Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 21:43

« Poprzedni Następny »


Przywódcy arabscy istotnie planowali zlikwidowanie Izraela w wojnie sześciodniowej


Ben-Dror Yemini 2017-06-04


Podczas wojny 1967 r. Izrael przechwycił dokumenty wojskowe egipskie i jordańskie z jasnymi rozkazami unicestwienia populacji cywilnej. Niemniej rozmaici uczeni wypaczają fakty w próbie zamiany Arabów w ofiary, a Izraela w agresora. Oto prawdziwa historia.

 

Wojna 6-dniowa,  bardziej niż cokolwiek innego, jest obiektem zmieniania historii w karykaturę. Mnóstwo publikacji zajmuje się tym, co zdarzyło się w owym czasie. Egipt Gamala Abdel Nassera, zapewniają rewizjoniści, nie miał możliwości by walczyć z Izraelem, a zresztą nie miał żadnego zamiaru tego robić.


Prawdą jest, że groził. Prawdą jest, że wysyłał coraz więcej dywizji na Synaj. Prawdą jest, że wyrzucił obserwatorów Narodów Zjednoczonych. Prawdą jest, że podburzał masy w krajach arabskich. Prawda jest, że reżimy arabskie pobrzękiwały szablami i przygotowywały się do wojny. Prawdą jest, że zamknął Cieśninę Tirańską. Prawdą jest, że Izrael był oblężony ze strony południowej. Prawda jest, że było to poważne pogwałcenie prawa międzynarodowego. Prawda jest, że był to casus belli.

 

Wszystko to jednak nie ma znaczenia, ponieważ istnieje mega-narracja, która zobowiązuje siły postępu do zwolnienia Arabów od wszelkiej odpowiedzialności i wskazania oskarżającym palcem na Izrael. A kiedy istnieje narracja, komu potrzebne są fakty? Ostatecznie przecież, według tej mega-narracji, Izrael ma plany ekspansjonistyczne, więc wykorzystał możliwość. Rozmaici uczeni nieustannie wypaczają fakty w próbie zamiany Arabów w ofiary, a Izraela w agresora.


Przepraszamy, że zwyciężyliśmy


Byłem dzieckiem, uczniem szkoły podstawowej. Pamiętam strach, wiele strachu. W domu, w którym mieszkaliśmy, nie było schronu. Było jasne, że będzie bombardowanie, więc wykopaliśmy jamy na podwórku.


Czasami dźwięk grzmotów z Kairu przypomina nam o groźbach unicestwienia nas. W rzeczywistości jednak tamto było to znacznie bardziej poważne. Zarówno Liga Arabska, jak przywódcy wszystkich krajów sąsiednich oznajmili jednoznacznie, że planem jest unicestwienie. Powtarzam: unicestwienie. Aroganckie gadanie? Biorąc pod uwagę fakt, że świat arabski i muzułmański zajmował się niekończącymi się wzajemnymi masakrami, było zupełnie jasne, że to, co robili samym sobie – i robią nadal – zrobią także Izraelowi.


Musimy więc pamiętać jedną rzecz: alternatywą zwycięstwa było unicestwienie. Wybaczcie więc nam, że zwyciężyliśmy. Bo okupacja bez unicestwienia jest lepsza niż unicestwienie bez okupacji.


“Nasz cel jest jasny: wymazać Izrael z mapy świata”


Państwa arabskie nigdy nie zaakceptowały istnienia państwa Izrael, ani przez chwilę. Nie było okupacji od 1949 do 1967 r., ale nie założyli państwa palestyńskiego, ponieważ przywódcy arabscy nie chcieli kolejnego państwa. Chcieli Izraela. Ani przez moment nie ukrywali swoich zamiarów.


Nowy etap zaczął się w 1964 r. Na tle konfliktu o źródła wody Liga Arabska zebrała się w Kairze i oznajmiła: „... kiedy zostaną zakończone wspólne arabskie przygotowania militarne, będą one stanowić praktyczne środki dla ostatecznego zlikwidowania Izraela”.


Minęły dwa lata i ówczesny syryjski minister obrony, Hafez Assad, który potem został prezydentem Syrii, oznajmił: “Uderzymy w osiedla wroga, zamienimy je w pył, wybrukujemy drogi arabskie czaszkami Żydów”. Aby wymazać jakiekolwiek wątpliwości, dodał: „Jesteśmy zdecydowani nasycić tę ziemię waszą (izraelską) krwią i wrzucić was do morza”.   


Dziewięć dni przed wybuchem wojny Naser powiedział: “Naród arabski chce walczyć. Naszym podstawowym celem jest zniszczenie państwa Izrael” Po dwóch dniach prezydent Iraku, Abdul Rahman Arif, dołączył do gróźb: “To jest nasza szansa… nasz cel jest jasny: wymazać Izrael z mapy świata”.


Dwa dni przed wybuchem wojny założyciel i przywódca OWP, Ahmad Shukieri, powiedział: “Ktokolwiek przeżyje, pozostanie w Palestynie, ale moim zdaniem nikt nie pozostanie przy życiu”. Czy ktokolwiek myśli na poważnie, że to były gołosłowne deklaracje? Czy ktokolwiek sądzi, że ich zamiarem była oświecona okupacja? Czy ktokolwiek wyobraża sobie, że nie byłoby masowej rzezi jak ta, którą Egipt przeprowadził w Jemenie, a później w Biafrze?


Hussein: Żadnych rozkazów unicestwienia, “na ile wiem”


W celu zrozumienia, że nie były to fałszywe wypowiedzi, należy zanotować, że na spotkaniu po wojnie między ambasadorem Izraela w Londynie, Aharonem Remezem, a brytyjskim ministrem spraw zagranicznych, Georgem Brownem, Remez powiedział, że Izrael przechwycił dokumenty armii jordańskiej z rozkazami operacyjnymi z 25 i 26 maja, około dwa tygodnie przez wybuchem wojny, które zawierały rozkazy eksterminacji populacji cywilnej w społecznościach, które planowano okupować. Wtedy wierzono, że to istotnie się uda.


Nie jest jasne, powiedział wówczas Remez, czy Hussein był świadomy tych rozkazów, ale były bardzo podobne do rozkazów unicestwienia wydanych przez armię egipską. Pisze o tym zarówno Michael Oren w książce o wojnie 6-dniowej, jak Miriam Joyce w książce o stosunkach Husseina ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią, jak również dr Moshe Elad w książce Core Issues in the Israeli-Palestinian conflict. Początkowo Hussein z miejsca odrzucił informację o rozkazach unicestwienia, ale potem dodał: “Na ile wiem”.  


Wyraźne i proste fakty


Dni mijały. Groźby nasilały się. Coraz więcej żołnierzy wysyłano na Synaj. Więcej krajów arabskich dołączało się do koalicji. Nie jest jasne, czy Naser naprawdę chciał wojny, pisze Oren w swojej książce. On jednak i kraje arabskie, robili wszystko, co było w ich mocy, by pogorszyć sytuację. Apetyt Nasera rósł i natychmiast po zablokowaniu cieśniny oświadczył:

 „Skoro udało nam się przywrócić warunki, jakie istniały przed 1956 r. (Cieśnina Tirańska jest zablokowana), Bóg z pewnością pomoże nam i wezwie nas do przywrócenia sytuacji, jaka istniała przed 1948 r.”

Icchak Rabin, który był wówczas szefem sztabu, powiedział rządowi, że “to będzie trudna wojna… Będzie wiele strat”. Oceniał, że 50 tysięcy ludzi zostanie zabitych. Oren, który przeczytał niemal wszystkie odtajnione dokumenty, wnioskuje: “Dokumentacja pokazuje, że Izrael chciał zapobiec wojnie ze wszystkich sił i że aż do dnia przed bitwą próbował powstrzymać wojnę na wszystkie możliwe sposoby – nawet za cenę ciężkich strat strategicznych i ekonomicznych”. To są fakty. Ale ci, którzy piszą na nowo historię, zwyciężają.


Debata polityczna o kontrolę izraelską nad terytoriami doprowadziła do sytuacji, w której opinie polityczne zakłócają badanie faktów. Debata polityczna jest ważna. Jest z całą pewnością uprawniona. Nie ma jednak potrzeby zmieniania historii, by uzasadnić postawę polityczną. Powinno być odwrotnie: fakty powinny wpływać na stanowisko polityczne. A fakty są wyraźne i proste: przywódcy państw arabskich nie tylko wygłaszali deklaracje o unicestwieniu mieszkańców Izraela, ale nawet przygotowali rozkazy operacyjne.


Arab leaders did plan to eliminate Israel in Six-Day War

Ynet News, 29 maja 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ben-Dror Jemini 

(ur. 1954 w Tel Awiwie) jest prawnikiem, historykiem i publicystą wielu izraelskich dzienników (m.in. Maariw, Jediot Achronot), a także wykładowcą, który zajmuje się m.in. wpływem antyizraelskiej propagandy.

Pochodzi z rodziny Żydów wypędzonych z Jemenu.

Ben-Dror Yemini jest zwolennikiem pogłębiania dialogu z Palestyńczykami. Od wielu lat opowiada się za niepodległym państwem palestyńskim.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk