Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 11:00

« Poprzedni Następny »


Świat mówi „nie”, ale już nie cały świat


Andrzej Koraszewski 2018-03-07

Całość wystąpienia Nikki Haley można obejrzeć tu: https://www.youtube.com/watch?v=Di_Lh0rXx2Q
Całość wystąpienia Nikki Haley można obejrzeć tu: https://www.youtube.com/watch?v=Di_Lh0rXx2Q

Błaha sprawa, mój list sprzed miesiąca do pani Agnieszki Zagner nadal czeka na moderację. To był list na marginesie uwag tej dziennikarki „Polityki” zatytułowanych: Idzie Marzec. Pod tekstem można znaleźć wylew antysemickiego bełkotu, który przeszedł ciężką próbę kontroli przez moderatora. Mój list do Pani Z. ukazał się w innym miejscu. Tymczasem otrzymałem list od czytelniczki, która pisze, że czytając dziś moją książkę ma wrażenie, że jest bardziej aktualna, niż rok temu. Z autorami kłopot, bo pochlebstwa łykają jak kluski z makiem. Więc zapadłem w ostrożną zadumę, zastanawiając się, na ile ta czytelniczka może mieć rację?

Trudno powiedzieć, więc może lepiej zignorować, żeby nie było tak jak z Andersenem, o którym opowiadano paskudne anegdoty, jak to widząc znajomego po drugiej stronie ulicy pospiesznie przechodził przez jezdnię, witał się serdecznie długo ściskając dłoń i mówiąc: „Wie pan, czytają mnie już teraz również po hiszpańsku”. Po czym żegnał się i spieszył dalej w poszukiwaniu kolejnej ofiary.    


Agnieszka Zagner była moją muzą przy pisaniu Wszystkich win Izraela, bo jest laboratoryjnym przykładem głosu dziennikarskiego ludu. Dziennikarski lud lubi mówić jednym głosem, udając jednak oryginalność w zgodnym chórze i unikając samodzielnych przemyśleń. W tym przypadku nie ma żadnego udawania. Czysty głos, z dodatkiem głębokiego przejęcia.


Kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych postanowił zrealizować starą decyzję Kongresu i przenieść ambasadę w Izraelu z Tel Awiwu do stolicy tego kraju, Jerozolimy, Agnieszka Zagner napisała wzruszający tekst Pali się. Brzydki chłopiec podpala lont i już jest zbyt późno, żeby mu odebrać zapałki. Brzydki chłopiec z zapałkami, który podpala świat i co przeraża dziennikarkę „Polityki” (o czym donosi w ostatnim zdaniu), śpi spokojnie. Decyzji brzydkiego chłopca broniła w ONZ dziewczynka (może już nie dziewczynka, może najciekawsza postać w administracji obecnego prezydenta USA), kobieta, która jest ambasadorem tego kraju w Organizacji Narodów Zjednoczonych i zwykła występować publicznie, niczego nie owijając w bawełnę. Może się to wydawać niedyplomatyczne, chociaż chyba nie jest aż tak groźne, bo dziennikarski lud starannie tę dziewczynkę z zapałkami ignoruje.


Nie będę ukrywał, obserwuję wystąpienia Nikki Haley z niekłamanym podziwem. W felietonie Świat mówi „nie” w sprawie Jerozolimy, Agnieszka Zagner przekonywała, że cudu nie będzie, chociaż ten paskudny Netanjahu o cud błaga, ale świat nie zgadza się na uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela. Dobrze poinformowany przez dziennikarski lud o niezgodzie całego świata, słuchałem z fascynacją kolejnych wystąpień Nikki Haley i z jeszcze większą ciekawością obserwowałem twarze słuchaczy oraz czytałem doniesienia o reakcjach w różnych niekwestionowanych stolicach.


Wiele wskazuje na to, że cały świat ma problem, bo cały świat nie jest psychicznie przygotowany na tak dotkliwy cios. Na kongresie AIPAC w marcu 2018, Nikki Haley mówiła m. in.:

W każdym miesiącu mamy w Radzie Bezpieczeństwa sesję poświęconą Bliskiemu Wschodowi i co miesiąc jest to sesja nienawiści do Izraela. Tak było od dziesięcioleci, miesiąc po miesiącu.


Nie wiedziałam o tym. Kiedy pojawiłam się tam, był to dla mnie szok. Powiedziałam na tej mojej pierwszej sesji, że jeśli chcemy rozmawiać o bezpieczeństwie na Bliskim Wschodzie, musimy mówić o Iranie, Syrii, Hezbollahu, Hamasie, ISIS, o głodzie w Jemenie. Jest prawdopodobnie 10 ważnych problemów, przed którymi stoi Bliski Wschód, a Izrael nie ma nic wspólnego z żadnym z nich.


Od tamtego czasu, co miesiąc na sesjach poświęconych Bliskiemu Wschodowi mówiłam o sprawach, które nie dotyczą Izraela. Nie mogę powiedzieć, że udało się rozwiązać ten problem, ale mogę powiedzieć, że wiele krajów poszło za nami. To co było comiesięczną sesją nienawiści do Izraela, teraz ma przynajmniej nieco więcej równowagi. Nie będziemy nigdy tolerować znęcania się.

Na tym spotkaniu Nikki Haley mówiła do ludzi, którzy od dłuższego czasu domagali się tej równowagi, ale cały świat wydawał się być bardzo zdecydowany, by niczego nie zmieniać, a dziennikarski lud bardzo go w tym umacniał.


We wspomnianym przemówieniu w marcu 2018 Nikki Haley mówiła:

Była jeszcze inna na sprawa, o której wiedziałam, zanim przybyłam do ONZ – podobnie jak większość Amerykanów wiedziałam jak się nazywa stolica Izraela. Mówiąc wyraźniej, wiedziałam, że Jerozolima była, jest i będzie stolicą Izraela. To co prezydent Trump zrobił i za co należy mu się pochwała, to uznał rzeczywistość, czego amerykańscy prezydenci zbyt długo odmawiali. Jerozolima jest stolicą Izraela. To jest po prostu fakt i prezydent Trump miał odwagę, by uznać ten fakt; odwagę, której inni nie mieli.      

Odważna teza Agnieszki Zagner o całym świecie, który mówi „nie”, była prawie prawdziwa. Ostatecznie mówiła o sprawie, o której Watykan mówił „nie” na długo przed powstaniem Izraela.


Czytając wynurzenia Agnieszki Zagner zastanawiałem się, czy ona wie, gdzie jest  stolica Izraela? Może nie wiedzieć. Może również nie wiedzieć, dlaczego nie wie. Odpowiedź na to pytanie powinna się zacząć od historii, którą opowiadałem już winnym miejscu, czyli od spotkania Theodora Herzla z papieżem Piusem X w styczniu 1904 roku. Herzl próbował pozyskać papieża dla idei odbudowy państwa żydowskiego i papież zgodził się na audiencję. W swoim dzienniku po tej audiencji Herzl zapisał:

W krótkich słowach przedstawiłem mu moją prośbę. On jednak, być może rozgniewany tym, że odmówiłem ucałowania jego ręki, odpowiedział szorstko i stanowczo:


„Nie możemy uznać waszego ruchu. Nie możemy powstrzymać Żydów przed wejściem do Jerozolimy – ale nigdy tego nie usankcjonujemy. Ziemia Jerozolimy, jeśli nie była zawsze święta, została uświęcona przez życie Jezusa Chrystusa. Jako głowa Kościoła nie mogę powiedzieć ci nic innego. Żydzi nie uznali naszego Pana, dlatego nie możemy uznać żydowskiego narodu.”

Herzl zapytał papieża o obecny status Jerozolimy. Na co papież odpowiedział:

„Wiem, że nie jest miłe patrzenie na to, że Turcy posiadają Święte Miejsca. Musimy się z tym po prostu pogodzić. Ale poparcie Żydów by weszli w posiadanie Świętych Miejsc, tego nie  możemy zrobić.”

Podczas tej trwającej 25 minut audiencji papież zaproponował rozwiązanie tej sytuacji w postaci odrzucenia przez Żydów ich religii i przejścia na katolicyzm.

 

W tamtej audiencji papież wyznaczył stanowisko Watykanu podtrzymywane do dnia dzisiejszego. W 1919 roku brytyjski katolik, kardynał Francis Bourne wystosował list do brytyjskiego rządu, pisząc, że syjonizm nie ma aprobaty Watykanu, i że ponowna dominacja i władza [Żydów] nad krajem byłaby obrazą dla chrześcijaństwa i jej założyciela. Włoski kardynał, Filippo Gustini w tym samym czasie pisał z Jerozolimy do papieża z prośbą o jego interwencję „by zapobiec ponownemu ustanowieniu Izraela w Palestynie”. To wtedy pojawiła się po raz pierwszy idea „międzynarodowego statusu Jerozolimy” (jako lepsza alternatywa niż pozwolenie na to, by rządzili nią Żydzi).

 

W 1947 roku biskup San Giovani d’Acri dostarczył papieżowi list Wielkiego Muftiego Jerozolimy (tak, tego samego, który przez całą wojnę współpracował z Hitlerem, zakładał muzułmańskie formacje SS i osobiście wizytował obozy zagłady), na który Papież Pius XII zareagował „bardzo serdecznie”. Był to rok kulminacji dyplomatycznych zabiegów Watykanu, by Jerozolima została miastem wydzielonym pod nadzorem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Na pytanie, dlaczego ambasady krajów zachodnich znalazły się w Tel Awiwie, a nie w stolicy Izraela, odpowiedzi należy szukać w archiwach Watykanu.

 

W grudniu 2017 roku papież Franciszek był w pierwszym szeregu protestujących przeciwko przeniesieniu amerykańskiej ambasady do stolicy Izraela. Z jakiegoś powodu amerykański prezydent nie ugiął się pod presją całego świata i cały świat był mocno obrażony. Nie tylko Agnieszka Zagner uznała amerykańskiego prezydenta za podpalacza, jej opinię podzielał prezydent Palestyny Abbas, przywódcy Hamasu, władze irańskie i tureckie i wszyscy twierdzili, że Ameryka podpala świat. Rada Bezpieczeństwa ONZ również zajęła się kwestią lokalizacji amerykańskiej ambasady w Izraelu. Nikki Haley wspomniała o tym w swoim wystąpieniu:

Wiecie, nasza decyzja w sprawie ambasady wywołała troszkę zamieszania w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych w rok po tym, jak USA haniebnie wstrzymały się od głosu, kiedy Rada zaatakowała Izrael rezolucją 2334. Teraz miałam honor zgłoszenia mojego pierwszego weta w tej Radzie. Kiedy sprawowałam funkcję gubernatora dziesiątki razy korzystałam z mojego prawa weta. W ONZ nigdy nie musiałam tego robić do momentu głosowania w sprawie Jerozolimy i muszą wam powiedzieć, że miałam przyjemność.

Nikki Haley powtórzyła to, co mówiła już kilka razy wcześniej:

Nasze podejście do Izraela związane jest z jedną generalną zasadą. Ta zasada dotyczy wszystkich naszych kroków, jest prosta, Izrael musi być traktowany tak jak wszystkie inne normalne kraje.

Cały świat jest bardzo zaniepokojony tym podejściem, jest wyjątkowo nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Nikki Haley wydaje się jednak upatrywać niebezpieczeństwo w czymś innym:

Nie może być tak, że Rada Praw Człowieka ONZ ma stały punkt w porządku obrad  dotyczący tylko jednego kraju. Nie może być tak, że jedna grupa uchodźców na całym świecie jest liczona tak, iż jej liczebność nieustannie wzrasta. Nie może być tak, że ONZ, organizacja składająca się z 193 państw, poświęca połowę swojego czasu na atakowanie jednego kraju. Nie będziemy tego dłużej tolerować.

 

I jak wiecie, to żądanie jest w rzeczywistości żądaniem pokoju. Nagonka ONZ na Izrael od dawna zagraża pokojowi przez wzmacnianie iluzji, że Izrael po prostu zniknie. Izrael nie zniknie. Kiedy świat to zaakceptuje, pokój stanie się możliwy. Będzie możliwy, kiedy wszystkie strony  będą rozmawiały o tym, co rzeczywiste, a nie o fantazjach. A kiedy rozmawiamy o rzeczywistości, rozsądne kompromisy mogą wziąć górę nad nierealnymi żądaniami.

Obawiam się, że Nikki Haley po raz kolejny obraziła cały świat. Gorzej bo Donald Trump zapowiedział przeniesienie amerykańskiej ambasady do Jerozolimy już na 70 rocznicę powstania Izraela i zamierza przyjechać na otwarcie tej ambasady. Czy będzie to znowu uznane przez Agnieszkę Zagner i resztę świata za zabawę brzydkiego chłopca z zapałkami? Prawdopodobnie. Czy jest możliwe, że Abbas i inni dojdą wreszcie do wniosku, że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zacząć rozmawiać o rzeczywistym pokoju? Chwilowo bardzo trudno to sobie wyobrazić. Nie można wykluczyć, że reakcją będzie eskalacja przemocy. A może nie. Kto wie. Wiele zależy od całego świata, który chwilowo jest obrażony na rzeczywistość i to nie tylko w sprawie Izraela, w kilku innych sprawach również uważa, że rzeczywistość nie nadaje się do użytku.

 

W znacznie ważniejszych miejscach niż blog dziennikarki „Polityki” głos rozsądku czeka w nieskończoność na moderację.       

                                                            *** 

"Wszystkie winy Izraela" w wersji elektronicznej

Informuję wszystkich zainteresowanych, że od dziś (8.03.2018) "Wszystkie winy Izraela" są dostępne również jako e-book (tu można kupić: http://www.blekitna.pl/tytuly/wszystkie-winy-izraela/ ). Wielu czytelników dopytywało czy książka jest dostępna w wersji elektronicznej. Od dziś jest.             

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Moje trzy grosze Lucjan Ferus 2018-03-07


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk