Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 09:58

« Poprzedni Następny »


Umiarkowani islamiści, twardogłowi Szwedzi i islamistyczna islamofobia


Seth J. Frantzman 2017-02-22

Muzułmanie szyici maszerują ulicami z mieczami podczas procesji Aszura w centrum Manama w Bahrajnie. (zdjęcie: REUTERS)
Muzułmanie szyici maszerują ulicami z mieczami podczas procesji Aszura w centrum Manama w Bahrajnie. (zdjęcie: REUTERS)

Rzeczywistością jest, że świat z każdym dniem staje się coraz bardziej religijny i nienawistny  - i niemal cała ta nienawiść napędzana jest przez islamistów.

 

W dzisiejszych czasach każdy jest “umiarkowany. Tygodnik „Economist” użył słów “umiarkowani muzułmanie” w trzech artykułach w numerze z 28 stycznia. W Malezji była „umiarkowana kultura muzułmańska”. Indonezja ma „umiarkowanych przywódców muzułmańskich”. Maroko ma partię polityczną „umiarkowanych muzułmanów”. Spektrum umiarkowani-twardogłowi jest jednym z najpłytszych komunałów medialnych.


Nowy przywódca Hamasu w Gazie jest “twardogłowy”, podczas gdy prezydent Iranu, narzucający najskrajniejszą dyskryminację kobiet, jest „umiarkowany”, a były król Arabii Saudyjskiej, który nie pozwalał kobietom na prowadzenie samochodów, był “reformatorem”.



Przez niemal dwadzieścia lat od 9/11 media głównego nurtu w każdym kraju zachodnim i do pewnego stopnia także w reszcie świata przyjęły orwellowski język wybielania i wprowadzania ludzi w błąd o naturze reżimów islamskich, pełzającej bigoterii politycznego islamizmu, nienawiści i skrajnie prawicowej, konserwatywnej, fundamentalistycznej nietolerancji w tamtych częściach świata.


Potrzebny jest odpór wobec tego porządku, bo nasz świat zdominują powoli najbardziej nienawistne i nietolerancyjne poglądy, prezentowane jako normalne lub wręcz liberalne. Cichy sojusz między prawicowymi ekstremistami islamistycznymi oraz odłamami zachodniej lewicy pozostawi ranę na społeczeństwach ludzkich, której nie da się zaleczyć. Widzieliśmy tę ranę w Iraku, kiedy „powstańcy” Państwa Islamskiego [ISIS] zajęli części kraju, popełniając ludobójstwo, czystkę etniczną, systematyczne gwałcenie kobiet i branie do niewoli ludzi, zaś media opisywały ich czyny jako „wojownicze” i „rebelianckie”. Pięć tysięcy członków ISIS kupiło bilety na lotniskach europejskich, żeby pojechać do Iraku i popełnić ludobójstwo, a setki wróciły do domów i nigdy nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności. Także dzisiaj nie natkniesz się na określenia „czystka etniczna” lub „ludobójstwo” w doniesieniach medialnych o ISIS ani nie usłyszysz określania ich jako prawicowe szwadrony śmierci.


Niechęć do kwestionowania natury islamistycznego, konserwatywnego podżegania do nienawiści i szowinizmu można było oglądać, kiedy szwedzka minister handlu pojechała z pielgrzymką do Teheranu, żeby żebrać o aprobatę irańskiego prezydenta Hassana Rouhaniego. Szwedzka pani minister ubrała swoją kobiecą delegację w długie płaszcze i chusty na głowach, żeby nie obrazić skrajnie prawicowego, teokratycznego, siejącego nienawiść reżimu irańskiego. Kiedy spotkała ją krytyka mediów za te zasłony, powiedziała gazecie „Aftonbladet”, że nie była „skłonna łamać prawa irańskiego”.


Jaka byłaby nieprzekraczalna granica w “prawie irańskim”, by Szwecja, która przechwala się “feministycznym rządem”, wreszcie powiedziała „nie”? Gdyby delegacja musiała wziąć udział w powieszeniu dysydenta, czy tego byłoby już za dużo? Lub może, gdyby musieli usunąć z delegacji wszystkich zadeklarowanych homoseksualistów, by nie „splamili” Iranu? Podczas gdy kobiety kurdyjskie uczą się strzelać z AK47, żeby stawić opór reżimowi irańskiemu, kobieca delegacja polityków ze Szwecji obdarza go uwielbieniem. Nie wystarczyło nałożenie nakrycia głowy, delegacja odziała się w ciężkie płaszcze, żeby nie obrazić fanatyków religijnych swoimi „nieskromnymi” ciałami.


Kiedy prezydent irański przyprowadził delegację na spotkanie Szwedek w Teheranie, przyprowadził tylko mężczyzn. Żadnych kobiet, żadnego problemu.


Kraje, które respektują prawa człowieka i równość, w ogóle nie powinny wysyłać delegacji do Iranu. Jest czym innym nakrycie głowy lub zdjęcie butów przed wejściem do świątyni, żeby przestrzegać lokalne zwyczaje, ale kiedy kraj ma zjadliwie dyskryminujące prawa, zmuszające kobiety do ubierania się w określony sposób, pora, by rządy powiedziały „nie”. Żadnych spotkań, żadnego respektu, żadnej aprobaty dla faszystowskiego traktowania kobiet.


Skoro Iran może zmusić zagraniczną delegację dyplomatyczną kobiet do noszenia długich płaszczy i zakrycia głów, co byłoby, gdyby jakiś rząd zmuszał kobiety z dyplomacji do chodzenia topless? Czy to byłaby nieprzekraczalna granica? Możecie uznać, że to absurdalne, ale dlaczego ma być bardziej absurdalne zmuszanie kobiet do rozbierania się niż zmuszanie ich do ubierania? Jeśli Iran może zmusić kobiety z zagranicznych delegacji, by nie wyciągały rąk do pobożnych przywódców, bo jeszcze ich „zbrukają”, to dlaczego kraje Zachodu nie mogą zmusić Irańczyków do podawania ręki kobietom i przestrzegania zwyczajów zachodnich? Może to ich obrazić? Można by pomyśleć, że jest logiczne okazywanie poważania i respektu dla innej kultury, jeśli ta kultura okazuje poważanie i szacunek dla twojego sposobu życia. Co dzieje się jednak, kiedy Irańczycy odwiedzają Europę? Włochy zakrywają nie dość skromne pomniki, żeby nie obrazić ajatollahów.


Co złego jest z naszą kulturą? Dlaczego zmieniamy nasz sposób życia, kiedy odwiedzamy inne kraje, a potem zmieniamy je także w naszych krajach, żeby zawsze zadowolić innych? Dlaczego za każdym razem, kiedy jakiś podżegacz nienawiści znajduje coś „obraźliwego”, jak widok włosów kobiety, nóg kobiety, uścisku dłoni, pomnika, kultura zachodnia pędzi, by je zakryć? A co z odrobiną godności? Dojdziemy do punktu w padającej i żałosnej dziś cywilizacji zachodniej, w którym dyplomaci europejscy będą zaprzeczać Holocaustowi, żeby nie urazić swoich irańskich wspólników.


Nie ma punktu, w którym ktoś powie “nie”.


Saudyjczycy wymagają segregowanych plaż podczas wakacji we Francji? Żaden problem.


Dlaczego islamizm jest jedynym prawicowym ruchem ekstremistycznym, któremu wszystko uchodzi na sucho? Hinduscy nacjonaliści? Obrzydliwi. Armia Bożego Oporu? Odrażająca. Rosja legalizująca przemoc domową? Potworne. Le Pen? Rasizm. Pat Robertson? Religijny prawicowiec nie do zaakceptowania.


“Guardian” opublikował w 2015 r. artykuł potępiający rząd Wielkiej Brytanii za goszczenie premiera Indii, Narendrę Modiego. Pracował dla „bandy religijnych faszystów… podżega do wrogości religijnej… jako chłopiec dołączył do skrajnej prawicy”. Jak to jest, że ci sami autorzy nie używają takich określeń wobec przywódców Arabii Saudyjskiej lub Iranu, których polityka jest bardziej prawicowa, bardziej wroga, bardziej skrajna? Dlaczego Modi nie jest „umiarkowany” ani „reformatorem”, skoro poprzedni król saudyjski był jednym i drugim?  To, co jest nazywane „umiarkowanym” w każdym kraju islamskim, jest „skrajną prawicą” w każdym sąsiednim społeczeństwie. „Reforma” oznacza „nietolerancję”, a „twardogłowy” jest odpowiednikiem głoszenia idei podobnych do nazistów. Nasze główne media używają tych określeń, by oddzielać nasze społeczeństwa od rzeczywistości.

 

Rzeczywistością jest to, że świat z każdym dniem staje się coraz bardziej religijny i nienawistny  - i niemal cała ta nienawiść napędzana jest przez islamistów. Siedząc obok prawicowego, konserwatywnego króla Arabii Saudyjskiej, Salmana, następcy tronu księcia Mohammeda bin Najefa i księcia Mohammeda bin Salmana, nowy szef ONZ, Antinio Guterres, powiedział, że „jedną z rzeczy, które podsycają terroryzm, jest wyrażanie w niektórych częściach świata uczuć islamofobicznych i polityka islamofobiczna oraz islamofobiczne mowy nienawiści”. Jest coś perwersyjnego w sytuacji, w której przywódca ONZ siedzi z przywódcami reżimu bardziej niż jakikolwiek inny odpowiedzialnego za mowę nienawiści, w dodatku do stałej praktyki obcinania głów, apartheidu płci i eksportowania religijnej bigoterii prawicowej, która podsyca terroryzm, i obwinia za terroryzm nie ten reżim, ale „islamofobię”


W narracji szefa ONZ wina za terroryzm nigdy nie spoczywa na reżimach, które kultywują systemy edukacji szerzące nietolerancję i nienawiść. Skąd wzięli się porywacze z 9/11? Czy wyrośli w Ameryce i cierpieli z powodu „islamofobii”? Nikt w Ameryce nawet nie wiedział, że są muzułmanami, kiedy przyszli uczyć się, jak latać samolotami. Wyglądali i zachowywali się jak przeciętni Amerykanie, ale przybyli w misji zabijania. Pełna odpowiedzialność za położenie podstaw skrajnie prawicowej, islamistycznej nienawiści i za podsycanie terroryzmu leży w grupach takich jak Taliban, kaznodzieje wahabiccy i nienawiść w mediach społecznościowych.  Czy islamofobia spowodowała, że talibowie wysadzili w powietrze pomniki Buddy w Bamijan lub że ISIS wysadziła dynamitem Palmirę? Czy to islamofobia spowodowała ludobójstwo na Jazydach przez ISIS? Czy spowodowała, że zamożni mężczyźni w Bangladeszu torturują i siekają na śmierć świeckich blogerów i cudzoziemców i przysięgają wierność ISIS? Nigdy nie widzieli „fobii”, słuchali tylko kaznodziejów  uczących podobnej do nazistowskiej idei supremacji i zachęcających do „zabijania kuffar”.


Następnie usłyszymy, że germanofobia spowodowała Auschwitz.


Nie, to idea germańskiej supremacji i nienawiść spowodowały Auschwitz.


Dlaczego jest tak, że jeśli piszesz “zabij kuffar” w mediach społecznościowych, to nie podsyca to terroryzmu, ale wzrost prawicy w Europie robi to? Być może to terroryzm podsyca islamofobię, a nie odwrotnie? Być może prawdziwą islamofobią jest to, co głoszą dżihadyści sunniccy przeciwko szyitom i ahmadim? Ale w oczach szefa ONZ, jadącego samochodem w kraju, w którym kobiety nie mogą podróżować bez zezwolenia swoich męskich „opiekunów”, Saudyjczycy są reformatorami, liberałami; wzorem, który trzeba przyjąć, podczas gdy problemem jest Le Pen we Francji. Dlaczego więc nie przyjąć praw Arabii Saudyjskiej we Francji? Dlaczego nie przyjąć prawa szariatu w Szwecji? Jeśli niepokoisz się o wzrost prawicy w Europie i uważasz, że podsyca to ISIS, to rozwiązaniem powinno być importowanie umiarkowanych i reformatorów z Teheranu i Rijadu i wzorowanie naszych praw na prawach tych krajów.


Nasz orwellowski świat jest odwrócony do góry nogami. Przywódcy widzą Iran jako umiarkowanie i Arabię Saudyjską jako tolerancję.


Nigdy nie kwestionują bigoteryjnych, skrajnie prawicowych przywódców tych krajów. W takim systemie musimy zbuntować się. Musimy żądać zakończenia orwellowskiej retoryki, która pierze nam mózgi, byśmy odwrócili wzrok od zbrodni ISIS i udawali, że ISIS jest podsycane przez Donalda Trumpa lub Brexit. ISIS było pierwsze. Al-Kaida była pierwsza. Islamska rewolucja Iranu była pierwsza. Islamizm wahabicki był pierwszy. Wszystko to stanowi skrajnie prawicowe, wypełnione nienawiścią, bigoteryjne, konserwatywne, fundamentalistyczne, religijne wyzwanie dla świata. Im więcej mówi się nam, że jest to „umiarkowane”, tym bardziej rośnie faszyzm. I tym bardziej rośnie ideologia oparta na nim.


Poza uczciwością w języku musimy mieć inną politykę, jeśli chodzi o Iran i Arabię Saudyjską i reżimy takie jak w tych dwóch krajach. Musimy żądać, by delegacje Rouhaniego przyjeżdżające na Zachód składały się z kobiet-dysydentek, takich jak te siedzące w więzieniu za pójście na zawody siatkówki, albo nie dostaną pozwolenia na przyjazd. Dyplomaci Arabii Saudyjskiej muszą mieć zakaz prowadzenia samochodu, kiedy są na Zachodzie, a ich dyplomaci (mężczyźni) w naszych społeczeństwach będą musieli prosić o pozwolenie kobiet wyznaczonych na ich opiekunów, zanim gdziekolwiek pojadą.


Nie podoba się? To nie przyjeżdżajcie. Zostańcie w domu, gdzie rzeczy są bardziej umiarkowane.

 

Islamist moderates, Swedish hardliners and Islamist Islamophobia

Jerusalem Post, 14 lutego 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Ewolucja Szwedów MEF 2017-02-22


Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk