Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 06:59

« Poprzedni Następny »


Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów


Jonathan S. Tobin 2023-09-11


Epicki hit „Oppenheimer” i nowy dokument „A Compassionate Spy” ilustrują moralną ślepotę traktowania stalinizmu jako rozsądnego wyboru.

 

Jeśli lubisz filmy, nie możesz przegapić okazji obejrzenia nowego, genialnego filmu Christophera Nolana „Oppenheimer”. Choć dziwacznie łączony z jeszcze bardziej popularnym filmem „Barbie” jako duet bijący rekordy letnich hitów, film biograficzny o Robercie Oppenheimerze – fizyku nuklearnym, który kierował pracami nad stworzeniem pierwszych bomb atomowych – jest imponującym dziełem sztuki filmowej. Jest zarówno uderzający wizualnie, jak i prezentuje zróżnicowane spojrzenie na problem. Nie jest jednak jasne, jakie wnioski historyczne wyciągną miliony widzów z narracji filmu, która skupia się na złożonej osobowości Oppenheimera i jego ubolewaniu z powodu osiągnięcia celu, a także powojennych wysiłkach mających na celu wymazanie go z amerykańskiego programu nuklearnego przez tych, którzy wątpili w jego lojalność.


Dlatego też wydało mi się interesujące, że w tym samym czasie, gdy trzygodzinny epos Nolana gromadził widzów w multipleksach, w kinach artystycznych w całym kraju wyświetlano dokument o jednej z osób pracujących w zespole Oppenheimera Manhattan Project. „A Compassionate Spy” Steve’a Jamesa nie obejrzy ułamek tych, których do kin przyciągnie szum wokół „Barbenheimera”, ale stanowi interesujące uzupełnienie tego bardziej popularnego filmu. Jest to zarówno życzliwy pomnik, jak i polemika na rzecz działań Teda Halla, amerykańskiego komunisty i sowieckiego szpiega, który przekazał reżimowi stalinowskiemu ogromny i znaczący zasób informacji na temat amerykańskich badań nuklearnych.


Te dwa filmy razem dają nam dwa odmienne spojrzenia na to, jak współczesna kultura popularna chce, by widzowie myśleli o historii amerykańskiego projektu nuklearnego, a także o wysiłkach zwalczania komunizmu w epoce powojennej. Jednak chociaż „Oppenheimer” nie jest tak nieuczciwy ani propagandowy jak „A Compassionate Spy”, prawdą jest również, że żaden z nich nie jest bliski pełnego zrozumienia argumentu na rzecz użycia broni nuklearnej w celu wymuszenia kapitulacji Japonii. Co równie ważne, nie wyjaśniają ogromu zbrodni rządu, który wspierali ci współczujący i przypuszczalnie idealistyczni młodzi Amerykanie. Nie dostrzegają też okrutnej ironii sytuacji, w której tak wielu Żydów wspierało antysemicki reżim radzieckiego przywódcy Józefa Stalina.


Promocja filmu “Oppenheimer.” Źródło: YouTube.
Promocja filmu “Oppenheimer.” Źródło: YouTube.

Dlaczego historia ma znaczenie


Można argumentować, że dzisiaj to wszystko nie ma większego znaczenia. Związek Radziecki jest na szczęście tak samo martwy jak reżim nazistowski, z którym się sprzymierzył, a następnie pokonał. O jego zbrodniach i dziesiątkach milionów ludzi, którzy zginęli w wyniku ucisku Stalina – czy to w wyniku czystek i masowych egzekucji, czy też głodu, takiego jak Hołodomor,  celowo spowodowanego brutalną polityką przywódcy, w wyniku którego zginęło miliony Ukraińców – pamiętają jedynie historycy. I chociaż broń nuklearna pozostaje zagrożeniem dla ludzkiej egzystencji, obawy związane z nią również zostały w dużej mierze zmarginalizowane, co stało się oczywiste poprzez beztroską gotowość tak wielu rzekomo oświeconych ludzi do zaryzykowania eskalacji wojny rosyjsko-ukraińskiej, niezależnie od ryzyka dla świata.


Jednak błędem byłoby ignorowanie konsekwencji naszej chęci zamiecenia tych kwestii pod dywan. Nieuczciwość w sprawie amerykańskiego komunizmu oraz jego niewolniczego i nielojalnego stalinizmu jest ważna nie tylko dlatego, że chodzi o zachowanie prawdy o naszej historii. Ma znaczenie, ponieważ gdy idealizuje się wysiłki tych, którzy usprawiedliwiają ruchy totalitarne i antysemickie, kładzie się podwaliny pod ponowne zrobienie tego samego w przypadku współczesnych zagrożeń. Co równie istotne, błędem jest gloryfikowanie tych, którzy oczerniają patriotów lub przedstawiają Stany Zjednoczone jako naród o nieodwracalnych wadach, który zasługuje na zdradę lub na chwalenie jego przeciwników. Robiąc to, pomagamy tym, którzy – z zupełnie innych powodów – kontynuują dziś dzieło marksistów z przeszłości.


Oppenheimer był fascynującą postacią historyczną, której osiągnięcia zasługują na uznanie. Jednak zarówno w filmie, jak i w biografii American Prometheus autorstwa Kaia Birda i Martina Sherwina, na której jest on oparty, jest jeden rażący błąd. Jak przekonują historycy Harvey Klehr i John Earl Haynes w artykule, który trzeba przeczytać w czasopiśmie „Commentary”, założenie, że fizyk był jedynie pełnym dobrych intencji towarzyszem podróży komunistów, jest błędne. Wbrew twierdzeniom, że jest niewinny, był członkiem Partii Komunistycznej i brał udział w wysiłkach na rzecz budowania poparcia dla Związku Radzieckiego przed jego przystąpieniem do II wojny światowej – kiedy nie tylko dopuszczał się on masowych mordów na własnych obywatelach ale najeżdżał sąsiednie kraje i pomagał nazistom.


Klehr i Haynes są czołowymi ekspertami w dziedzinie historii sowieckiego szpiegostwa i pisali obszernie o dowodach, które wyszły na jaw po ujawnieniu akt amerykańskiego projektu Venona i akt moskiewskiego wywiadu po upadku Związku Radzieckiego. Jak wynika z ich prac, Komunistyczna Partia USA nie była wcale amerykańskimi liberałami, tylko nieco bardziej na lewo niż większość Amerykanów, ale działała na rozkaz rządu Stalina. Był to niezwykle udany spisek, który miał pomóc Sowietom, i byli, między innymi, odpowiedzialni za kradzież największej tajemnicy zachodnich sojuszników: pracy Projektu Manhattan Oppenheimera.


Klehr i Haynes słusznie argumentują, że powojenne wysiłki mające na celu odebranie Oppenheimerowi certyfikatu bezpieczeństwa były błędem. Do tego czasu opuścił partię komunistyczną, więc wytykanie mu, że ma wątpliwości co do bomby, było bezcelowe i niesprawiedliwe. Ale również prawdą jest, że Oppenheimer zrobił wszystko, co mógł, aby zatuszować lub skłamać na temat swojej przeszłości. Jak zauważają, czyni to fizyka czymś w rodzaju postaci wyciągniętej z greckiej tragedii, a nie jedynie męczennika ekscesów antykomunistycznej czystki maccarthyowskiej.


Chociaż film „Oppenheimer” nie przedstawia wyraźnego argumentu na rzecz komunistów, którzy – według jego historii – go otaczali, przedstawia ich jako idealistów, podczas gdy ci, którzy chcą ich wytropić, są złoczyńcami.


Truman zasługiwał na coś lepszego


To przygotowuje grunt pod sposób ukazania w filmie decyzji o zrzuceniu bomby. Choć film ukazuje niesamowitą moc broni, którą naukowcy zbudowali (przy wsparciu armii USA), a także jej przerażający wpływ na ofiary w Hiroszimie i Nagasaki, wyraźnie mamy współczuć Oppenheimerowi w kluczowej scenie jego spotkania z prezydentem Harrym Trumanem, podczas którego starał się nakłonić go do podzielenia się z Sowietami tajemnicami nuklearnymi i do zaprzestania dalszego rozwoju broni.


Węgiersko-amerykański fizyk teoretyczny Edward Teller w 1958 roku jako dyrektor Lawrence Livermore National Laboratory. Źródło: Wikimedia Commons.
Węgiersko-amerykański fizyk teoretyczny Edward Teller w 1958 roku jako dyrektor Lawrence Livermore National Laboratory. Źródło: Wikimedia Commons.

Chociaż występuje tylko w jednej scenie, przedstawienie Trumana przez Nolana jest niesprawiedliwe. Pokazano go jako nieczułego i lekceważącego wobec Oppenheimera, którego nazywa „płaksą” za mówienie o krwi na jego rękach.


Jak zauważył Truman, jeśli ktoś miał krew na rękach, to właśnie on sam. Choć zadręczała go decyzja o zrzuceniu bomby, rozumiał, że jego obowiązkiem jest uratować jak najwięcej istnień ludzkich, a nie słuchać tych, którzy stracili zainteresowanie tą bronią po pokonaniu nazistów. Dzięki temu uratowano życie setek tysięcy Amerykanów, którzy zginęliby, gdyby inwazja na Japonię była konieczna, a także niezliczonej liczby Japończyków, którzy wielokrotnie demonstrowali wolę walki do ostatniego człowieka, zamiast się poddać. W rzeczywistości, kapitulacja Japonii nie była pewna nawet po zrzuceniu dwóch bomb.


Inną niedokładnie przedstawioną postacią jest Edward Teller, węgierski Żyd, fizyk, którego oddelegowano do zbadania możliwości powstania bomby wodorowej. Teller, który w późniejszym życiu stał się zagorzałym syjonistą, był otwartym antykomunistą. Choć piętnowany w popkulturze – sądzi się, że tytułowy bohater „Dr. Strangelove” Stanleya Kubricka jest połączeniem postaci Tellera i byłego nazistowskiego naukowca zajmującego się rakietami, który stał się bohaterem NASA, Wernera Von Brauna – obwinianie Tellera choćby za część upadku Oppenheimera jest błędne.


Jednak ambiwalencja wokół bomby i komunizmu ukazana w „Oppenheimerze” jest niczym w porównaniu z prokomunistyczną i antyamerykańską narracją „A Compassionate Spy”.


Szpieg Stalina, któremu uszło to na sucho


Szpiegiem, o którym mowa, był Theodore Hall, cudowne dziecko fizyki, który w 1944 roku w wieku 18 lat ukończył Harvard, a następnie został zwerbowany do wysiłków atomowych w Nowym Meksyku. Będąc zdeklarowanym komunistą, przekazał Sowietom skarbnicę tajemnic nuklearnych, w tym dokładne plany bomby plutonowej „Fat Man” zrzuconej na Nagasaki.


Chociaż laboratoria w Los Alamos były pełne komunistów, nikt nie zrobił więcej, by wręczyć bombę Stalinowi niż Hall. Jednak w przeciwieństwie do innych, w tym niemiecko-brytyjskiego naukowca Klausa Fuchsa i Davida Greenglassa, mechanika projektu, który przekazał tajemnice swojej siostrze i szwagrowi Ethel i Juliusowi Rosenbergom – sowieckim agentom, którzy ostatecznie zostali straceni za szpiegostwo – Hall nigdy nie został złapany. Choć przesłuchiwany w okresie powojennym, uniknął oskarżenia, głównie dlatego, że zdemaskowanie go zaszkodziłoby jego bratu Edwardowi Hallowi, który pomagał w opracowywaniu rakiet międzykontynentalnych dla sił powietrznych USA. W końcu przeniósł się do Wielkiej Brytanii, gdzie bez wyrzutów sumienia spędził swoje życie z rodziną, pracując na Uniwersytecie Cambridge.



Jego historię w filmie dokumentalnym opowiadana jest głównie słowami jego kochającej żony, która także była komunistką. Za dobrą monetę przyjmuje się jego twierdzenia, że szpiegowanie na rzecz Stalina było „współczującym” posunięciem, ponieważ Stany Zjednoczone były rzekomo kapitalistycznym krajem uciskającym innych, który wykorzystałby monopol nuklearny do stworzenia kolejnego Holokaustu w stylu nazistowskim.


Podobnie jak w przypadku niektórych bohaterów „Oppenheimera”, ślepe oddanie Hallsów sowieckiemu komunizmowi nawet po masowych czystkach w latach trzydziestych XX wieku i pakcie Stalina z Hitlerem w 1939 r. ilustruje zarówno gotowość tak wielu lewicowców do łudzenia się co do Rosji, jak i głębię ich fanatyzmu.


To, że odnoszący sukcesy dokumentalista taki jak James, który jest najbardziej znany ze swojego uznanego filmu „Hoop Dreams” z 1994 roku, przedstawił Hallsów jako bohaterów, a nie, w najlepszym przypadku, oszukanych ekstremistów, powinno być szokujące. Ale to samo dotyczy wielu popkulturowych przedstawień amerykańskiego komunizmu z ostatnich 40 lat, w których staliniści są ofiarami, a ci, którzy starali się chronić amerykańską wolność, są czarnymi charakterami.


Do upadku Związku Radzieckiego i opublikowania rewelacji z projektu Venona amerykańska lewica była zaangażowana w fałszywą narrację o niewinności takich ludzi jak Rosenbergowie i Alger Hiss, urzędnik administracji Franklina Roosevelta, który był kolejnym komunistycznym szpiegiem. Kiedy nie dawało się już tego utrzymać, zaczęli bronić tych, którzy pracowali dla Stalina, jako idealistów zasługujących na naszą pochwałę, a nie potępienie.


 „A Compassionate Spy” nie jest pierwszą tego typu próbą nie tyle uniewinnienia amerykańskich komunistów, co uhonorowania ich. Należy do tego samego gatunku, co na przykład nagrodzona nagrodą Pulitzera sztuka Tony’ego Kushnera z 1991 r. „Angels in America” i „Heir to an Execution” Ivy Meerpool z 2004 r., upamiętniająca jej dziadków, Rosenbergów.  


Żydowscy zwolennicy antysemickiego reżimu


Takie wysiłki doprowadzają do wściekłości, ale jeszcze bardziej pogarsza sprawę założenie, że pochodzenie takich ludzi jak Hall i Oppenheimer, z których obaj byli całkowicie oderwani od swojego żydowskiego dziedzictwa, w jakiś sposób sprawiło, że przyjęcie komunizmu było dla nich czymś naturalnym. To samo dotyczy prób twierdzenia, że ich wywrotową działalność należy postrzegać jako próbę przeciwdziałania antysemityzmowi. Sprzeciwiali się nazistom. Jednak wspieranie innej totalitarnej potęgi europejskiej stawiało ich w pozycji popierania  zbrodni Stalina, który również nienawidził Żydów dyskryminując ich i prześladując i, gdyby nie umarł, jego plany, których realizacja miała się rozpocząć od rzekomego „spisku lekarskiego”, prowadziłyby do masowego morderstwa.


Nie chodzi tu jedynie o zniekształcanie historii. Ten sam sposób, w jaki utopijne ideały zostały użyte jako broń w złej sprawie komunizmu, jest obecnie stosowane przez nowe pokolenie lewicowców, którzy również w imię praw człowieka toczą wojnę z Zachodem. Ci kulturowi marksiści atakują Amerykę, a teraz Izrael, z powodu tego samego rodzaju potępienia i delegitymizacji, jakiego użyto przeciwko krytykom Związku Radzieckiego. W ten sam sposób zwolennicy intersekcjonalności i krytycznej teorii rasy, którzy uważają się za idealistów, w tym niektórzy Żydzi, prowadzą obecnie wojnę ideologiczną, która – jak miało to miejsce wiele dekad temu – raczej prowadzi do stoczenie się w antysemityzm niż z nim walczy.


„Oppenheimer” to film dobry, który – jak przyznają Klehr i Haynes – jest „w miarę wierny” historii. Powinniśmy jednak uważać na wszystko, co łagodzi prawdę o tych, którzy popierali morderczy, antysemicki reżim. Amerykańscy staliniści nie byli ofiarami; ich dziedzictwo powinno przypominać, że za takimi utopijnymi złudzeniami zawsze kryje się ucisk i nienawiść.


Link do oryginału: https://www.jns.org/arts-entertainment/communism/23/8/28/314058/

JNS Org, 28 sierpnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jonathan S. Tobin
 jest redaktorem naczelnym amerykańskiego magazynu JNS (Jewish News Syndicate). 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Do skandującego chłopca w kefijiPrzestań skandować i przeczytaj to.   Finlayson   2024-05-13
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk