Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 22:40

« Poprzedni Następny »


Europa nie ukrywa dłużej swojej wrogości wobec Izraela


Alain Destexhe 2019-12-17

Wiele europejskich rządów udaje przyjaźń wobec Izraela, ale z upływem lat Unia Europejska stawała się coraz bardziej wroga wobec Izraela. Na zdjęciu: izraelski premier Benjamin Netanjahu i niemiecka kanclerz Angela Merkel na konferencji prasowej w Jerozolimie w Izraelu, 4 października 2018 roku. (Zdjęcie: Lior Mizrahi/Getty Images)
Wiele europejskich rządów udaje przyjaźń wobec Izraela, ale z upływem lat Unia Europejska stawała się coraz bardziej wroga wobec Izraela. Na zdjęciu: izraelski premier Benjamin Netanjahu i niemiecka kanclerz Angela Merkel na konferencji prasowej w Jerozolimie w Izraelu, 4 października 2018 roku. (Zdjęcie: Lior Mizrahi/Getty Images)

Przez lata Unia Europejska stawała się coraz bardziej wroga wobec Izraela. Ta postawa potwierdziła się na początku listopada, kiedy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że produkty żywnościowe z tak zwanych osiedli we wschodniej Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu i na Wzgórzach Golan muszą być oznakowane i nie mogą nosić etykietki "Made in Israel."


Jak słusznie argumentował specjalista badań strategicznych, Soeren Kern, na całym świecie istnieje wiele konfliktów terytorialnych, ale europejski sąd piętnuje tylko Izrael. Przykłady uprzedzeń UE przeciwko Izraelowi są liczne, szczególnie w porównaniu do Stanów Zjednoczonych.


UE wydaje się umyślnie nie przyznawać, że Izrael, suwerenne państwo, jest nieustannie zagrożone – także przez systematyczny ogień rakietowy z Gazy i Syrii – i choćby z tego powodu zasługuje na poparcie. Żaden kraj na świecie, szczególnie kraj wielkości mniej więcej wyspy Vancouver, nie jest poddawany militarnym atakom tak nieustannie jak Izrael. 12 i 13 listopada, w mniej niż 48 godzin, ponad 450 rakiet i pocisków moździeżowych wystrzelono ze Strefy Gazy na izraelskie miasta. Rakiety z Gazy spowodowały zniszczenia, raniły co najmniej 63 osoby i sięgnęły aż do obszaru Tel Awiwu.


Czterysta pięćdziesiąt rakiet w mniej niż 48 godzin nie jest małym incydentem lub drobnym atakiem; to jest wojskowy atak na pełną skalę. Każdy podobny atak na Francję lub Niemcy – jeśli uderzyłaby w nie choćby jedna rakieta – wywołałby wielki kryzys.  


Oficjalna reakcja UE
 była, by powiedzieć najłagodniej, rozczarowująca:

"Dziś rano Izrael przeprowadził operację w Gazie, atakując starszego rangą przywódcę palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. W odpowiedzi z Gazy wystrzelono rakiety na południowy i centralny Izrael. Strzelanie rakietami do cywilnej populacji jest całkowicie nie do przyjęcia i musi natychmiast zostać zatrzymane. Szybka i całkowita deeskalacja jest obecnie konieczna, dla ochrony życia i bezpieczeństwa palestyńskich i izraelskich cywilów. Jak UE konsekwentnie powtarza, tylko polityczne rozwiązanie może położyć kres tym trwającym cyklom przemocy”.

To oświadczenie z wielu powodów bardzo wiele pokazuje. Nie wspomina się, że Izrael zlikwidował terrorystę należącego do ekstremistycznej grupy, który właśnie przygotowywał kolejny atak. Oświadczenie nie wspomina także liczby rakiet wystrzelonych na Izrael ani prawa Izraela do obrony. Nie ma ani słowa o konsekwencjach dla cywilnej ludności Izraela. Nie ma słowa o tym, kto wystrzelił rakiety i kto podsyca te rzekome „trwające cykle przemocy” i nie ma ani cienia empatii wobec bombardowanej ludności Izraela.


W odróżnieniu od tego rzecznik Departamentu Stanu USA, tweetował:

"Stany Zjednoczone stoją w solidarności z Izraelem, kiedy izraelskie rodziny i miasta chronią się przed rakietami wystrzeliwanymi przez sponsorowany przez Iran Palestyński Islamski Dżihad, Izrael ma pełne prawo bronić siebie i swoich obywateli”.

Ambasador USA w Izraelu, David Friedman, tweetował:

"Palestyński Islamski Dzihad, islamistyczna organizacja wspierana przez Iran, znowu atakuje Izrael pociskami skierowanymi na cywilów. Stoimy razem z naszym przyjacielem i sojusznikiem, Izraelem, w tym krytycznym momencie i popieramy prawo Izraela do samoobrony i do położenia kresu tym barbarzyńskim atakom”.

Ponadto Avi Berkowitz, asystent prezydenta i Specjalny Przedstawiciel na Międzynarodowe Negocjacje, tweetował:

"USA w pełni popierają naszego partnera i sojusznika, Izrael, w walce przeciwko terroryzmowi i terrorystycznej grupie, Palestyński Islamski Dżihad (PIJ)”.

Różnica mówi sama za siebie. Stany Zjednoczone są przyjacielem Izraela. Unia Europejska nie jest.


Kiedy w 2003 roku ówczesny premier Izraela, Ariel Szaron, zaproponował wycofanie wszystkich Izraelczyków ze Strefy Gazy i pozostawienie tej enklawy Palestyńczykom, by rządzili nią sami, widocznie sądził, że danie Palestyńczykom niepodległości będzie pozytywnym posunięciem dla bezpieczeństwa jego kraju. Zamiast tego, jak to zapisano wyraźnie w „planie etapów” Organizacji Wyzwolenia Palestyny w 1974 roku – użycia każdego terytorium, jakie dostanie, jako bazy do walki o więcej – państwo żydowskie jest pod ciągłymi atakami rakietowymi z Gazy i nie ma innego wyboru poza militarnymi próbami powstrzymania ich. Palestyńczycy w Gazie nie są już dłużej „okupowani”; obecnie walczą pod rządami totalitarnego, terrorystycznego reżimu Hamasu, którego priorytetem jest nie dobro własnej ludności, ale zniszczenie państwa Izrael.


6 grudnia 2017 roku prezydent Donald J. Trump poinformował o uznaniu przez Stany Zjednoczone Jerozolimy jako stolicy Izraela i o przeniesieniu ambasady USA. Europejskie rządy i Unia Europejska ostro skrytykowały decyzję USA i zgodnie z tym oznajmieniem zarówno śmiechu wartym, jak pełnym hipokryzji, nadal odmawiają uznania Jerozolimy za stolicę Izraela. Niemniej, kiedy europejskie głowy państw, ministrowie i ambasadorzy spotykają się z przedstawicielami Izraela, muszą jechać do Jerozolimy.  


Dwa lata temu podczas oficjalnego spotkania siedziałem w Knesecie w Jerozolimie obok europejskich ambasadorów, którzy – według ich rządów – nie powinni być tam, ale w Tel Awiwie. Czy europejskim rządom się to podoba, czy nie, Jerozolima jest stolicą Izraela. Dlaczego każde państwo na świecie ma swobodę wybrania własnej stolicy – z wyjątkiem Izraela? Jak zareagowałby europejski kraj, gdyby społeczność międzynarodowa powiedziała, że Paryż nie jest stolicą Francji lub Bruksela nie jest stolicą Belgii?  


Przez zaprzeczanie rzeczywistości UE nie tylko nie doprowadziła do żadnego ”pokoju” w konflikcie między Izraelem a Palestyńczykami, w dalszym ciągu niszczy życie żyjącym tam Palestyńczykom. Jeśli wymówką UE jest to, że popiera Palestyńczyków, to dlaczego zachowuje całkowite milczenie o złym traktowaniu Palestyńczyków SyriiLibanie i Jordanii? Krokodyle łzy UE nad Palestyńczykami wydają się pojawiać tylko wtedy, kiedy mogą być użyte jako broń przeciwko Izraelowi.


Prezydent Trump starannie pozostawił otwartą kwestię przyszłych granic Jerozolimy, mówiąc:

"Nie zajmujemy stanowiska wobec jakichkolwiek kwestii końcowego statusu, włącznie z konkretnymi granicami izraelskiej suwerenności w Jerozolimie lub rozwiązania kwestii spornych granic. Te kwestie należą do stron, których to dotyczy”.

To jest rozsądne stanowisko. Czy europejskie rządy podważają nawet fakt, że zachodnia Jerozolima należy do Izraela? Dlaczego UE miałaby czekać z uznaniem Jerozolimy za stolicę Izraela na „końcowe porozumienie” – które może nigdy się nie zdarzyć?


Pod koniec sierpnia 2018 roku prezydent Trump zdecydował zatrzymać wypłacanie funduszy dla Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim, znanej jako UNRWA. Unia Europejska natychmiast rzuciła się, żeby uzupełnić ten brak. UE nazwała decyzję USA ”godną ubolewania” i podniosła swoje wsparcie. W  2018 roku 50% wszystkich zobowiązań wpłat dla UNRWA – 1,27 miliarda dolarów – pochodziło z wpłat państw członkowskich UE, w sumie 643 miliony dolarów.


Oficjalnie UNRWA jest humanitarną organizacją, która utrzymuje, że dostarcza edukacji, opieki zdrowotnej i usług społecznych potrzebującym Palestyńczykom na Zachodnim Brzegu, w Gazie, Jordanii, Syrii i Libanie. UNRWA jednak jest systematycznie oskarżana o to, że nie trzyma się ściśle humanitarnej roli, ale zamiast tego jest w kooperacji, jeśli nie wspólnictwie, z Hamasem. UNRWA daje także Palestyńczykom fałszywą nadzieję, że któregoś dnia wrócą do rodzinnych domów w Izraelu, które opuścili w 1948 roku, zanim większość „uchodźców” w ogóle była na świecie. Tylko kilka tysięcy spośród pierwotnych uciekinierów nadal żyje. Większość mieszkańców palestyńskich terytoriów jest potomkami w trzecim lub czwartym pokoleniu ludzi, którzy uciekli przed tamtą wojną.  


UE jednak w oficjalnych oświadczeniach utrzymuje fikcję, że Palestyńczycy w Gazie i gdzie indziej są „uchodźcami”:

"Od ponad czterdziestu lat Unia Europejska jest kluczowym, strategicznym partnerem Agencji, wspierając UNRWA w jej staraniach pomocy palestyńskim uchodźcom w osiągnięciu ich pełnego potencjału w ludzkim rozwoju mimo trudnych warunków (...) Budując na dziesięcioleciach oddania i partnerstwa UE utrzymała szczodry poziom wsparcia dla palestyńskich uchodźców." [Podkreślenie dodane]

UNRWA jest politycznie zorientowaną organizacją, która przyczynia się do utrwalenia problemu palestyńskich uchodźców i do narracji o tak zwanym „prawie powrotu”, którego celem jest w rzeczywistości zniszczenie Izraela. UNRWA powinna zostać zamknięta, a jej praca wykonywana przez inne agencje ONZ, takie jak UNDP i UNICEF.


Unia Europejska wydaje się dumna z tego, że jest „największym dostawcą zewnętrznej pomocy dla Palestyńczyków”. Od lutego 2008 roku dostarczyła ponad 2,5 miliardów euro (2,8 miliardów dolarów). UE dostarcza podstawowego finansowego wsparcia Autonomii Palestyńskie (AP), mimo że część budżetu AP jest przeznaczona dla terrorystów i rodziny terrorystów, dając w ten sposób zachętę do terroryzmu.


Unia Europejska jest także głównym ofiarodawcą pomagającym AP w płaceniu pensji pracownikom budżetówki, czego AP nie mogłaby zrobić bez tych datków, to zaś czyni AP nie tylko największym na świecie „państwem pomocy społecznej”, ale także zniechęca AP do prób osiągnięcia większej samowystarczalności. Z funduszy z UE Autonomia Palestyńska płaci rodzinom terrorystów uwięzionych w Izraelu, którzy zostali zabici, w tym także zamachowców-samobójców. Kiedy AP musiała dokonać cięć budżetowych, podkreśliła, że redukcje nie będą stosowały się do pensji „wypłacanych emerytom i rodzinom męczenników, rannym lub więźniom” Wielu Palestyńczyków uważa tych więźniów i zabitych podczas dokonywania zamachów terrorystycznych za bohaterów w walce z Izraelem i czci ich jako męczenników. Według izraelskiej prasy wypłaty AP dla terrorystów sięgają rocznie około 138 milionów dolarów.


Innymi słowy, UE, która oficjalnie jest oddana walce z terroryzmem, wspiera Autonomię Palestyńską, która wspiera terrorystów i ich rodziny. Spróbujcie nadać temu sens.  


19 listopada holenderski parlament przyjął uchwałę sprzeciwiająca się finansowaniu Autonomii Palestyńskiej, jak długo część jej budżetu jest przeznaczona dla palestyńskich terrorystów w izraelskich więzieniach. Robiąc to, nie tylko uratował nieco honoru Europy, ale dał przykład innym europejskim krajom.


Wiele europejskich rządów udaje, że są przyjaciółmi Izraela. Powinni przestać akceptować politykę UE opartą na konsensusie 28 krajów i okazać więcej poparcia dla Izraela, kraju otoczonego wieloma wrogami i będącego jedyną demokracją w tym regionie. Ich poparcie zaczyna się od uznania Jerozolimy jako stolicy Izraela.  


Europe No Longer Hides Its Hostility to Israel

Gatestone Institute, 10 grudnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Alain Destexhe

 

Belgijski senator, były sekretarz generalny organizacji „Lekarze bez granic”, były przewodniczący organizacji International Crisis Group, publicysta i analityk spraw międzynarodowych.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk