Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 13:39

« Poprzedni Następny »


Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?


Phyllis Chesler 2018-12-18


W  Roku 1984, George Orwell napisał: “Partia ma dwa cele: podbić całą powierzchnię ziemi i raz na zawsze wymazać możliwość niezależnej myśli. Kiedy ludzie ‘znikają’, nikomu nie wolno o tym wspomnieć, nie ma po nikim żałoby, ważna jest tylko Partia i Wielki Brat”.  

 

Dzisiaj, Policja Myśli Orwella jest wszędzie. W powietrzu unosi się zdecydowany chłód. Z przestrzeni publicznej niemal całkowicie zniknęły rozsądek i uprzejmość. W ich miejsce mamy obelgi, zawstydzanie, cenzurę i autocenzurę, które mają uchodzić za myśl. Żarliwie internalizowana propaganda rządzi w Internecie. Spotkaliśmy Wielkiego Brata i my nim jesteśmy. 


Sądzę, że ludzie tworzą jakiś rodzaj psychologicznego przeniesienia do swoich grup Listserv. W pewnym sensie jest to jak związek pępowinowy. Nietrudno znaleźć ciemniejsze strony tego związku. Internetowe grupy Listserv zastraszają i dokonują czystek członków  o odmiennym zdaniu – to zdarzyło się mnie i wielu innym. Czasami mała grupa ludzi (nastoletnie „wredne dziewczyny” i ich matki, akademicy, dziennikarze) atakuje raz za razem tego samego człowieka, dzień za dniem, przez miesiące, a nawet lata. Tymczasem setki obserwatorów milczą. Nikt nie zatrzymuje ataków i nie wzywa do bardziej cywilizowanej walki.

 

Inaczej niż fizyczny motłoch, napastnicy w mediach społecznościowych atakują i natychmiast znikają. Często ludzie atakują jeden po drugim, po kolei, nawet jeśli są ich setki. W rezultacie osoby w cyberprzestrzeni mogą nadal widzieć siebie jako jednostki raczej niż członkowie linczującego tłumu lub osoby, tworzące atmosferę, w której systematycznie zniechęca się lub ucisza ludzi.  


Ta Nowa Nietolerancja i Nowa Cenzura, jaką fanatycznie narzuca tłuszcza w internetowej sieci, jest skupiona w sposób, którego trudno nie zauważyć, jeśli jest się członkiem atakowanej grupy. Z mojego doświadczenia bycie obiektem potępienia przez tłuszczę ma wiele wspólnego ze stanowiskiem w sprawie etnicznej bigoterii wobec narodu żydowskiego, Izraela/Palestyny i islamu. Tymczasem bratobójstwo sunnitów i szyitów, afrykańskie ludobójstwa, niewolnictwo seksualne na całym świecie, potworności w strefach wojny, prześladowania dysydentów i niewiernych w świecie islamskim przechodzą niezauważone i nieskomentowane. To jest świadome. Jedyne wydarzenia, które liczą się, to te, które mogą nakarmić patologiczną obsesję Żydami.


Jeśli raz zajęłaś ”niesłuszne” stanowisko w sprawie Izraela, twoja reputacja poprzedza cię wszędzie. Niezależnie od tego, na jakie inne tematy możesz mówić i pisać (ogrodnictwo, gotowanie, wnuki, feminizm lub wojna krymska) to stanowisko zawsze będzie cię prześladować i blokować drogę. To także jest świadome; jest to umyślna strategia blokowania argumentów i wolnej myśli przez kierowanie tłuszczy do ataku na tych, którzy ośmielają się wystąpić z szeregu. Dlatego też tak niewielu ludzi głosi takie stanowisko. Wyraźnie widzą, co zdarza się tym, którzy to robią.


W zeszłym tygodniu autentyczna, a nie fałszywa feministka, prowadziła wywiad ze mną. Chwaliła moją pracę, ale potem powiedziała: „Tak, ale teraz muszę poprosić cię o wyjaśnienie twojego stanowiska w sprawie Izraela”. Izrael nie miał nic wspólnego z tematami naszej rozmowy, ale nagle stał się najważniejszym punktem wywiadu. Tym, co miałam „wyjaśnić”, było  moje odejście od linii partyjnej. Dopóki tego nie zrobiłabym, niczego z tego co mówiłam na inne tematy, nie można wysłuchać lub chwalić.


Jakiś miesiąc temu redaktor naczelny lewicowego magazynu powiedział, że jedyni recenzenci, jakich mógł znaleźć do napisania recenzji o mojej nowej książce A Politically Incorrect Feminist, upierali się przy użyciu moich wspomnień o ruchu feministycznym w Nowym Jorku w latach 1960. i 70. jako okazji, by postawić wyzwanie mojemu stanowisku w sprawie Izraela i Palestyny.

 

“Ale ja o tym nie piszę w tej książce” - powiedziałam.


“To nie ma znaczenia. Nie mogę znaleźć nikogo, kto napisałby recenzję bez poruszenia tego tematu”.


Kiedyś jeden z moich wydawców powiedział mi, że powinnam wynająć pewną „postępową” publicystkę. Początkowo była zachwycona, kiedy zobaczyła moje nazwisko w swojej poczcie i powiedziała, że natychmiast obejrzy moją stronę internetową. Następnego dnia była zdecydowanie zbyt zajęta, by rozmawiać ze mną, pracować ze mną lub przyjmować ode mnie pieniądze.


Jestem tylko jedną osobą. Przeżyłam setki podobnych sytuacji, kiedy próbowałam pisać i rozważać o ideach, którym poświęciłam życie. Nadal będę mówić i pisać tak, jak muszę to robić. Chodzi mi o zilustrowanie sposobu, w jaki polityczna cenzura działa w praktyce tu i teraz.  


Oczywiście jest więcej. Podobnie jak inni niezależni myśliciele w tym co dzisiaj uchodzi w Ameryce za publiczny dyskurs, doświadczyłam niemal zamieszek, kiedy mówiłam na kampusach, gdzie moja obecność często wymaga policyjnej ochrony. Po raz pierwszy zdarzyło się to w 2003 roku, kiedy mój wykład nie dotyczył żadnego z tych gorąco kwestionowanych tematów. Niemniej natychmiast polityczna aktywistka zażądała odpowiedzi na pytanie, “o moje stanowisko w sprawie kobiet w Palestynie”. Zaczęła się burda i musiano mnie pospiesznie wyprowadzić z sali ze względu na moje bezpieczeństwo. Teraz wiem, że ceną za publiczne wyrażanie odmiennych idei jest prawdopodobieństwo, że grupa rozognionych politycznych „organizatorów” będzie próbowała zagrozić mojemu bezpieczeństwu i bezpieczeństwu tych, którzy ośmielają się zgadzać z moimi poglądami.

 

Mojej wspaniałej sojuszniczce i siostrze, Ayaan Hirsi Ali, wiele razy odwoływano ustalone już wykłady i ceremonie przyznania nagród; te haniebne odwołania zaproszeń czasami inicjowały feministki. Mnie także haniebnie odwoływano zaproszenia i to niejeden raz. Celem tych rytuałów ”zdejmowania z trybuny” jest oczywiście zademonstrowanie różnicy między Zbrodnią Myśli a Linią Partii. Raz za razem uniwersytety i instytucje, które rzekomo oddane są swobodnej wymianie myśli, nie zdają tego podstawowego egzaminu, wzmacniając ekstremistów i cenzorów przez wręczanie im zwycięstw, do których dążą.  

 

Także w Ameryce cenzurowano, wycofywano z druku lub nigdy nie przyjmowano do druku z powodu tematów widzianych jako ”islamofobiczne”, ”syjonistyczne” lub ”bluźniercze”. Jest zrozumiałe, że wydawcy nie chcą mieć spalonych bombami zapalającymi biur, porwanych pracowników, ani też nie chcą pokrywać kosztów zwiększonej ochrony. Zamiast tego cenzurują autorów przez odmowę publikowania prac w kwestiach o oczywistej wadze dla społeczeństwa. Przez lata izraelskie konsulaty i ambasady, jak również synagogi i ośrodki żydowskie były celem gróźb i bomb, i muszą instalować coraz bardziej wymyślne środki ochrony, by bronić się przed przemocą. Za tym podążyły wszystkie lotniska na całym świecie.


Zagrożenie, które wymusza te środki, nie pochodzi od oszalałych, palących książki neonazistów ze skrajnej prawicy. Są reakcją na dziesięciolecia  zamachów bombowych, porywania samolotów i strzelanin dokonywanych przez palestyńskich Arabów, porywania samolotów przez Al-Kaidę i sponsorowanych przez państwo kampanii terroru prowadzonych bezpośrednio przez wysokich rangą funkcjonariuszy irańskiego reżimu, który często grozi ludobójstwem Izraelowi i jego obywatelom. Czy to, co mówię, jest „islamofobiczne”? Niedawne praktyki Wielkiego Brata stosowane przez Google, Facebook i Twitter sugerują, że jest.

 

Europa jest strefą zero dla Nowej Cenzury. Niedawno mój szanowany kolega, Bruce Bawer, dostał zaproszenie na wygłoszenie wykładu w Göteborgu w Szwecji. Miał mówić o wolności słowa na „Alternatywnych” Targach Książki, jako że ci, którzy piszą o islamie, nie są zapraszani na  zwykłe Targi Książki. Alternatywne Targi odwołały jednak zaproszenie z powodu gróźb tamtejszej Antify. Potem odwołano całe „Alternatywne” Targi Książki.


Bawer opublikował przemówienie, które miał tam wygłosić, jest to pełen smutku artykuł o tym, jak „mury zacieśniają się wokół wolności słowa”. Pisał w duchu tego, co brytyjski minister spraw zagranicznych, Sir Edward Grey, powiedział w przeddzień przystąpienia Wielkiej Brytanii do I Wojny Światowej, i co Sir Winston Churchill powiedział w 1938, a mianowicie, że “światła gasną w całej Europie” i że “zamykają się miejsca niecenzurowanego słowa”.

 

W Europie wielu tych, którzy mówili prawdę, postawiono przed sądem (Geert Wilders), uznano, że obrazili sąd i zmuszono do emigracji (Oriana Fallaci), obłożono grzywną (Elisabeth Sabaditsch-Wolff), zmuszono do ukrywania się lub strzelano (Salman RushdieLars VilksLars Hedegaard) – i/lub potrzebowali nieustannej ochrony policyjnej (Seyran AtesMagdi Allam). Kiedyś, jak mi opowiedziała żona Magdi Allama, Valentina Colombo, Allam, który publicznie przeszedł z islamu na katolicyzm, musiał mieć sześciu ochroniarzy.

 

25 października 2018 r. , Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Sabaditsch-Wolff nie wolno powiedzieć, że prorok Mahomet był pedofilem, mimo że ożenił się z Aiszą, kiedy miała 6 lat i skonsumował małżeństwo, kiedy ona miała 9 lat, a on miał 53 lata. Powiedzenie tego zakłóca „pokój” w Europie.  

 

Wspólne dla tych wszystkich dysydentów jest to, że ośmielili się wyrazić (pozytywne) poglądy o Izraelu i (mniej niż pozytywne) poglądy o islamie, islamizmie, muzułmańskiej imigracji, islamskim apartheidzie płci i religii oraz dżihadzie. Chociaż islam nie jest rasą, takie idee są uważane za rasistowskie, nawet jeśli są prawdziwe, a może szczególnie, kiedy są prawdziwe.


Moim zdaniem europejscy przywódcy i obywatele zachowują się jak ludzie, których przeraża sprowokowanie mieszkających w ich krajach barbarzyńskich zwolenników supremacji. Uważają także, że mają wiele do odpokutowania za swoje minione awantury kolonialne i rasistowskie ludobójstwa zarówno w Europie, jak globalnie. Cenzurowanie prawdy, bo może sprowokować przemoc, bo może ujawnić Europejczyków jako ludobójczych rasistów, jakimi byli oni lub ich przodkowie, także stoi za tą Nową Cenzurą w Europie.


Ale zagłuszanie prawdy z powodu minionych zbrodni Europy nie jest sprawiedliwością i wszędzie szkodzi ludzkiej wolności. Jest to tani unik, za który Europa płaci coraz wyższą cenę. Nie popełnijmy tego samego błędu tutaj, w Ameryce.


The New Censorship

Tablet, 12 grudnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk