Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 17:07

« Poprzedni Następny »


Świąteczny prezent zachodniej demokracji dla światowego terroryzmu


Andrzej Koraszewski 2016-12-26


Przed odejściem z Białego Domu Barack Obama postanowił wzmocnić morale w obozie terroru i zniszczenia. Swoje długie zabiegi rozpoczął osiem lat temu od słynnego przemówienia w Kairze i zaproszenia do współpracy Bractwa Muzułmańskiego, a zakończył  (jeśli jest to jego ostatnie słowo) ostatecznym przekreśleniem umów z Oslo i pełnym poparciem dla terrorystów udających, że dążą do rozwiązania w postaci dwóch państw.

W dzień przed wigilią połączony wysiłek państw demokratycznych i dyktatur w rodzaju Wenezueli, Chin i Rosji pozwolił na uchwalenie w ciągu niespełna 20 minut rezolucji Rady Bezpieczeństwa nie tylko haniebniej, ale w najwyższym stopniu groźnej dla zachodniego świata.  Jej ostrze pozornie skierowane jest wyłącznie przeciwko Żydom, obawiam się, że jej skutki okażą się znacznie poważniejsze i będą podobne do konsekwencji ustępstw, jakie swego czasu czyniono wobec porywaczy samolotów przez drużynę Jasera Arafata.

 

Organizacja Wyzwolenia Palestyny od Żydów ani na moment nie zmieniła swoich celów, Zachód ani na chwilę nie zrezygnował ze swoich odwiecznych tradycji i przesądów.

 

Obama dumny jest ze swojego głównego osiągnięcia, jakim była umowa z Iranem utrwalająca konflikt szyicko-sunnicki, przecierająca drogę dla broni jądrowej Iranu i dążeń do broni atomowej Arabii Saudyjskiej, Turcji i Egiptu. Wszystkie jego kroki na arenie międzynarodowej systematycznie wzmacniały siłę politycznego islamu dążącego do dominacji nad światem.

 

Totalitaryzmu nie wymyślili komuniści ani naziści. Totalitaryzm jest dziedzictwem teokracji, marzeń o królestwie bożym na ziemi, w którym wszyscy wierzą w jednego boga i nikt nie waży się myśleć inaczej. Radykalny islam, czy ten z Teheranu, czy ten inspirowany przez Bractwo Muzułmańskie, salaficki islam Państwa Islamskiego, czy Hamasu, wahabizm Arabii Saudyjskiej, czy wreszcie „umiarkowany” i nadzorowany przez agenta KGB Abbasa, islamizm Organizacji Wyzwolenia Palestyny od Żydów może być wewnętrznie skłócony i morderczy dla muzułmańskich konkurentów, ale ostateczny cel ma jeden – zniszczenie demokracji i podbój świata, całego świata, chociaż zniszczenie Jerozolimy jest celem najbliższym.      

 

Rezolucja Rady Bezpieczeństwa z 23 grudnia 2016 roku może komuś wydawać niewinna i sprawiedliwa. Jak twierdzą jej twórcy, jest wyważona. Ta rezolucja podobnie jak wiele innych zaczyna się od osobliwej preambuły:

 „Kierowani celami i zasadami Karty Zjednoczonych Narodów i potwierdzając zasadę niedopuszczalności zdobyczy terytorialnych przemocą...”

Dumnie głosi rezolucja uchwalona przez Rosję, Wielką Brytanię, Francję, Chiny oraz dziesięć innych państw i nikt nie wybucha gromkim śmiechem. 

 

Jeśli uchwalające tę rezolucję mocarstwa okupacyjne były świadome historii terytoriów spornych, których dotyczy rezolucja, to celem było jej ukrycie przed opinią publiczną. Dalej bowiem czytamy:

„Potępiając wszystkie kroki zmierzające do naruszenia demograficznej kompozycji, charakteru i statusu Terytoriów Palestyńskich okupowanych od 1967 roku, w tym Wschodniej Jerozolimy, budowy i rozbudowy osiedli, przenoszenia izraelskich osadników, konfiskaty ziemi, burzenia domów i eksmitowania palestyńskich cywilów, z naruszeniem międzynarodowych praw człowieka i odpowiednich rezolucji...”

Właściwie w tym miejscu można cytowanie tej rezolucji zakończyć i ciekawych czytelników odesłać do jej pełnego tekstu w angielskim  oryginale. W tym jednym akapicie zawiera się wszystko. Pominięto decyzję Ligi Narodów o przeznaczeniu na Dom Żydów terytorium Mandatu Palestyńskiego między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym, przeznaczenie na państwo Arabów palestyńskich Transjordanii (dzisiejszej Jordanii), a więc ponad 70 procent Palestyny, pominięto odrzucenie przez kraje arabskie wszystkich pokojowych propozycji przed powstaniem Izraela, wojnę 1948 roku i zajęcie przez armię jordańską Judei i Samarii oraz Wschodniej Jerozolimy, wymordowanie mieszkającej tam ludności żydowskiej i wygnanie pozostałych przy życiu Żydów, formalną aneksję tych terytoriów przez Jordanię i przemianowanie Judei i Samarii na Zachodni Brzeg, masowe osadnictwo Arabów z Jordanii na terenie „Zachodniego Brzegu”, okupację tych terenów od 1948 roku do 1967 roku przez Jordanię.

 

Rezolucja nie wspomina faktu, że nazwa „Terytoria Palestyńskie” nie odnosiła się do żadnego istniejącego państwa, zaś linia przerwania ognia w 1949 roku nigdy, przez żadną stronę, ani przez żadne międzynarodowe gremium, nie została uznana za ostateczną granicę. Umowy w Oslo stanowiły wyraźnie, że ostateczna granica musi być ustalona w negocjacjach, przy czym wstępnie zgodzono się, że są to tereny sporne, a linia zawieszenia broni nie będzie przyszłą granicą. Izrael zgodził się na utworzenie drugiego państwa Arabów palestyńskich pod hasłem „ziemia za pokój”, pod warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa i rezygnacji ze strony reprezentującej Palestyńczyków Organizacji Wyzwolenia Palestyny swojego głównego statutowego celu oraz zdecydowanego i uczciwego uznania prawa Izraela do istnienia, jak również takiej korekty granic z przyszłym państwem, która zapewni minimalne bezpieczeństwo ludności Izraela.

 

Stany Zjednoczone, które zabiegały o tę rezolucję od wielu miesięcy (o czym świadczą chociażby ujawnione rozmowy Johna Kerry’ego w Nowej Zelandii z listopada 2016), nie założyły weta, ale wstrzymały się od głosu. Reprezentująca administrację prezydenta Obamy Samanta Power po tym głosowaniu wyjaśniała:

„Nie możemy przeciwstawiać się tej rezolucji, pragnieniu by dwa państwa żyły obok siebie w pokoju i bezpieczeństwie.”

Nikt się nie roześmiał, wszyscy zachowali powagę w obliczu zbliżających się świąt. 

 

„Nie pozwolilibyśmy na uchwalenie tej rezolucji, gdyby nie uwzględniała kontrproduktywnych działań Palestyńczyków” – mówiła dalej, dodając, że ta rezolucja nie zmienia niezwykłego poparcia Stanów Zjednoczonych dla izraelskiego bezpieczeństwa.

 

Historia wzrastania w siłę islamistycznego totalitaryzmu zaczyna się od świątobliwego prezydenta Jimmy Cartera, który w 1979 roku uznał, że Ruhollah Musawi Chomeini jest bożym człowiekiem, zesłanym światu przez Opatrzność. Ten prezydent szczerze wierzył w możliwość pokoju między Izraelem a Palestyńczykami reprezentowanymi przez Organizację Wyzwolenia Palestyny od Żydów, wierzył również, że uzbrojenie afgańskich Talibów w amerykańską broń podoba się jego Bogu i jest najwspanialszym pomysłem pod słońcem. Dziś jest starcem wierzącym, że Hamas osiągnie swój cel i zetrze Izrael z powierzchni ziemi.

 

Nie można zrozumieć polityki prezydenta Obamy, nie cofając się do katastrofalnej polityki prezydenta Cartera.    

 

Organizacja Wyzwolenia Palestyny od Żydów została założona w 1964 roku przez Ligę Arabską ze Związkiem Radzieckim na czele. Od pierwszej chwili była organizacją par excellence terrorystyczną, szkoloną i zbrojoną przez Związek Radziecki, której głównym celem było zabijanie Żydów oraz sianie terroru w krajach zachodnich. Charakteryzowały tę organizację próby przewrotów w Jordanii, Libanie i Tunezji, zamachy terrorystyczne, porwania samolotów.

 

Początkowo organizacja nie miała żadnych odniesień do religii, była świecka, a dokładniej komunistyczna. Walka o „palestyńskie państwo” oraz sama idea palestyńskiego narodu wyłoniła się dopiero po wojnie sześciodniowej, i wykrystalizowała się w początkach lat 70. ubiegłego wieku.    

 

Kraje zachodnie rozpoczynały rozmowy z Organizacją Wyzwolenia Palestyny w reakcji na porwania samolotów. Przegrana wojna Związku Radzieckiego w Afganistanie, a potem upadek radzieckiego imperium, radykalnie zmieniły pole gry. Komunizm nie tylko utracił atrakcyjność jako ideologia, ale przede wszystkim  Związek Radziecki przestał dostarczać broń i finanse. Nową nadzieją był podatny na terrorystyczny szantaż Zachód.

 

Taktyka nieustannych ustępstw wobec terrorystów trwała i trwa nadal. Czy w kwestii palestyńskiej Zachód prowadził cyniczną grę, czy autentycznie dawał się oszukiwać bardzo marnie zamaskowanym kłamstwom Arafata, a potem Abbasa? Organizacja Wyzwolenia Palestyny nie uznała prawa Izraela do istnienia, nie zrezygnowała z terroru i nie podjęła pokojowych negocjacji, co więcej, cały (finansowany przez Zachód) system edukacyjny był i jest systemem podżegania do nienawiści i kształcenia morderców. Zachód wywierał niezłomne i nieustanne naciski na Izrael i ograniczał się do całkowicie symbolicznych gestów w sprawie zakończenia podżegania do terroru, zaprzestania terroru, nagradzania terrorystów, faktycznego uznania prawa Izraela do istnienia, a wreszcie rozpoczęcia pokojowych negocjacji. Spokojnie przyglądał się morderczej konkurencji między Autonomią Palestyńską, Hamasem i Islamskim Dżihadem o to, kto jest lepszym terrorystą i kto zgarnie finansowe nagrody za zabijanie Żydów. Astronomiczna pomoc Zachodu dla „Palestyńczyków” lądowała w kieszeniach przywódców organizacji terrorystycznych i w sytuacji baraku reakcji na to jak te pieniądze są wykorzystywane, nie można tego nazwać inaczej jak nagrodą dla terrorystów z nadzieją, że ten terror będzie się kierował wyłącznie przeciwko Żydom. Świadomość, że „sprawa palestyńska” stała się częścią globalnego dżihadu, była albo skutecznie blokowana, albo odrzucana wraz z przekonaniem, że żaden globalny dżihad nie istnieje.      

 

Prezydent Obama nie wierzy w globalny dżihad, wierzy w walkę z Państwem Islamskim, które jest nie-islamskie, i w walkę z grożącą światu islamofobią.

 

Nie, nie wiemy co mówi do najbardziej zaufanych, kiedy jest pewien, że nikt go nie podsłuchuje i chyba nie jest to specjalnie istotne. Konsekwencje jego polityki będą się ujawniać jeszcze przez dziesięciolecia. Prezydent Obama radykalnie wzmocnił siłę militarną Iranu oraz morale tak szyickich, jak i sunnickich islamistów. Jeśli liczył na odwzajemnienie miłości ze strony irańskiego Najwyższego Prawodawcy to się tego nie doczekał, trudno podejrzewać, że uczciwie wierzył, że Abbas chce pokoju, a jeszcze mniej prawdopodobne jest, że wierzył, że Abbas ma mandat i poparcie palestyńskiego społeczeństwa. Nie da się uwierzyć, że nie znał historii likwidacji osiedli żydowskich w Gazie i wycofania stamtąd izraelskich wojsk, w żaden sposób nie można uwierzyć, że nie znał zapowiedzi darzonego przez niego przyjaźnią bez wzajemności Alego Chameneiego, że „uzbroi Zachodni Brzeg tak jak uzbroił Gazę”.  Nie można również uwierzyć, że kiedykolwiek przez jedną sekundę wierzył w swoje zapewnienia o gwarancjach bezpieczeństwa dla Izraela.

 

Wymowa tej rezolucji jest jednoznaczna – jest kolejną nagrodą dla terrorystów palestyńskich za zabijanie Żydów. Nagrodą przyznaną z pomocą Wielkiej Brytanii i Francji oraz kilku mniej demokratycznych krajów. Nie ma najmniejszych podstaw, by sądzić, że Obama wierzy, iż żydowskie osiedla są przeszkodą do pokoju, jest również wiele powodów, by podejrzewać, że dobrze wie, że irański przywódca dotrzyma słowa.



Radość w obozie terroru i zniszczenia jest bezgraniczna, ale nie narusza w najmniejszym stopniu nienawiści do Ameryki, do całego Zachodniego Świata i do demokracji. Wyznawcy totalitarnej ideologii otrzymali prezent, który zamierzają dobrze wykorzystać.

 

       


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Polaryzacja polityki amerykańskiej MEF 2016-12-26


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk