Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 23:10

« Poprzedni Następny »


“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”


Khaled Abu Toameh 2022-04-13

Administracja Bidena kontynuuje politykę głębokich zmian rozpoczętą przez prezydenta Obamę, ale Arabowie obawiają się, że końcowy skutek może być podobny. (Na zdjęciu rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow i oferująca „resetting” stosunków Ameryki z Rosją po inwazji na Gruzję ówczesna sekretarka stanu Hillary Clinton. 9 marca 2009r. Źródło: Wikipedia)
Administracja Bidena kontynuuje politykę głębokich zmian rozpoczętą przez prezydenta Obamę, ale Arabowie obawiają się, że końcowy skutek może być podobny. (Na zdjęciu rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow i oferująca „resetting” stosunków Ameryki z Rosją po inwazji na Gruzję ówczesna sekretarka stanu Hillary Clinton. 9 marca 2009r. Źródło: Wikipedia)

Wielu Arabów nadal wyraża rozczarowanie i frustrację administracją prezydenta Bidena, szczególnie jej ugłaskiwaniem mułłów w Iranie, usunięciem klasyfikacji milicji Huti i odwróceniem się od sojuszników i przyjaciół Ameryki w świecie arabskim.  


Te poglądy, wyrażane w artykułach publikowanych w wielu mediach, odzwierciedlają coraz większy niepokój wśród Arabów, szczególnie tych, którzy żyją w państwach Zatoki. Niektórzy arabscy autorzy tych artykułów są bliscy rządom i przywódcom arabskich krajów. Można zatem spokojnie założyć, że te poglądy odzwierciedlają także oficjalne stanowisko tych przywódców i rządów.


Jeden ze znanych autorów, emiracki polityk i nauczyciel akademicki, Abdul Chalek Abdullah, jest blisko związany z Mohammedem bin Zayedem Al Nahyanem, następcą tronu  Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA).


Abdullah ujawnił, że od dojścia do władzy administracji Bidena rok temu stosunki ZEA-USA uległy “bezprecedensowemu pogorszeniu”.

"Nieporozumienia [między ZEA a USA] są u szczytu, zaufanie jest najniższe a wzajemne urazy stały się publiczne… Rok temu, partnerstwo między ZEA i Ameryką było najsilniejsze i stosunki były na drodze do nowego poziomu głębokiego strategicznego partnerstwa, a potem zdarzył się nieoczekiwany odwrót i rozejście się”.

Abdullah przypomina, że przez ostatnie 30 lat ZEA zainwestowały bardzo dużo w stosunki z Waszyngtonem. W tym czasie, jak pisze, ZEA chciały wzmocnić stosunki, pogłębić zaufanie i skonsolidować wzajemne korzyści.  

"ZEA chciały wzmocnić polityczne porozumienie z USA przez Porozumienia Abrahamowe i planowały konsolidację militarnej i strategicznej współpracy przez umowę o F-35... ZEA ulokowały gros inwestycji swoich olbrzymich funduszy na amerykańskich rynkach, wykluczając nawet azjatyckie i europejskie rynki, i były chętne do podnoszenia wielkości wymiany handlowej z Waszyngtonem. ZEA chciały zostać czołowym handlowym partnerem Ameryki".

Ten polityk emiracki zauważa jednak, że administracja Bidena “nie zachowywała się dobrze i nie doceniała tego, co robi ZEA”. Administracja Bidena, pisze Abdullah, nie była zadowolona z Porozumień Abrahamowych “mimo ich historycznego znaczenia i nie udzieliła im uwagi, na jaką zasługują”.


Autor zganił administrację Bidena za pominiecie politycznej, humanitarnej i wojskowej współpracy ZEA z USA podczas wycofywania się USA z Afganistanu.


Wyrażając głębokie rozczarowanie polityką Waszyngtonu, skrytykował administrację Bidena za brak poparcia podczas ataków Hutich na ZEA, co potwierdziło, że USA są “niepewnym partnerem w czasach kryzysów”.   

"W świetle tych faktów ZEA ma prawo czuć podwójną urazę wobec nieprzewidywalnego partnera, USA, który nie respektuje swoich zobowiązań… To skłoniło ZEA i inne kraje, by nie polegały na USA jako na jedynym strategicznym partnerze. Zagrożone są stosunki ZEA z amerykańskim partnerem i stoją one przed trudnościami, przed jakimi nie stały przez 50 lat, a mogą iść w kierunku dalszych rozbieżności zamiast zbliżenia. Jest pewne, że zadanie rozwiania nieporozumień spada na barki administracji Bidena, która może być bliska utraty regionalnego partnera”.  

Autor z Bahrajnu, Muhammed Al Mahmeed napisał, że prezydent Biden nadal popełnia błędy i przejęzyczenia. "Nie nauczył się lekcji z błędów i katastrof [byłego prezydenta USA Baracka] Obamy, ale powtarza je. Biden kontynuuje, popełniając coraz więcej błędów”, szczególnie w stosunkach z Rosją i państwami Zatoki.


"Widzimy absurdalne polityczne zachowanie, które tylko zaszkodzi interesom USA” – dodał.


Mahmeed także krytykował administrację Bidena za brak poparcia arabskich krajów w obliczu ataków Hutich z Jemenu.

"Entuzjazm Bidena do popierania wysiłków pewnych krajów arabskich, by osiągnąć bezpieczeństwo i stabilność, jest mizerny… Zamiast tego, pędzi do osiągnięcia pojednania z Iranem. Kiedy prezydent Biden zrozumie, że jego nieustanne błędy i gafy szkodzą amerykańskiemu narodowi?”

Doświadczony libański dziennikarz i komentator polityczny Cheirallah Cheirallah napisał, że nie ma rzeczywistej różnicy między Bidenem i Obamą.

"Nic nie zmieniło się w Waszyngtonie od Baracka Obamy do Joego Bidena... Jeśli cokolwiek zmieniło się, to na gorsze. Hasłem nadal głoszonym w Waszyngtonie jest to, że irańska kwestia nuklearna redukuje wszystkie inne kryzysy na Bliskim Wschodzie i w Zatoce i że ta sprawa [nuklearna] nie ma nic wspólnego z działaniami Islamskiej Republiki w Iraku, Libanie, Syrii i Jemenie".

Powtarzając rozpowszechnione opinie wśród arabskich sojuszników Waszyngtonu, Cheirallah zapytał:

"Jak może administracja, która porzuciła swoich sojuszników, włącznie z Arabią Saudyjską, odnieść sukces w sprawie [rosyjskiego prezydenta] Władimira Putina w Ukrainie? Jak może administracja USA zdobyć zaufanie swoich sojuszników mimo odmowy zauważenia, że północny Jemen stał się irańską bazą pocisków balistycznych i dronów? Te pociski i drony są skierowane na państwa Zatoki Arabskiej i teraz grożą także żegludze na Morzu Czerwonym. Administracja Bidena nie zdała ukraińskiego egzaminu. Tragedią jest to, że nie chce tego przyznać i nie chce dostrzec, dlaczego sojusznicy jej nie ufają”.

Libański dziennikarz określił politykę administracji Bidena na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej jako "destrukcyjną".


Ta polityka USA, pisał, “zachęciła Iran, by zwiększył swoje zagrożenie dla krajów regionu i ich bezpieczeństwa przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej”.

"Ujmując to jaśniej, nie ma zdrowej na umyśle osoby w regionie, która byłaby skłonna poważnie traktować jakiekolwiek uspokajające słowa [specjalnego wysłannika USA ds. Iranu] Roba Malleya i innych członków amerykańskiej administracji, którzy zajmują się sprawą Iranu. Każde dziecko wie, że ci Amerykanie dążą dziś wyłącznie do ugłaskania Iranu, szczególnie w sytuacji słabej reakcji amerykańskiej na niedawne ataki dokonane przeciwko Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonym Emiratom Arabskim”.

Kurdyjski badacz, Chorszid Delli także wyraził niepokój z powodu uniżonego podejścia administracji Bidena i jej gotowości do ustępstw wobec Iranu:

"Biden stosuje bardzo elastyczną politykę wobec Iranu i wydaje się zdecydowany na uczynienie wszystkich możliwych ustępstw w celu osiągnięcia nowego porozumienia nuklearnego, ożywiając porozumienie nuklearne z 2015 roku zawarte w czasach Obamy… Biden nie bierze pod uwagę niepokoju sojuszników, którzy obawiają się roli i regionalnej agendy Iranu, szczególnie jego programu rozwoju pocisków balistycznych, który stanowi zagrożenie dla historycznych sojuszników Ameryki, szczególnie Izraela. Biden zamienił się w ’gołąbka pokoju’ kosztem sojuszników Ameryki bez żadnego względu dla ich niepokojów o bezpieczeństwo. Zaakceptował większość irańskich warunków, a na dodatek znosi różne finansowe sankcje, co da Iranowi miliardy dolarów zamrożonych w zachodnich bankach. Jeszcze gorsza od tego wszystkiego byłaby zgoda Waszyngtonu na irański warunek usunięcia Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej z listy organizacji terrorystycznych, jak to zrobili z terrorystyczną milicją Huti”.

Delli wskazał, że polityka Bidena w sprawie nuklearnej Iranu nie jest do zaakceptowania dla sojuszników Waszyngtonu.

"Polityka Bidena wobec irańskiego [programu] nuklearnego nie jest do zaakceptowania dla sojuszników na Bliskim Wschodzie i w Zatoce Arabskiej, i trwające posunięcia dyplomatyczne tych [arabskich] krajów w tej sprawie są wyrazem ukrytego odrzucenia tej polityki”.  

Egipski publicysta Mamoun Fandy napisał, że Arabowie już są zaniepokojeni działaniami Iranu i jego terrorystycznych marionetek w regionie. Arabowie, pisał, powinni wziąć sprawy we własne ręce i nie czekać na USA, by im pomogły.


"Dwa niebezpieczeństwa przychodzą z Iranu” – napisał Fandy.

"Nuklearny Iran i ingerencje w wewnętrzne sprawy krajów arabskich. Nie twierdzę, że nasze kraje, a niektóre z nich są ważnymi regionalnymi mocarstwami (jak na przykład, Egipt i Arabia Saudyjska), powinny kłócić się z USA, ale musimy być świadomi naszego losu”.

Jego zdaniem niedawny szczyt w jordańskim porcie Akaba, na którym spotkali się przywódcy Jordanii, Egiptu, Iraku i ZEA, jest dobrym zalążkiem poważnego arabskiego dialogu o irańskiej groźbie dla krajów arabskich. (Asharq Al-Awsat, 28 marca 2022)


Saudyjski dziennikarz Maszari Al-Thajdi napisał, że niedawne spotkanie na pustyni Negew w Izraelu między ministrami spraw zagranicznych Egiptu, Izraela, ZEA i Bahrajnu, z udziałem sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena, odbył się, ponieważ Arabowie zauważyli, że administracja Bidena nie ma pojęcia o roli Iranu w regionie.


"Kraje arabskie, szczególnie Arabia Saudyjska, Egipt, ZEA, Bahrajn, Maroko i inne wielokrotnie próbowały pokazać Waszyngtonowi realność irańskiego zagrożenia” – napisał  Al-Thajdi.

"Forum na Negewie zaaprobowało plan kooperacji przeciwko wspólnemu niebezpieczeństwu i zagrożeniom, szczególnie w dziedzinie walki z pociskami balistycznymi i dronami odpalanymi przez Iran i jego marionetki w krajach arabskich. Widzimy, co marionetki Iranu robią w Iraku, Syrii, Libanie, Bahrajnie i Kuwejcie".

Z tych opinii wynika jasno, że Arabowie wysyłają następujące komunikaty: po pierwsze, że USA tracą arabskich przyjaciół i sojuszników; po drugie, że w rok po dojściu Bidena do władzy Bliski Wschód jest mniej bezpieczny i stabilny z powodu gróźb i ataków Iranu i jego marionetek; po trzecie, że Arabowie czują się zdradzeni i porzuceni przez USA, które straciły wiarygodność i prestiż na Bliskim Wschodzie; po czwarte, że nowa umowa nuklearna z Iranem będzie stanowiła realne zagrożenie nie tylko dla Arabów, ale dla Izraela i również dla samej Ameryki.


Chociaż wielu ludzi w świecie arabskim dyplomatycznie mówi o działaniach Bidena jako “błędach”, wydają się rozumieć, że są to działania umyślne i że brak w nich jakichkolwiek względów dla dobra narodów, które nadal będą żyć w tym regionie – podczas gdy Amerykanie, którzy za nich podejmują te decyzje, nie będą.  

Zaloty administracji Bidena do Iranu, państwa-sponsora terroryzmu, wydają się powtórką tego samego bezdusznego, bezlitosnego braku troski, jaki Ameryka pokazała ludziom pozostawionym po ich wycofaniu się z Afganistanu; a teraz widzimy jak USA ociągają się z dostarczeniem Ukraińcom broni wystarczająco szybko, by mogli bronić się przed rosyjską morderczą armią.


Wielu nie rozumie, dlaczego administracja Bidena miałaby chcieć tego jako swojego dziedzictwa.


Jeśli sprawa łamania praw człowieka w Arabii Saudyjskiej jest uważana za problem, to Arabowie zadają pytanie, dlaczego sprawa łamania praw człowieka w Iranie – który zamordował tak wielu Amerykanów na przestrzeni dziesiątków lat, od zamachu bombowego na baraki piechoty morskiej w 1983 roku do zamachów 9/11 – jest uważana za mniejszy problem.


Zobaczymy, czy administracja Bidena zareaguje na te przesłania, czy też będzie dalej maszerować krok w krok z unurzanymi w krwi irańskimi mułłami i ich grupami terrorystycznymi – Hamasem, Palestyńskim Islamskim Dżihadem, Hezbollahem i Huti. Pora, by administracja Bidena zdecydowała, po czyjej jest stronie – terrorystów i ich panów w Teheranie, Moskwie i Pekinu, czy tradycyjnych i wiarygodnych sojuszników Waszyngtonu w świecie arabskim.  


When Will Biden See That His Mistakes
Are Harming America’s Interests?

Gatestone Institute, 7 kwietnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk