Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 11:11

« Poprzedni Następny »


Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?
Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.


Lyn Julius 2024-02-11

Zgromadzenie Ogólne ONZ. Źródło: Zdjęcie ONZ/Loey Felipe.
Zgromadzenie Ogólne ONZ. Źródło: Zdjęcie ONZ/Loey Felipe.

Po ujawnieniu informacji, że palestyńska agencja ONZ ds. uchodźców UNRWA współpracowała z Hamasem w Gazie, do chwili pisania tego tekstu 12 krajów [obecnie 20] wycofało lub wstrzymało finansowanie tej agencji, przy czym jest prawdopodobnym, że takich krajów będzie więcej. Niewiele jednak dyskutuje się na temat tego, dlaczego agencja utworzona jako tymczasowe rozwiązanie w celu pomocy uchodźcom z izraelskiej wojny o niepodległość w 1948 r. miałaby nadal nieść pomoc potomkom uchodźców arabskich 75 lat później.

Co ciekawe, nie jest powszechnie wiadomo, że UNRWA faktycznie została powołana, aby pomagać uchodźcom po obu stronach konfliktu – zarówno arabskim, jak i żydowskim. Początkowo UNRWA definiowała osoby, za które była odpowiedzialna, jako „osobę potrzebującą, która w wyniku wojny w Palestynie straciła dom i środki do życia”.


Definicja ta obejmowała około 17 tysięcy Żydów, którzy mieszkali na obszarach ówczesnej Palestyny podbitych przez siły arabskie podczas wojny w 1948 r., oraz około 50 tysięcy Arabów mieszkających w granicach Izraela objętych zawieszeniem broni. Izrael wziął odpowiedzialność za tych ludzi i do 1950 r. usunięto ich z list UNRWA. To pozostawiło około 550 tysięcy Arabów palestyńskich – według szacunków New York Timesa z grudnia 1948 r. – pod opieką UNRWA.


W tamtym czasie nie istniała międzynarodowo uznana definicja tego, co stanowi uchodźcę. W 1951 r. Konwencja ONZ dotycząca uchodźców przyjęła następującą definicję:

osoba, która na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycznych przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem, i nie może lub nie chce z powodu tych obaw korzystać z ochrony tego państwa, albo która nie ma żadnego obywatelstwa i znajdując się na skutek podobnych zdarzeń, poza państwem swojego dawnego stałego zamieszkania nie może lub nie chce z powodu tych obaw powrócić do tego państwa.

Definicja ta z pewnością odnosi się do 850 tysięcy żydowskich uchodźców, którzy uciekli przed prześladowaniami z krajów arabskich po 1948 roku i w większości przedostali się do Izraela. Powrót do tych krajów narażałby i nadal naraża ich życie.


Ciężar rehabilitacji i przesiedlenia 650 tysięcy uchodźców, którzy przybyli do Izraela, wzięli na siebie Agencja Żydowska i amerykańskie żydowskie organizacje humanitarne, takie jak American Jewish Joint Distribution Committee. Razem z ocalałymi z Holokaustu z Europy Wschodniej zostali przewiezieni do obozów przejściowych zwanych ma'abarot, gdzie warunki były bardzo złe.


W tamtym czasie amerykańska pomoc przeznaczona dla uchodźców z Bliskiego Wschodu miała zostać rozdzielona równo pomiędzy Izrael i państwa arabskie, a każda ze stron miała otrzymać po 50 milionów dolarów. Pieniądze na przyjęcie arabskich uchodźców przekazano UNRWA, zaś Stany Zjednoczone przekazały krajom arabskim kolejne 53 miliony dolarów na „współpracę techniczną”. W efekcie narody arabskie otrzymały podwójną kwotę pieniędzy przekazaną Izraelowi, mimo że Izrael przyjął więcej uchodźców, z których duża liczba została wypędzona z krajów arabskich.


W 1951 r. projekt ustawy przedstawiony Kongresowi był pierwszym i ostatnim przypadkiem, w którym stworzono jakikolwiek mechanizm zapewniający pomoc tym żydowskim uchodźcom. Całkowita kwota, jaką Kongres przyznał żydowskim i arabskim uchodźcom z Bliskiego Wschodu, odpowiadała dzisiejszej równowartości 1,5 miliarda dolarów.


Na wczesnym etapie konfliktu arabsko-izraelskiego ONZ została przejęta przez potężny blok wyborczy arabsko-muzułmański. Blok ten zaprojektował przejście od równego traktowania uchodźców do obsesji na punkcie tylko jednej grupy uchodźców – Palestyńczyków. Podczas gdy UNRWA opiekuje się wyłącznie uchodźcami palestyńskimi, wszystkimi pozostałymi uchodźcami na świecie zajmuje się Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców (UNHCR). W rzeczywistości istnieje 10 agencji ONZ zajmujących się wyłącznie uchodźcami palestyńskimi, z których większość nie jest uchodźcami, ale raczej potomkami uchodźców. Agencje te definiują status uchodźcy jako zależny jedynie od „dwuletniego pobytu” w „Palestynie” przed rokiem 1948. W definicji nie ma wzmianki o „strachu przed prześladowaniami” lub przesiedleniem.


Co najbardziej wymowne, spośród 65 milionów uznanych uchodźców na całym świecie, uchodźcy palestyńscy są jedynymi, którym pozwolono przekazywać swój status uchodźcy następnym pokoleniom. W rezultacie szacuje się, że obecna populacja palestyńskich „uchodźców” wynosi ponad pięć milionów, z czego tylko ułamek to uchodźcy zgodnie z jakąkolwiek rozsądną definicją.


Co więcej, jako jedyni wśród uchodźców na świecie uchodźcy palestyńscy mają przywilej żądania „repatriacji” zamiast przesiedlenia. Izrael z oczywistych powodów uważa to za rzecz niemożliwą do zaakceptowania.


Niemniej narody arabskie utrzymały te podwójne standardy zarówno jako broń przeciwko Izraelowi, jak i w celu uniknięcia znacznych kosztów osiedlenia samych uchodźców. W 1959 roku Liga Arabska przyjęła uchwałę nr 1457, która stanowiła, że z wyjątkiem Jordanii kraje arabskie nie przyznają obywatelstwa wnioskodawcom pochodzenia palestyńskiego. Ta dyskryminacja trwa do dziś.


W przeciwieństwie do miliardów dolarów, które społeczność międzynarodowa przeznaczyła na uchodźców palestyńskich, nie przeznaczono żadnej takiej pomocy dla uchodźców żydowskich. Wyjątkiem była dotacja w wysokości 30 tysięcy dolarów przyznana w 1957 r., której ONZ w obawie przed protestami ze strony swoich muzułmańskich członków nie chciała upubliczniać. Dotacja została ostatecznie zamieniona na pożyczkę, którą spłacił American Jewish Joint Distribution Committee.


Tylko dwukrotnie ONZ przyznała, że Żydzi uciekający z kraju Bliskiego Wschodu lub Afryki Północnej byli rzeczywistymi uchodźcami. W 1957 roku Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców August Lindt oświadczył, że Żydzi w Egipcie, którzy „nie mogą lub nie chcą skorzystać z ochrony rządu swojego kraju”, podlegają jego kompetencjom. W lipcu 1967 r. UNHCR uznała Żydów uciekających z Libii za uchodźców objętych mandatem UNHCR.


Nie trzeba dodawać, że żaden z tych Żydów nie uważa się już za uchodźcę. Mimo przeżycia ogromnych trudności są teraz pełnoprawnymi obywatelami Izraela lub innych krajów.


Czy to zbyt wiele, jeśli prosimy o podobne humanitarne rozwiązanie trudnej sytuacji uchodźców palestyńskich?


Link do oryginału: https://www.jns.org/are-jewish-and-arab-refugees-created-equal/

JNSD Org., 31 stycznia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Lyn Julius  

 

Dziennikarka, współzałożycielka brytyjskiego stowarzyszenia HARIF, Żydów pochodzących z Północnej Afryki i krajów Bliskiego Wschodu; stowarzyszenia informującego o liczącej trzy tysiące lat historii Żydów na Bliskim Wschodzie i o losie tej mniejszości wyznaniowej i religijnej w XX wieku. Rodzina Lyn Julius pochodzi z Iraku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk