Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 11:51

« Poprzedni Następny »


Nadzieja w pesymizmie i rozsądku


Andrzej Koraszewski 2022-10-31


Nic się nie da zrobić z Putinem pisze „ Niezawisimaja Gazieta” i może mieć rację. W różnych analizach jest więcej przyglądania się samemu rosyjskiemu tyranowi niż jego otoczeniu. Ponoć schudł, analitycy zwracają uwagę na rozbiegane oczy, chromy krok, drżące ręce. Wzdychamy pospołu, daj mu panie boże brak zdrowia, bo nieszczęście z tym draniem. Wstępniak w rosyjskim piśmie dla wykształconych stwierdza, że jest źle, a będzie gorzej. Czy ma rację redakcja tej gazety, że pozycji Putina nic nie zagraża?  Nie można tego wykluczyć, ale ponieważ jest to wróżenie z tego, co widać gołym okiem, można to uznać za mniej istotne, od ich spojrzenia na efekty trwającej od ośmiu miesięcy wojny, którą gazeta zgodnie z przyjętą w kraju nomenklaturą nazywa operacją specjalną.  

Rosja sprzed 24 lutego i dzisiejsza Rosja to dwa różne kraje, a tych zmian nie da się odwrócić przez długie lata. Rzeczywistość w Rosji zmienia się tak szybko, że trudno powiedzieć, jak będzie wyglądać jutro. Dominuje niepewność i niestabilność. Gazeta na pierwszym miejscu wymienia częściową mobilizację, ucieczkę młodych ludzi z kraju, zmobilizowanie ćwierć miliona poborowych. Nie piszą tego wprost, ale dają do zrozumienia, że branka do wojska musiała naruszyć skuteczność oficjalnej propagandy i zmienić proporcje w opinii publicznej. Natomiast niszczenie ukraińskiej infrastruktury i grożenie bronią atomową zmienia zdaniem rosyjskiej gazety pozycję Rosji w świecie.            


Podziały postaw i poglądów stają się wyraźniejsze, chociaż są, jak pisze gazeta, asymetryczne. Wzajemne oskarżenia są coraz głośniejsze, retoryka bardziej ostra. Padają zarzuty zdrady i kolaboracji, władza pospiesznie zmienia programy nauczania, publikuje nowe podręczniki szkolne. Życie polityczne toczy się w kłębach tytoniowego dymu i w oparach alkoholu. Nowe podziały będą ludzi dzielić na dziesięciolecia.      


Władza sądownicza jest ramieniem rządu, ogranicza swobodę opinii, ale widać jakieś podziały wśród prorządowych polityków, dziennikarzy, a nawet wśród generalicji.


Początkowo jedyną prawdą były komunikaty Ministerstwa Obrony, a wszystko inne miało stempel karalnych „fałszywych wiadomości”. Potem pojawiły się głosy domagające się prawdy (co, jak pisze gazeta, było przyznaniem wcześniejszych niedoborów prawdy w oficjalnych informacjach). Problem w tym, że ta odrobina prawdy nie zmieniała celów operacji specjalnej, czyli nie zmieniała niczego.


„Ochrona ludu Donbasu”, demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy, jako wstępnie zadeklarowane cele nie zostały oficjalnie wycofane. Co więcej, wysocy rangą rzecznicy powtarzają jak papugi, że „wszystkie cele operacji specjalnej zostaną bezwarunkowo zrealizowane”. 

 

Rosja praktycznie zerwała z Zachodem i poszukuje przyjaciół, sojuszników i rynków zbytu w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej, ale wątpliwe, czy to przyniesie oczekiwane rezultaty. Gazeta przypomina, że kraje rozwijające się są w długach i są uzależnione finansowo od Zachodu i jego kluczowych instytucji: Banku Światowego i MFW. Indie zawierają z USA umowę o wspólnej produkcji mikrochipów, a Stany Zjednoczone pilnują, aby żaden z mikroukładów, których Rosja potrzebuje w swoich krytycznych sektorach gospodarki i obrony, nie dotarł do Rosji. Sankcje działają.


Gospodarka będzie zatem skazana na własne zasoby i własnych specjalistów, a przecież wcześniejsze donowocześnianie, tak za czasów Piotra Wielkiego, jak i Stalina mogło się odbyć tylko dzięki wsparciu Zachodu.


Co będzie dalej? Gazeta twierdzi, że Putin nie traci animuszu i jest przekonany, że wszystko robi dobrze. Cieszy się poparciem i nie jest to tylko jego urojenie. Gazeta twierdzi, że większość Rosjan popiera jego ochronę Rosjan z Donbasu. Autorytarny (ja bym powiedział paranoiczny), przywódca atomowego mocarstwa ma poparcie społeczeństwa i klasy politycznej. Wydaje się być nie do ruszenia, ani od góry, ani od dołu i trzeba się z tym liczyć, jeśli nie chce się żyć złudzeniami.          


Ta konkluzja artykułu redakcyjnego rosyjskiej niezależnej gazety jest ponura, nie można jednak wykluczyć, że okaże się poprawna, co może mieć katastrofalne następstwa nie tylko dla Ukrainy, ale i dla reszty wolnego świata. Najczarniejszy scenariusz, to upodobnienie się wojny w Ukrainie do wojny syryjskiej, ciągnącej się latami wojny na wyniszczenie. Jak długo Putin jest u władzy to prawdopodobieństwo wydaje się wręcz większe niż atak bronią atomową. Zapewne z myślą o takiej możliwości Ukraina przypomina dziś wielki głód i domaga się od świata uznania go za ludobójstwo. Ważniejsze jest jednak pytanie, czy można w warunkach wojennych, pod bombami, przeprowadzić reformy ekonomiczne i połączyć wysiłek wojenny z rozwojem? Izrael pokazuje, że nie jest to tak zupełnie niemożliwe (chociaż różnice mogą być większe niż podobieństwa sytuacji). Ogromnym plusem jest silne przywództwo i wysokie morale. Obecnie podziały w ukraińskim społeczeństwie są stosunkowo najmniejsze od chwili uzyskania niepodległości, walka o władzę nie zajmuje umysłów, autorytet Zełenskiego jest duży i rzadko jest kwestionowany. Pojawia się pytanie o wizję, o umiejętność uwolnienia ludzkiego potencjału. Wiara w to, że ta wojna niebawem się jednak skończy, może być nie tylko zwodnicza, ale i niebezpieczna. Przygotowanie się do najgorszego scenariusza, w którym Putin nie znika, a wojna przeradza się w trwające latami nękanie, może pozwolić nie tylko przetrwać, ale wręcz rozwijać się mimo trwającej wojny.


Jeśli Rosja nie zdołała powtórzyć chińskiego manewru i nadal ma całkowicie zbiurokratyzowaną gospodarkę opartą na eksporcie paliw i najgorszym gatunku kapitalizmu oligarchów sprzymierzonych z władzą, Ukraińcy są uzależnieni od eksportu żywności, a ich system gospodarczy miał wiele podobnych problemów co Rosja, chociaż w nieco mniejszym stopniu. Wysoki poziom korupcji paraliżował innowacyjność i rozwój. Ukraińskie być albo nie być zależy nie od pomocy, (która jest niezbędna i która prawdopodobnie będzie, ale zawsze dostarczana w stopniu niewystarczającym), a od samopomocy. Zachodnia Ukraina przed drugą wojną światową miała imponującą spółdzielczość rolniczą, dziś albo Ukraina zmieni się w naród start-upów, albo długotrwała wojna na wyniszczenie zagrozi jej egzystencji.


Wielu powtarza, że Ukraina jest głównym frontem walki wolnego świata z totalitaryzmem. To nie jest prawda. Ta wojna toczy się dziś na wszystkich kontynentach. Stany Zjednoczone nie bez powodu bardziej obawiają się Chin niż Rosji, ta wojna jest dziś bardziej krwawa w Afryce niż w Ukrainie, patrzymy z podziwem i nadzieją na bunt Irańczyków, czasem zapominając, że paranoiczni przywódcy z totalitarnymi ambicjami nie są zjawiskiem ani nowym, ani przejściowym. Chiny, Rosja, Korea Północna, Iran i Turcja to oś zła. Dla nas jednak ukraiński front jest najbliższy i nic dziwnego że wielu z nas zaczyna dzień od sprawdzenia wiadomości z Ukrainy. Nadzieją jest ich mądrość w tej walce. Nadieżda Mandelsztam napisała kiedyś książkę pod tytułem Nadzieja w beznadziejności, chciałbym mieć nadzieję w rozsądku, ale to może być nadmiar optymizmu na temat Ukraińców, Polaków i innych.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Niestety Teresa i Daffi 2022-10-31


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk