Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 23:21

« Poprzedni Następny »


Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej


Andrzej Koraszewski 2023-12-02


Siedmiodniowa przerwa w walkach armii izraelskiej z Hamasem w Gazie zakończyła się w piątek (pierwszego grudnia) o świcie, kiedy z Gazy wystrzelono salwę rakiet na Izrael. Poprzedniego dnia amerykański Sekretarz Stanu poinformował władze w Jerozolimie, że muszą rozprawić się z tym Hamasem szybko, ponieważ przedłużająca się wojna Izraela z tą ludobójczą organizacją szkodzi kampanii prezydenckiej w Ameryce. (Nie całkiem tak to sformułował, ale wymowa była jednoznaczna.) Antony Blinken, uzupełnił swoje żądnie dodatkowymi warunkami. Szybka rozprawa z Hamasem nie może pociągać za sobą zwiększonej ilości ofiar cywilnych, nie może ograniczać pomocy humanitarnej dla Gazy, ani prowadzić do „wysiedleń”, ponadto Izrael musi już teraz powiedzieć, co planuje po zakończeniu wojny.

Blinken raz jeszcze dał do zrozumienia, że Ameryka oczekuje, że po likwidacji Hamasu Izrael przekaże władzę nad Gazą Autonomii Palestyńskiej.


Jest wiele powodów dla których Jerozolima musi cierpliwie słuchać oratorskich popisów amerykańskich polityków, jednak ta  ostatnia propozycja wyczerpała zdolność izraelskiego premiera do reagowania pobłażliwymi uśmiechami i odpowiedział stanowczo, że jak długo on siedzi na krześle premiera, Autonomia Palestyńska, która podżega do terroru, wychowuje młodzież do terroru i finansuje terror, nie zacznie rządzić Gazą w dzień po obaleniu Hamasu.


Sekretarz Stanu nie wspomniał, że doskonale wie, co planuje Hamas i jego mocodawcy w Teheranie. Prawdopodobnie wiedział, że dzień wcześniej przywódca Hamasu w Gazie Jahja Sinwar, powiedział, że 7 października był tylko próbą generalną. Blinken stwierdził jednak, że armia izraelska jest tak wspaniała, że może dostosować się do wszystkich żądań. (Tego rodzaju żądania w stosunku do armii amerykańskiej byłyby zdecydowanie zbyt wygórowane.)


Amerykański Sekretarz Stanu udał się tego samego dnia do Ramallah, gdzie spotkał się z Mahmoudem Abbasem, który przekazał mu „obszerne akta dokumentujące izraelskie zbrodnie w Gazie i na Zachodnim Brzegu”, zaś Blinken potępił przemoc ze strony „osadników” i nie wspominając, że coś wie o wzroście terroru ze strony mieszkańców Autonomii, ani o tym, że zna wypowiedzi najbliższych współpracowników Abbasa, iż Hamas jest niezbywalną częścią palestyńskiego społeczeństwa. Blinken zapewnił palestyńskiego dyktatora, że Stany Zjednoczone będą nalegać na pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które dopuściły się przemocy wobec Palestyńczyków, Abbas domagał się natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni w Gazie oraz zmasowanej pomocy humanitarnej Zachodu dla Hamasu.       


Zmęczony trudami tego dnia Sekretarz Blinken odleciał za ocean, a terroryści Hamasu przygotowali swoje rakiety.    


Dalszy rozwój sytuacji jest nieprzewidywalny, ale stosunek świata do tego konfliktu będzie z pewnością miał wpływ na jego ostateczny wynik.


29 listopada w ONZ uroczyście obchodzono Międzynarodowy Dzień Solidarności z Palestyńskim Narodem, zaś Sekretarz Generalny tej organizacji António Manuel de Oliveira Guterres oświadczył, że ONZ będzie niezłomnie popierać palestyński naród na jego drodze do pokoju, bezpieczeństwa, sprawiedliwości i godności.


Celebrowanie tego święta Sekretarz Generalny zaczął już dzień wcześniej i podczas skromniejszej uroczystości powiedział, że „Palestyńczycy przechodzą przez jeden z najmroczniejszych rozdziałów swojej historii”. Oczywiście nikt z obecnych nie miał najmniejszych wątpliwości, co Sekretarz miał na myśli, wszyscy wiedzieli, że nie chodziło mu o wywołanie wojny przez Hamas, ani o gnębienie palestyńskiego narodu przez morderczą dyktaturę, ani o wychowywanie młodego pokolenia na sadystycznych morderców, ani o okradanie swojego społeczeństwa, ani o wykorzystywanie swojej ludności cywilnej jako tarczy przeciw armii, której Hamas wypowiedział wojnę.


Wcześniej António Guterres wielokrotnie podkreślał, że być może atak Hamasu 7 października wymaga jakiegoś potępienia, ale nic nie usprawiedliwia zbiorowej kary skierowanej przeciwko palestyńskiemu narodowi.    


W Polsce pojęcie odpowiedzialności zborowej może się kojarzyć z niemiecką okupacją, łapankami i rozstrzeliwaniem przypadkowych ludzi na ulicach, z mordowaniem i paleniem całych wsi za pomoc partyzantom, z mordowaniem warszawskiej ludności w reakcji na powstanie. (Pewnie tylko bardzo nielicznym kojarzy się również z Zagładą Żydów.)


Obecny Sekretarz Generalny ONZ urodził się w kwietniu 1949 roku w Portugalii. Na chrzcie świętym otrzymał imiona António Manuel de Oliveira, co może się kojarzyć z rządzącym wówczas Portugalią António de Oliveira Salazarem. Salazar podczas wojny wybrał neutralność, więc przetrwał upadek nazizmu, udzielił schronienia wielu zbrodniarzom wojennym, przyłączył Portugalię do NATO i rządził do 1968 roku. (Salazar był zwolennikiem konserwatywnego modelu społecznego, opartego na katolickiej nauce społecznej. Odrzucał liberalną demokrację parlamentarną jako ustrój demoralizujący oraz osłabiający państwo i naród.)


Po kim jednak mały Guterrres mógł dostać imię Manuela? Czyżby na pamiątkę króla Manuela I, który 5 grudnia  1496 roku wydał dekret o wydaleniu z Portugalii w ciągu jednego roku Żydów i muzułmanów? W kolejnym dekrecie w 1497 król Manuel I oznajmił, że Żydzi nie mogą wyjechać, że mają być  przymusowo nawróceni na katolicyzm. W Lizbonie zamordowano dwa tysiące Żydów, w innych miastach były również masowe mordy. Po pogromie w Lizbonie pozwolono nawróconym Żydom wyjechać, zaś ci, którzy zdecydowali się na pozostanie, byli później ścigani i mordowani w majestacie prawa przez Inkwizycję pod zarzutem, że są fałszywymi chrześcijanami.


Portugalczycy nigdy nie wybaczyli Żydom tego, co im zrobili w XV i w XVI wieku. Jednak w XIX wieku pozwolono Żydom ponownie osiedlać się w Portugalii, a podczas drugiej wojny światowej kilkadziesiąt tysięcy europejskich Żydów uratowało się dzięki portugalskim wizom, które pozwalały uciec za ocean (a które cichcem wydawały niektóre konsulaty). Bez wątpienia Portugalia była podczas wojny mniej antysemicka niż Hiszpania (ale otwarty antysemityzm nikomu nie przeszkadzał, zaś życzliwość wymagała dyskrecji, bo nie lubiły jej ani władze, ani sąsiedzi).         


W portugalskiej świadomości społecznej imię Manuela I nie musi się kojarzyć z prześladowaniami Żydów. Ten władca kojarzy się głównie z zamorskimi podbojami i okresem największej świetności Portugalii. Nadawanie imienia Manuel nie musi się kojarzyć z odpowiedzialnością zbiorową. Natomiast prześladowania Żydów powinny. Zbiorowo ukarano żydowski naród za opór przeciw rzymskim najeźdźcom. Jezus był rzeczywiście, albo jest tylko legendą, ale w tej legendzie ukrzyżowali go Rzymianie, jednak przez stulecia Żydzi są prześladowani za rzekome bogobójstwo. Muzułmanie nie wierzą w boskość Jezusa, więc oskarżają Żydów o „mordowanie proroków”. (Pojawiające się trzykrotnie w Koranie stwierdzenie, że Żydzi pochodzą od małp i świń, które przywoływane jest często we współczesnych kazaniach, nie świadczy o tym, że muzułmanie wyprzedzili o ponad tysiąc lat Darwina, ale jest informacją o karze zbiorowej za naruszenie słowa bożego i zachętą do dalszego zbiorowego karania.)


António Manuel de Oliveira nigdy by nawet nie pomyślał, że obcinanie głów niemowlętom może być formą kary zbiorowej w duchu tradycji chrześcijańskiej i muzułmańskiej, zgodną z tradycją jego kraju i niezgodną z Kartą organizacji, w której piastuje najwyższą funkcję.   


Idea kary zbiorowej w świadomości społecznej dzisiejszych Europejczyków i Amerykanów zdumiewająco intensywnie kojarzy się z „solidarnością z Palestyńczykami”. Nigdy nie jest to solidarność z tymi Palestyńczykami, którzy chcieliby pokoju z Izraelem, ani z tymi, którzy nie chcą już być uchodźcami w krajach, w których urodzili się ich rodzice, ani z tymi, którzy nie chcą żyć pod władzą Hamasu czy Fatahu, ani nie chcieliby, żeby ich dzieci wychowywano na morderców.


Wojna zmierzająca do zlikwidowania ludobójczej organizacji może być uważana za karę zbiorową tylko przez tych, dla których ta organizacja morduje Żydów w ich imieniu. Jak dotąd żaden kraj na świecie nie podjął tak daleko idących wysiłków jak Izrael, aby zminimalizować liczbę ofiar postronnych cywilów. Wie o tym doskonale Antony Blinken i wie o tym doskonale António Manuel de Oliveira Guterres. Używanie tego pojęcia przez tych sekretarzy ma zupełnie inne znaczenie i inny cel.                     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk