Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 15:43

« Poprzedni Następny »


Skąd my to znamy?


Andrzej Koraszewski 2014-10-09

Kobane. Zrzut z ekranu z reprtażu BBC (www.bbc.co.uk/news/world-middle-east-29532291)
Kobane. Zrzut z ekranu z reprtażu BBC (www.bbc.co.uk/news/world-middle-east-29532291)

Podczas gdy bojownicy ISIS mordują mieszkańców przygranicznego miasta Kobane (Ayn al-Arab), zaledwie kilkaset metrów dalej stoją oddziały armii tureckiej oczekując na rozkazy. Miasto powstało niespełna sto lat temu, było miejscem ucieczki Ormian podczas masowej rzezi w 1915 roku.

Większość Ormian wyemigrowała do Związku Radzieckiego, a miasto zdominowali Kurdowie. W samym mieście jest około 50 tysięcy mieszkańców, okoliczny okręg rolniczy to wsie kurdyjskie. Wojna domowa w Syrii spowodowała wzrost tendencji separatystycznych i żądań własnego, kurdyjskiego państwa.


Liczący ponad 40 milionów naród kurdyjski żyje głównie na terenach Iranu, Iraku, Turcji i Syrii i tylko Kurdowie w Iraku mają szeroki zakres autonomii. Aspiracje Kurdów syryjskich budzą niepokój tureckiego rządu. Masowe mordy Kurdów przez bojowników Islamskiego Państwa nie wzbudzają większego współczucia ze strony tureckich polityków.


Protesty mieszkających w Turcji Kurdów przeciw polityce nieinterwencji już pociągnęły za sobą kilkanaście ofiar śmiertelnych.


Naloty zachodniego lotnictwa (do 5 października było ich łącznie sześć, co pozwoliło na zniszczenie kilku armat i kilku pojazdów), podobno już pomogły odepchnąć bojowników IS od centrum miasta.


Dziesiątki okolicznych wsi zostało zajętych, ponad 160 tysięcy osób uciekło na turecką stronę, liczba zabitych i rannych jest nieznana. (Zanim oddziały IS zbliżyły się do Kobane miasto było zalane dzisiątkami tysięcy uchodźców z okolicznych regionów.)


Jak donoszą media, John Kerry jest zaniepokojony. Rzecznik Pentagonu dodaje, że sytuacja jest trudna i możliwe, że Kobane zostanie zdobyte przez IS. O możliwości interwencji naziemnej wojsk tureckich nikt nawet nie wspomina.


Siódmego października Newsweek donosił, że podczas gdy czarne flagi powiewają nad dzielnicami przygranicznego miasta, kilkaset metrów dalej znajduje się druga co do wielkości armia NATO. Turecki premier zapewnia, że jego kraj zrobi co w jego mocy. Chwilowo jednak ogranicza się do uważnej obserwacji.


Kurdowie nawet nie proszą o interwencję. Bojownicy Islamskiego Państwa mają najnowocześniejszą, amerykańską broń zdobytą w Mosulu i innych miastach irackich, a Kurdowie mają tylko karabiny. Proszą o broń i amunicję, żeby mogli walczyć.


W samej Turcji mieszka około 15 milionów Kurdów, którzy stanowią 20 procent populacji tego kraju. Długotrwałe próby ich wynarodowienia nie przyniosły rezultatów, a wojny domowe w Syrii i Iraku zmieniły sytuację. W Turcji od dawna obserwuje się powrót imperialnych marzeń i coraz bardziej prawdopodobny rozpad Syrii budzi nadzieję na terytorialne zyski. Oczywiście oficjalnie Turcja nie współpracuje z Islamskim Państwem, ale ochotnicy z całego świata docierają do IS głównie prze Turcję, Turcja nie ma również oporów przed kupowaniem ropy naftowej od IS. Twierdzi się, że w chwili obecnej IS jest najbogatszą organizacją terrorystyczną na świecie. Bez wątpienia Turcja to ułatwiła.


Obecny dramat Kurdów budzi zdaniem analityków nadzieję w Ankarze, że syryjscy Kurdowie będą woleli być pod panowaniem Turcji niż być w ciągłym zagrożeniu ze strony IS. Sytuację komplikuje fakt, że syryjscy Kurdowie w okolicach Kobane są sympatykami Demokratycznej Partii Jedności, a ta jest związana z działającą na terenie Turcji kurdyjską PKK. W efekcie mało kto ma wątpliwości, że Turcji zależy na osłabieniu zdolności obronnych oddziałów kurdyjskich w Syrii i właściwie nikt nie spodziewa się, że obecna neutralność zmieni się w aktywne zwalczanie kanałów przepływu ludzi, broni i funduszy z Turcji do IS, nie mówiąc już o użyciu armii do walk na terenie Syrii.


Po syryjskiej stronie granicy Kurdowie marzyli o stworzeniu autonomicznego regionu kurdyjskiego na wzór tego, co Kurdowie uzyskali w Iraku. Taka perspektywa byłaby dla Turcji trudna do przełknięcia. Równocześnie fakt, że armia turecka bezczynie przygląda się jak liczące zaledwie 9 tysięcy ludzi oddziały IS oblegające Kobane masakrują syryjskich Kurdów, przekreśla wcześniejsze wysiłki na rzecz złagodzenia napięć między Turkami, a ich kurdyjską mniejszością. Taktyka oczekiwania aż się syryjscy Kurdowie wykrwawią może być na dłuższą metę taktyką samobójczą. Chwilowo najwyraźniej wolą borykać się z problemem uchodźców oraz nasilających się z każdym dniem protestów swojej kurdyjskiej społeczności aniżeli podjąć jakąkolwiek próbę wsparcia walczących Kurdów, czy wymiany ognia z bojownikami Islamskiego Państwa.


Obserwujemy sytuację podobną jak w Pakistanie, gdzie armia i służby bezpieczeństwa zwalczają islamistyczny terror werwnątrz kraju, ale w tym samym czasie współpracują z afgańskimi talibami licząc na to, że w przyszłości będą mieć wpływ na rząd w Kabulu. Manewry Turcji są na tyle podobne, że mówi się nawet o pakistanizacji tureckiej polityki.


Oglądając zdjęcia tureckiej armii przyglądającej się niemal beznadziejnej walce Kurdów po drugiej stronie granicy trudno się oprzeć pytaniu: skąd my to znamy?    

 


   

                  


Tureccy żołnierze doskonale widzą bojowników IS po drugiej stronie granicy.
Tureccy żołnierze doskonale widzą bojowników IS po drugiej stronie granicy.

Wczorajsze doniesienia były pełne sprzeczności. Najpierw pojawiły się informacje, że dzięki uderzeniom z powietrza udało się wyprzeć oddziały IS z kilku dzielnic, wieczorem donoszono, że IS ponownie zajęła dwie dzielnice we wschodniej części miasta.  

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk