Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 15:34

« Poprzedni Następny »


Prawdziwa bigoteria Zachodu: odrzucenie prześladowanych chrześcijan


Uzay Bulut 2017-02-14

Przedstawiciele NGO Open Doors, wraz z innymi NGO, na konferencji prasowej w maju 2016 r., gdzie przedstawili wcześniejszy raport: \
Przedstawiciele NGO Open Doors, wraz z innymi NGO, na konferencji prasowej w maju 2016 r., gdzie przedstawili wcześniejszy raport: "Religijnie motywowane ataki na uchodźców chrześcijańskich w Niemczech”.

Wreszcie, po latach apatii i braku działania, Waszyngton wyciąga rękę z tak bardzo potrzebną pomocą do chrześcijan z Bliskiego Wschodu. Prezydent USA, Donald Trump ogłosił niedawno, że prześladowani chrześcijanie będą mieli pierwszeństwo przy staraniu się o status uchodźcy w Stanach Zjednoczonych.


Chrześcijanie i Jazydzi są narażeni na ludobójstwo z rąk ISIS i innych grup islamistycznych, które prowadzą olbrzymią kampanię brania do niewoli resztek nie-muzułmańskich mniejszości i zniszczenia ich dziedzictwa kulturowego.


Amerykański prawnik Hannibal Travis napisał w 2006 r.:

"Niestety, Zachód odrzucił ideę solidarności z chrześcijanami na Bliskim Wschodzie, dając pierwszeństwo dyplomacji opartej na interesach naftowych i konflikcie arabsko-izraelskim. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja na ogół ignorują prześladowania chrześcijan w Iraku, Libanie, Egipcie i Sudanie, spiesząc na ratowanie bogatych w ropę naftową państw muzułmańskich, takich jak Arabia Saudyjska i Kuwejt, jak też oblężone mniejszości Kurdów, Bośniaków i mieszkańców Kosowa. Do dnia dzisiejszego wojska amerykańskie w Iraku nie zawsze interweniują wobec prześladowania chrześcijan, być może dlatego, że nie chcą, by uważano, że ‘stają po stronie chrześcijan’, ściągając w ten sposób na siebie odwet”.

Po tej decyzji tak zwani liberałowie na Zachodzie – a także chrześcijanie – zaczęli się jej przeciwstawiać.


Chrześcijanie w Iraku i Syrii byli nie tylko przedmiotem ludobójstwa z rąk Państwa Islamskiego (ISIS) i innych grup islamistycznych, ale także ich podania o imigrację do krajów zachodnich były chowane do szuflady – haniebnie, ale nie zaskakująco – przez ONZ.  


Na przykład, grupa Ormian z Iraku uciekła ze swoich domów w Iraku po przyjściu ISIS. Dotarli do Yozgat w Turcji. Gazeta “Agos” opublikowała reportaż o nich 21 grudnia 2015 r.:

"Żyją w bardzo trudnych warunkach. ONZ nie mogło wyznaczyć żadnego terminu na przyjęcie ich podań o imigrację przed rokiem 2022. Nie wiedzą, jak przeżyją w tych warunkach przez 7 lat. Jedyne, czego chcą, to połączyć się ze swoimi krewnymi”.

Yozgat, jedno z miast Anatolii, gdzie Ormianie doznali najstraszliwszych mordów i prześladowań z rąk muzułmanów podczas ludobójstwa w 1915 r., jest miejscem, gdzie Ormianie znowu znaleźli się, tym razem starając się przetrwać nędzę, nękanie, nietolerancję i choroby.


Młody uciekinier, Şant Garabedyan, powiedział, że nikt nie zatrudnia chrześcijan:

"Jestem w Yozgat od dwóch miesięcy. Jest nas ośmioro ludzi w domu… Nikt mnie nie chce zatrudnić, bo jestem chrześcijaninem. Moja żona jest Chaldejką i nie nosi krzyża na szyi, bo boi się”.

Alis Şalcıyan powiedziała, że uciekli z Iraku ze strachu przed ISIS.

"Jesteśmy tutaj od roku. W Bagdadzie baliśmy się, kiedy ISIS przyszło do Iraku... Ktoś na ulicy zobaczył mój krzyżyk i splunął mi w twarz, patrząc mi prosto w oczy. Wtedy zdjęłam go i trzymałam w domu… Wypełniliśmy podanie do ONZ, ale wyznaczyli termin na spotkanie na 2022 r., chociaż innym wyznaczano terminy na następny rok. Musimy czekać tutaj siedem lat”.

Ğazar Setrakyan powiedział, że opuścili Bagdad tej samej nocy, kiedy ISIS pojawiło się w mieście: “Kiedy wojownicy ISIS weszli do Bagdadu, napisali na naszych drzwiach ‘dom chrześcijan’. Nie można było zostać. Opuściliśmy nasz dom i trzy sklepy i uciekliśmy”.  


Lusin Sarkisyan powiedziała, że jej syn, który pracował dla Amerykanów, został obrany za cel przez ISIS. “Pewnego dnia wojownicy ISIS zagrozili mojemu synowi, że zabiją jego rodzinę, jeśli będzie pracował dla Amerykanów. Musieliśmy uciec”.  


Sarkisyan dodała, że pracownicy ONZ wyznaczyli termin przyjęcia podania o imigrację na 2018 r. “Nie wie, co zrobimy do tego czasu”.

Także kiedy państwa europejskie przyjmują uchodźców chrześcijańskich, nie chronią ich przed atakami muzułmanów w ośrodkach dla uchodźców.  


Według badania wykonanego przez grupę pomocy chrześcijanom, Open Doors USA, uchodźcy chrześcijańscy i jazydzcy, którzy uciekli przed prześladowaniami z miejsc takich jak Syria i Irak, nadal doznają religijnie motywowanych ataków w Niemczech.  


Od lutego 2016 r. niemal 800 uchodźców chrześcijańskich i jazydzkich przeżyło ataki w ośrodkach i obozach dla uchodźców, według raportu zatytułowanego "Lack of protection for religious minorities in Germany" [Brak ochrony dla mniejszości religijnych w Niemczech], przeprowadzonego od 15 lutego do 30 września 2016 r.  

"Na pytanie o naturę ataków najczęściej wymieniane były napady, po nich groźby śmierci albo bezpośrednio skierowane do uchodźców chrześcijańskich, albo do ich rodzin w Niemczech lub w kraju pochodzenia.


44 osoby wskazały, że były ofiarami napaści seksualnych. Inne formy prześladowania obejmowały obelgi, ogólne groźby i ataki fizyczne, których nie definiowano jako napady. 11% pytanych czuła się zastraszona głośną muzyką/modlitwami”.

Według świadectwa uchodźcy z Iraku dostawał on groźby śmierci po tym, jak muzułmanie zobaczyli, że czyta Biblię:  

"Chcieli mnie nawrócić z powrotem na islam. Kierownik ośrodka powiedział, że jest bezradny i nie może mnie chronić. Ponieważ obawiałem się o moje życie, powiedziałem pracownicy społecznej, a ona napisała raport. Groźby śmierci wzmogły się. Tłumacz próbował bagatelizować te groźby i ukrywać je przed wydziałem opieki społecznej. Wydział nakazał kierownictwu ośrodka uczynić więcej dla zapewnienia mojego bezpieczeństwa. Nie byli w stanie tego zrobić i potem przeniesiono mnie do innego ośrodka”.

Inny uchodźca, z Iranu, zeznawał: "Muzułmanie powiedzieli, że ‘islam pozwala nam na rozlanie twojej krwi’, ‘Twój oddech i twoja odzież są nieczyste’”.


Uciekinierka z Iranu opowiada:

"Na początku byli dla nas dobrzy. Potem zrozumieli, że jestem chrześcijanką. Wzięli brudną wodę, której używali do sprzątania i wylali na nas z górnego piętra… Nie wiem, co zdarzyło się potem. [...] Do dziś [17 dni później] moje oświadczenie nie zostało zarejestrowane”. 

Jazydzi, którzy są prześladowaną, rdzenną mniejszością religijną na Bliskim Wschodzie, także są narażeni na napaści i dyskryminację, według tego raportu.  

"Z dziesięciu uchodźców jazydzkich trzech otrzymało groźby śmierci, dwóch doświadczyło nękania seksualnego, a pięciu doznało innej formy prześladowań; sześciu informowało, że te zdarzenia powtarzały się wiele razy. W trzech wypadkach sprawcami byli inni uchodźcy, a w trzech innych krewni personelu strażniczego byli sprawcami. Pięć spośród ofiar nie poinformowało o tym [kierownictwa], bo uznali, że to nic nie da”.  

Członkowie personelu w ośrodkach dla uchodźców często biorą udział w dyskryminacji. Niemal jedna trzecia respondentów powiedziała, że większość dyskryminacji i przemocy pochodzi głównie od strażników w ośrodkach, którzy są muzułmanami. Według raportu:

"W wypadku konfliktu duża liczba personelu muzułmańskiego okazuje solidarność z innymi muzułmanami, utrudniając złożenie skarg lub bagatelizując je. Tłumacze wpływają na wynik procedur starania się o azyl w bezprawny sposób, a czasami czynnie biorą udział w dyskryminacji w ośrodkach”.

Chrześcijanin z Iranu powiedział: “Miałem problem i raz za razem informowałem o tym w specjalnym punkcie informacyjnym. Jest tam człowiek, który zawsze obraża nasze matki i siostry.  Mówi, że jesteśmy 'neciz' [nieczyści]".

"Cały personel bezpieczeństwa to Arabowie i oni pomagają tylko Arabom – mówi chrześcijanin z Erytrei. – Kiedy ktoś zrobi coś złego w ośrodku, oni mówią: ’To byli chrześcijanie’, choć niczego nie zrobiliśmy”.

Według raportu tylko w rzadkich okazjach pokrzywdzony zwraca się do policji (17% / 129 osób).

"Jeśli dołączyć zażalenia przedstawiane kierownictwu ośrodków, to tylko 28% (213) szukało ochrony u władz niemieckich. 54% respondentów (399) podało konkretne powody, dla których nie zgłosili zażalenia: 48% bało się, szczególnie obawiano się powtórzenia ataku lub pogorszenia sytuacji (36%). Innymi powodami był brak bezpiecznych możliwości na kontakt lub komunikację z policją lub właściwymi władzami ze względu na barierę językową (14%) oraz przekonanie, że zażalenie i tak nic nie da".

W innych krajach europejskich – włącznie z Austrią, Szwajcarią, Francją, Zjednoczonym Królestwem, Szwecją, Holandią, Włochami, Hiszpanią i Grecją – uchodźcy chrześcijańscy i jazydzcy także są narażeni na ataki z rąk uchodźców muzułmańskich.


Według pastora niemieckiego
rząd niemiecki odrzuca również podania o azyl od uchodźców chrześcijańskich i często ich deportuje.  


Dr Gottfried Martens, pastor kościoła luterańskiego w Berlinie, informował, że rząd niemiecki odrzuca niemal wszystkie podania o azyl uchodźców irańskich i afgańskich, którzy są członkami jego kościoła i przez lata czekają w Niemczech na rozpatrzenie swoich spraw przez władze, podawały CBN News.


Greko-katolicki arcybiskup kościoła melchickiego w Aleppo, Jean-Clément Jeanbart, powiedział w wywiadzie:

"Egoizm i własne interesy niewolniczo bronione przez wasze rządy zabiją w końcu także was. Otwórzcie oczy. Nie widzieliście, co zdarzyło się niedawno w Paryżu?”

Najwyraźniej nie widzieli. Nadal żyją w stanie zaprzeczenia. Według danych rządu USA spośród niemal 11 tysięcy uchodźców syryjskich przyjętych do USA w 2016 r., zaledwie 56 osób było chrześcijanami.


Kiedy podnosi się kwestię tego, że państwa zachodnie przyjmują migrantów muzułmańskich z Syrii i Iraku bez sprawdzania ich związków z dżihadystami, ale pozostawiają chrześcijańskie i jazydzkie ofiary dżihadystów, oskarżają cię o „bigoterię” lub „rasizm”. Prawdziwą bigoterią jednak jest porzucanie prześladowanych i nieagresywnych chrześcijan i Jazydów z Bliskiego Wschodu, główne ofiary trwającego w Syrii i Iraku ludobójstwa.


To prawda, że Państwo Islamskie zagraża także muzułmanom szyickim, jak również niektórym sunnitom – szczególnie świeckim, niepraktykującym wiary lub umiarkowanym. Ale ISIS i inne organizacje islamistyczne nie próbują zniszczyć islamu i muzułmanów. Wręcz przeciwnie, ich celem jest dalsza instytucjonalizacja islamu, rozszerzenie wpływów islamskich na inne kraje i założenie kalifatu (imperium islamskiego) w oparciu o  święte pisma islamskie.


Pomoc mniejszościom religijnym w świecie muzułmańskim jest nie tylko sprawą humanitaryzmu, ale także sprawą polityczną o żywotnym znaczeniu dla Zachodu. Niektórzy mogą uważać, że USA  lub Zachód nie powinni angażować się w politykę na Bliskim Wschodzie.


Jeśli jednak Zachód nadal będzie zamykał oczy na islamską radykalizację na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, to czego może oczekiwać?


Jak długo islamiści odnoszą “zwycięstwa” i jak długo chrześcijanie i inni nie-muzułmanie są eksterminowani, islamiści będą zdobywali więcej siły i odwagi, by rozszerzać działalność na Europę i inne części świata.


Radykalna ideologia islamska nie zatrzymuje się na tych obszarach, które zdobyła. Jest to ideologia ludobójcza, imperialistyczna i kolonialna. Jej celem jest zamordowanie lub podporządkowanie swoim rządom wszystkich nie-muzułmanów. Islamski dżihad zaczął się w VII wieku na Półwyspie Arabskim. Potem przez masakry i naciski społeczne, włącznie z podatkiem dżizja i instytucją dhimmi, rozprzestrzenił się na trzy kontynenty – Azję, Afrykę i Europę – i prześladował niezliczone ludy rdzenne.


Wydaje się, że jednym z najbardziej skutecznych sposobów zatrzymania tej fali jest popieranie chrześcijan i innych nie-muzułmanów na Bliskim Wschodzie. Zachód nie tylko zyskałby znaczącego sojusznika na Bliskim Wschodzie, ale osłabiłoby to polityczne, militarne i ekonomiczne wpływy islamistów.


Kraje zachodnie powinny natychmiast przyjąć chrześcijan i Jazydów – główny cel ludobójstwa – a także zastanowić się nad sposobami wzmocnienia ich w krajach rodzinnych, na przykład przez tworzenie tam bezpiecznych stref. Najwyższa pora, by nie tylko USA, ale inne rządy zachodnie wreszcie zobaczyły, że chrześcijanie na Bliskim Wschodzie są ofiarami.


The West’s Real Bigotry: Rejecting Persecuted Christians

Gaterstone Institute, 5 lutego 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Uzay Bulut

Publicystka turecka z Ankaru, od  niedawna mieszka w Waszyngtonie. Pisze o sobie, że urodziła się jako muzułmanka. 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk