Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 06:56

« Poprzedni Następny »


Media i ideologia - ponad połowa pola bitwy


Alberto M. Fernandez 2017-07-11


Wypowiedź przywódcy Al-Kaidy, Ajmana Al-Zawahiriego, że “prowadzimy bitwę, a ponad połowa tej bitwy toczy się na polach bitewnych mediów’, jest dość dobrze znana, jednak często zapomina się, że była to część listu do przywódcy Al-Kaidy w Iraku, Abu Mus'aba Al-Zarkawiego, który umyślnie zignorował radę, by wyciszyć wizerunki rzezi i przygotował scenę na przyjście innowacyjnej, niszczycielskiej siły propagandy Państwa Islamskiego (ISIS).

Niezwykle zideologizowane ruchy rewolucyjne potrzebują mediów i nie można oddzielić rozwoju globalnego ruchu dżihadystycznego od rozwoju globalnych mediów; w rzeczywistości są to zjawiska głęboko wzajemnie powiązane. Przy moim zainteresowaniu ideologią w mediach, polityce i religii miałem prawdziwe szczęście, że od przejścia na emeryturę z Departamentu Stanu USA mogę od dwóch lat pracować dla Middle East Media Research Institute. W MEMRI mam całkowitą wolność pisania i mówienia o sprawach, które mnie interesują w stymulującym środowisku, cudownie wolnym od politycznej obłudy. Skupienie MEMRI zarówno na dyskursie ekstremistów, czy to rodzaju islamistycznego, czy dżihadystycznego, i na dyskursie reformatorów i liberałów, ściśle odpowiada moim dziedzinom badań. Choć MEMRI pracuje z powodzeniem od niemal 20 lat, nie jest w stanie zajmować się wszystkim, choć zajmuje się najważniejszymi wydarzeniami w regionie, przekazując oryginalne wypowiedzi polityków i głosy opozycji.


Ponieważ w najbliższej przyszłości podejmuję się zadania prowadzenia finansowanych przez USA mediów arabskojęzycznych jako prezes Middle East Broadcasting Networks (MBN), jest to właściwy moment na zastanowienie się nad wyzwaniami mediów i ideologii w regionie, nie tylko dla MBN lub Stanów Zjednoczonych, ale dla samego regionu.


Byłoby banałem powiedzenie, że region przechodzi gwałtowne zmiany. Konwulsje spowodowane przez Wiosnę Arabską trwają, nawet jeśli wygląda na to, że reżimy autorytarne wygrały tę rundę. Reżimy autorytarne wygrały niemal wszędzie, ale wydają się także słabsze niż kiedykolwiek. Także islamiści i dżihadyści stracili nieco blasku, niemniej nadal pozostają automatycznymi alternatywami ideologicznymi i politycznymi dla sprawujących władzę autokratów. Zarówno reżimy, jak ich najgłośniejsi krytycy żywią w większości głęboko nieliberalne i autorytarne przekonania, a patologie społeczne, które doprowadziły do rozwoju tych tendencji pozostają w zasadzie nienaruszone. Istnieją głosy liberałów, reformatorów, świeckich i heterodoksów najrozmaitszych rodzajów, ale są oni na odległym, trzecim miejscu za tymi dwoma rywalizującymi blokami i często są zagłuszani lub ignorowani, kiedy nawet nie są miażdżeni fizycznie. 


Jeśli chodzi o media regionalne, są one niemal całkowicie w rękach albo bandyckich reżimów, albo bandyckich ideologów, którzy dążą do tego, by ich zastąpić. Nie brakuje głosów islamistów, często finansowanych przez reżimy, które twierdzą, że są przyjazne Zachodowi. Jedną z ironii obecnego kryzysu katarskiego jest to, że zarówno Katar, jak rządy złączone w sprzeciwie do niego, popierały i nadal popierają, bezpośrednio lub pośrednio, bigoteryjne głosy kupczące trucizną sekciarską i fantazjami politycznymi. Prawdą jest, że są tam odcienie i niuanse. Jest bardziej prawdopodobne natknięcie się na liberalny głos w Al-Arabiya lub Sky News Arabia niż w Al-Dżazirze, chociaż wszędzie pełno jest islamistów, apologetów reżimu i producentów stronniczych wiadomości.


Wiosna Arabska i kryzys w Zatoce pogłębiły jednak wyzwanie dla wiarygodności wiodących mediów na Bliskim Wschodzie jak nigdy wcześniej. Kiedy jednak pogłębia się polaryzacja sekciarska powstaje ziejąca luka medialna i polityczna, którą mogłyby wypełnić inne głosy.  


Telewizja Al-Hurra nie jest dzisiaj tym alternatywnym głosem, chociaż może dorosnąć do takiej roli. Wykonała ostatnio nieco dobrej roboty z programami przeciwko ISIS, ale problemy regionu wychodzą poza tę grupę i nie zajęła się nimi w pełni.


Ktoś mógłby powiedzieć, że finansowana przez USA stacja nigdy nie może zdobyć wiarygodności w regionie. Nie zgadzam się z tym. Powiedziałbym, że to zależy od tego, co ta stacja rzeczywiście robi. Według mojego doświadczenia w regionie, istnieje tam trwałe zainteresowanie głębszym zrozumieniem USA, mimo że wielu źle rozumie Amerykę lub nienawidzi jej. Trudnością finansowanych przez USA mediów jest, moim zdaniem, nie to, że są amerykańskie, ale że nie są wystarczająco amerykańskie.    


Przykładem są pewne niedawne decyzje Sądu Najwyższego. Decyzje dotyczące wolności religijnej i wolności słowa były znakomitymi okazjami pokazania publiczności bliskowschodniej amerykańskich pojęć wolności, które różnią się od pojęć Zachodniej Europy, nie mówiąc już o regionie.  


Koalicja wyborcza, która doprowadziła prezydenta Trumpa do zwycięstwa oraz kwestie takie, jak kryzys narkotykowy, są innymi istotnymi sposobami dyskutowania o tym, dlaczego aroganckie elity są coraz bardziej zdystansowane od mas. Odważne reportaże ludzi takich jak Chris Arnade lub Salena Zito są czymś, co mogłoby bardzo zainteresować niespokojną publiczność w regionie. To samo dotyczy głosów takich jak weterana dziennikarstwa, arabsko-amerykańskiego Hishama Melhema, który potrafi mówić z równym zrozumieniem i werwą o problemach regionu i o amerykańskim społeczeństwie i jego kulturze.


A jeśli amerykański nadawca zwiększy treści amerykańskie, jest jeszcze tak wiele rzeczy zbyt mało omawianych lub nieomawianych w regionie, które zasługują na ujrzenie światła dziennego. Zakorzeniona bigoteria i nietolerancja istniejąca w regionie, która wiąże się nie tylko z ISIS czy Al-Kaidą, czy wysługiwanie się reżimowi irańskiemu, są takimi sprawami. Kwestie praw człowieka związane z dyskryminacją w oparciu o rasę, płeć, pochodzenie etniczne lub religię, są inną. Podobnie jest z walką o prawa ubogich, czy to rdzennej ludności, czy gastarbeiterów z Azji Południowej lub Filipin, którzy są dramatycznie dyskryminowani w krajach Zatoki lub w  Libanie. A także sprawa endemicznej korupcji w regionie, wszędzie, wśród naszych przyjaciół i wśród naszych przeciwników.


Amerykański nadawca ma także obowiązek naświetlenia tych głosów, które są marginalizowane lub wyciszane w środowisku medialnym zdominowanym przez reżimy i islamistów. Jeśli nadawca amerykański nie będzie miejscem ucieczki dla zmagających się z sytuacją i będących pod wielkim naciskiem liberałów, świeckich i wolnomyślicieli, to kto będzie dawał im platformę? Taka przestrzeń zawierałaby również najlepszą z miłującej wolność i humanistycznej myśli politycznej Zachodu, od Federalistów do Thoreau, Dorothy Day, Hayeka i Kirka.  


Żaden z tych pomysłów nie jest szczególnie radykalny. W rzeczywistości zawarte są w legislacji z 1994 r. o nadawaniu programów z USA. „Wiarygodnym i autorytatywnym wiadomościom” powinny towarzyszyć szeroko zakrojone relacje o polityce rządu USA, o różnorodności (włącznie z różnorodnością polityczną) i bogactwie życia amerykańskiego i o „różnorodności opinii i głosów w danym narodzie i regionie, powstrzymywanych przez cenzurę lub represje przed dotarciem do ich współobywateli”.  


Tak otwarta, niewstydząca się tożsamość amerykańska, która jest odważna i żarliwa w kwestii stania na straży wartości uniwersalnych, nadal może mieć realną siłę. Potrzebna jest teraz bardziej niż kiedykolwiek, bo agresywni autokraci z Iranu, Rosji i Chin dołączyli do chóru ze świata arabskiego.


I takie podejście staje się jeszcze ważniejsze, kiedy groźba dżihadystyczna zmienia się i trwa w regionie. Wyzwanie ideologiczne jest znacznie większe niż ISIS lub nawet wytrzymała i zmienna Al-Kaida, i wymaga wieloaspektowego podejścia.  Myśliciele tacy jak Islam Behery lub Sajjid Al-Kimni, albo satyryk polityczny, Bassem Joussef, staną się jeszcze bardziej wpływowi w przestrzeni medium arabskojęzycznego, gdzie będą naprawdę wyzwoleni.  


Narracja muzułmańskich reformatorów i liberałów – tych prawdziwych – stanie się jeszcze ważniejsza w nadchodzących latach, bo niektórzy w regionie budzą się z długiego i głębokiego koszmaru autokracji i dżihadu, i rozpaczliwie rozglądają się za innymi opcjami. Publikowanie relacji tych, którzy dzisiaj uciekli od ISIS, jest tylko pierwszym krokiem w długiej walce. Walka na polu bitwy jest tylko pierwszą potyczką w konflikcie obejmującym umysły, wolę i dusze zarówno naszych przeciwników, jak nas samych. Zdemaskowanie i zadanie kłamu ideologicznemu dyskursowi dżihadu jest niestety nadal rodzącym się zadaniem, które będzie wymagało tego samego oddania i ciągłości, jakie dziesięciolecia działalności ekstremistów doprowadziły do jego powstania.

 

MEMRI Daily Brief Nr 132, 6 lipca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska                                                                             

 

 

 



Alberto M. Fernandez


Wiceprezes MEMRI, pracował w amerykańskim Departamencie Stanu jako koordynator Strategic Counterterrorism Communications (CSCC). Zajmował się zwalczaniem propagandy Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych, był ambasadorem USA w Gwinei Równikowej, wcześniej był chargé d'affaires amerykańskiej ambasady w Chartumie. Fernandez był dyrektorem Bureau of Near Eastern Affairs przy Departamencie Stanu w latach 2005-2007.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk