Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 06:08

« Poprzedni Następny »


Imigracja, czyli jak współczuć i być mądrym


Andrzej Koraszewski 2019-05-23


Twierdzenie, że historia ludzkości jest historią wędrówek ludów, jest zapewne bardziej prawdziwe niż twierdzenie, że historia ludzkości jest historią walk klasowych. Jedno i drugie wydaje się być propozycją zawężonego spojrzenia na historię, aczkolwiek oba traktują o zjawiskach zarówno fascynujących, jak i istotnych. Rewolucje obalały trony, a wędrówki ludów powodowały znikanie całych narodów i cywilizacji. Współcześnie problem imigracji do krajów rozwiniętych nie bez powodu zaczyna wielu ludzi niepokoić, stając się jedną z najbardziej zapalnych kwestii politycznych. Co gorsza, irracjonalna formuła sporów o rozmiar i charakter zagrożeń powodowanych masową migracją niesłychanie utrudnia poszukiwanie strategii pozwalających na zmniejszenie tego zagrożenia.

Zarówno w Europie, jak i w Ameryce obserwujemy upolityczniony spór, w którym slogany zastępują rzetelne badania i spokojne poszukiwanie rozwiązań rokujących jakąkolwiek skuteczność. Prawdziwy problem służy jako maczuga w kampaniach wyborczych, co zdecydowanie głębokiemu namysłowi dobrze nie służy.

 

Właśnie ukazała się niewielka książka Grzegorza Lindenberga, doktora socjologii i znanego dziennikarza, pod znamiennym tytułem Wzbierająca fala, Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce. Jak Autor pisze we wstępie:

Kryzysu imigracyjnego z lat 2015-2016 nie powinno się traktować, jakby był jednorazowym wydarzeniem, po którym problem z imigracją do Europy wraca do normy. Uspokajające zapewnienia, że kryzys minął, bo obecnie [rocznie] przybywa do Europy tylko 150 tysięcy ludzi nielegalnie przekraczających granicę, a nie ponad milion, jak w 2015 roku, są świadectwem całkowitego niezrozumienia przez polityków i media trwającego nieprzerwanie procesu imigracyjnego.

Przeglądając literaturę fachową Lindenberg podejmuje próbę oszacowania nacisków imigracyjnych na Unię Europejską zarówno w najbliższym dziesięcioleciu, jak i w dalszej przyszłości, czyli w perspektywie 30 lat. Takie przewidywania są niezwykle ryzykowne, jako, że przyszłość zawsze ma w zanadrzu niespodzianki, jednak fakty, które są podstawą tego rodzaju prób stanowią niezbywalny element rozważania różnych strategii zapobiegania potencjalnym niebezpieczeństwom.                      

 

Stwierdzenie, że ograniczona imigracja ma pozytywny wpływ, wydaje się być równie prawdziwe jak stwierdzenie, że niekontrolowane wielkie ruchy ludności mogą okazać się dramatem.    



Jak wynika z badań, w Afryce i w muzułmańskich krajach Azji co najmniej 200 milionów ludzi rozważa emigrację do Europy. Po eksplozji sztucznie wywołanej nielegalnej imigracji w latach 2015-2016, obecnie większość przyjeżdża legalnie w ramach łączenia rodzin, do pracy lub na studia, po których wolą nie wracać do swoich krajów, gdzie czeka ich albo wojna, albo tylko polityczny chaos i astronomiczna korupcja, albo bezrobocie.

 

Marzenie o przeniesieniu się z miejsca, gdzie panuje chaos, do miejsca, gdzie jest nadzieja na względną stabilność, jest raczej zrozumiałe. Ciekawa jest obserwacja, kiedy to marzenie przybiera bardziej realne kształty. Żeby wydostać się z piekła, trzeba mieć na to jakieś możliwości, a te pojawiają się w miarę rozwoju. Kiedy wojna i głód uderza w ludzi zastanawiających się, co włożą wieczorem do garnka, uciekają do najbliższego miasta, czasem do sąsiedniego kraju, a marzenie o ucieczce do lepszego świata zaczyna się, kiedy sytuacja nieco się poprawia.


Czy można powiedzieć, że masowa imigracja z krajów muzułmańskich to spóźniony wysoki rachunek za ropę naftową, a z krajów afrykańskich to rachunek za fatalną w pomyśle i skutkach pomoc gospodarczą?


Wiele lat temu czytałem dramatyczną książkę byłego pracownika ONZ, który przez lata zajmował się pomocą dla krajów afrykańskich. Książka miała tytuł: Tropical Gangsters: One Man's Experience with Development and Decadence in Deepest Africa i pokazywała jak bardzo pomoc ONZ i krajów zachodnich w efekcie wspierała bandycką wręcz korupcję, gangsterski system prawny i najgorszy rodzaj urbanizacji. Autor, Robert Klitgaard, pokazywał połączenie  biurokratycznej tępoty odległych centrów tej pomocy oraz bezmyślność, łajdactwo i cynizm tych, którzy dostarczali tej pomocy na miejscu. Inną książką, którą warto sobie przypomnieć na marginesie książki Grzegorza Lindenberga jest Heban Ryszarda Kapuścińskiego, książkę, która nadal doskonale pokazuje realia afrykańskiego życia.   


Prezentując prawdopodobieństwo lawinowego wzrostu nacisków emigracyjnych z Afryki Grzegorz Lindenberg na pierwszym miejscu wymienia eksplozję demograficzną. Czy rzeczywiście ludność tego kontynentu zwiększy się o pół miliarda do 2030 roku? Autor przywołuje przykład Egiptu:

W Egipcie milion osób przybywa co pięć miesięcy. Jeszcze w 1960 roku mieszkało tam mniej ludzi niż w Polsce – tylko 27 milionów. Dziś w Polsce mieszka 38 milionów ludzi, a w Egipcie ponad 100 milionów. Egipt co roku powinien stworzyć przynajmniej 200 tysięcy nowych miejsc w szkołach i prawie milion miejsc pracy.

Demograficzna eksplozja powoduje, że nawet przyspieszony rozwój gospodarczy nie jest w stanie dotrzymać kroku i zatrzymać postępującą degrengoladę. Ten proces rozwoju jest nie tylko bardzo nierówny, ale ma wiele dramatycznych pułapek. Jedną z nich jest forma urbanizacji.

Grzegorz Lindenberg zwraca uwagę na fakt, że przybywający do Europy imigranci z Afryki to głównie mieszkańcy miast  

W Afryce, w odróżnieniu od innych regionów, emigracja jest silnie związana z urbanizacją. Chociaż na razie mniej niż na innych kontynentach, bo zaledwie 41% ludności Afryki mieszka w miastach, te rozwijają się najszybciej na świecie. McKinsey przewiduje, że w latach 2016-2026 do miast przeniesie się 187 milionów Afrykanów. Obecnie w Afryce jest około 65 ponadmilionowych miast, z tego kilka metropolii ma ponad 10 milionów mieszkańców: Kair (20 milionów), Lagos (21 milionów), Kinszasa (13 milionów). Takich miast do połowy wieku będzie kilkanaście. Liczba ludności miast rośnie szybciej niż liczba ludności w ogóle, czyli w tempie 3,5-4,5% rocznie. W Nairobi codziennie przybywa 1800 osób, w Kinszasie 1400, a w Kairze 800. W wielkich miastach dużo łatwiej nawiązać kontakty z przemytnikami ludzi, łatwiej zdobyć pieniądze na drogę, zorganizować grupę, z którą się wyjedzie. A im większe miasta, tym gorsze staje się w nich życie.

Jaki charakter ma ta gwałtowna urbanizacja w Afryce? Ludność wiejska ucieka do miast bez wykształcenia, bez pieniędzy, bez szans na jakikolwiek zorganizowany start do nowego życia. Miasta obrastają slumsami, w których rządzą gangi i gdzie grasują najgorszego gatunku religijni przywódcy, tu młodzież niesłychanie szybko radykalizuje się i znajduje drogę już to do świata przestępczego, już to do militarnych oddziałów religijnych lub mniej religijnych watażków.


W Polsce w okresie niedawnej transformacji dwóch ministrów finansów – Balcerowicz i Kołodko spierali się o wszystko, ale jedno hasło powtarzali zgodnie – większość  mieszkańców wsi powinna rozstać się z rolnictwem nie porzucając wsi. Szukając strategii realizacji tego hasła, obaj czytali książki mądrych ludzi, którzy patrzą na świat z perspektywy społeczeństw znajdujących się od dawna na zupełnie innym etapie rozwoju. Na szczęście Unia Europejska zmusiła nas do zaakceptowania Wspólnej Polityki Rolnej, co pozwoliło na spowolnienie ucieczki ze wsi i migrację ludności wiejskiej do miast, nie z głodu, a w poszukiwaniu ciekawej pracy i raczej po zdobyciu kwalifikacji w nierolniczych zawodach, aniżeli przed.            

Ten mechanizm samobójczej urbanizacji zaobserwował Ryszard Kapuściński 40 lat temu przyglądając się islamskiej rewolucji w Iranie:

Kluczem do nowoczesności jest wieś — pisał Ryszard Kapuściński opisując upadek szacha Iranu – Szach upajał się wizją elektrowni atomowych, sterowanych komputerami taśm produkcyjnych i wielkiej petrochemii. Ale w kraju zapóźnionym są to tylko atrapy nowoczesności. W takim kraju większość ludzi żyje na biednej wsi, z której ucieka do miasta. Tworzą oni młodą energiczną siłę, która mało umie (są to często ludzie bez kwalifikacji, analfabeci), ale ma duże ambicje i jest gotowa walczyć o wszystko. W mieście znajduje się zasiedziały układ, tak czy inaczej związany z istniejącą władzą. Więc najpierw rozejrzą się, trochę zadomowią, zajmą wyjściowe pozycje i – ruszają do szturmu. Do walki wykorzystują tę ideologię, którą wynieśli ze swojej wsi — zwykle jest nią religia.

Lindenberg pisze o tym zjawisku zradykalizowanych świeżych mieszkańców afrykańskich miast i o obecnej w dyskusjach europejskich polityków (dziennikarzy, socjologów, ekonomistów) koncepcji, żeby raczej koncentrować się na pomocy na miejscu, aniżeli borykać się z zalewem uciekinierów z piekła. Ta pomoc, jak pisze, powinna koncentrować się raczej na oświacie, (a w szczególności na oświacie dziewcząt), na kwestiach poprawy systemu sprawiedliwości i rządów, na ponownym propagowaniu i wsparciu planowania rodziny i różnych organizacji pozarządowych.

 

Wśród czynników, które mogą pogorszyć sytuację, Autor omawianej książki wymienia zmiany klimatyczne, nie zauważa jednak, że do Afryki pielgrzymują tysiące pseudoekologów organizujących akcje zwalczania biotechnologii, przekonujących do rezygnacji z tradycyjnych elektrowni na rzecz kompletnie niewydajnych urządzeń produkujących energię odnawialną, a obok tych obłąkanych misjonarzy antypostępu, grasują tam misjonarze w rodzaju biskupa Hosera (dla których głównym problemem są utrudniające zbawienie prezerwatywy) i muzułmańscy imamowie, przekonujący, że islam jest rozwiązaniem, więc najpierw należy wytłuc innowierców, a potem będzie świetnie, a jak umrzesz w walce na rzecz Allaha, to i tak 72 dziewice masz jak w banku.

 

O tych watahach misjonarzy z Zachodu pisał Isaac Ongu, biolog i dziennikarz z Ugandy zajmujący się  biotechnologią:




W tej „bitwie o zwykłych farmerów”, gdzie ludność miejscowa jest bombardowana sprzecznymi informacjami, farmerzy będą musieli podjąć decyzję w oparciu o hipotetyczne twierdzenia o szkodach, wysuwane przez grupy takie jak Friends of the Earth, lub w oparciu o bardzo realne korzyści udokumentowane przez grupy naukowe, takie jak Alliance for Science. Trzeba ich będzie przekonać, że inżynieria genetyczna ochroni ich rdzenne odmiany, jak twierdzi Alliance, nie zaś, że GMO „odbierze naturalny, słodki smak odmianom naszych przodków”, jak to twierdzi GRAIN i inne grupy wrogie GMO. Ten wybór zadecyduje o dostępności żywności lub o jej braku dla obecnej i przyszłych populacji Afryki.    

 


Władze unijne, które tak dziarsko walczą z GMO na własnym terenie nie wydają się świadome tego jak istotny jest naukowy postęp w rolnictwie, zarówno w walce o wyżywienie, w walce o szybkie przystosowanie się do zmian klimatycznych, z fatalnym modelem urbanizacji, a wreszcie z zagrożeniem astronomiczną migracją z Afryki.

 

Grzegorz Lindenberg, którego poprzednia książka traktowała o szybko rozwijającej się sztucznej inteligencji i robotyce, argumentuje, że twierdzenia, iż europejski rynek pracy będzie potrzebował siły roboczej imigrantów są mocno chybione.

Niepracujący imigranci będą obciążeniem, a nie ratunkiem dla budżetów państwowych. W latach 60. i 70., kiedy imigranci przybywali do Europy do czekającej na nich pracy, ich finansowy wkład do budżetów był dodatni, ponieważ ogromna ich większość pracowała, a nie korzystała z rozmaitych świadczeń i dofinansowania. To się całkowicie zmieniło. Państwa Europy muszą się liczyć z przeznaczaniem znacznie większych środków na przyjmowanie i późniejsze utrzymywanie nowych grup imigrantów.

Na tej samej stronie czytamy, że niemiecki rząd federalny zaplanował w 2016 roku 220 miliardów euro na opiekę nad imigrantami (których  jest tam ok. półtora miliona). Oznacza to, że tylko Niemcy tylko w ciągu jednego roku wydają prawie dwukrotnie więcej na imigrantów niż cała Unia Europejska na pomoc dla całego afrykańskiego kontynentu (gdzie mieszka miliard 300 milionów ludzi).


Zapewne zgodziłbym się z rozumowaniem, że trzeba przeznaczyć więcej funduszy na pomoc na mie4jscu, gdyby nie przekonanie, że zwiększając nakłady na pomoc dla Afryki, wysłaliby więcej aktywistów zwalczających GMO i podobnych.   


Czy jest zatem jakakolwiek szansa na bardziej racjonalną dyskusję o piekielnie poważnym problemie? Osobiście jestem w tej kwestii dość pesymistyczny, ale tym bardziej książkę Grzegorza Lindenberga polecam (przynajmniej tym, którzy chcieliby, żeby taka racjonalna dyskusja była możliwa).   


Można współczuć mieszkańcom krajów zacofanych i próbować być mądrym, ale to wymaga spojrzenia prawdzie w oczy, czyli ochoty na poznawanie i sprawdzanie faktów.




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Demografia Jan Res 2019-05-25
2. Demografia#2 Marek Eyal 2019-05-24
1. Demografia Jan Res 2019-05-23


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk