Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 17:52

« Poprzedni Następny »


Pamięć o Jazydach i Lalisz w Światowy Dzień Uchodźcy


Seth J. Frantzman 2019-06-28

Kilkoro Jazydów pozuje do fotografii w Lalisz w 2015 roku. (zdjęcie: REUTERS)
Kilkoro Jazydów pozuje do fotografii w Lalisz w 2015 roku. (zdjęcie: REUTERS)

Sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres, upamiętnił w czwartek w Nowym Jorku Światowy Dzień Uchodźcy, przypominając o około 70 milionach ludzi dzisiaj, którzy są przymusowo wysiedleni ze swoich domów na całym globie. To jest bezprecedensowa liczba.  W ostatnich latach osiągnięto rekordowe poziomy ludzkiego nieszczęścia z powodu tych wysiedleń. Przez ostatnie pięć lat relacjonowałem o losie wielu z tych uchodźców i wewnętrznie przesiedlonych ludzi (IDP). Wspomnieniem, które mnie prześladuje, jest wyprawa do Lalisz w irackim Kurdystanie w 2015 roku.

Czerwiec tego roku, jak każde lato w Iraku, był upalny. ISIS było potężne w czerwcu 2015 roku i zagrażało Irakowi, Syrii i światu. Jego legiony miejscowych i zagranicznych wojowników  miesiąc wcześniej wmaszerowały do Ramadi w pobliżu Bagdadu. Zajęły także Palmirę, starożytne miasto w oazie w Syrii, które następnie przeznaczyły na zniszczenie.

 

W czerwcu kurdyjski region w północnym Iraku, właściwie odcięty od Bagdadu i irackich sił bezpieczeństwa, ustabilizował setki kilometrów swojej linii frontowej. Kilka milionów uchodźców uciekło z pól bitwy w Iraku i wielu z nich znalazło się na obszarze kontrolowanym przez Regionalny Rząd Kurdystanu.

Najgorzej uderzyło to w setki tysięcy Jazydów, którzy musieli uciekać z domów wokół góry Sindżar w sierpniu 2014 roku, kiedy ISIS zaatakowało grupy mniejszościowe. Terroryści ISIS porwali tysiące Jazydów, oddzielili mężczyzn od kobiet i zamordowali wielu mężczyzn. Kobiety sprzedawali do niewoli. Taki był plan ISIS dla regionu: ludobójstwo dla mniejszości, włącznie z chrześcijanami, szyitami i innymi  i masowe morderstwa wszystkich, którzy stanęli im po drodze. Koszmar zbrodni ISIS znany był od 2015 roku. Obejmował masowe gwałcenie i sprzedawania kobiet i dzieci jako niewolników seksualnych. Ich zbrodnie są tak koszmarne, że przez samo pisanie o masowych grobach ofiar, które widziałem, powraca mój szok sprzed czterech lat.

W czerwcu 2015 roku jechałem na północ z Erbil do obozu Harham, który tworzył rodzaj przedmieścia. Żyło w nim 1430 ludzi w 299 namiotach i szopach. Większość była Arabami, którzy uciekli z okolic wokół Mosulu. Obóz prowadził dokładną dokumentację: 531 było z samego Mosulu, 12 z Tal Afar, miasta, z którego ISIS zmusiło szyitów do ucieczki. W sumie 1385 było z prowincji Niniwy z północnego Iraku.

Uchodźcy nie mieli niczego poza namiotami i budami oraz wspólnego pieca do pieczenia chleba. Ścieki wyciekały do pobliskiego placu budowy. Plakat wyjaśniał, jak utrzymać obóz w większej czystości. Ludzie byli w stanie szoku. Latem 2014 roku wyrwano im ich ziemię i domy. Rok później nie wiedzieli, czy kiedykolwiek powrócą. Wielu ich bliskich nadal żyło pod panowaniem ISIS.

Następnego dnia pojechałem na północ od Ebril, stolicy kurdyjskiego regionu, ku linii frontu z ISIS. W małym chrześcijańskim mieście Telskuf kurdyjska Peszmerga ufortyfikowała front workami z piaskiem i wałami ziemnymi. Wielu chrześcijan uciekło, kiedy ISIS zaatakowało miasto w sierpniu 2014 roku, ale część wróciła sześć miesięcy później, by stworzyć własny oddział zbrojny. Pozowali z karabinami. Walkie-talkie pozwalały nam na słyszenie rozmów po drugiej stronie wału. Dziwne było słyszenie odgłosów wroga tak blisko.  

W drodze powrotnej z frontu jazydzkie miejsce święte Lalisz wabi turystów. To zagnieżdżone w górach miejsce przeżyło poprzednie prześladowania Jazydów przez islamskich ekstremistów. Pojechałem tam tuż przed zachodem słońca. Przy źródle, które jest jednym z miejsc pielgrzymek, siedział mężczyzna w czerwonobiałej kefiji i kilka kobiet. Wszyscy byli boso, żeby okazać szacunek dla tego miejsca. Niektórzy z ludzi żyjących w tym miejscu, lub tych, którzy przyszli, by dokonać tradycyjnego obrządku, byli uchodźcami z terenów zaatakowanych przez ISIS. Jeden z mężczyzn opowiedział o ataku ISIS na Kocho, jazydzką wieś, z której większość mieszkańców porwano.


Mnie, wychowanemu na opowiadaniach o Holocauście, zawsze trudno było zrozumieć, jak mógł wyglądać Szoah w miejscach takich jak Białoruś lub Ukraina, gdzie masakrowano Żydów. Jak wyglądał Babi Jar – gdzie w ciągu dwóch dni z 1941 roku zamordowano 330 tysięcy Żydów? Filmy o Holocauście często pokazują pociągi deportacyjne i obozy koncentracyjne. Niewiele pokazuje krwawe masakry około 1,3 miliona ludzi dokonane przez Einsatzgruppen.

Rozmawiając z tymi uchodźcami zacząłem rozumieć, co to znaczy przeżyć, uniknąć i uciec, i wiedzieć, że cała rodzina zginęła.

Lata trwało zanim dowiedziano się o losie porwanych Jazydów. Choć poszczególne kobiety i dzieci nadal odnajduje się w Syrii, zaginionych jest około 3 tysiące ludzi. Około 100 tysięcy Jazydów mogło opuścić Irak z powodu ludobójstwa, a setki tysięcy nadal, lata później, gnieżdżą się w obozach. ISIS nadal zagraża Sindżar i 68 miejsc świętych tej religii zostało zniszczonych przez ISIS. Według statystyk KRG z powodu zbrodni ISIS jest 2745 sierot.

Te dane jednak są tylko liczbami. Prawdziwą sprawą jest to, że lata później, kiedy obchodzimy kolejny Światowy Dzień Uchodźcy i słuchamy pustych słów o uchodźcach, widzimy jak niewiele zrobiono.

Jazydzi byli wyraźnym i oczywistym przypadkiem ofiar, którym można było pomóc. Nie potrzeba było wiele, by pomóc im w odbudowie lub zaspokoić ich podstawowe potrzeby. Ale od czasu ludobójstwa w 2014 roku zrobiono bardzo mało. Międzynarodowa społeczność nie przeznaczyła wielu zasobów na odnajdywanie zaginionych ludzi. Niewiele przeznaczono na dokumentowanie masowych grobów. Dopiero w tym roku zaczęło je oglądać kilku ekspertów medycyny sądowej. O całe lata zbyt późno. Nie było podobnych do norymberskich procesów sprawców.  W rzeczywistości, kraje europejskie, z których pochodziło pięć tysięcy członków ISIS, przyjęły z powrotem morderców i gwałcicieli. Tylko w Iraku kilku z nich staje przed sądem. Sprawiedliwość jest powolna i rzadko kiedy ofiary proszone są o złożenie świadectwa. Obozom uchodźców, w których żyją, nadal brak podstawowej infrastruktury. Przez lata w Sindżar była zaledwie jedna przychodnia zdrowia. Dziecięce ofiary napaści seksualnych nie otrzymują pomocy. Widziałem dzisiaj zdjęcie jednej kobiety, która zgłosiła się na ochotnika, by pomagać sierotom i dzieciom w znajdowaniu adopcyjnych domów. Te małe dzieci nie mają właściwie niczego.

Ludobójstwo i zbrodnie, które tworzą uchodźców, nie kończą się, kiedy uchodźcy docierają do obozu. Horror trwa tak długo, jak długo nie ma pomocy dla ofiar. Jazydzi, których jest kilkaset tysięcy, są tylko czubkiem góry lodowej 70 milionów ludzi. Skoro jednak pomoc nie dociera do nawet najsłabszych, najbiedniejszych i najbardziej zagrożonych mniejszości, nie dotrze i do pozostałych.  


Memories of Yazidis and Lalish on World Refugee Day

Jerusalem Post, 20 czerwca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie. 
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk