Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 16:31

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Biden jest obojętny wobec gloryfikacji antysemityzmu przez ONZ?


Anne Bayefsky 2021-04-04


Żadna amerykańska administracja nie powinna łączyć wezwania do walki z rasizmem z “przypominaniem Deklaracji z Durban” ani obchodzeniem “rocznicy” Durban.

 

Na sesji Rady Praw Człowieka ONZ w ostatni piątek Amerykanie dowiedzieli się czegoś ważnego o poglądach administracji Bidena na kwestię zwalczania rasizmu i ksenofobii. Paradoksalnie, równość dla wielu ma zostać zbudowana na nierówności dla Żydów. Porzucając 20 lat przeciwstawiania się przez obie amerykańskie partie orgii antysemityzmu, departament stanu prezydenta Bidena przejął przywództwo w organizowaniu pochwały dla oenzetowskiego festiwalu nienawiści, jaki odbył się w 2001 roku w Durban w Afryce Południowej.


“Deklaracja z Durban”, przyjęta na trzy dni przed zamachem 9/11, zachęcała do nienawiści do Żydów. W XXI wieku widzimy reinkarnację haniebnej rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 1975 roku, „Syjonizm jest rasizmem”. Izrael jest jedynym wymienionym państwem w manifeście, który twierdzi, że Palestyńczycy są „ofiarami” izraelskiego rasizmu. W rzeczywistości, to palestyńscy Arabowie odrzucają pokojowe współistnienie z Żydami, nalegają na państwo bez Żydów i oficjalnie nagradzają Palestyńczyków, którzy zabijają Żydów.

 

Podczas rasistowskiej konferencji o “antyrasizmie”, która stworzyła tę deklarację, były sceny jawnego, agresywnego antysemityzmu. Amerykańska delegacja kierowana przez węgierskiego ocalałego z Holocaustu, członka Kongresu, Toma Lantosa (D-Calif.), opuściła wraz z delegacją Izraela tę skandaliczną konferencję przy pełnym poparciu ówczesnego sekretarza stanu, Colina Powella.

 

To była odpowiedź Ameryki na nienawiść do Żydów w 2001 roku i powtarzano ją w kolejnych latach.

 

Stany Zjednoczone i inni bojkotowali kolejne próby wskrzeszenia Durban: “Durban II” (“Durban Review Conference”) w Genewie w 2009 roku i Durban III, szczyt w Nowym Jorku w dziesiątą rocznicę w 2011 roku. Przy obu okazjach “zatwierdzono” oryginalną Deklarację z Durban. Podczas Durban II Organizacja Narodów Zjednoczonych wręczyła mikrofon negacjoniście Holocaustu, irańskiemu prezydentowi Ahmadineżadowi, by otworzył konferencję. Co zrobił w następujących słowach: “Słowo ‘syjonizm’ uosabia rasizm, który fałszywie ucieka się do religii i nadużywa religijnych uczuć, by ukryć swoją nienawiść i nikczemną twarz”.

 

Od kiedy Jaser Arafat pojawił się na podium Durban I, niszczycielska siła ONZ toczyła się dalej dzięki szczególnemu znaczeniu konferencji w  Durban dla palestyńskiego programu demonizacji i izolowania państwa żydowskiego. I tak dotarliśmy do 31 grudnia 2020 roku kiedy Zgromadzenie Ogólne ONZ postanowiło zorganizować upamiętnienie tamtej konferencji w 20. rocznicę Deklaracji z Durban. Odbędzie się to w Nowym Jorku we wrześniu bieżącego roku. Przywódcy świata zebrani na otwarcie Zgromadzenia Ogólnego mają teraz przyjąć “polityczną deklarację” wzywającą do “pełnej i skutecznej realizacji” Deklaracji z Durban, tym samym zmierzając do izolowania Izraela jako rasistowskiego pariasa na globalnej scenie.  

 

Zgodnie z odrzucaniem każdej podobnej rezolucji popierającej Durban od 2001 roku, Stany Zjednoczone głosowały w grudniu przeciwko planom zwołania tego spektaklu, co w praktyce będzie “Durban IV”. Co więcej, głosowały przeciwko całemu budżetowi ONZ na 2021 rok, ponieważ zawierał finansowanie tej powtórki Durban i towarzyszącego jej antysemityzmu.  

 

Czasy się jednak ewidentnie zmieniły. Pod koniec lutego sekretarz stanu USA, Antony Blinken wystąpił na obecnej sesji Rady Praw Człowieka ONZ i oznajmił, że administracja Bidena zamierza powrócić do Rady mimo jej głęboko zakorzenionej antyizraelskiej i antyżydowskiej postawy. Decyzja Stanów Zjednoczonych przyda legitymacji temu organowi „praw człowieka” ONZ, którego członkami są państwa takie jak Chiny, Kuba, Libia, Rosja, Somalia i Wenezuela.

 

Polityczne pragnienie działania odmiennie niż poprzednia administracja wyraźnie przeważyło nad dotychczasową amerykańską antypatią do Durban. Na tej samej sesji Rady, 19 marca, przedstawicielka USA wygłosiła oświadczenie na temat rasizmu, chwaląc się poparciem „ponad 150 państw”. W oświadczeniu powiedziała o “przypomnieniu 20. rocznicy przyjęcia Deklaracji z Durban i Programie Działania” jako części międzynarodowego zobowiązania do „walki z rasizmem, rasową dyskryminacją, ksenofobią i pokrewnej nietoleranci”. Jest to zobowiązanie, które wyróżnia Izrael i przedstawia państwo żydowskie jako państwo rasistowskie.  

 

Oczywiście, Izrael nie mógłby podpisać się pod tego rodzaju politycznym samobójstwem. Ale jest równie oczywiste, że administrację Bidena nie mogłoby to mniej obchodzić. Obchodziło ją jednak zgromadzenie podpisów represyjnych, nietolerancyjnych, ksenofobicznych reżimów. Inicjatywę Bidena-Blinkena radośnie podpisali: Republika Afryki Środkowej, Demokratyczna Republika Kongo, Gwinea Równikowa, Etiopia, Katar, Arabia Saudyjska, Sudan Południowy, Turcja i Zimbabwe. Jak również Pakistan, gdzie w styczniu Sąd Najwyższy nakazał uniewinnienie ludzi odpowiedzialnych za zamordowanie dziennikarza Daniela Pearla i przeniesienie ich z więzienia do „wygodnego środowiska mieszkalnego”. Ostatnimi słowami Pearla przed dekapitacją było: “Mój ojciec jest Żydem, moja matka jest Żydówką, jestem Żydem”.

 

Przed Bidenem i Blinkenem żadna amerykańska administracja nie połączyłaby wezwania do walki z rasizmem z “przypominaniem Deklaracji z Durban” ani obchodzeniem “rocznicy Durban”. Zamiast tego Stany Zjednoczone nieugięcie wzywały państwa do zwalczania rasizmu w inny sposób, ponieważ Durban nikczemnie zamienia walkę z rasizmem w walkę przeciwko Żydom.  


Administracja Bidena musi teraz zdecydować, czy weźmie udział w Durban IV. Wiedzą, że niewątpliwie skończy się wezwaniem do “pełnej realizacji” Deklaracji z Durban zgodnie z żądaniem Zgromadzenia Ogólnego.  „Wyjaśnienie głosu” lub “odstąpienie” od jakiegoś paragrafu zostanie schowane i nagłówki będą mówić o amerykańskiej aprobacie.   


Nawet były prezydent Barack Obama zapewnił, że Stany Zjednoczone bojkotowały Durban II i III, i odmówił obchodzenia 10. rocznicy. Dwudziesta rocznica konferencji w Durban jest antysemicką grą na długą metę. Amerykańską grą na długą metę powinno jednak być stanowcze zwalczanie antysemityzmu, ponieważ ta deklaracja ukrywała rzeczywisty rasizm i zmieniała go w walkę z Żydami.


Durban IV powinien zostać natychmiast i publicznie przez Amerykę odrzucony – nie przypominany, zatwierdzany, świętowany, upamiętniany ani w pełni realizowany. Zwalczanie rasizmu i ksenofobii powinno skłaniać do trzymania się od tego z daleka.


Why is Biden indifferent to a UN celebration of anti-Semitism/?
JNS.Org., 25 marca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Anne Bayefsky


Kanadyjska prawniczka stojąca na czele Touro Institute on Human Rights and the Holocaust oraz przewodnicząca kanadyjskiej organizacji Human Rights Voices. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Biden nie może Marek Eyal 2021-04-04


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk