Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 09:38

« Poprzedni Następny »


Nowy niebezpieczny zakręt Unii Europejskiej


Douglas Murray 2018-11-27

Głównym problemem z decyzją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przeciwko Elisabeth Sabaditsch-Wolff jest to, że, przynajmniej w wypadkach bluźnierstwa, prawda cię nie obroni. Sąd Trybunału w Strasbourgu. (Zdjecie: Adrian Grycuk/Wikimedia Commons)
Głównym problemem z decyzją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przeciwko Elisabeth Sabaditsch-Wolff jest to, że, przynajmniej w wypadkach bluźnierstwa, prawda cię nie obroni. Sąd Trybunału w Strasbourgu. (Zdjecie: Adrian Grycuk/Wikimedia Commons)

Na początku obecnego dziesięciolecia zdarzyła się błaha sprawa, która ustawiła scenę na kolejne lata. W 2010 r. saudyjski prawnik, Faisal Jamani, napisał do duńskich gazet, które opublikowały karykatury proroka islamu Mahometa. Twierdząc, że działa w imieniu 95 tysięcy potomków Mahometa, saudyjski prawnik napisał, że karykatury były zniesławiające i że w związku z tym rozpoczyna procedurę prawną.

W tej rzekomo prawnej procedurze wszystko jednak śmierdziało. Jak pan Jamani zlokalizował wszystkich potomków? Jak dotarł do liczby 95 tysięcy? I jak może twierdzić, że wypowiedź o kimś, kto zmarł 1400 lat temu, jest „zniesławiająca”? Z prawnego punktu widzenia nie można ”zniesławić” zmarłego.


Wszystko w tym piśmie było godne wyśmiania. Niemniej uzyskało pożądany skutek. Przynajmniej jedna duńska gazeta -  „Politiken” – szybko przeprosiła za przedrukowanie karykatur. A więc pan Jamani otrzymał to, czego chciał. Wyczarował (jak można założyć) grupę rzekomych ofiar i sklecił rzekome przestępstwo, ale to nieważne, bo udało mu się spowodować, że europejska gazeta w kilka sekund padła przed nim na twarz. To był interesujący test europejskiego systemu sprawiedliwości – i dobry przykład poddania się. Oraz znakomite ustawienie scenerii na przyszłość.


Teraz, osiem lat później, pojawił się jeszcze większy akt poddaństwa. Tym razem nie narzucony przez jakiegoś szemranego prawnika saudyjskiego, ale przez najwyższy sąd w Europie.


Pod koniec zeszłego miesiąca Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał orzeczenie w ciągnącej się od dawna sprawie dotyczącej kobiety z Austrii o nazwisku Elisabeth Sabaditsch-Wolff. Jeszcze w 2009 r. w Wiedniu Sabaditsch-Wolff (która mieszkała w wielu krajach muzułmańskich) prowadziła dwa seminaria zatytułowane „Podstawowa informacja o islamie”. Podczas wykładów – jak to przedstawia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka:  

"... omawiała małżeństwo między Prorokiem Mahometem a sześcioletnią dziewczynką, Aiszą, które podobno zostało skonsumowane, kiedy miała dziewięć lat. Między innymi powiedziała, że Mahomet ‘lubił robić to z dziećmi’ i ‘…56-letni mężczyzna i sześciolatka?...  Jak nazwać to inaczej niż pedofilia?’”  

Za te słowa, oparte o tekst oficjalnego hadisu [czyny i powiedzenia Mahometa], Sahih-Buchari, Vol. 5, Book 58, Nos. 234–236, wiedeński Regionalny Sąd Karny uznał w lutym 2011 r. Sabaditsch-Wolff winną "pogardy dla doktryn religijnych”. Otrzymała karę grzywny  w wysokości 480 euro i nakaz zapłacenia kosztów. W odwołaniu rozpatrywanym w grudniu tego samego roku sąd podtrzymał tę decyzję. W grudniu 2013 r. Sąd Najwyższy Austrii odrzucił prośbę o rozpatrzenie sprawy.  


Tak więc pani Sabaditsch-Wolff przedstawiła sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i złożyła podanie w czerwcu 2012 r. W swojej obronie powołała się na Artkuł 10  Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który ma chronić wolność wyrażania opinii.


Tryby sprawiedliwości Europejskiego Trybunału Praw Człowieka obracają się jednak powoli, a więc dopiero w zeszłym miesiącu – zaledwie sześć lat od wniesienia sprawy – sąd wydał orzeczenie. Według Orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka:

"Powołując się na Artykuł10 (wolność wyrażania opinii) pani S. skarży, że krajowe sądy nie zajęły się treścią kwestionowanych wypowiedzi w świetle jej prawa do wolności wyrażania opinii. Gdyby to zrobiły, nie zakwalifikowałyby ich jako jedynie osąd wartościujący, ale jako osąd wartościujący oparty na faktach”.  

Trybunał orzekł, że prawo ludzi do wyrażania opinii według Artykułu 10 nie jest nadrzędne wobec prawa innych ludzi do ”ochrony ich uczuć religijnych” (według Artykułu 9). Orzeczenie stwierdza:

"Trybunał zauważył także, że temat rozpatrywanej sprawy jest szczególnie wrażliwej natury i że (potencjalne) skutki zakwestionowanych wypowiedzi zależą do pewnego stopnia od sytuacji w danym kraju, w którym zostały wypowiedziane, od czasu i kontekstu, w jakim zostały wypowiedziane”.

Wydaje się, że znaczy to, iż wypowiedź może być chroniona w jednym kraju europejskim, ale nie w innym.

"Trybunał zanotował, że krajowe sądy wszechstronnie wyjaśniły, dlaczego uważają, że wypowiedzi powódki były w stanie wzbudzić uzasadnione oburzenie; konkretnie, że nie zostały wygłoszone w obiektywny sposób, przyczyniający się do debaty leżącej w interesie publicznym (np. o małżeństwach dzieci), ale mogły być tylko zrozumiane jako skierowane na pokazanie, że Mahomet nie jest godzien czci. [Trybunał] zgodził się z sądami krajowymi, że pani S. musiała być świadoma, że jej wypowiedzi były częściowo oparte na nieprawdziwych faktach i zdolne do wywołania oburzenia innych. Krajowe sądy uznały, że pani S. subiektywnie opatrzyła Mahometa etykietką pedofilii jako jego ogólną preferencja seksualną i nie poinformowała neutralnie swojej publiczności o tle historycznym, co w wyniku nie pozwoliło na poważną dyskusję na ten temat”.

Równie ważny jest wniosek Trybunału:

"... krajowe sądy [Austrii] starannie zrównoważyły prawo powódki do wolności wyrażania opinii z prawem innych do ochrony ich uczuć religijnych i do zachowania pokoju religijnego w społeczeństwie austriackim”.

Fakt, że pani Sabaditsch-Wolff została przez sąd austriacki skazana na zapłacenie tylko tego, co Europejski Trybunał Praw Człowieka nazwał „umiarkowaną grzywną”, znaczy, że Trybunał nie uznał kary za „nieproporcjonalną”.


Oczywiście, wszystko to wywołało wachlarz reakcji, poczynając od ludzi stwierdzających, że Europejski Trybunał Praw Człowieka nadzorował wprowadzenie nowego prawa o bluźnierstwie do Europy, do takich, którzy twierdzili, że niczego w tym nie ma i że wyrok jest absolutnie bez znaczenia. Gdzieś pośrodku jest szereg opinii prawniczych mówiących, że wszystko, co zrobił Trybunał, to  zgodzenie się, że sądy austriackie mają prawo do podejmowania własnych decyzji w tej sprawie. Jest to więc powtórzenie: nie ma w tym nic, a przynajmniej niewiele ciekawego. Nic nie mogłoby być dalsze od prawdy.  


Pierwszym problemem spowodowanym decyzją Trybunału Europejskiego Praw Człowieka podtrzymania werdyktu austriackiego sądu przeciwko Sabaditsch-Wolff jest to, że ta decyzja oznacza, że – przynajmniej w sprawach o bluźnierstwo – prawda nie jest obroną. Istnieją – jak wie każdy znawca islamu – znaczące dowody w hadisach, które pozwalają na całkowicie przekonujące przedstawienie sprawy tak, jak przedstawiła ją Sabaditsch-Wolff. Sądy jednak poszły dalej. Twierdziły, że jej wypowiedzi opierały się na „nieprawdziwych faktach" – czymkolwiek to mogłoby być. Jak wskazywałem gdzie indziej, to stanowi poważny problem dla Europejczyków. Mówi nam, że słowa, które sami czytamy i które są w książkach swobodnie dostępnych na całym świecie, nie mówią słów, które mówią. Co mamy zrobić? Kłamać? Widocznie tak.


Drugim problemem jest to, że debata o faktach zamienia się w debatę o „tonie”. Czy pewne rzeczy były powiedziane w sposób „obiektywny”, czy nie? W przyszłości więc jeden Europejczyk może powiedzieć coś jednym tonem, a drugi może wypowiedzieć to samo innym – i na podstawie tego rozpocznie się śledztwo. Podczas gdy ten pierwszy może zostać zaciągnięty przed sąd, ten drugi może dostać pozwolenie na swobodne wędrówki intelektualne i fizyczne. Kto ma o tym decydować?


Trzecim problemem jest oczywiście to, że taki wyrok przekazuje decyzję o tym, co wolno, a czego nie wolno powiedzieć, nie sądowi europejskiemu lub krajowemu, ale komukolwiek, kto może twierdzić, przekonująco lub nie, że inny człowiek narażał na ryzyko ”pokój”.  


I tu wracamy do przykładu 95 tysięcy potomków Mahometa. Od kilku lat już próbowano podobnych gangsterskich sztuczek. Wszystkie polegają na tym samym twierdzeniu: „Ja sam nie jestem zły na ciebie; występuję tylko w imieniu mojego przyjaciela”. W tej austriackiej sprawie, podobnie jak w duńskiej, działa to niepokojąco skutecznie. Niemniej w świecie oszustw należy do najbardziej bezczelnych i najgorszych.


Kiedy grupa ludzi widzi, że to działa, dlaczego wszyscy nie mieliby w to grać? Dlaczego jakakolwiek grupa w Austrii, a nie tylko muzułmanie, nie miałaby twierdzić, że jej uczucia zostały zranione i oznajmić sądowi, że w wyniku tego „pokój” jest zagrożony?  Gdybym był austriackim chrześcijaninem z zacięciem fundamentalistycznym, mógłbym pomyśleć o tym, by chodzić na różne wykłady i kazania w austriackich meczetach, poczekać aż któryś z mówców zaprzeczy boskości Chrystusa, a potem pobiec prosto do sądu. W końcu zaprzeczenie przez muzułmanina, że Jezus zmartwychwstał, może zostać uznane za  obraźliwe dla chrześcijanina i kto może powiedzieć, że „pokój” nie będzie w wyniku tego zagrożony?  


Cała Europa popadła w samozadowolenie. Wyraźnie okazują je ci, którzy radośnie mówią, że to, co właśnie stało się w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, nie jest niczym ważnym. Mylą się. To jest niesłychanie ważne. Nie tylko dlatego, że jest to okropny przykład moralnego zagubienia w jakim jesteśmy dziś, ale dlatego, że ustawia scenę na straszną przyszłość – dla muzułmanów i nie muzułmanów na kolejne dziesięciolecia.   


The EU’s Dangerous New Cofidence Game

Gatestone Institute, 20 listopada 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Douglas Kear Murray

Brytyjski autor, dziennikarz i komentator telewizyjny. Występuje często w brytyjskich i amerykańskich mediach, jest autorem książek: Neoconservatism: Why We Need It (2005) and Bloody Sunday: Truths, Lies and the Saville Inquiry (2011).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Historyczność Postaci Obserwator 2018-11-27
1. Patetyczna kultura MEF 2018-11-27


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk