Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 06:22

« Poprzedni Następny »


Zadawanie złych pytań o ekstremistyczną przemoc


Jonathan S. Tobin 2020-10-02


Błędne twierdzenie, że Trump odmówił potępienia białych suprematystów pomaga przesłonić prawdę o kwestiach tworzących podziały rasowe.


Trump zrobił to znowu. Kiedy podczas pierwszej w 2020 roku debaty prezydenckiej dano mu kolejną okazję bezpośredniego potępienia białej supremacji, odmówił. A przynajmniej to właśnie krzyczały nagłówki następnego dnia po kompletnej katastrofie, jaką była debata w Cleveland. Reakcje liberalnych grup żydowskich i większości klasy piszącej były gniewne. Według nich Trump dał sygnał ekstremistom i pokazał jasno, że stoi po stronie neonazistów,  Ku Klux Klanu i Proud Boys, odłamu skrajnej prawicy, który niedawno widziano jak maszeruje w Portland w Oregonie.


Podobnie jak z wieloma innymi słowami, które powiedział prezydent, włącznie z jego bardzo krytykowanymi uwagami o neonazistowskim wiecu w sierpniu 2017 roku w Charlottesville, jego słowa były nieprecyzyjne i nie wypowiedziane w sposób, w jaki politycy tradycyjnie ich używają i w jaki powinien był je wypowiedzieć.   


Jest także prawdą, że podobnie jak wiele relacji z wypowiedzi Trumpa, streszczenia tej wymiany słów są nieścisłe i wprowadzające w błąd.


Trump nie odmówił potępienia białych suprematystów. Nie przekazał jednak tego stanowiska, które powtarzał wielokrotnie podczas swojej prezydentury, w formie normatywnej deklaracji, która – teoretycznie – zakończyłaby dyskusję. Dlatego, niezależnie jak bardzo wypaczono relacje z tego wydarzenia, Trump ponosi odpowiedzialność za to, co nastąpiło.



Nawet jesli Nawet jeśli przyznamy ten fakt, najnowszy odcinek tej bitwy wet za wet między Trumpem a prasą o białą supremacje nie dał nam żadnej istotnej informacji o naturze rzeczywistego, ekstremistycznego zagrożenia. Ani też nie pomógł społeczności żydowskiej (która jest ze zrozumiałych względów wyczulona  na możliwe zagrożenia jej bezpieczeństwa), lepiej zrozumieć, czego powinna się także obawiać.   


Wymiana słów między moderatorem Chrisem Wallacem a Trumpem z wstawkami Joe Bidena, brzmiała następująco:


Wallace
: “Czy jest pan gotów dzisiaj potępić białych suprematystów i grupy bojówkarzy, i powiedzieć, że muszą ustąpić [stand down] i nie dodawać do przemocy w szeregu miast, jak widzieliśmy w Kenosha i jak widzimy w Portland?”


Trump
: “Oczywiście, jestem gotów to zrobić, ale chcę powiedzieć, że niemal wszystko, co widzę, płynie z lewego skrzydła, nie z prawego skrzydła. Jestem gotów zrobić wszystko. Chcę zobaczyć pokój”.


Wallace
: “No cóż, więc, niech pan to zrobi”.

Biden: “Powiedz to. Zrób to. Powiedz to”.

Trump: “Chcecie ich nazwać, jak chcecie ich nazwać? Proszę dać mi nazwę. Proszę, kogo chcecie, żebym potępił?”

Wallace: “Białych suprematystów”.

Biden: “Proud Boys”.

Trump: “Proud Boys, odejdźcie i stójcie z boku [stand back and stand by]. Ale mówię wam, ktoś musi coś zrobić z Antifą i lewicą, bo to nie jest problem prawicy”.


Analiza tego, co powiedział, nie jest trudna. Wbrew nagłówkom, Trump nie odmówił potępienia tych grup. Chociaż mówił kolokwialnym językiem, słowa: “Oczywiście, jestem gotów to zrobić”, były faktycznie zgodą na potępienie.  


Trump jednak nie powtórzył sformułowania Wallace’a, czego żądał Biden, podbechtujący moderatora. Trump zawsze odmawia robienia tego, co mu każą, kiedy stawiają go w takiej sytuacji, niezależnie od tego jak łatwe lub oczywiste byłoby powiedzenie „Tak, potępiam ich”. A powiedzenie Proud Boys, by “odeszli” [stand back] także było, (przynajmniej w rozumieniu Trumpa), zgodą na to, co powiedział Wallace. Niestety, dodanie retorycznego ozdobnika „stójcie z boku” [stand by] można interpretować jako umniejszenie znaczenia pierwszego zwrotu i całkiem możliwe, że zachęci tę grupę.  


Łatwo powiedzieć, że Trump powinien był dać Wallace’owi to, czego tamten chciał. Częścią problemu tutaj jest jednak to, że Trump wie, że wydał wiele oświadczeń potępiających białą supremację w okresie swojej prezydentury i nigdy nie zadowoliło to tych, którzy gorliwie chcą mu przylepić etykietę „ekstremisty”. To skłania go do nadąsanego sprzeciwu, który jest głupi, ale nie jest rasistowski.   


Odmowa Trumpa nauczenia się mówienia jak polityk i wypowiadania starannych, dostrojonych do okoliczności wypowiedzi niewątpliwie zaprasza jego przeciwników do zarówno wybierania sobie słów, która pasują do ich preferowanej interpretacji, jak i powodują, że nakleja mu się fałszywą etykietę i potępia.  


Podobnie jak ze słowami wypowiedzianymi w Charlottesville, interpretacja wrogów Trumpa zdominuje narrację o tej debacie. Obiektywne spojrzenie na transkrypcję pokazuje, że słowa “bardzo przyzwoici/świetni (fine) ludzie” dotyczyły tych, którzy sprzeciwiali się obalaniu pomników, a nie neonazistów. Wielu jednak będzie pamiętać tę debatę jako moment, kiedy Trump nie potępił rasistów.


Choć teraz ta najnowsza plama na jego reputacji jest w znacznej mierze jego winą, w każdej dyskusji na ten temat trzeba także zauważyć, że zastrzeżenia Trumpa do tego pytania były w znacznej mierze poprawne.


Teza, że biali suprematyści lub Proud Boys, grupa, która według ADL liczy zaledwie kilkuset członków, są tymi, którzy stworzyli miejski kryzys w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich czterech miesięcy przemocy i rozruchów, jest nie tyle błędna, ile jest oszukańczą próbą ukrycia prawdy. Rzadko można było ich zobaczyć podczas setek rozruchów, jakie miały miejsce od śmierci George’a Floyda.


Jest także prawdą, że choć Biden , tak jak Trump, potępił przemoc ze strony Proud Boys, wybrał odmowę potępienia Antify i jej popleczników, jak również ludzi, którzy pomogli finansować i podżegać rozruchy, ale jakoś zostali w zasadzie zignorowani.


Wallace także w ignorancki sposób błędnie scharakteryzował sesje szkoleniowe o “białej wrażliwości” krytycznej teorii rasy, które plenią się zarówno w instytucjach rządowych, jak przemyśle jako nie wywołujące sprzeciwu „szkolenia wrażliwości”, które Trump próbuje zakazać. W rzeczywistości jest to szerzenie toksycznie rasistowskiej i radykalnej teorii, która jeszcze bardziej dzieli naród i podsyca przemoc, zamiast ją powstrzymywać. 


Wallace nie zapytał Bidena o tę odmowę ani o to, że jego kampania nie zdystansowała się od innych ekstremistów.


Przy całej pozie uprzejmości i normalności nie zapytał Bidena, dlaczego porównał Trumpa do nazistowskiego ministra propagandy, Josepha Goebbelsa lub dlaczego grupa żydowskich Demokratów opublikowała ogłoszenie porównujące administrację Trumpa do Trzeciej Rzeszy, a są to bezczelne i niestosowne nawiązania do Holocaustu, które powinny być ostro potępione przez zorganizowaną społeczność żydowską, ale przeszły bez echa z powodu politycznych opcji jej przywódców.  


Wallace nie zapytał Bidena, dlaczego on i jego kandydatka na wiceprezydenta, senator Kamala Harris, spotkali się z antysemickim zwolennikiem siejącego nienawiść Louisa Farrakhana. Syn tego zwolennika został postrzelony przez policję i kandydatka na prezydenta powiedziała, że jest z niego „dumna”.   


Bidena nie zapytano także o przeproszenie wystosowane przez organizatorów jego kampanii za potępienie antysemityzmu byłej przywódczyni Marszu Kobiet, Lindy Sarsour, której udzielono głosu na Narodowej Konwencji Demokratów.


Nic z tego nie uwalnia Trumpa od winy za to, że nie wyraził jasno swojego stanowiska w sprawie prawicowych ekstremistów, ani za wypowiedzi, które są warte krytyki. Fakt jednak, że to, co prezydent powiedział, zostało fałszywie nazwane poparciem dla białych suprematystów, podczas gdy Bidenowi odpuszcza się jego stosowanie uników i odmowę jasnego potępienia lewicowych ekstremistów, którzy w ostatnich miesiącach palili amerykańskie miasta, jest tym właśnie, co przekonuje Trumpa, że nie powinien kłopotać się podporządkowaniem żądaniom przesłuchujących go.   


Prawdziwą tragedią jest to, że w obecnym czasie, kiedy rozmowy o rasie i przemocy nigdy nie były ważniejsze, debata mogła rzucić światło na nie, ale zrobiła coś odwrotnego. Strony będą starały się przypisać winę za to zależnie od swoich politycznych sympatii. Rezultatem jest jednak to, że kłótnia Trump-Biden zaciemniła publiczną dyskusję o ekstremistycznej przemocy zamiast ją rozjaśnić.


Asking the wrong questions about extremist violence

JNS.Org, 30 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk