Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 02:16

« Poprzedni Następny »


Przyczynek do dialogu międzybezwyznaniowego


Andrzej Koraszewski 2022-01-15

Książęta kościoła pośród Senatu (Obraz Johanna Hallera 1506r. Wikipedia.)
Książęta kościoła pośród Senatu (Obraz Johanna Hallera 1506r. Wikipedia.)

Ekumenizm jest piękną ideą, ale z wielu względów nieco utopijną. Poszukiwanie umiarkowanych monoteistów, praktykujących umiarkowany prozelityzm, umiarkowanie ewangelizujących i umiarkowanie przekonanych do słuszności własnej wiary oraz gotowych rozmawiać o tym, czyje  wyobrażenia tego, co słuszne, mogą być bliższe prawdy, zaowocowało licznymi sesjami fotograficznymi, fałszywymi pocałunkami i zapewnianiem, że dialog międzyreligijny będzie trwał.


W czasach odwilży papież Jan XXIII wyraził opinię, że różnice, które były powodem stuleci wojen religijnych między chrześcijanami, całkowicie straciły znaczenie. Dziesiątki lat później, obecny papież zdecydowanie woli prowadzić „dialog” z prawosławnymi i z muzułmanami niż z protestantami. (Co może być wskazówką, że Jan XXIII źle odczytał ducha panującego w Kościele katolickim.) Różnice dotyczące kwestii środków antykoncepcyjnych, celibatu, kapłaństwa kobiet i stosunku do demokracji wydają się utrudniać dialog międzyreligijny. Być może jest tu coś więcej, tak czy inaczej papież Franciszek częściej całuje zwolennika szariatu, szejka Ahmada Al-Tayyeba niż ściska rękę arcybiskupa Canterbury. Głęboka wiara uniemożliwia dialog lub zmienia go w parodię.


Tłumaczyłem niedawno długi tekst o tym, że terroryzm jest zawsze motywowany głęboką wiarą. Terrorysta nie zabiera swoim ofiarom portfeli, jego nagrodą jest śmierć kogoś, kogo jego duchowy pasterz (bezpośrednio lub pośrednio) wskazał jako winnego niewiary, jako kogoś, kogo należy zabić. Duchowi pasterze czasem wskazują konkretną ofiarę, jak w przypadku Salmana Rushdiego (i wielu innych), częściej ich język jest wieloznaczny, mglisty, a jednak wystarczająco mocny, aby zachęcić do  mordu i całkowicie usunąć ważność przykazania „nie zabijaj” oraz skutecznie usunąć jakiekolwiek wyrzuty sumienia.


Kiedy tak zwany „samotny wilk” atakuje i zabija, zazwyczaj bez większego trudu możemy dotrzeć do pasterza lub pasterzy, którzy sterowali jego „wewnętrznymi” głosami.


Żyjemy w czasach, w których lwia część ataków terrorystycznych popełniana jest przez muzułmanów, niemal nieodmiennie z okrzykiem „Allahu akbar” i zazwyczaj z łatwą do prześledzenia historią kontaktów z duchownymi  nakłaniającymi do dżihadu. Pamiętajmy jednak, że islam nie jest jedyną religią, w której fundamentalizm popycha do terroru (a co więcej, podobną funkcję może pełnić świecka fanatyczna ideologia, włącznie z obsesyjnym przekonaniem, że szczepionki przeciw Covidowi są jakimś groźnym spiskiem, a genetycznie modyfikowane organizmy są sprzeczne z naturą).   


Bardzo odległą paralelą jest polski (i nie tylko polski) spór o aborcję. Sytuacja, w której lekarz odmawiając usunięcia uszkodzonego płodu powoduje śmierć kobiety, może być powodowana strachem przed utratą możliwości wykonywania zawodu, bądź głębokim przekonaniem, że jest to forma „ochrony życia”. Ta druga wersja nie ma już wiele wspólnego z medycyną, jest konsekwencją przekonań religijnych, dających silną motywację do łamania przysięgi Hipokratesa i powodowania śmierci zazwyczaj bez najmniejszych wyrzutów sumienia. W obydwu przypadkach za tą odmową działania kryją się duchowi pasterze, od papieża poczynając, poprzez lokalnych biskupów, do proboszcza włącznie, dalej mamy działania powodowane tym nauczaniem polityków, dziennikarzy i członków radykalnych grup nacisku, czy to spod znaku Ordo Iuris, czy różnych organizacji „pro-life” z ludźmi w rodzaju Kaji Godek.         

Powstrzymanie się od działania nie wymaga mobilizacji typu „Allahu akbar”, czy „bij, kto w Boga wierzy”, wystarczy milczenie, czasem potrzebne jest samousprawiedliwienie się racjonalizacją w postaci, że przecież może się zdarzyć cud i wszystko będzie dobrze. Zabójstwo przez zaniechanie jest zawsze łatwiejsze. Za nim jednak nadal kryją się duchowi pasterze, dbający o to, by o żadnym dialogu nie było mowy.   


Dialog wymaga gotowości rewizji własnego stanowiska. Określenie „akademicka dyskusja” jest często używane z nutą sarkazmu, jako określenie dywagacji ludzi oderwanych od życia. Jednak akademicka dyskusja jest oparta o sokratejskie zasady prowadzenia dialogu, jest dociekaniem prawdy bądź poszukiwaniem praktycznego rozwiązania problemu i w odróżnieniu od sporów ideologicznych, nie zmierza do zmuszenia przeciwnika do uznania moich racji. Zanik umiejętności prowadzenia akademickich dyskusji skłonił ostatnio grupę amerykańskich naukowców do stworzenia nowej placówki – University of Austin (UATX), która, przynajmniej w założeniu, ma gwarantować powrót do akademickich dyskusji, wolnych od ideologii oraz do nauczania, wolnego od indoktrynacji. Początkowy zapał szybko osłabł, niektórzy ludzie (w tym Steven Pinker) wycofali swoje poparcie. Zapewne długo jeszcze nie będzie jasności na ile ta nowa placówka spełni oczekiwania ludzi takich jak Ayaan Hirsi Ali. Personalne ambicje, niepewność, jak ta nowa inicjatywa się rozwinie, może projekt wykoleić lub znacznie spowolnić narodziny nowej placówki, widzimy jednak postrzeganą przez coraz większą grupę uczonych potrzebę powrotu do krytycznego myślenia i nauczania bez dyktatu jakiejkolwiek ideologii.


Amerykańska profesor chemii, Anna Krylov o sytuacji w amerykańskiej nauce pisze m. in.:

Cenzura i dławienie odmiennego zdania są teraz zazwyczaj narzucane nie odgórnie przez władze, ale oddolnie (tj. przez tłuszczę) w postaci napędzanego przez media społecznościowe społecznego ostracyzmu i terroryzowania. Przedmiotowa i poważna dyskusja o złożonych problemach wymaga dyscypliny i wysiłku. Twitter, gdzie każdy może spontanicznie wrzucić w cyberprzestrzeń 280 znaków, nie zostawia miejsca na wymaganą głębię i niuanse. Jak pisze Seth Moskowitz, aktywizm memów psuje naszą polityczną konwersację i zagraża naszemu demokratycznemu procesowi, ponieważ zachęca do pokazowego i przelotnego działania, zamyka usta odmiennym poglądom i sankcjonuje prostackie i naiwne przekonania polityczne.


To, że używam słowa “tłuszcza” można zrozumieć jako sugestię, że nietolerancyjny ruch, jaki opisuję, nie ma instytucjonalnego wsparcia. Tak jednak nie jest. Niestety, przywódcy naszych organizacji nie bronią podstawowych zasad nauki i edukacji. Zamiast przeciwstawiać się cenzurze, ułatwiają ją. Anulowanie Doriana Abbota, geofizyka z University of Chicago, jest typowym przykładem tego, jak “kultura tchórzostwa” zakorzeniła się w naszych instytucjach, umożliwiając tym samym kulturę anulowania. Abbot był zaproszony do wygłoszenia w październiku prestiżowego wykładu w MIT o “Klimacie i potencjalnym życiu na innych planetach”. Jednak samozwańczy strażnicy na Twitterze, oburzeni, że Abbot bronił równych szans, sprawiedliwości, merytorycznych ocen i swobód akademickich, rozpoczęli w mediach społecznościowych kampanię na rzecz anulowania tego zaproszenia. MIT szybko poddał się żądaniom tłuszczy i anulował całe wydarzenie, naruszając własną “politykę otwartych badań i swobodnej wymiany informacji między naukowcami”. Takie precedensy dają mrożący efekt, który hamuje wyrażanie niekonformistycznych poglądów w całym świecie akademickim.

Anna Krylov, podobnie jak Ayaan Hirsi Ali jest naturalizowaną Amerykanką. Urodziła się w ZSRR i pisze o świecie, w którym terror duchowych przywódców przenika wszystkie sfery życia, w którym posiadanie nieprawomyślnych poglądów przekreśla kariery zawodowe, a czasem prowadzi do fizycznego unicestwienia, gdzie ideologia prowadzi do kultury donosu i karier budowanych na lizusostwie. Ayaan Hirsi Ali pokazuje to samo zjawisko w systemie teokratycznym, gdzie wszystkie aspekty życia społecznego kontrolowane są przez policję myśli. Zarówno w systemie komunistycznym, jak i w islamskiej teokracji system kształcenia jest od przedszkola powierzony duchowym pasterzom i zmierza do wychowania człowieka, który będzie dążył do tego, by rewolucja (islamska, komunistyczna, czy jakakolwiek inna) podbiła cały świat.  


Niewielkie, ale bardzo radykalne grupy mogą skutecznie zniszczyć instytucje demokratyczne, narzucając dialog, którego skuteczność jest mierzona siłą wrzasku. W obliczu niemożności nawiązania jakiejkolwiek racjonalnej komunikacji, broniący zasad akademickiej dyskusji wydają się być na przegranych pozycjach. Wszyscy stają się głęboko zaangażowani i w efekcie widzimy spory paranoików ze schizofrenikami.


Czy jest tu jakieś wyjście z błędnego koła? Być może jedyną szansą jest tworzenie oaz dialogu bezwyznaniowego, akademickich dyskusji, których uczestnicy będą umieli porzucić swoją tożsamość za drzwiami, żeby skupić się na tym o czym rozmawiamy. W domu wariatów nie jest to propozycja łatwa do zrealizowania. Bowiem taka próba musi z konieczności być podejmowana w świecie, w którym strumień informacji jest zaśmiecony głosami takimi jak poniższy:


Być może jednak warto próbować.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk