Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 13:14

« Poprzedni Następny »


MEMRI

Świat arabski traci cierpliwość


2014-07-19

Przywódca Hamsu Chaled Maszal rozważa dalszą strategię.
Przywódca Hamsu Chaled Maszal rozważa dalszą strategię.

Ofensywa prowadzona przez Hamas przeciwko Izraelowi ze Strefy Gazy wywołała intensywną krytykę w mediach arabskich, odzwierciedlając pogarszającą się pozycję tego ruchu w świecie arabskim.

Obok potępień izraelskiego kontrataku i wezwań do zakończenia go, media arabskie wyraziły ostrą i obszerną krytykę zachowania przywództwa Hamasu w tym kryzysie. Takie reakcje pojawiły się zarówno ze strony naturalnych rywali Hamasu, jak i byłych sojuszników w osi oporu, z którego został wydalony – odzwierciedlając izolację Hamasu w świecie arabskim.


Media w Arabii Saudyjskiej i w Egipcie Al-Sisiego – krajach uważanych za przywódców osi umiarkowanych w świecie arabskim oraz głównych rywali ruchu Bractwa Muzułmańskiego (BM), do którego należy Hamas – oskarżyły Hamas o podejmowanie niedorzecznych i nieodpowiedzialnych kroków, o kupczenie krwią ludności Gazy i o narażanie ich na nieuniknione ataki. Prasa egipska była szczególnie ostra w krytyce Hamasu, a zwłaszcza szefa jego biura politycznego, Chaleda Maszala, który niedawno wezwał armię egipską, by przyszła na pomoc Palestyńczykom. Nawet dziennikarz egipski, zwolennik BM, napisał, że armia egipska musi zająć się problemami lokalnymi, które są bardziej palące niż wyzwolenie Jerozolimy.


Media w Syrii, która żywi urazę do Hamasu i jego przywódców z powodu ich poparcia dla rebeliantów walczących z prezydentem Baszarem Al-Assadem, także ostro skrytykowały ten ruch, mówiąc, że zarzucił opór na rzecz planu Zachodu zniszczenia świata arabskiego, i że Maszal wybrał kierowanie wojną nie z Gazy, ale z Doha, stolicy Kataru, kraju znanego z poparcia dla BM i kraju, „w którego pałacach gnieżdżą się komórki wywiadu izraelskiego i zachodniego”.


Niniejszy raport skupia się na krytyce Hamasu w prasie Egiptu, Arabii Saudyjskiej i Syrii.


Publicysta egipski do Chaleda Maszala: Zostaw swój hotel w Katarze i przybądź walczyć z Gazy


Po tym, jak szef biura politycznego Chaled Maszal, skrytykował politykę Egiptu wobec Gazy, mówiąc: "Oczekujemy, że armia egipska użyje swojego ducha heroizmu na rzecz narodu arabskiego"[1], wielu publicystów w mediach egipskich zareagowało z furią. Na przykład, w artykule zatytułowanym „Dlaczego Chaled Maszal nie oddaje swojego życia za Gazę?” publicysta Hamdi Razaq twierdził, że podczas gdy Egipt broni sprawy palestyńskiej, Hamas „sprzedał” ją BM, a sam Maszal cieszy się luksusowym życiem w Katarze. Napisał: „Gdzie jest twój duch heroizmu, Abu Walidzie [tj. Chaledzie Maszalu]? Dołącz do swoich braci. Zostaw hotele Doha, z których korzystasz, idź do okopów, i walcz z wrogiem syjonistycznym, który morduje owoce naszych lędźwi. Maszalu, jesteśmy zmęczeni bronieniem sprawy palestyńskiej, którą tanio sprzedałeś bandzie BM, której drogą kroczyłeś, mimo że oni zgubili drogę. Nie chcemy ani nagrody,  ani wdzięczności od ciebie. Bracie Maszalu, Egipt jest w stanie wojny. Mamy dosyć własnych problemów. Jesteśmy wystarczająco zajęci spiskami twoich braci, członków twojego ruchu. Doprowadziliście nas do bankructwa. Głodujemy i nie mamy chleba, podczas gdy wy objadacie się przysmakami przy stołach szumowin w Doha… Egipt dobrze rozumie to przesłanie i zamierza zgasić wojnę, którą rozpaliłeś,  Maszalu… Pamiętaj postać dowódcy armii egipskiej, który traci sen, by bronić dzieci w Gazie i który otwiera przejście Rafah, żeby je uratować, podczas gdy ty wylegujesz się w łóżku w Doha!"[2]


Publicystka egipska: Hamas traci legitymację


W artykule zatytułowanym “Gaza to nie tylko Hamas” dr Nagla Al-Sajjid, publicystka gazety egipskiej “Al-Gumhouriyya”, napisała, że Hamas traci legitymację, ponieważ kupczy krwią Palestyńczyków, wykorzystując równocześnie pomoc finansową, jaką otrzymuje, do promowania swoich interesów politycznych i ideologicznych: „Jak straszny jest widok dzieci, kobiet i starców padających ofiarą wroga syjonistycznego, który popełnia zbrodnie przeciwko ludzkości. Te zbrodnie są popełniane przeciwko niewinnej ludności, która znajduje się pod ogniem – zarówno ogniem izraelskiego wroga, jak ogniem Hamasu, kupczącego krwią niewinnych, którzy zginęli i którzy nadal giną z rąk syjonistów. Uważam, że Hamas zaczął tracić legitymację, od kiedy wydarzenia ujawniły jego przebiegłe gry i jego kolaborację z BM i z organizacjami takfiri w celu przejęcia Synaju. Wszystko, co robią przywódcy Hamasu – kiedy siedzą bezpiecznie w swoich kryjówkach, zostawiając ludność Gazy pod ogniem izraelskim – to zbieranie datków w celu użycia ich w służbie ich idei i frakcji politycznej, do której należą, pozwalając równocześnie prawdziwemu wrogowi, uciskającemu wrogowi syjonistycznemu, by walczył z niewinnymi. Niestety, Hamas niczego nie nauczył się z przeszłości. Przez swoje poparcie dla BM, swoją przynależność ideologiczną i polityczną do tego ruchu, swoją postawę przeciwko ludowi egipskiemu i swoje umyślne szkodzenie temu ludowi Hamas zaszkodził sprawie palestyńskiej i okazał się być ruchem kretyńskim i zbankrutowanym”[3].

 


D. Nagla Al-Sayyid (zdjęcie: Al-Gumhouriyya, Egipt, 12 lipca 2014)
D. Nagla Al-Sayyid (zdjęcie: Al-Gumhouriyya, Egipt, 12 lipca 2014)

Intelektualista egipski, zwolennik BM: Głodujący cywile, pozbawieni praw, nie mogą wziąć udziału w wyzwalaniu Jerozolimy


Dalsza krytyka Hamasu pochodzi od Mahmouda Sultana, redaktora gazety egipskiej „Al-Misriyyoun”, która popiera BM od czasu obalenia Mursiego. W swoim codziennym felietonie Sultan twierdził, że nie można oczekiwać od Arabów pomocy dla Palestyńczyków, kiedy codziennie muszą porać się z własnymi trudnościami, i że przed wyzwoleniem Palestyny muszą sami wyzwolić się od swoich tyrańskich władców: „Wyzwolenie Palestyny zaczyna się tutaj, od wyzwolenia ludów arabskich – przede wszystkim od tyranii i od korupcji politycznej, finansowej i administracyjnej. Wyzwolenie zacznie się, kiedy poszczególny Arab będzie miał wartość […]. Wyzwolenie Jerozolimy będzie rodzajem podróży dokonanej przez obywatela arabskiego, kiedy ma żywność nadającą się do ludzkiej konsumpcji, jak również systemy edukacji i opieki zdrowotnej, które uczynią z niego silnego i użytecznego członka społeczeństwa, zamiast ciężaru ludzkiego ledwo wartego zauważenia… Jak można żądać od głodnego obywatela, pozbawionego opieki zdrowotnej i porządnego wykształcenia, który nie może spać bezpiecznie we własnym łóżku, jest fizycznie niezdrowy i nie ma czym nakarmić swoich dzieci, by został żołnierzem w kampanii wyzwolenia Jerozolimy?


Wyzwólcie Jerozolimę, wyzwalając najpierw siebie. Zacznijcie od własnych stolic, a wrota Palestyny otworzą się dla was i z pomocą Allaha bezpiecznie przez nie przejdziecie"[4].


Pisarz egipski porównuje Hamas, BM i Hezbollah do Hitlera


W artykule z 14 lipca 2014 r. na liberalnej witrynie internetowej Elaph.com, egipski pisarz i dziennikarz  Kamal Gabriel porównał Hamas do Hitlera, mówiąc, że nie tylko spowodowali znaczne szkody ludowi palestyńskiemu i jego sprawie, ale także zaszkodzili im bardziej niż zrobił to Izrael. Napisał:


“Istotnie jest tragedią, kiedy dyktator lub gang przestępczy zdobywa władzę nad ludnością i czyni ją zakładnikiem i narzędziem antagonizmu wobec całego świata. Hitler w Niemczech i Saddam Husajn w Iraku zrobili to w przeszłości; Hezbollah w Libanie i Hamas w Gazie robią to obecnie; a ‘Bractwo Niszczące’ [tj. BM] niemal dokonało tego w Egipcie.  


Te gangi palestyńskie splądrowały sprawę uciskanego ludu palestyńskiego.  Robią to we własnym kraju i w każdym kraju, który ich gości – w Jordanii, Libanie, Syrii i Kuwejcie. Te organizacje stały się przekleństwem ludu palestyńskiego..."


\
"O ty niepatriotyczna duszo! Czy nie możesz sympatyzować, jak zawsze, z Hamasem?!" (Al-Masri Al-Yawm, Egipt, 10 lipca 2014)

Redaktor “Al-Sharq Al-Awsat”: Hamas kupczy krwią swojej ludności  


Salman Al-Dosari, redaktor wychodzącej w Londynie gazety “Al-Sharq Al-Awsat”, pisał, że Hamas kupczy krwią swojej ludności: “Tych, którzy obserwują ataki Izraela na Gazę, wprawia w osłupienie ograniczona liczba strat izraelskich w porównaniu do olbrzymiej liczby po stronie palestyńskiej.  Hamas ze swej strony nigdy nie opublikował żadnych danych o stratach wroga. Nikt w Hamasie nie pyta, czy strata życia palestyńskiego jest uzasadniona. Hamas uważa za ważniejsze zachęcanie głosów wzywających do oporu, które brzmią przyjemnie, ale nie biorą pod uwagę straszliwych konsekwencji.


Historia Hamasu jest historią Hassana Nasrallaha i jego oporu wobec Izraela, który skończył się zniszczeniem połowy Libanu w 2006 r.… Czy Hamas kiedykolwiek przestał kupczyć krwią swojego ludu?!"[5]


Salman Al-Dosari (zdjęcie: Al-Sharq Al-Awsat, Londyn, 13 lipca 2014)

Salman Al-Dosari (zdjęcie: Al-Sharq Al-Awsat, Londyn, 13 lipca 2014)



Autor saudyjski: Strzeżcie się “barbarzyńskich przywódców” Hamasu i BM


Publicysta saudyjski Nasser Al-Sarami zaatakował Hamas i wezwał czytelników, by nie dali nabrać się na organizacje dżihadystyczne, takie jak Hamas i BM: „Ta sama scena powtarza się w Gazie raz jeszcze: porwanie, po którym następuje wzajemna wymiana ognia rakietowego, co powoduje inwazję izraelską na Gazę. Wynikiem są zawsze dziesiątki zabitych i setki rannych wśród słabych Palestyńczyków oraz minimalne szkody po stronie izraelskiej... Wszyscy stoimy po stronie prześladowanych Palestyńczyków, ale nikt o zdrowych zmysłach nie może patrzeć na to wszystko i pochwalać haseł, które nie chronią przeciwko bombardowaniu ani nie zapobiegają inwazji…


Widzimy te same błędy, wykorzystywanie i wzajemne oskarżenia o niekompetencję innych, podczas gdy kalkulacje tak zwanego Bractwa Muzułmańskiego, ruchu dżihadu lub ruchu oporu są irracjonalne i nielogiczne, i nie opierają się na rzeczywistości. Jest to po prostu nieudany pokaz kawałków metalu lecących w powietrzu i lądujących przypadkowo gdzieś w Izraelu…


Podczas gdy nieszczęśni, bezbronni ludzie… stoją narażeni na rakiety i czołgi, przywódcy dżihadystów i Bractwa uciekają do ufortyfikowanych dziur, które przygotowali dla siebie. W dodatku do kierownictwa, które znajduje się w krajach poza strefą konfliktu, setki kilometrów dalej… Takie jest Bractwo Muzułmańskie, przywódcy Hamasu i barbarzyńskich organizacji. Strzeżcie się ich!"[6]


Dziennikarz saudyjski: Hamas poświęca ludność Gazy


Dr Amal Abd Al-Aziz Al-Hazzani, publicysta wychodzącej w Londynie gazety „Al-Sharq Al-Awsat”, napisał w podobnym tonie, że Hamas poświęca ludność Gazy, fałszywie ogłaszając zwycięstwo nad Izraelem. „Paliwem do ognia, w którym płoną ofiary w Gazie, jest powtarzana hipokryzja mediów i obrzydliwe wyciskacze łez, jakie słyszymy bez przerwy za każdym razem, kiedy Hamas decyduje się poświęcić kilku ludzi w Gazie. Rzadko kiedy mówią one prawdę. Ulica arabska nie chce słyszeć niczego poza przeklinaniem Izraela, a to jest łatwe, bo przeklinamy go od ponad 60 lat. Przygnębiające jest jednak to, że krew Gazańczyków stała się kartą przetargową w rękach Benjamina Netanjahu i Chaleda Maszala…


Arabowie świergotają na Twitterze, kiedy widzą zdjęcie żołnierzy izraelskich padających na ziemię, gdy przelatuje pocisk, chociaż jest to naturalne zachowanie. Śmieją się także z informacji, że Izraelczycy biegną, by schować się w schronach. Jest tak, podczas gdy izraelskie bombardowania ścierają w proch domy Palestyńczyków nad ich głowami, a oni giną w ruinach… Śmieją się z pogardą, kiedy czytają doniesienia o Żelaznej Kopule, która nie przechwyciła rakiety Kassam – ale nie rozumieją, że ta kopuła jest projektem strategicznym, w którego rozwój rząd izraelski inwestował hojnie i która jak dotąd przechwyciła ponad 85% pocisków wystrzelonych z Gazy, a oczekuje się, że ten procent wzrośnie. Niechaj mówią liczby i wyjaśnią, jak wielu zabitych i rannych jest po obu stronach, żeby jutro jedna z tych dwóch stron [tj. Hamas] nie wyszła z oznajmieniem o boskim zwycięstwie mimo zwłok dzieci Gazy"[7].


Komunikat syryjskiej partii Baas: Niektórzy przywódcy Hamasu porzucają opór na rzecz interesów amerykańskich


Hamas dostał się także pod ogień krytyki w Syrii, która wydaliła z Damaszku przywódców ruchu z powodu ich poparcia dla rebelii przeciwko Assadowi. Na przykład, komunikat wydany przez kierownictwo krajowe syryjskiej partii rządzącej Baas stwierdzał, że przywództwo Hamasu, tak samo jak Bractwo Muzułmańskie w Egipcie, porzuciło opór i kolaborowało z amerykańskimi planami zaprowadzenia chaosu w Syrii. Czytamy w nim: „Tym, co zaostrzyło apetyt tworu syjonistycznego do podjęcia tej agresji na Gazę, było jego pragnienie wykorzystania faktu, że niektórzy przywódcy Hamasu pozostawili niedawno swoją sprawę w rękach ekstremistycznych przywódców arabskich sił reakcyjnych i na rozkaz gangu BM, który w tym czasie rządził Egiptem, podpisali godne pogardy, inicjowane przez BM, 12-letnie zawieszenie broni z wrogiem syjonistycznym[8]. Ci przywódcy Hamasu zamierzali porzucić plan oporu, żeby zwrócić się do amerykańskiej techniki ‘konstruktywnego chaosu’ i użyć jej przeciwko Syrii, prawdziwemu zwolennikowi oporu… Autentyczni bojownicy w Gazie odrzucają wszystko na stronę i trzymają się wiernie opcji oporu w silnym odróżnieniu od kilku przywódców Hamasu, którzy przemawiają do ludu palestyńskiego z pałaców w Doha, mieszczących się zaledwie kilkaset metrów od amerykańskiej bazy wojskowej"[9].


Publicysta saudyjski: BM – organizacja założona przez Brytyjczyków i kultywowana przez USA


Salim Aboud, publicysta pro-reżimowej witryny internetowej sma-syria.com, twierdził, że jak długo Maszal jest w Katarze, kraju, który kolaboruje z Zachodem, rzuca to wątpliwości na niego i na jego ruch. Zaatakował także BM, oskarżając je o próbę zniszczenia świata arabskiego. Napisał: „Obecność Chaleda Maszala w Damaszku dawała mu świadectwo dobrego sprawowania i przedstawiała go jako bojownika osi oporu nie tylko Arabom palestyńskim, ale całemu światu. Jednak jego obecność w Doha, stolicy Kataru, gdzie rozmieszczone są duże bazy amerykańskie i w którego pałacach gnieżdżą się komórki wywiadu izraelskiego i zachodniego, jest faktem, który sam w sobie budzi liczne pytania dotyczące Maszala i organizacji Hamasu.


Należy podkreślić, że Chaled Maszal jest nikim innym, jak członkiem organizacji zwanej Bractwo Muzułmańskie, założonej przez wywiad brytyjski i obecnie kultywowanej przez Stany Zjednoczone. Starym/nowym zadaniem, które zostało powierzone BM, jest zniszczenie świata arabskiego pod szumnymi nagłówkami i fałszywymi hasłami. Niech Chaled Maszal powie nam: czy Doha jest stolicą poddania się, czy stolicą oporu?...


To, co dzieje się w Gazie, jest bolesne dla Syrii i zasmuca Syryjczyków. Jeśli Gazańczycy walczą obecnie z wrogiem syjonistycznym, robią to bronią, które dostarczyła Syria wszystkim walczącym frakcjom, włącznie z Hamasem, nie zaś bronią katarską, saudyjską, z Zatoki ani turecką"[10].


Maszal żyje w luksusie w Katarze (zdjęcia: Sma-syria.com, 11 lipca 2014)
Maszal żyje w luksusie w Katarze (zdjęcia: Sma-syria.com, 11 lipca 2014)

Publicysta syryjski: Hamas stracił splendor walczącej organizacji  


Ali Al-Siwan, publicysta oficjalnej gazety “Teshreen”, twierdził, że Maszal jest gotowy na ustępstwa wobec Izraela, ponieważ Izrael popiera obóz „politycznego islamu”, a mianowicie BM. „Kiedy Chaled Maszal powiedział Izraelowi: ‘jeśli wycofacie porozumienia 2012 r., my to także zrobimy’, jego głos był ochrypły. Nie brzmiał tak, jak podczas ataku izraelskiego w 27 grudnia 2008 r… Maszal pozostawia inicjatywę eskalacji lub spokoju w rękach Izraela… Dramatyczna natura tego stanowiska wypływa z faktu, że Hamas jest częścią politycznego islamu, który zrodził państwo kalifatu ISIS...[11]


Wypowiedź Maszala – ‘jeśli wycofacie porozumienia 2012 r., my to także zrobimy’ – ukrywa dużą dozę gotowości do negocjowania z Izraelem. Znaczy to, że Hamas stopniowo zsuwa się na skali ustępstw – spadek, który karmi się regionalnym pędem do wycofania się z odpowiedzialności narodowej w centralnej narodowej sprawie arabskiej, a mianowicie sprawie Palestyny!... Hamas ustawił się na pozycji obozu politycznego islamu, tracąc w ten sposób swój były prestiż jako organizacja bojowa, bardzo redukując zdolność Palestyny do mobilizowania poparcia i degradując go do poziomu organizacji walczącej w sporze granicznym"[12].

 

Przypisy:

 

[1] Al-Masri Al-Yawm (Egipt), 9 lipca 2014.

[2] Al-Masri Al-Yawm (Egipt), 10 lipca 2014.

[3] Al-Gumhouriyya (Egipt), 12 lipca 2014.

[4] Al-Misriyyoun (Egipt), 10 lipca 2014.

[5] Al-Sharq Al-Awsat (Londyn), 14 lipca 2014.

[6] Al-Jazirah (Arabia Saudyjska), 13 lipca 2014.

[7] Al-Sharq Al-Awsat (Londyn), 13 lipca 2014.

[8] Najwyraźniej jest to nawiązanie do porozumienia o zawieszeniu broni  z 2012 roku po operacji Filar Obrony, które negocjował ówczesny prezydent Egiptu Muhammad Mursi.  

[9] Sana.sy, 13 lipca 2014.

[10] Sma-syria.com, 11 lipca 2014.

[11] Odniesienie do oświadczenia przywódcy ISIS Abu Bakra Al-Baghdadi'ego o utworzeniu kalifatu z 29 czerwca 2014.

[12] Teshreen (Syria), 10 Syria 2014.

 

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat, nr 5795 z 17 lipca 2014. Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Od Redakcji:


Interesująca zmiana postaw, takich głosów nie było ani po operacji Płynny Ołów, ani po operacji Filar Obrony.   Czy wygasła nienawiść do Żydów i Izraela? Allah uchowaj. Czy widzimy tu pragnienie pokoju? Nic z tych rzeczy. Widzimy zarzuty zbyt małej skuteczności w zabijaniu Żydów, oskarżenia o zdradę sprawy palestyńskiej i (zupełnie nowy element) – przyznanie, że Hamas naraża cywilną ludność Gazy, co psuje obraz Arabów w oczach świata. Skąd ta zmiana? Wojna domowa w Syrii, gdzie w ciągu godziny ginie więcej ludzi niż w całej operacji izraelskiej w Gazie, ale również lęk przed islamistycznym terroryzmem, który wylewa się do Egiptu, Jordanii i innych krajów arabskich.             

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Lekcja historii MEF 2014-07-19
1. Egipt wraca Marek Eyal -Fajtlowicz 2014-07-19


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk