Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 09:43

« Poprzedni Następny »


Ratowanie tylko jednej afgańskiej kobiety


Phyllis Chesler 2021-08-17


Próbuję uratować tylko jedną kobietę w Afganistanie. Okazuje się to niewyobrażalnie mozolnym zadaniem, które od ponad tygodnia zajmuje cały mój czas i do którego zaangażowałam co najmniej 14 innych ludzi – do tej jednej misji ratunkowej.

 

Ta kobieta w Kabulu szczególnie zasługuje na miejsce w amerykańskim samolocie wojskowym, który zabierze ją z piekła terrorystów talibów. Pracowała dla amerykańskiego uniwersytetu i wielu europejskich NGO i międzynarodowych agencji w sprawach zdrowia i praw kobiet. Ma wykształcenie medyczne i prowadziła wykłady w całym kraju. Jest znana. W Afganistanie jest celem ataku; tutaj niewątpliwie będzie produktywną i zasymilowaną Afganką-Amerykanką.


Niestety, nasze wyjście z Afganistanu jest powtórką Wietnamu.


Wiemy, co się stanie – co się już dzieje. Będą niekończące się masakry, egzekucje, nakazane przez szariat amputacje i kamienowania. Dziewczęta i kobiety będą na stałe uwięzione w domach, pod burką i purdah.

 

W zeszłą środę zabito 21-letnią kobietę za noszenie ubrania, które uznano za zbyt obcisłe i za to, że była poza domem bez męskiego opiekuna..

 

W zeszłym tygodniu talibowie dokonali samobójczego ataku w Kabulu na dom ministra obrony Afganistanu, generała Bismillaha Chana Mohammediego, byłego dowódcę mudżahedinów „z długą historią walk z talibami”. Nie było go w domu, ale ośmioro cywilów, w tym kobiety i dzieci straciły życie, a 20 ludzi odniosło rany.

 

Stany Zjednoczone niemądrze ufały obietnicom talibów i zmusiły afgański rząd do uwolnienia pięciu tysięcy więzionych talibów – którzy natychmiast złamali porozumienie i powrócili do walki z rządem. Stawką są pola maku w południowym Afganistanie, które zaopatrują talibów w wielką gotówkę za opium. Stawką jest panowanie nad krajem.

 

Kiedy amerykańscy dyplomaci nauczą się, że takim obietnicom nigdy nie można ufać? Fundamentalni muzułmańscy wojownicy zgodzą się na “trwałe” zawieszenie broni w zachodnim stylu, które sami uważają za chwilowe – do czasu, kiedy uda im się przegrupować i zacząć znowu walczyć. Choć Kongres USA rozszerzył kryteria do otrzymania wizy, by obejmowały dziennikarzy, nie ma planu zweryfikowania ich i wydostania z Afganistanu do Stanów Zjednoczonych przed 31 sierpnia. Dziennikarze są wysoko na liście celów terrorystów i talibowie „od dawna "prowadzą kampanię gróźb i zabijania dziennikarzy”.  

 

Administracja Bidena właśnie rozszerzyła kryteria otrzymania wizy na kobiety takie jak ta, którą próbuję uratować, ale tylko dla dwóch tysięcy takich kobiet. Możemy argumentować, że już poświęciliśmy zbyt dużo krwi i pieniędzy przez ostatnie 20 lat, ale nadal stoimy przed zarówno humanitarnym, jak potencjalnie militarnym kryzysem. Nasze wyjście było zbyt pospieszne, a teraz jest marnie administrowane.  


Co stanie się, jeśli nie będę w stanie uwolnić tej afgańskiej kobiety? Jeśli będzie miała szczęście i nie zostanie zamordowana, to talibowie wydadzą ją za mąż za któregoś ze swoich wojowników, by rodziła i wychowywała kolejne pokolenie islamskich wojowników.


Triumf talibów powinien na zawsze pogrzebać złudzenia Zachodu o reformowaniu, a także prowadzeniu negocjacji z fundamentalistycznym islamem. Obecnie naszym zadaniem jest obrona przed takim średniowiecznym barbarzyństwem i przed konsekwencjami chińskiego, rosyjskiego, irańskiego i tureckiego sojuszu z antyzachodnimi dżihadystami.


Nie jesteśmy moralnie zobowiązani do robienia tego, czego nie da się zrobić, ale czy nie jesteśmy moralnie zobowiązani do uratowania tak wielu prozachodnich Afgańczyków, jak uznamy, że jest możliwe?


Poza logistyką i ekonomią są inne olbrzymie problemy. Na przykład, obawiam się, że niektórzy z mężczyzn, których przesiedlamy na Zachód (włącznie z tłumaczami) mogą nie „pozwolić” swoim żonom i córkom na chodzenie do szkoły, wychodzenie z domu, odmowę zamążpójścia lub samodzielne wybranie przyszłego małżonka. Co zamierzamy z tym zrobić, jeśli cokolwiek? Mówiła mi brytyjska działaczka, która pracowała przy przesiedleniu tej właśnie populacji, że niektórzy z tłumaczy zabierali ze sobą tylko najmłodsze żony i wszystkie dzieci urodzone przez starsze żony, które pozostawiali  same.


Rozumiem i podzielam poczucie zobowiązania wobec tych Afgańczyków, głównie mężczyzn, którzy pracowali z zachodnimi armiami – jest jednak jeszcze jedna, dodatkowa populacja, znacznie bardziej obiecująca, którą należy uwolnić.


Zaczęłabym od kobiet
, szczególnie tych, które są wykształcone i które walczyły o prawa kobiet w Heracie, Kabulu, Kandaharze i Mazar-i-Szarif.

 

Wymieniam emaile z jedną z tych kobiet w Kabulu dniem i nocą. Opublikowałam zredagowaną wersję jej listu do mnie 31 lipca.

"Po opuszczeniu Afganistanu przez międzynarodowe siły – napisała – moje życie będzie w niebezpieczeństwie, więc uprzejmie proszę cię o uratowanie mnie. Ich wycofanie się zagraża życiu tych wszystkich kobiet i dziewcząt, które pracowały z międzynarodowymi organizacjami i były społecznymi działaczkami. Jestem jedną z nich”.

Niewiele samotnych afgańskich kobiet opuści Afganistan ze szmuglerami. I to z dobrych powodów. Szmuglerzy prawdopodobnie zgwałcą, obrabują i porzucą samotną kobietę. Życie w obozach dla uchodźców jest także niebezpieczne dla samotnych kobiet. Jedynym bezpiecznym sposobem dla afgańskiej kobiety na opuszczenie kraju jest obecnie wojskowy transport z kimś czekającym, by ją przyjąć i zorganizowanym procesem, dzięki któremu może żyć i pracować w oczekiwaniu na polityczny azyl. To jest jedyna droga, która nie wymaga niemal niemożliwej do zdobycia wizy na podstawie związków z Ameryką. Jeśli ktoś nie pracował bezpośrednio dla amerykańskiej NGO lub amerykańskiej armii, nie może składać podania o wizę. Powiedziano mi, że jeśli afgańska kobieta chce złożyć podanie o "specjalną” wizę, musi pojechać do trzeciego kraju i przebywać tam przez rok.


Są tysiące afgańskich kobiet, które były prezenterkami w afgańskim radiu i telewizji (jak też była prezenterką kobieta z Kabulu, o której piszę) i które pisały do afgańskich gazet. Są lekarki, pielęgniarki, nauczycielki, policjantki, polityczki, pracujące naukowo, sportsmenki itd. Co stanie się z nimi pod rządami talibów?  


Być może Ameryka i Zachód zbyt długo pozostawali w tym kraju. Przez 20 lat ani nie znaleźliśmy bin Ladena ukrywającego się w jaskini, ani nie byliśmy w stanie wyplenić lub złagodzić wartości talibskich watażków. Są oni  typowymi islamistami, którzy walczą, zabijają i giną „dla Allaha”.  


Równocześnie jednak obecność zachodnich żołnierzy w kraju pozwoliła niezliczonym cywilom, szczególnie kobietom, na odnoszenie sukcesów w edukacji i życiu zawodowym. Zakosztowały tego, co może oferować zachodnia, postoświeceniowa cywilizacja. Teraz porzucamy je w Średniowieczu, ponieważ nie pomagały bezpośrednio Stanom Zjednoczonym. Nawet teraz Afgańczycy są na ulicach, dopingując siły rządowe do walki z talibami. Porzucamy ich także.  


Co innego możemy zrobić? Nie możemy przewieźć samolotami połowy populacji Afganistanu i osiedlić ich na Zachodzie.


Ale, jak już pisałam: w momencie, kiedy ostatni zachodni żołnierz wyjdzie z Afganistanu, pozostałe schroniska dla maltretowanych kobiet i szkoły dla dziewczynek będą spalone, jedna po drugiej, jak spalone też zostaną kobiety, które je prowadzą. Cały kraj stanie się bezkresnym, spustoszonym krajobrazem, dystopijną, średniowieczną scenerią prosto z  Orwella lub Atwood.


I, tak, talibowie udzielą schronienia i szkolenia antyzachodnim terrorystom z całego świata.  


Saving Just One Afghan Woman

Investigative Project, 9 sierpnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Phyllis Chesler

Emerytowana profesor psychologii City University of New York, współzałożycielka Association for Women in Psychology oraz National Women's Health Network.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk