Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 10:22

« Poprzedni Następny »


Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków


Khaled Abu Toameh 2015-09-16

Cyber City\
Cyber City" – obóz uchodźców w Jordanii, gdzie mieszka wielu Palestyńczyków. (Źródło: ICRC)

Niedawna decyzja o cięciach w usługach Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNRWA) spowodowała skrajny niepokój w Jordanii i innych krajach arabskich wobec możliwości, że mogą być zmuszone do przyznania prawa do obywatelstwa milionom Palestyńczyków.

W ostatnich kilku tygodniach wielu Jordańczyków wyraziło głęboki niepokój, iż posunięcia UNRWA mogą być częścią spisku, żeby zmusić królestwo jordańskie do osiedlenia uchodźców palestyńskich.


Według danych UNRWA, w Jordanii żyje ponad dwa miliony zarejestrowanych uchodźców palestyńskich. Dane te pokazują, że większość tych uchodźców, ale nie wszyscy, ma pełne obywatelstwo jordańskie. Uchodźcy żyją w 10 uznanych przez UNRWA obozach w Jordanii.


Jordania jest jedynym krajem arabskim, który przyznał Palestyńczykom obywatelstwo. Niemniej wielu Jordańczyków uważa ich obecność w królestwie za tymczasową.  


Chociaż nie ma danych spisu powszechnego, ilu mieszkańców jest Palestyńczykami, szacuje się, że stanowią oni połowę populacji Jordanii, którą ocenia się na siedem milionów. Niektórzy twierdzą, że w rzeczywistości Palestyńczycy stanowią dwie trzecie populacji królestwa.


Przez ostatnich kilka dziesięcioleci największym koszmarem sennym Jordańczyków była mowa o osiedleniu Palestyńczyków w królestwie przez zamianę ich w permanentnych obywateli. Także mowa o zamianie Jordanii w państwo palestyńskie wywoływała panikę i gniew Jordańczyków.


“Problem demograficzny” Jordanii wyłonił się ponownie w zeszłym tygodniu, kiedy wysoki polityk jordański ostrzegł przeciwko planom osiedlenia w królestwie uchodźców palestyńskich.


Taher al-Masri, były premier jordański, który jest blisko związany z rządzącą monarchią Haszymidzką, uderzył na alarm w wywiadzie dla tureckiej agencji informacyjnej.  


Komentując poważny kryzys finansowy UNRWA, którego wynikiem są cięcia w usługach dla uchodźców palestyńskich żyjących w Jordanii, Syrii, Libanie, na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, al-Masri powiedział: "Sądzę, że jest to część planu zamiany kwestii uchodźców palestyńskich w wewnętrzny problem Jordanii. UNWRA toruje drogę do likwidacji sprawy palestyńskiej”.


Al-Masri, którego poglądy często odzwierciedlają poglądy monarchy, wyraził obawę, że cięcia w UNRWA skłonią świat do rozważenia pomysłu zamiany Palestyńczyków w Jordanii w trwałych obywateli, szczególnie dlatego, że większość z nich już ma paszporty jordańskie.


Al-Masri i inni przedstawiciele Jordanii utrzymują, że mają prawo chronić swoją “tożsamość narodową” przez odmowę przyjmowanie nie-Jordańczyków.


Na początku tygodnia premier jordański Abdullah Ensour spowodował wielkie zdumienie, kiedy oświadczył, że w Jordanii żyje ponad dwa miliony Palestyńczyków, którzy nie są permanentnymi obywatelami. Ensour mówił przypuszczalnie o tych Palestyńczykach, którzy mają tymczasowy paszport jordański.


Politolodzy jordańscy i palestyńscy opisali wypowiedzi Ensoura o Palestyńczykach w Jordanii, jako “niewyraźne” i “kontrowersyjne”. Zauważyli, że Ensour wspomniał o Palestyńczykach razem z uchodźcami irackimi i syryjskimi, którzy znaleźli schronienie w królestwie, a więc Jordańczycy uważają obecność Palestyńczyków w kraju jedynie za tymczasową.


“Uwagi premiera są wieloznaczne, kontrowersyjne i bardzo niepokojące” - skomentował Bassam al-Badareen, powszechnie szanowany dziennikarz w Ammanie. – „Mówił o Palestyńczykach jako części cudzoziemców i uchodźców irackich w Jordanii”.


Uwagi Ensoura, podobnie jak słowa al-Masriego, są dalszym dowodem na to, że Jordania i reszta świata arabskiego nie jest zainteresowana pomocą w rozwiązaniu problemu uchodźców palestyńskich. Jordania, Liban i Syria – trzy kraje arabskie, gdzie żyje większość uchodźców – ostro sprzeciwiają się każdemu rozwiązaniu, które obejmowałoby permanentne osiedlenie Palestyńczyków w ich granicach.


Dlatego te kraje i większość świata arabskiego nadal dyskryminuje Palestyńczyków i poddaje ich prawom i przepisom apartheidu. Chociaż Jordania przyznała obywatelstwo wielu Palestyńczykom, niemniej nadal traktuje ich jak obywateli drugiej kategorii.


W minionych kilku latach władze jordańskie odbierały obywatelstwo Palestyńczykom, co potępiano jako "niesprawiedliwe" i "niekonstytucyjne".


Kraje arabskie konsekwentnie usprawiedliwiały dyskryminacyjną politykę wobec Palestyńczyków argumentem, że jest to jedyny sposób zapewnienia, że uchodźcy powrócą pewnego dnia do domów w Izraelu. Według tej logiki kraje arabskie nie chcą dać Palestyńczykom obywatelstwa lub choćby podstawowych praw, by uniknąć sytuacji, w której Izrael i społeczność międzynarodowa użyłyby tego jako wymówki, by odmówić im „prawa powrotu”.


Niektórzy Palestyńczycy odrzucają jednak ten argument i oskarżają kraje arabskie o odwrócenie się plecami do swoich palestyńskich braci.


Dr Ahmad Abu Matar, palestyński akademik mieszkający w Oslo, bardzo ostro skrytykował  świat arabski za jego ciągłe złe traktowanie Palestyńczyków.


"Wszystkie kraje arabskie sprzeciwiają się osiedleniu i naturalizacji Palestyńczyków, nie dlatego, że dbają o sprawę palestyńską, ale z powodu względów wewnętrznych i regionalnych - napisał Abu Matar. – Musimy mieć odwagę powiedzenia, że poprawienia warunków życiowych uchodźców palestyńskich w krajach arabskich, włącznie z przyznaniem im obywatelstwa, nie wymazuje prawa powrotu”.


Zauważając, że Palestyńczycy od dawna pozbawieni są praw obywatelskich w świecie arabskim, szczególnie w Libanie, gdzie mają zakaz pracy w wielu zawodach i żyją w obozach, niezdatnych nawet dla “zwierząt w dżungli”, Abu Matar podkreślił, że USA i Europa otwarły swoje granice dla Palestyńczyków i nawet dały im obywatelstwo.


Zwracając się do krajów arabskich Abu Matar napisał: “Poprawcie warunki życiowe uchodźców palestyńskich. Pozwólcie im na osiedlenie się. Dajcie im obywatelstwo, żeby mogli żyć, jak ludzie”.


Apel Abu Matara prawdopodobnie trafi w próżnię w świecie arabskim. Arabów nie obchodzą Palestyńczycy i chcą, by pozostali problemem Izraela. Kraje takie jak Liban i Syria wolą widzieć Palestyńczyków żyjących „jak zwierzęta w dżungli” niż przyznać im podstawowe prawa, takie jak zatrudnienie, edukacja i obywatelstwo.


Nie jest zaskakujące, że uchodźcy uciekający z Syrii, nie mają ambicji osiedlenia się w żadnym kraju arabskim. Wiedzą, że ich los w świecie arabskim nie będzie lepszy niż los Palestyńczyków żyjących w Jordanii, Syrii, Libanie i innych krajach arabskich.


Jordan - Palestinians

12 września 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk