Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 11:38

« Poprzedni Następny »


Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna


Burak Bekdil 2014-03-26


Kiedy prezydent Barack Obama w 2010 r. przedstawił portret zamożnej Turcji rządzonej przez sympatycznych islamistów jako „wielką demokrację islamską”, prawdopodobnie miał nadzieję, że ta dziwna demokracja, która pojawia się z religijnym przymiotnikiem, posłuży dobremu celowi: będzie błyszczącym wzorem dla krajów arabskich, które pozostały w tyle nawet za demokracją islamską. „Mission impossible” pana Obamy nie powiodła się – prawdopodobnie na zawsze.

Wiosna Arabska nie zakwitła (ani nie zwiędła) z powodu islamskiej demokracji Turcji. Krótkotrwała popularność premiera Recepa Tayyipa Erdogana na ulicy arabskiej nie była spowodowana arabską zazdrością wobec tureckiej demokracji islamskiej, ale dlatego, że podobała im się jego przygoda miłosna z Hamasem i towarzysząca temu nienawiść do Izraela. Nic z tego nie wystarczyło, by na dłużej utrzymać model turecki.

 

W rzeczywistości Turcja, przeważająco muzułmańskie państwo, mogła stanowić atrakcję dla znacznie mniej demokratycznych krajów na Bliskim Wschodzie, gdyby była demokracją, a nie demokracją islamską.  

Większość Arabów, którzy chcieliby żyć w demokracji, próbowała i nadal próbuje (przed lub po tureckim eufemizmie pana Obamy), emigrować do kraju rządzonego przez pana Obamę lub do Europy, gdzie jest demokracja, nie do Turcji, gdzie jest demokracja islamska – chyba, że działa force majeure, jak w wypadku Syrii.

Naturalnie opowieści i pochwały modelu tureckiego zanikły jeszcze przed Gezi. Nigdy niekończące się skandale, ujawniające jak skorumpowana i niedemokratyczna jest demokracja islamska Turcji, wysyłały informację także do świata arabskiego: wbrew temu, jak go przedstawiano, model turecki nie jest ani pobożny (moralny), ani demokratyczny.

Kiedy pan Obama igrał z ideą modelu tureckiego, subtelnie przekazywał narodom arabskim negatywne przesłanie, wyraźnie robiąc aluzję do myślenia “bon pour l’Orient”: demokracja islamska a la Turca – którą instytucje zachodnie przedstawiają jako “ułomną demokrację” – jest dla was wystarczająco dobra. Demokracja turecka może być lepsza niż reżimy arabskie, ale najwyraźniej nie była wystarczająco dobra, by przyciągnąć inną uwagę arabską niż szczodre ale podejrzane umowy biznesowe i nieodłączna retoryka antyizraelska.  

Kiedy napisałem tutaj felieton zaczynający się od słów: “W końcu, jesteśmy braćmi! Nasz premier jest waszym premierem. Proszę więc, nie wahajcie się, pożyczcie go sobie – i proszę, nie czujcie się w obowiązku, żeby go szybko zwracać”; a kończyły słowa: „Drodzy bracia arabscy! Tęskniliście do Nassera, a Bóg dał wam sułtana osmańskiego. Cieszcie się nim. Pokój niech będzie nad nim…” (Drodzy bracia arabscy: tak, możecie pożyczyć naszego premiera!, „Hurriyet Daily News, 15 września 2011 r.), rozgniewany czytelnik arabski przysłał mi list protestacyjny, nie z powodu mojej propozycji, ale dlatego, że „obraziłem islamskiego bohatera”. Jego list zawierał niezwykle bogate słownictwo obelg, przekleństw i gróźb, za które mu podziękowałem.

Dwa i pół roku później ten sam czytelnik napisał znowu, używając tym razem uprzejmiejszego języka, który nadaje się do druku. Oto fragmenty:

“Drogi Bracie,

 

Pamiętasz mnie może z listu, który wysłałem ci, żeby zaprotestować przeciwko twojemu artykułowi. Nadal uważam twój felieton za obrzydliwy, ale społeczność islamska i partia, które reprezentuję (a których nie podam, by zachować jego anonimowość – BB) uważają, że miałeś rację [w sprawie pana Erdogana]…

Nie chcemy być uciskani przez skorumpowaną demokrację, taką jak Turcja. Nie chcemy, by nasze pieniądze były rozkradane. Nie chcemy, by nasi ludzie ginęli z rąk brutalnej policji. Mamy dosyć takich rzeczy u siebie…

Tak więc, spóźnione ‘nie’ na twoją propozycję. Zatrzymajcie go w swoim upadającym kraju. Nie chcemy, żeby fałszywy muzułmanin oszukiwał nasz lud. Także takich mamy dosyć tutaj…

 

 Powiedziawszy to, uważamy, że twoja propozycja pożyczenia waszego premiera ‘braciom arabskim’ była jeszcze jednym spiskiem syjonistycznym, żeby zrujnować nasze kraje! (List kończy się znakiem uśmiechu – BB)”.

Nie ten list jednak od “drogiego brata” przypieczętowuje porażkę przedsięwzięcia demokracji islamskiej pana Obamy, ale rozmaitość dowodów empirycznych, które pokazują się codziennie otwartemu umysłowi. Przy całym brudzie, roztaczającym się wokół, model turecki jest zaledwie fiaskiem. Następnym razem, Panie Prezydencie, proszę próbować szczęścia z „demokracją”; „demokracja islamska” najwyraźniej zawiodła.


Islamic democracy corrupt and undemocratic

Hurriyet, 21 marca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Burk Bekdil

Popularny publicysta wychodzącej w języku angielskim gazety tureckiej "Hurriyet Daily News".


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk