Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 08:44

« Poprzedni Następny »


Europa nie ukrywa dłużej swojej wrogości wobec Izraela


Alain Destexhe 2019-12-17

Wiele europejskich rządów udaje przyjaźń wobec Izraela, ale z upływem lat Unia Europejska stawała się coraz bardziej wroga wobec Izraela. Na zdjęciu: izraelski premier Benjamin Netanjahu i niemiecka kanclerz Angela Merkel na konferencji prasowej w Jerozolimie w Izraelu, 4 października 2018 roku. (Zdjęcie: Lior Mizrahi/Getty Images)
Wiele europejskich rządów udaje przyjaźń wobec Izraela, ale z upływem lat Unia Europejska stawała się coraz bardziej wroga wobec Izraela. Na zdjęciu: izraelski premier Benjamin Netanjahu i niemiecka kanclerz Angela Merkel na konferencji prasowej w Jerozolimie w Izraelu, 4 października 2018 roku. (Zdjęcie: Lior Mizrahi/Getty Images)

Przez lata Unia Europejska stawała się coraz bardziej wroga wobec Izraela. Ta postawa potwierdziła się na początku listopada, kiedy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że produkty żywnościowe z tak zwanych osiedli we wschodniej Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu i na Wzgórzach Golan muszą być oznakowane i nie mogą nosić etykietki "Made in Israel."


Jak słusznie argumentował specjalista badań strategicznych, Soeren Kern, na całym świecie istnieje wiele konfliktów terytorialnych, ale europejski sąd piętnuje tylko Izrael. Przykłady uprzedzeń UE przeciwko Izraelowi są liczne, szczególnie w porównaniu do Stanów Zjednoczonych.


UE wydaje się umyślnie nie przyznawać, że Izrael, suwerenne państwo, jest nieustannie zagrożone – także przez systematyczny ogień rakietowy z Gazy i Syrii – i choćby z tego powodu zasługuje na poparcie. Żaden kraj na świecie, szczególnie kraj wielkości mniej więcej wyspy Vancouver, nie jest poddawany militarnym atakom tak nieustannie jak Izrael. 12 i 13 listopada, w mniej niż 48 godzin, ponad 450 rakiet i pocisków moździeżowych wystrzelono ze Strefy Gazy na izraelskie miasta. Rakiety z Gazy spowodowały zniszczenia, raniły co najmniej 63 osoby i sięgnęły aż do obszaru Tel Awiwu.


Czterysta pięćdziesiąt rakiet w mniej niż 48 godzin nie jest małym incydentem lub drobnym atakiem; to jest wojskowy atak na pełną skalę. Każdy podobny atak na Francję lub Niemcy – jeśli uderzyłaby w nie choćby jedna rakieta – wywołałby wielki kryzys.  


Oficjalna reakcja UE
 była, by powiedzieć najłagodniej, rozczarowująca:

"Dziś rano Izrael przeprowadził operację w Gazie, atakując starszego rangą przywódcę palestyńskiego Islamskiego Dżihadu. W odpowiedzi z Gazy wystrzelono rakiety na południowy i centralny Izrael. Strzelanie rakietami do cywilnej populacji jest całkowicie nie do przyjęcia i musi natychmiast zostać zatrzymane. Szybka i całkowita deeskalacja jest obecnie konieczna, dla ochrony życia i bezpieczeństwa palestyńskich i izraelskich cywilów. Jak UE konsekwentnie powtarza, tylko polityczne rozwiązanie może położyć kres tym trwającym cyklom przemocy”.

To oświadczenie z wielu powodów bardzo wiele pokazuje. Nie wspomina się, że Izrael zlikwidował terrorystę należącego do ekstremistycznej grupy, który właśnie przygotowywał kolejny atak. Oświadczenie nie wspomina także liczby rakiet wystrzelonych na Izrael ani prawa Izraela do obrony. Nie ma ani słowa o konsekwencjach dla cywilnej ludności Izraela. Nie ma słowa o tym, kto wystrzelił rakiety i kto podsyca te rzekome „trwające cykle przemocy” i nie ma ani cienia empatii wobec bombardowanej ludności Izraela.


W odróżnieniu od tego rzecznik Departamentu Stanu USA, tweetował:

"Stany Zjednoczone stoją w solidarności z Izraelem, kiedy izraelskie rodziny i miasta chronią się przed rakietami wystrzeliwanymi przez sponsorowany przez Iran Palestyński Islamski Dżihad, Izrael ma pełne prawo bronić siebie i swoich obywateli”.

Ambasador USA w Izraelu, David Friedman, tweetował:

"Palestyński Islamski Dzihad, islamistyczna organizacja wspierana przez Iran, znowu atakuje Izrael pociskami skierowanymi na cywilów. Stoimy razem z naszym przyjacielem i sojusznikiem, Izraelem, w tym krytycznym momencie i popieramy prawo Izraela do samoobrony i do położenia kresu tym barbarzyńskim atakom”.

Ponadto Avi Berkowitz, asystent prezydenta i Specjalny Przedstawiciel na Międzynarodowe Negocjacje, tweetował:

"USA w pełni popierają naszego partnera i sojusznika, Izrael, w walce przeciwko terroryzmowi i terrorystycznej grupie, Palestyński Islamski Dżihad (PIJ)”.

Różnica mówi sama za siebie. Stany Zjednoczone są przyjacielem Izraela. Unia Europejska nie jest.


Kiedy w 2003 roku ówczesny premier Izraela, Ariel Szaron, zaproponował wycofanie wszystkich Izraelczyków ze Strefy Gazy i pozostawienie tej enklawy Palestyńczykom, by rządzili nią sami, widocznie sądził, że danie Palestyńczykom niepodległości będzie pozytywnym posunięciem dla bezpieczeństwa jego kraju. Zamiast tego, jak to zapisano wyraźnie w „planie etapów” Organizacji Wyzwolenia Palestyny w 1974 roku – użycia każdego terytorium, jakie dostanie, jako bazy do walki o więcej – państwo żydowskie jest pod ciągłymi atakami rakietowymi z Gazy i nie ma innego wyboru poza militarnymi próbami powstrzymania ich. Palestyńczycy w Gazie nie są już dłużej „okupowani”; obecnie walczą pod rządami totalitarnego, terrorystycznego reżimu Hamasu, którego priorytetem jest nie dobro własnej ludności, ale zniszczenie państwa Izrael.


6 grudnia 2017 roku prezydent Donald J. Trump poinformował o uznaniu przez Stany Zjednoczone Jerozolimy jako stolicy Izraela i o przeniesieniu ambasady USA. Europejskie rządy i Unia Europejska ostro skrytykowały decyzję USA i zgodnie z tym oznajmieniem zarówno śmiechu wartym, jak pełnym hipokryzji, nadal odmawiają uznania Jerozolimy za stolicę Izraela. Niemniej, kiedy europejskie głowy państw, ministrowie i ambasadorzy spotykają się z przedstawicielami Izraela, muszą jechać do Jerozolimy.  


Dwa lata temu podczas oficjalnego spotkania siedziałem w Knesecie w Jerozolimie obok europejskich ambasadorów, którzy – według ich rządów – nie powinni być tam, ale w Tel Awiwie. Czy europejskim rządom się to podoba, czy nie, Jerozolima jest stolicą Izraela. Dlaczego każde państwo na świecie ma swobodę wybrania własnej stolicy – z wyjątkiem Izraela? Jak zareagowałby europejski kraj, gdyby społeczność międzynarodowa powiedziała, że Paryż nie jest stolicą Francji lub Bruksela nie jest stolicą Belgii?  


Przez zaprzeczanie rzeczywistości UE nie tylko nie doprowadziła do żadnego ”pokoju” w konflikcie między Izraelem a Palestyńczykami, w dalszym ciągu niszczy życie żyjącym tam Palestyńczykom. Jeśli wymówką UE jest to, że popiera Palestyńczyków, to dlaczego zachowuje całkowite milczenie o złym traktowaniu Palestyńczyków SyriiLibanie i Jordanii? Krokodyle łzy UE nad Palestyńczykami wydają się pojawiać tylko wtedy, kiedy mogą być użyte jako broń przeciwko Izraelowi.


Prezydent Trump starannie pozostawił otwartą kwestię przyszłych granic Jerozolimy, mówiąc:

"Nie zajmujemy stanowiska wobec jakichkolwiek kwestii końcowego statusu, włącznie z konkretnymi granicami izraelskiej suwerenności w Jerozolimie lub rozwiązania kwestii spornych granic. Te kwestie należą do stron, których to dotyczy”.

To jest rozsądne stanowisko. Czy europejskie rządy podważają nawet fakt, że zachodnia Jerozolima należy do Izraela? Dlaczego UE miałaby czekać z uznaniem Jerozolimy za stolicę Izraela na „końcowe porozumienie” – które może nigdy się nie zdarzyć?


Pod koniec sierpnia 2018 roku prezydent Trump zdecydował zatrzymać wypłacanie funduszy dla Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim, znanej jako UNRWA. Unia Europejska natychmiast rzuciła się, żeby uzupełnić ten brak. UE nazwała decyzję USA ”godną ubolewania” i podniosła swoje wsparcie. W  2018 roku 50% wszystkich zobowiązań wpłat dla UNRWA – 1,27 miliarda dolarów – pochodziło z wpłat państw członkowskich UE, w sumie 643 miliony dolarów.


Oficjalnie UNRWA jest humanitarną organizacją, która utrzymuje, że dostarcza edukacji, opieki zdrowotnej i usług społecznych potrzebującym Palestyńczykom na Zachodnim Brzegu, w Gazie, Jordanii, Syrii i Libanie. UNRWA jednak jest systematycznie oskarżana o to, że nie trzyma się ściśle humanitarnej roli, ale zamiast tego jest w kooperacji, jeśli nie wspólnictwie, z Hamasem. UNRWA daje także Palestyńczykom fałszywą nadzieję, że któregoś dnia wrócą do rodzinnych domów w Izraelu, które opuścili w 1948 roku, zanim większość „uchodźców” w ogóle była na świecie. Tylko kilka tysięcy spośród pierwotnych uciekinierów nadal żyje. Większość mieszkańców palestyńskich terytoriów jest potomkami w trzecim lub czwartym pokoleniu ludzi, którzy uciekli przed tamtą wojną.  


UE jednak w oficjalnych oświadczeniach utrzymuje fikcję, że Palestyńczycy w Gazie i gdzie indziej są „uchodźcami”:

"Od ponad czterdziestu lat Unia Europejska jest kluczowym, strategicznym partnerem Agencji, wspierając UNRWA w jej staraniach pomocy palestyńskim uchodźcom w osiągnięciu ich pełnego potencjału w ludzkim rozwoju mimo trudnych warunków (...) Budując na dziesięcioleciach oddania i partnerstwa UE utrzymała szczodry poziom wsparcia dla palestyńskich uchodźców." [Podkreślenie dodane]

UNRWA jest politycznie zorientowaną organizacją, która przyczynia się do utrwalenia problemu palestyńskich uchodźców i do narracji o tak zwanym „prawie powrotu”, którego celem jest w rzeczywistości zniszczenie Izraela. UNRWA powinna zostać zamknięta, a jej praca wykonywana przez inne agencje ONZ, takie jak UNDP i UNICEF.


Unia Europejska wydaje się dumna z tego, że jest „największym dostawcą zewnętrznej pomocy dla Palestyńczyków”. Od lutego 2008 roku dostarczyła ponad 2,5 miliardów euro (2,8 miliardów dolarów). UE dostarcza podstawowego finansowego wsparcia Autonomii Palestyńskie (AP), mimo że część budżetu AP jest przeznaczona dla terrorystów i rodziny terrorystów, dając w ten sposób zachętę do terroryzmu.


Unia Europejska jest także głównym ofiarodawcą pomagającym AP w płaceniu pensji pracownikom budżetówki, czego AP nie mogłaby zrobić bez tych datków, to zaś czyni AP nie tylko największym na świecie „państwem pomocy społecznej”, ale także zniechęca AP do prób osiągnięcia większej samowystarczalności. Z funduszy z UE Autonomia Palestyńska płaci rodzinom terrorystów uwięzionych w Izraelu, którzy zostali zabici, w tym także zamachowców-samobójców. Kiedy AP musiała dokonać cięć budżetowych, podkreśliła, że redukcje nie będą stosowały się do pensji „wypłacanych emerytom i rodzinom męczenników, rannym lub więźniom” Wielu Palestyńczyków uważa tych więźniów i zabitych podczas dokonywania zamachów terrorystycznych za bohaterów w walce z Izraelem i czci ich jako męczenników. Według izraelskiej prasy wypłaty AP dla terrorystów sięgają rocznie około 138 milionów dolarów.


Innymi słowy, UE, która oficjalnie jest oddana walce z terroryzmem, wspiera Autonomię Palestyńską, która wspiera terrorystów i ich rodziny. Spróbujcie nadać temu sens.  


19 listopada holenderski parlament przyjął uchwałę sprzeciwiająca się finansowaniu Autonomii Palestyńskiej, jak długo część jej budżetu jest przeznaczona dla palestyńskich terrorystów w izraelskich więzieniach. Robiąc to, nie tylko uratował nieco honoru Europy, ale dał przykład innym europejskim krajom.


Wiele europejskich rządów udaje, że są przyjaciółmi Izraela. Powinni przestać akceptować politykę UE opartą na konsensusie 28 krajów i okazać więcej poparcia dla Izraela, kraju otoczonego wieloma wrogami i będącego jedyną demokracją w tym regionie. Ich poparcie zaczyna się od uznania Jerozolimy jako stolicy Izraela.  


Europe No Longer Hides Its Hostility to Israel

Gatestone Institute, 10 grudnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Alain Destexhe

 

Belgijski senator, były sekretarz generalny organizacji „Lekarze bez granic”, były przewodniczący organizacji International Crisis Group, publicysta i analityk spraw międzynarodowych.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk