjsku zawierało małżeństwa mieszane z asyryjskojęzycznymi osobami, mówiącymi po aramejsku, a ich dzieci kształciły się w szkołach klasztornych. To samo w sobie jest małym zwycięstwem.


Kolejnym dobrym znakiem jest otwarcie wydziału języka i literatury asyryjskiej na Uniwersytecie Mardin Artuklu oraz wspomnianego przedszkola w Stambule, a także w innych miejscach.


W Iraku, zgodnie z konstytucją, język syriacki jest językiem oficjalnym, a wydziały języka syriackiego istnieją na uniwersytetach w Bagdadzie i Salahaddin (Erbil) oraz w wielu szkołach rządowych i prywatnych”.

Larissa Petrus Al Bazi, przewodnicząca Federacji Asyryjskiej w Holandii, która ma rodzinne korzenie w Turcji, powiedziała:

„W Holandii niektóre kościoły oferują dzieciom kursy językowe, aby nauczyły się czytać i pisać po asyryjsku. Mamy nadzieję, że pewnego dnia Holandia oficjalnie uzna również język asyryjski.


Uważam, że Turcja powinna zezwolić na kursy języka asyryjskiego w ramach programu nauczania w swoich szkołach. Poza korzyściami płynącymi z nauki innego języka, oficjalne wprowadzenie go do programu nauczania byłoby krokiem naprzód w kierunku uznania, akceptacji i szacunku Asyryjczyków jako rdzennej społeczności. "

Evon Sworesho, asyryjski nauczyciel i obrońca praw człowieka, urodzony w Iraku, a obecnie prowadzący uniwersyteckie kursy języka asyryjskiego w Kanadzie, powiedział Gatestone:

„Odmowa wspierania języka asyryjskiego w Iraku i Turcji wynika z historii prześladowań rdzennych społeczności mniejszościowych w tych krajach. Podczas gdy Kanada, USA i Australia są zasadniczo narodami wielokulturowymi, starają się przyjąć i wspierać pluralizm swoich społeczeństw. Odwrotnie jest w przypadku Iraku i Turcji, gdzie grupy rządzące dominują we wszystkich aspektach życia społecznego, w tym w edukacji, przez co ograniczają prawa i możliwości językowe wielu grup mniejszościowych. Istnieje również historyczny element eliminacji rdzennych powiązań Asyryjczyków z ich ojczyznami poprzez wymazanie starożytnego języka, cementując w ten sposób dominujący język nierodzimy jako jedyną grupę językową”.

Kiedy w 2008 roku jedynie zasugerowano , że tureccy migranci mieszkający w Niemczech powinni zintegrować się i przyjąć niemiecką kulturę, prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, potępił to jako „zbrodnię przeciwko ludzkości”. Deutsche Welle donosiło:

„Erdogan zszokował Niemców, kiedy ostrzegł Turków przed utratą ich kultury podczas przemówienia politycznego do 20 tysięcy Turków w Kolonii… ‘Asymilacja jest równoznaczna ze zbrodnią przeciwko ludzkości’- powiedział Erdogan. Erdogan zachęcał Turków mieszkających w Niemczech, by uczyli swoje dzieci mówić po niemiecku, ale przestrzegał przed rezygnacją z ich tureckości”.

Jednak rząd Turcji prześladował nieturecką, chrześcijańską ludność tubylczą do tego stopnia, że ludy te prawie wymarły w Turcji. Najwyższy czas, aby Turcja przyznała te same prawa, których domaga się dla tureckich migrantów w Europie, uciskanym rdzennym mieszkańcom Anatolii, zwłaszcza Asyryjczykom, ich kulturze i „językowi Jezusa”.


The Endangered Assyrians and the Language of Jesus Seek International Support

Gatestone Institute, 2 lutego 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Uzay Bulut

Publicystka turecka z Ankary, która obecnie przebywa na Zachodzie. Pisze o sobie, że urodziła się jako muzułmanka.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk