Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 19:31

« Poprzedni Następny »


Stan globalnej wioski


Andrzej Koraszewski 2014-09-03


Niezależnie, czy kupujemy rosyjski gaz, czy arabską ropę finansujemy zakupy broni i amunicji dla terrorystów. Oglądając krajowe i światowe reakcje na wybór Donalda Tuska widziałem odwieczne spekulacje, czy to wybór skierowany przeciwko Rosji, czy nowy przewodniczący będzie popierał Brytyjczyków, czy będzie przeciwieństwem swojego poprzednika, który podobno był jakimś „federalistą” i, oczywiście, ile honoru spada na Polskę.

 


Władimir Putin domagając się w niedzielnym wystąpieniu telewizyjnym jasnego określenia statusu Ukrainy południowo-wschodniej, rzucił mimochodem, że Zachód powinien przewidzieć konsekwencje tego konfliktu, a władze w Kijowie powinny przerwać działania bojowe i zająć się przygotowaniami do zimy, bo może być chłodno. Chłodno może być z wielu powodów, ale przede wszystkim wydobycie ukraińskiego węgla drastycznie spadło, a dostawy gazu łatwo zatrzymać. 

 

To jedno zdanie Putina powinno być strategiczną wskazówką zarówno dla Donalda Tuska, jak i dla Federiki Mogherini. Długofalowa odpowiedź zarówno na groźby Putina, jak i na zagrożenie  islamistycznym terroryzmem ukrywa się w gazie z łupków. Zmniejszenie energetycznej zależności od politycznych gangsterów może okazać się kwestią życia lub śmierci. Doraźnie będą podejmowane decyzje w sprawie takich czy innych sankcji, o których można powiedzieć z góry, że będą mało skuteczne. Można się zastanawiać, czy bombardowania ISIS mają być intensywne czy raczej symboliczne, na ile wspomóc militarnie Kurdów i czy Ukraina powinna mieć pomoc w postaci uzbrojenia, czy raczej nie drażnić niedźwiedzia?

 

Możemy być pewni, że ani dyplomatyczne naciski nie powstrzymają rozbudzonych ponownie imperialnych apetytów Rosji, ani sankcje handlowe nie wpłyną na postawy społeczeństwa rosyjskiego, ani zbombardowanie dziesięciu pojazdów wojskowych ISIS nie powstrzyma ich ekspansji. Globalna wioska znalazła się na rozdrożu. Zalety globalnego handlu ujawniły również swoje minusy. Energetyczna zależność okazała się pętlą zaciśniętą na szyi. Motywowany religijnym obłędem terroryzm bez petrodolarów nie stanowiłby takiego zagrożenia dla świata, a dzięki petrodolarom i intensywnemu wsparciu ze strony zachodniej lewicy może się okazać prawdziwym zagrożeniem dla zachodniej cywilizacji.

 

Stwierdzenie, że barbarzyńcy stoją u bram, brzmi absurdalnie, kiedy w zachodnich metropoliach są całe dzielnice, do których policja boi się wkraczać, kiedy na uniwersytetach całe wydziały są finansowane czy to przez dyktatorów, czy przez prywatnie działających szejków, kiedy policja i sądy obawiają się ścigania łamiących prawo z pobudek religijnych, kiedy systemy szkolne zostały podporządkowane obawie urażenia uczuć religijnych wierzących, którzy mają  skłonność do obcinania głów, a świątynie są miejscami nieustannego nawoływania do łamania konstytucji.

 

Co ma do tego wszystkiego gaz z łupków? Każdy spadek petrodolarowych zysków Rosji i państw Zatoki ogranicza ich możliwości militarne i zmniejsza ich możliwości gospodarczego (i politycznego) nacisku na kraje demokratyczne. Nie warto byłoby wspominać tu zysków w postaci ograniczenia emisji CO2, gdyby nie fakt, że mitologia ucieczki od kopalnych źródeł energii i dogmatyczna wiara w wiatr i słońce już nazbyt drogo nas kosztuje, a efekty przynosi odwrotne od zamierzonych. Wystarczy porównać sobie spadek emisji w USA i w Unii Europejskiej, żeby bez wielkich studiów zobaczyć jak na dłoni, że gaz z łupków jest najefektywniejszą drogą doraźnego obcięcia emisji CO2, najszybszym sposobem zmniejszenia energetycznego uzależnienia od tyranii (czy to rosyjskiej, czy krajów Zatoki) i może być strategią znacznie skuteczniejszą niż przemienne rozważania opcji militarnych i gorących próśb, żeby Iran rozważył rezygnację z broni atomowej lub żeby szejkowie przestali finansować Bractwo Muzułmańskie, Hamas, Hezbollah, al-Kaidę, ISIS, odmianę tego samego w Nigerii, Sudanie, Somalii, Pakistanie, Afganistanie i innych oraz łaskawie przestali finansować miliardami amerykańskich dolarów naszą, zachodnią edukację, czy wreszcie, żeby Władimir Putin porzucił wysyłanie „ochotników” na Ukrainę, oddał Krym i przestał nazywać Ukrainę południowo-wschodnią „Noworosją”.

 

Donald Tusk (gdyby przypadkiem uświadomił sobie, że istnieje związek między stosunkiem Unii Europejskiej do wydobycia gazu z łupków, a zagrożeniami tak ze strony Rosji, jak i ze strony politycznego islamu), stanie przed pytaniem gdzie są ludzie, którzy również mogliby to zrozumieć i kto stworzy front zwalczania takiej polityki.

 

Wśród sojuszników mogą być przede wszystkim Brytyjczycy siedzący na dużych i bardzo obiecujących złożach gazu z łupków, reszta jest kwestią analiz pozwalających na przygotowanie ostrożnej taktyki.

 

Więcej wiadomo o przeciwnikach, którzy są okopani zarówno w unijnych strukturach, jak i mają potężnego sojusznikach tak w lobby środowiskowym, jak i w mediach. Wielu ludzi jest głęboko przekonanych, że argumenty środowiskowców o straszliwym ekologicznym zagrożeniu przez szczelinowe pozyskiwanie gazu są silnie wsparte rosyjskimi pieniędzmi. Logika tego rozumowania jest dość oczywista, solidnych dowodów (o  ile ja się orientuję) nikt nie przedstawił. Zdecydowanie lepiej trzymać się tego, co można przedstawić czarno na białym – tzw. odnawialne źródła energii nie mają większego wpływu na spadek emisji, powodują wzrost kosztów energii, astronomiczne subwencje na te źródła energii rujnują budżety i psują mechanizm gospodarczy, a wreszcie (co jest w tym wszystkim najważniejsze), w najmniejszym nawet stopniu nie zmniejszają energetycznego uzależnienia od Rosji i krajów finansujących islamistyczny terroryzm.

 

Media opinotwórcze inaczej myślących nie kochają (a stwierdzenie Władimira Bukowskiego, że inaczej myślący to zaledwie synonim myślącego, zostało dawno zapomniane), więc argument o strategicznym znaczeniu pozyskiwania gazu z łupków pojawia się w mediach rzadko. Argumenty czy to Björna Lomborga, czy Matta Ridleya  (i całkiem poważnego grona zajmujących się kwestią globalnego ocieplenia naukowców), który twierdzą, że ocieplenie jest faktem, ale przyjęte przez polityków strategie przeciwdziałania temu ociepleniu są nieporozumieniem, przyjmowane są przez dziennikarzy i polityków jako wroga propaganda.

 

Oczywiście można i należy postawić w tym miejscu pytanie: wroga wobec kogo lub czego? Tego pytania jednak nikt nie stawia, ostatecznie wystarczy naga niechęć do rozważania rzeczowych argumentów.

 

Od czasów wojny w Wietnamie o wynikach wojen decydują media i wnioski jakie  opinia publiczna wyciąga z tego, co widzi w swoich domach na ekranach telewizorów. Nic dziwnego, że po ostatniej bitwie z terroryzmem w Gazie przywódca Hamasu, dziękował prasie za to, że była „partnerem w zwycięstwie”. Dziękował przede wszystkim prasie „palestyńskiej”, ale natychmiast dodał, że to ona była dla mediów światowych głównym źródłem informacji o przebiegu tej bitwy.

 

Od 1 grudnia 2014 Donald Tusk będzie ważnym graczem wśród strategów planujących działania Unii Europejskiej. Jakie będzie miał priorytety, jak będzie postrzegał możliwości powstrzymania Rosji i przeciwdziałania ekspansji politycznego islamu i na ile skojarzy to ze sprawą bezpieczeństwa energetycznego oraz polityki w kwestii wydobywania gazu z łupków? Po części zależy to od mediów i to tym razem również od polskich mediów, które z natury rzeczy obserwuje uważniej. 

 

Globalna wioska potrzebuje dziś strategów z prawdziwego zdarzenia, podejrzewam, że na grę w golfa i powtarzanie oklepanych banałów o dobrych chęciach naprawdę nie ma dziś czasu.     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. naga prawda o pilitykach Mieczysławski 2014-09-06
1. Strategia europejska MEF 2014-09-03


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk