Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 14:56

« Poprzedni Następny »


Polityka zagraniczna Bidena jest nie do utrzymania


Mitchell Bard 2021-09-01

Prezydent Biden uprzejmie prosi tych panów, żeby skrupulatnie przestrzegali praw człowieka.
Prezydent Biden uprzejmie prosi tych panów, żeby skrupulatnie przestrzegali praw człowieka.

Prezydent zobowiązał się, że postawi walkę o demokrację i prawa człowieka na pierwszym miejscu. To piękna idea, ale pełna hipokryzji i zagrażająca interesom narodowym Ameryki.


Wszystkie oczy są dziś skierowane są na Afganistan, ale to tylko fragment  katastrofalnej polityki zagranicznej prezydenta Bidena. Podobnie jak Jimmy Carter, którego tragiczne błędy powinny stanowić przestrogę, Biden zobowiązał się uczynić walkę o demokrację i prawa człowieka centralnym punktem swojej polityki zagranicznej. To piękna idea, ale jednocześnie obłudna i autodestrukcyjna, co się ujawniło natychmiast i z całą mocą.


„Washington Post” zwrócił uwagę na fakt, że Biden zaczął od absurdalnej obietnicy uczynienia saudyjskiego księcia Mohammada bin Salmana „pariasem”. W tym samym czasie ta gazeta apelowała do Bidena, aby wstrzymał pomoc dla Egiptu, jeśli jego przywódca nie złagodzi represji wobec swoich przeciwników.

 

„Washington Post” ma wystarczającą liczbę pracowników udających ekspertów od Bliskiego Wschodu, aby znać praktykowaną od dziesięcioleci zasadę Departamentu Stanu, zgodnie z którą Bliski Wschód jest „wyjątkiem w polityce oczekiwania demokracji”. Stany Zjednoczone promują wolność i demokrację wszędzie z wyjątkiem państw arabskich/muzułmańskich, ponieważ nasze wartości są niezgodne z ich wartościami, a nasz interes w utrzymaniu prozachodnich autokratów u władzy jest znacznie ważniejszy niż ich nadużycia.

 

W przypadku Afganistanu Biden był skłonny oddać kraj grupie najbardziej haniebnych gwałcicieli praw człowieka. Stwierdzenie Bidena, iż „to, że talibowie wezmą wszystko i przejmą cały kraj w posiadanie, jest wysoce nieprawdopodobne” przejdzie do historii naiwnych przekonań, podobnie jak pomysły jego mentora Baracka Obamy, że Iran złagodzi swoje zachowanie, jeśli dostanie miliardy dolarów; obiecał również nie atakować ich i przymykać oczy na ich dążenie do wejścia w posiadania broni nuklearnej i program budowy rakiet balistycznych, jak również na sponsorowany przez Iran terroryzm i ataki na Amerykę i jej sojuszników.


Tony Blair zwięźle stwierdził, że decyzja Bidena o wycofaniu się z Afganistanu została podjęta zgodnie z „idiotyczną ideą o zakończeniu wiecznych wojen”. Równie idiotyczne było przekonanie, że talibowie nie zdołają natychmiast opanować kraju. Jeśli prawdą jest, jak Biden zapewniał, że polegał na informacjach amerykańskich agencji wywiadowczych (agencji, które teraz puszczają przecieki do prasy, że od samego początku wiedziały, że talibowie przejmą kraj), to po raz kolejny mamy dowód niekompetencji i braku zrozumieniu Bliskiego Wschodu.

 

Pomijając bezpośredni wpływ na masowe gwałcenie praw człowieka w Afganistanie, najpoważniejszym skutkiem decyzji Bidena było wzmocnienie radykalnego islamskiego przesłania, że czas jest po ich stronie, że Zachód jest słaby i że Ameryka porzuci swoich sojuszników. Jednym pociągnięciem pióra Biden wzmocnił wiarę każdego dżihadysty od członków Hamasu przez Hezbollah, ISIS po Al-Kaidę.


W całym regionie widać, jaką farsą jest jego polityka zagraniczna w sprawie praw człowieka. Biden był podobno gotów zrezygnować z amerykańskich sankcji, aby przekonać Iran do zgody na powrót do katastrofalnej umowy nuklearnej Obamy (nawet jeśli Iran nadal bezkarnie ją lekceważy). To była pełna kapitulacja przed potwornym reżimem Chameneiego. Teraz Biden  próbuje usprawiedliwić negocjacje z nowym prezydentem Iranu, Ebrahimem Raisi (znanym jako „Rzeźnik Teheranu”), człowiekiem, na którego Stany Zjednoczone wcześniej nałożyły sankcje za łamanie praw człowieka. Raisi jest katem wykonującym polecenia najwyższego przywódcy Iranu, który wielokrotnie mówił otwarcie, że Iran nie zmieni swojego wrogiego zachowania, nie porzuci pogoni za bombą atomową, nie zaprzestanie sponsorowania terroru, ani nie zatrzyma programu rozwoju rakiet balistycznych.


Wzmacniając to bankructwo swojej polityki zagranicznej na rzecz praw człowieka, Biden chce wznowić pomoc dla Autonomii Palestyńskiej i jej przywódcy Mahmuda Abbasa. Jest to reżim, który odmawia przeprowadzaniu wyborów, torturuje i morduje swoich krytyków, sprzeciwia się pokojowi z Izraelem i jest tak skorumpowany, że przytłaczająca większość Palestyńczyków chce, aby Abbas zrezygnował. Biden, słuchając geniuszy z Departamentu Stanu, którzy pomogli mu zgotować afgańską klęskę, chce teraz, aby amerykańscy podatnicy finansowali palestyńskich terrorystów, islamistów, oszustów i ich pomocników z ONZ. Najwyraźniej troska Bidena o prawa człowieka nie rozciąga się na ludność palestyńską prześladowaną przez ich przywódców.


Renegaci Partii Demokratycznej, tacy jak antysemiccy reprezentanci Ilhan Omar (D-Minn.) i Rashida Tlaib (D-Mich.) oraz inni „propalestyńscy” krzyżowcy, którzy milczą, jeśli chodzi o palestyńskie naruszenia praw człowieka, obłudnie starają się ograniczyć pomoc i wzmocnić naciski na Izrael — jedyną demokrację na Bliskim Wschodzie i jedyny kraj, który podziela zachodnie wartości i interesy.


Media nie przestają wracać do tego, że bin Salman zlecił zabicie dziennikarza. Jednak jakby to nie była ohydna zbrodnia, nie będzie determinować polityki USA wobec Arabii Saudyjskiej, polityki, która jest oparta ma trwającej od siedemdziesięciu lat tradycji ignorowania naruszeń praw człowieka przez rządy tego kraju. Teraz, kiedy wydawało się, że Stany Zjednoczone osiągnęły energetyczną niezależność i nie muszą już dłużej kłaniać się Saudyjczykom (nigdy nie musiały, ale nigdy nie przekonasz o tym Arabistów), Biden postanowił osłabić amerykański przemysł naftowy w ramach walki z globalnym ociepleniem, żeby równocześnie błagać Saudyjczyków o zwiększenie wydobycia trującej ropy i utrzymać niskie ceny paliwa, bo ich wzrost może spowodować ekonomiczne kłopoty, co może źle wpływać na wyborców. 

 

„Washington Post” może sobie pozwolić na pontyfikalne pouczanie o prawach człowieka; redakcja nie potrzebuje pomocy Egiptu, by walczyć z ISIS na Synaju, kontrolować Hamas w Gazie i wspierać interesy USA w regionie. Jednak Biden potrzebuje egipskiego przywódcy; nie powinno więc dziwić, że zignoruje radę żurnalistów, by uzależnić pomoc, której Egipt rozpaczliwie potrzebuje, i zadowolić idealistów z redakcji tej czy innej gazety. Jako wiceprezydent Biden widział, jak Obama był skłonny zaakceptować terrorystów z Bractwa Muzułmańskiego jako przywódców Egiptu, ponieważ uważał ich za lepszych od okropnego Hosni Mubaraka, ignorując fakt, że stanowili znacznie większe zagrożenie tak dla praw człowieka w Egipcie, jak i dla interesów USA.

 

Stany Zjednoczone z pewnością mają obowiązek wypowiadania się przeciwko łamaniu praw człowieka i działania na rzecz zapobiegania ludobójstwom. Prowadzenie polityki zagranicznej jest jednak bardziej złożone, aby uzależniać wszystko od przestrzegania praw człowieka, które, jak pokazują powyższe przykłady, jest nie do utrzymania, niezależnie od tego, jak głośno Biden i jego klakierzy deklarują swoją wierność ideałom.


Jak napisał Allister Heath w „The Telegraph”, Biden reprezentuje tych, którzy są: „Zaślepieni uproszczonym uniwersalizmem, nie rozumieją już religii, plemienności, historii, różnic narodowych ani tego, dlaczego kraje chcą się same rządzić”.


Jednym z wyników jest Kabul 2021. Najgorsze może dopiero nadejść.


Biden’s untenable foreign policy

JNS.Org, 25 sierpnia 2021

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktor i autor, który specjalizuje się w polityce USA – Bliski Wschód. Jest dyrektorem wykonawczym organizacji non-profit American-Israeli Cooperative Enterprise i dyrektorem Jewish Virtual Library. 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk