Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 16:35

« Poprzedni Następny »


W obronie obiektywności i liberalizmu


Jeff Jackoby 2021-01-15

Legendarny krytyk i wydawca Leon Wieseltier rozpoczął wydawanie nowego pisma poświęconego “rehabilitacji liberalizmu”

Legendarny krytyk i wydawca Leon Wieseltier rozpoczął wydawanie nowego pisma poświęconego “rehabilitacji liberalizmu”



Jednym z najbardziej deprymujących zjawisk ostatnich lat jest zanikanie obiektywizmu na wielu obszarach dziennikarstwa i nauki.

Zawsze pryncypialna zasada neutralności, przekonanie, że wierność faktom niezależnie od tego do jakich wniosków mogą prowadzić i niezależnie od tego, kogo wzmacniają w politycznych przepychankach, była raczej kwestią wartości niż rygorystycznie przestrzeganej zasady. Uczciwość była jednak traktowana jako ideał. Ten ideał był często naruszany, ale nawet jeśli naturalne ludzkie skłonności nazbyt często popychały reporterów, wydawców, profesorów i badaczy, do naginania badanych faktów do ich ideologicznych przekonań, przynajmniej w teorii panowała zgoda, że wierność prawdzie i bezstronność są samym fundamentem dziennikarstwa, nauczania i pracy badacza.


Tak już jednak nie jest. Obiektywność nie jest już tylko naruszana, jest wręcz pogardzana. Tę zmianę było widać od dawna, jednak w czasach Trumpa ta pogarda jest już otwarta i aprobowana.  


"Od lat byłem w chórze dziennikarzy głównego nurtu, który wzywał naszą profesję do porzucenia pozorów obiektywności jako pożądanego standardu dziennikarstwa” -deklarował w czerwcu 2020 Wesley Lowery w obszernym eseju na łamach „New York Times”. Wzywał dziennikarzy "by koncentrowali się raczej na sprawiedliwości, mówiąc prawdę na ile to jest możliwe, w oparciu o kontekst i dostępne fakty” i przekonując, że dziennikarze nie powinni się zobowiązywać do wyłączenia osobistych poglądów ze swoich doniesień.


Pisał między innymi, że "moralna jasność żąda, by politycy, którzy posługują się rasistowskimi stereotypami i aluzjami, niezależnie jak zręcznie, byli nazywani jednoznacznym językiem i bez chowania dowodów. Rasizm, jak wiemy, to nie to, co kryje się w głębinach ludzkiego serca. To sprawa słów i czynów. Bardziej agresywne oddanie prawdzie ze strony prasy pozwoli naszej profesji, by wreszcie to przyznać.” Innymi słowy, nie wystarczy rzetelna prezentacja tego, co polityk powiedział i pozwolenie czytelnikom na wyciąganie własnych wniosków. Nielubiany polityk ma być dosłownie przedstawiony jako rasista, lub jako kłamca, tak by nie było żadnych wątpliwości na temat wniosków, jakie zdaniem redakcji czytelnicy mają wyciągać. 

Lowery podkreśla, że nie jest to tylko jego pogląd, że "chór dziennikarzy głównego nurtu" głośno i wyraźnie odrzuca obiektywność.

"Obiektywność jest martwa i mnie to nie przeszkadza" - pisał dziennikarz Lewis Wallace w eseju opublikowanym w Internecie na tydzień przed inauguracją Donalda Trumpa w 2017 roku. "Dla mnie neutralność jest niemożliwa i powinieneś przyznać, że jest niemożliwa również dla ciebie." Odżegnując się od neutralnego informowania i bez opowiadania się po jednej stronie, Wallace nawołuje, by dziennikarze włączyli do informacji swoje przekonania polityczne:

„Będą nam zarzucali polityczną poprawność, nazwą nas liberałami i lewakami. Nie powinniśmy się tym przejmować, ani pracować tak, żeby tego uniknąć. Nie mamy na to czasu. Zamiast tego musimy trzymać się faktu, że aby móc opowiedzieć i promować głosy zmarginalizowanych i uciśnionych, nie można przyjmować neutralnego stanowiska  obserwatora stojącego z boku, ale musimy stanowić ważny front w gorącej bitwie przeciw, ciasnym umysłom, tyranii, instytucjonalnej opresji, które narażają na szwank wszystkie nasze wolności.”

Jeśli czytasz, którąś z głównych gazet lub śledzisz jedną z  głównych stacji telewizyjnych od wielu lat, to wszystko nie jest dla ciebie nowe. Podobnie jest, jeśli prenumerujesz od dłuższego czasu jakieś pismo popularnonaukowe, lub jeśli śledzisz, co dzieje się na uniwersyteckich kampusach. Odrzucenie obiektywności jako ideału w nauczaniu i badaniu faktów jest dziś dobrze okopaną częścią ideologii elit. Jest to szczególnie widoczne w sprawach takich jak tożsamość grupowa, dotyczących rasy, gender, przynależności etnicznej i klas społecznych. Przywołajmy tu tylko jeden absurdalny przykład, kiedy w jednym z muzeów Smithsonian Institution promowano ubiegłego lata dokument dowodzący, że "obiektywne, racjonalne linearne myślenie" jest jednym z "założeń białości i białej kultury."

A jednak obiektywność nadal ma swoich obrońców I to nie tylko na prawicy. 

eseju otwierającym Liberties, nowy kwartalnik poświęcony sztuce i polityce, znany krytyk i wydawca Leon Wieseltier broni z pasją sprawy "stabilności pośrodku turbulencji" i przekonuje, iż chociaż nasze subiektywne odczucia i rozumienie bólu innych jest istotne, nie może to prowadzić do usunięcia z pola widzenia faktów i trzeźwego rozważania. „Obiektywność – pisze Wieseltier - jest najmocniejszą podstawą sprawiedliwości, a ci, którzy pogardzają obiektywnością, igrają z ogniem."

Uczucia są wrzaskliwą podstawą reform. Druga strona też ma uczucia – co zakończyło się pojawieniem się odrażającego narcyza w Gabinecie Owalnym. W demokratycznym społeczeństwie, reformy są wynikiem sporów i dyskusji, a uczucia niczego tu nie załatwią. Mogę nie mieć tych samych uczuć co ty. Do twoich racji nie przekona mnie twoje poczucie słuszności. Potrzebuję argumentów, żebym mógł się z tobą zgodzić; argumentów odwołujących się do zasad, do racjonalnego wyłożenia preferencji, do szerszych pojęć i wartości, które niezależnie od naszych uczuć możemy podzielać.


Bez obiektywności, bez próby osiągnięcia bezstronności, pozwalającej na prawdziwe rozważania sprawy, bez wyrwania się z naszości, sprawiedliwość w naszym społeczeństwie będzie oznaczać tylko to, co większość, uliczne masy, czy media (wszystkie nieprzewidywalnie kapryśne), będą chciały, żeby znaczyła… Nasz system swarów będzie się obsuwał coraz bardziej w system wzajemnych uraz, w którym odmienne opinie będą odrzucane jako z definicji fałszywe.  Empatia, tam gdzie ona istnieje, będzie bezlitośnie selektywna i ograniczona do kręgu swoich. Zastygniemy w naszej pobudliwości. Ale żadne z pytań, które stawiamy jako społeczeństwo, nie może zyskać odpowiedzi z powodu wycia i wrzasków.


Część z tego co tu piszę zachwyci progresistów, część zadowoli konserwatystów. Ja nazywam to liberalizmem.

Wieseltier, który w 2017 roku został zwolniony z „Atlantic” w związku z historiami ujawnionymi przez ruch #MeToo, przyznaje, że reakcje innych na nasze zachowania mogą nas wiele nauczyć. Był zawstydzony i być może skruszony po ujawnieniu jego obcesowych zachowań wobec kobiet. Nadal jednak stoi zdecydowanie na stanowisku, że opinie innych ludzi nie stają się prawdą wyłącznie z powodu cnoty przynależności do jakiejś grupy.     
 

Oświecenie, które zyskujemy dzięki opiniom innych, zależy od dokładności i trafności tych opinii. A to z pewnością nie jest uzależnione od przekonania, że grupowa tożsamość, sytuacja społeczno-ekonomiczna, czy doświadczenie trudności jest źródłem absolutnego autorytetu, specjalnego przywiązania do prawdy, jakiegoś pontyfikalnego przywileju. Byłoby zbyt proste, gdyby sam ból był wystarczającym gwarantem wiarygodności. Nie jest. Zgoła odwrotnie. Ból jest krótkowzroczny i koncentruje się na samym sobie, ponieważ boli…  Nie jest tak, że całe klasy ludzi mają rację i nie jest tak, że całe klasy ludzi są w błędzie.       


Erozja wartości konserwatywnych, obserwowana w ostatnich latach na prawicy, prowadziła z kolei do ksenofobii i izolacjonizmu, do utraty fiskalnej odpowiedzialności, do kultu jednostki. Towarzyszyła temu w równym stopniu cuchnąca erozja wartości liberalnych na lewicy. Kiedy liberalizm zaczął być wypierany przez  progresywizm, naród amerykański utracił silną tradycyjną zdolność obrony podstawowych amerykańskich zasad głoszących, że jednostka nie może być oceniana na przez pryzmat rasy, że USA winny promować w świecie demokrację i prawa człowieka, że trzeba bronić wolności słowa, przeciwstawiać się cenzurze i że odpowiednio kontrolowana gospodarka rynkowa ma być kultywowana, a nie zniszczona.   


Celem nowego pisma Wieseltiera, jest, jak pisze "argumentowanie i dawanie przykładu, tak w polityce, jak i kulturze, na rzecz rehabilitacji liberalizmu.” To godny pochwały projekt, życzę powodzenia Wieseltierowi i jego sojusznikom. (Pierwszy numer Liberties zawiera informacje o poparciu między innymi ze strony takich postaci jak Michael Ignatieff, Helen Vendler, Sally Satel oraz David Grossman.) 



Jeff Jacoby

Amerykański prawnik i dziennikarz, publicysta “Boston Globe” od 1994 roku. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk