Prawda

Sobota, 11 maja 2024 - 14:11

« Poprzedni Następny »


Jak pomóc tym, którzy chcą studiować, a nie zostali do tego przygotowani


Andrzej Koraszewski 2016-12-31

<br />Mais Ali Saleh – najlepsza studentka Technionu na wydziale medycyny w 2013 roku. 

Mais Ali Saleh – najlepsza studentka Technionu na wydziale medycyny w 2013 roku. 



Najmocniej przepraszam, że ja znowu o Żydach, ale to może być interesujące również dla tych, którzy chcieliby o Arabach, a nawet dla tych, którzy patrzą z rozpaczą na „dobrą zmianę” i jej wyczyny na polu oświaty, które w przekonaniu zarówno nauczycieli akademickich, jak i przedszkolnych radykalnie pogorszą to, co nie było dobre już wcześniej.

Izrael, kraj wielkości jednego średniego polskiego województwa, ma problemów więcej niż kudłacz włosów na głowie, a jednym z nich jest kwestia integracji arabskiej mniejszości. Nie jest to jakaś drobna sprawa, bo populacja arabska to ponad 20 procent izraelskiego społeczeństwa, częściowo niezbyt przyjazna, spotykająca się w rodzinie, w szkole, w meczecie i w mediach arabskich z nieustaną antyżydowską indoktrynacją.


Izraelscy Arabowie mają te same prawa co Żydzi, co nie zmienia faktu, że są to żyjące obok siebie dwie zupełnie różne kultury, których integracja natrafia na tysięczne przeszkody.


Przez dziesięciolecia Izraelczycy z lewa i z prawa wyrażali nadzieję na to, że poprawę przyniesie wyrównanie poziomu edukacji, ale zawsze łatwiej takie hasła głosić niż wprowadzać w życie. Populacja arabska pozostawała nadal gorzej wykształcona i gorzej zarabiająca, co oczywiście wzmacniało poczucie dyskryminacji. Arabskie szkoły pozostawały(i pozostają) na niższym poziomie niż szkoły żydowskie, a i poziom motywacji uczniów do nauki jest wyraźnie odmienny.


Od pewnego czasu docierają informacje, że sytuacja się zmienia i gwałtownie wzrasta liczba arabskich studentów na uczelniach wyższych. Izraelski Technion to uniwersytecka śmietanka i 20 procent jego studentów stanowią Arabowie. Nie ma tu żadnej taryfy ulgowej, żadnej akcji afirmatywnej, a przerywanie studiów po pierwszym roku spadło w tej grupie z 75 procent do 15, czyli do analogicznego poziomu jaki jest wśród studentów żydowskich.  


O tym fenomenie pisał kilka dni temu izraelski dziennikarz Dov Lieber i warto opowiedzieć jak się ta sztuka udała. Na przestrzeni ostatnich lat wysiłki rządu przyniosły efekty i liczba arabskich studentów wzrosła z nieco ponad 9 do nieco ponad 13 procent studiujących. Na tym tle wyniki Technionu są zdumiewające. Co się stało?     


Jak wyjaśnia rektor Technionu, profesor Peretz Lavie, jest to głównie efekt działania programu przygotowywania studentów do osiągnięcia poziomu wymaganego do przyjęcia na studia. Odrzucono całkowicie możliwość wprowadzenia jakiejkolwiek akcji afirmatywnej. Jeśli jakaś grupa kandydatów na studia ma braki na starcie, jedyną szansą jest wyrównanie tych braków przed podjęciem studiów, a nie obniżanie wymagań.


Dwanaście lat temu zaledwie 7 procent studentów Technionu pochodziło z rodzin arabskich, wówczas, z pomocą żydowskich filantropów, rozpoczęto program dziesięciomiesięcznych kursów przygotowywania arabskich kandydatów na studia. Koncentrowano się na wyrównywaniu braków z matematyki, fizyki, angielskiego i hebrajskiego. Uczestnicy mają pokryte czesne, dostają ponadto miesięczne stypendium na utrzymanie w wysokości 800 szekli (210 dolarów) oraz własny laptop.


Po ukończeniu kursu konkurują o miejsce na uczelni na tych samych warunkach co inni.                                          

Arabscy studenci są zazwyczaj młodsi od swoich żydowskich kolegów, ponieważ nie obowiązuje ich służba wojskowa, ale często znajdują się pod większą presją, by jak najszybciej zakończyć naukę i rozpocząć pracę zarobkową. Co jest naprawdę zdumiewające, i co może być sygnałem poważniejszych zmian w postawach społecznych, to fakt, iż wśród arabskich studentów Technionu 61 procent stanowią kobiety.  (Wśród żydowskich studentów Technionu kobiety stanowią zaledwie 37 procent.)    


Zdaniem profesora Lavie’go ta przewaga arabskich dziewcząt na jego uczelni, to efekt dążenia młodych kobiet arabskich do zdobycia wyższej pozycji społecznej, i świadomości, że droga do tego prowadzi przez edukację.     


Autor artykułu przypomina, że Arabowie w Izraelu zarabiają średnio połowę tego co Żydzi, a co więcej bezrobocie wśród izraelskiej ludności arabskiej w wieku produkcyjnym sięga 50 procent. Równocześnie jest ogromne zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowaną siłę roboczą.


Badanie przeprowadzone na próbie 1500 arabskich absolwentów Technionu pokazały, że praktycznie wszyscy w ciągu roku po ukończeniu studiów znaleźli pracę w swoim zawodzie, a ponad 20 procent podjęło pracę w firmach międzynarodowych.          


Rektor Technionu narzeka, że ciągle za mało jest arabskich doktorantów i zdecydowanie za mało Arabów wśród personelu nauczającego. Dla mnie jednak intrygujący jest fakt, że przyjęta technika wyrównywania poziomu kandydatów na studia działa i że podnoszenie wymogów jest lepsze niż ich obniżanie. (To ostatnie spotkało się z falą krytyki, ponieważ Technion podniósł niedawno swoim arabskim kandydatom na studia wymagania w zakresie znajomości hebrajskiego. Argument wydawać by się mogło prosty: student, który nie wszystko z wykładu rozumie, ma większe prawdopodobieństwo przerwania studiów. Dla lewicy to nie jest logiczny argument. Wrażliwi ludzie tak nie rozumują.)


Wydaje się, że droga wybrana przez Technion daje nadzieję na szybkie wzmocnienie arabskiej klasy średniej, dobrze wykształconej, nowoczesnej i dającej znaczący wkład do gospodarki. Z optymizmem w kraju takim jak Izrael należy być ostrożnym. Jednak czytając doniesienia prasowe łatwo dojść do wniosku, że arabska mniejszość w Izraelu w całości czuje się dyskryminowana (niektórzy nawet uwierzyli w izraelski apartheid), że jakakolwiek integracja tej mniejszości jest marzeniem ściętej głowy. Izraelski polityk, Dov Lipman opisał w „Jerusalem Post” swoje spotkanie z  Mohammadem Darawshe, który jest dyrektorem Center for a Shared Society i poświęcił swoją karierę zawodową budowaniu lepszych stosunków arabsko-żydowskich w Izraelu. Ten arabski badacz i działacz przedstawił autorowi artykułu garść statystyk:   

• 23% izraelskich lekarzy jest Arabami,
• 46% izraelskich farmaceutów to Arabowie
• 20% studentów Technionu to Arabowie
• 13% studiujących na wyższych uczelniach w Izraelu to Arabowie


Jak wyglądają postawy izraelskich Arabów w stosunku do Izraela? No cóż, to trochę zależy na jakie badania będziemy patrzeć. Mohammad Darawshe twierdzi, że ponad 70 procent izraelskich Arabów uważa się zarówno za Arabów, jak i Izraelczyków, że prawie 80 procent chce, aby ich społeczności były w pełni zintegrowane ze społeczeństwem izraelskim, a 60 procent nie ma nic przeciwko temu, że Izrael ma żydowską większość, a ponad 50 procent gotowa jest w referendum głosować za uznaniem Izraela za państwo żydowskie, z równymi prawami dla mniejszości.


Moje socjologiczne wykształcenie skłania mnie do odmiennego traktowania statystyk prezentujących twarde fakty i badań na temat postaw. Co widać z całą pewnością, to wzrost liczby arabskich ochotników w izraelskiej armii, ale również wzrost radykalizacji części arabskiej młodzieży.


(Nieco inne są dane opublikował 19 grudnia Israel Democracy Institute, który w swoim  dorocznym raporcie   podaje, że 51 procent izraelskich Arabów wyraża optymizm w sprawie przyszłości Izraela, 55% jest dumnych z tego, że są Izraelczykami, 54 izraelskich Arabów uważa, że Izrael musi zwalczać terror wszelkimi możliwymi sposobami, ale 76 procent arabskiej populacji odrzuca możliwość definiowania Izraela jako państwa żydowskiego.)  


Okrągłe zdania Dova Lipmana w stylu „obie społeczności muszą współpracować, a wszystko będzie dobrze” to nie jest retoryka, która w czymkolwiek może pomóc. Autor artykułu w „Jerusalem Post” kończy radosnym wezwaniem, że „My, naród, musimy budować pozytywne trendy.” Ponieważ tego rodzaju języka polityki mamy w Polsce w nadmiarze, powracam do ciekawej i optymistycznej działalności Technionu. Żadnej akcji afirmatywnej, żadnego obniżania oczekiwań, maksymalny wysiłek, żeby wyrównać braki, a tym samym szanse na sukces. Kolejny minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego powinien się nad tym zastanowić. (Obecny nie wydaje się być zainteresowany problemami poprawy jakości nauczania na wyższych uczelniach.)           


Poniżej film opowiadający o arabskich studentach Technionu (niestety bez polskich napisów, ale są angielskie napisy)

 

                  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Media a Izrael Obserwator 2017-01-03
2. Johny Srouji PR 2017-01-02
1. Podobnie na innych uczelniach w Izraelu MEF 2016-12-31


Notatki

Znalezionych 2601 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk