Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 22:27

« Poprzedni Następny »


Nowa lista Hamasu ze ”zdrajcami”


Khaled Abu Toameh 2019-05-31

Palestyński ruch Hamasu, który rządzi Strefą Gazy, nigdy nie tolerował żadnej krytyki. Hamas twierdzi, że przywódcy Autonomii Palestyńskiej i Fatahu, którzy ośmielają się mówić przeciwko niemu, są „zdrajcami” i „kolaborantami”, pracującymi dla „syjonistycznego wroga”. Na zdjęciu: zamaskowani bojówkarze Hamasu w Strefie Gazy.   (Zdjęcie: Abid Katib/Getty Images)
Palestyński ruch Hamasu, który rządzi Strefą Gazy, nigdy nie tolerował żadnej krytyki. Hamas twierdzi, że przywódcy Autonomii Palestyńskiej i Fatahu, którzy ośmielają się mówić przeciwko niemu, są „zdrajcami” i „kolaborantami”, pracującymi dla „syjonistycznego wroga”. Na zdjęciu: zamaskowani bojówkarze Hamasu w Strefie Gazy.   (Zdjęcie: Abid Katib/Getty Images)

Palestyński ruch Hamasu, który rządzi Strefą Gazy, nigdy nie tolerował żadnej krytyki. Nie akceptuje żadnej krytyki ze strony Palestyńczyków, którzy żyją pod jego rządami w Strefie Gazy. Nie akceptuje żadnej krytyki ze strony swoich rywali w Autonomii Palestyńskiej ani rządzącej nią frakcji, Fatah. Z pewnością nie akceptuje żadnej krytyki ze strony Izraela lub Stanów Zjednoczonych.


Teraz Hamas mówi, że nie toleruje żadnej krytyki ze strony Arabów. Hamas twierdzi, że przywódcy Autonomii Palestyńskiej i Fatahu, którzy ośmielają się mówić przeciwko niemu, są „zdrajcami” i „kolaborantami”, pracującymi dla „syjonistycznego wroga”.


Arabskie postaci medialne, które niedawno krytykowały Hamas i jego sojuszników w Strefie Gazy, zostały umieszczone na liście ”zdrajców” i ”kolaborantów”.  


Ostatnio kilku Arabów, szczególnie w państwach Zatoki, Libanie i Egipcie, publicznie wystąpiło przeciwko Hamasowi, obciążając go odpowiedzialnością za trwające cierpienia Palestyńczyków w Strefie Gazy. Innymi słowy, ci Arabowie ośmielili się powiedzieć prawdę o Hamasie i Islamskim Dżihadzie, dwóch głównych siłach w Strefie Gazy.


Jednym z tych Arabów jest Nadim Koteich, znany libański dziennikarz, który niedawno oskarżył Islamski Dżihad o rozpoczęcie ostatniej rundy walk z Izraelem. W wywiadzie dla libańskiej LDC TV Koteich powiedział, że Hamas i Islamski Dżihad, reprezentujący, odpowiednio, Bractwo Muzułmańskie i Iran, powinni byli zamienić Strefę Gazy po wycofaniu się Izraela w 2005 roku w okazję do palestyńskiego, narodowego kompromisu. Zamiast tego, powiedział, te dwie grupy "zablokowały wszystkie możliwości pokoju i skończyły w więzieniu zwanym Gazą”.  


Ta logiczna i konstruktywna krytyka Hamasu i Islamskiego Dżihadu wywołała jednak falę  bezwzględnego potępienia tego libańskiego dziennikarza na rozmaitych palestyńskich i arabskich platformach mediów społecznościowych. Koteich mówił tylko prawdę, szczególnie o straconych możliwościach po wycofaniu się Izraela ze Strefy Gazy. Niektórzy Palestyńczycy marzyli wówczas o stworzeniu w Strefie Gazy „Singapuru Bliskiego Wschodu”.  


Zamiast tego sytuacja w Strefie Gazy znacznie się od tego czasu pogorszyła. Pogorszenie sięgnęło szczytu, kiedy Hamas przemocą przejął panowanie nad Strefą Gazy po obaleniu latem 2007 roku Autonomii Palestyńskiej prezydenta Mahmouda Abbasa.


Niemniej Hamas odmawia przyznania, że jego rządy w Strefie Gazy są głównym powodem trwającego cierpienia tamtejszych Palestyńczyków. Odmawia także przyznania, że jego ataki rakietowe na Izrael ściągają nieszczęście na Palestyńczyków żyjących pod ich rządami. Zamiast słuchania głosów swoich krytyków przywódcy Hamasu obwiniają każdego, poza samymi sobą, za gospodarczy i humanitarny kryzys w Strefie Gazy.


Jedną z technik, jakich używa Hamas do zdyskredytowania swoich krytyków, jest oskarżanie ich o to, że są agentami i marionetkami Izraelczyków i Amerykanów.  


Spójrzmy, na przykład, na reakcję Hamasu na krytykę ze strony libańskiego dziennikarza. Raafat Morra, wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu, ostro zaatakował Koteicha i innych dziennikarzy arabskich, którzy odważyli się występować przeciwko rządcom Strefy Gazy. „Każda [arabska] postać medialna, która atakuje [ruch] oporu w Palestynie lub przemawia przeciwko naszym ludziom w Strefie Gazy, powinna sprawdzić swój DNA - powiedział. – Może odkryją, że ich matki karmiły je piersią krów dzieci Izraela”.


Innymi słowy, ten funkcjonariusz Hamasu sugeruje, że libański dziennikarz i każdy Arab, który ośmiela się powiedzieć prawdę o sytuacji w Strefie Gazy, musi być Żydem lub jakoś być związany z Żydami.  


Morra i inni oficjele Hamasu ostro potępili także Atefa Abu Seifa, ministra kultury Autonomii Palestyńskiej, który niedawno powiedział, że Strefa Gazy „może być jednym z najbrudniejszych i najgorszych miejsc na świecie, ponieważ jest opanowana przez muzułmańskich fundamentalistów”. Oczywiście, Abu Seif mówił o odpowiedzialności Hamasu za straszne warunki życia Palestyńczyków w Strefie Gazy.


Nikt nie wie lepiej od Abu Seifa jak zła jest sytuacja w Strefie Gazy. W marcu został on ciężko pobity przez zamaskowanych ludzi w Strefie Gazy, o których sądzi się, że byli członkami Hamasu. Został przeniesiony do palestyńskiego szpitala na Zachodnim Brzegu na leczenie. Kilka tygodni później Abu Seif został mianowany ministrem kultury w nowym rządzie premiera Mohammeda Sztajjeha.


Hamas oskarża teraz Abu Seifa o zdradę za występowanie przeciwko jego złej polityce i represji wobec Palestyńczyków. „Minister kultury Autonomii Palestyńskiej promuje zdradę, by ugłaskać okupanta - powiedział na Twitterze Morra. – Hańba ci i nie powinieneś zajmować stanowiska związanego z kulturą. Kultura naszych ludzi jest kulturą godności, patriotyzmu, niezłomności i oporu. Wzywamy wszystkich palestyńskich akademików, by szybko postarali się o usunięcie Abu Seifa z jego stanowiska ministra kultury”.


Inny oficjel Hamasu, Hazem Kassem, oskarżył ministra o "promowanie izraelskiej propagandy” przez krytykowanie sytuacji w Strefie Gazy. Przez krytykowanie Hamasu, powiedział Kassem, minister pomaga Izraelowi w jego kampanii ”demonizowania Strefy Gazy i palestyńskich grup oporu”. Następnie wysunął poważniejsze oskarżenie wobec Abu Seifa: "Uwolnienie Izraela z odpowiedzialności za blokadę i krycie zbrodniczych sankcji  narzuconych na mieszkańców Strefy Gazy przez kierownictwo Autonomii Palestyńskiej”.


Jeśli ten palestyński minister kiedykolwiek powróci do Strerfy Gazy, Hamas prawdopodobnie dokona jego egzekucji za ”zdradę stanu”.


Abu Seif ma szczęście, że Hamas pozwolił mu na opuszczenie Gazy po tym, jak został tam fizycznie zaatakowany. Hamas, być może, żałuje teraz, że przeżył tę napaść. Co więcej, możemy spokojnie założyć, że Hamas żałuje także, że pozwolił mu na wyjazd z Gazy na leczenie na Zachodnim Brzegu.

Koteich, libański dziennikarz również nigdy nie postawi stopy w Strefie Gazy po tym, co powiedział o Hamasie i Islamskim Dżihadzie – ani też Abbas, ani żaden z jego dygnitarzy na Zachodnim Brzegu, którzy przez ostatnich dziesięć lat potępiali Hamas. Hamas już powiedział,  że jeśli i kiedy Abbas powróci do Strefy Gazy, zostanie postawiony przed sądem za „zdradę stanu” – przestępstwo karane śmiercią w świecie Palestyńczyków.


Zachęcające jest jednak to, że krwawe groźby Hamasu wydają się nie przerażać pewnych arabskich postaci medialnych, które nadal publicznie mówią prawdę o Strefie Gazy i palestyńskich grupach ”oporu”. W ostatnich miesiącach rosnąca grupa Arabów zaczęła występować przeciwko Hamasowi i Islamskiemu Dżihadowi, obciążając ich odpowiedzialnością z niszczenie życia Palestyńczyków w Strefie Gazy.


Orzeźwia widok tych Arabów, którzy nie boją się potępić Hamasu i powiedzieć prawdy o jego odpowiedzialności za przemoc z Izraelem. Weźmy na przykład, to, co niedawno powiedział saudyjski pisarz i dziennikarz, Abdullah al-Szarif:


"Hamas popełnia głupie czyny przeciwko naszym ludziom w Strefie Gazy. Odpala prymitywne rakiety [na Izrael] i w odpowiedzi ściąga codzienne [izraelskie] uderzenia militarne na bezbronnych ludzi. Potem Hamas płacze nad tym, co zdarzyło się jego ludziom. Lepiej byśmy zatrzymali tę farsę [odgrywaną] przez pewnych palestyńskich przywódców, która zabija naszych ludzi z powodu bezprecedensowej głupoty tych przywódców”.


Takie głosy ze strony Palestyńczyków i Arabów są oznaką, że może wreszcie obudzili się i zrozumieli, że palestyńscy przywódcy, szczególnie Hamas i Islamski Dżihad prowadzą swoją ludność w przepaść. Jeśli głosy krytyków narosną, to będzie nadzieja, że któregoś dnia obóz ekstremistów wśród Palestyńczyków osłabnie.


Tymczasem wydaje się, że tylko garść Arabów i Palestyńczyków jest gotowa podjąć ryzyko mówienia prawdy ze strachu przed etykietką ”zdrajców” i ”syjonistycznych kolaborantów” w mediach społecznościowych i w meczetach.


Palestinians: The New Hamas List of ”Traitors”

Gatestone Institute, 23 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk