Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 07:50

« Poprzedni Następny »


Czy nadchodzi zmierzch Ligi Arabskiej?


Z materiałów MEMRI 2016-08-06

Arabowie o spadku ze „Szczytu Arabskiego” (Al-Ghad, Jordania, 26 lipca 2016) 

Arabowie o spadku ze „Szczytu Arabskiego” (Al-Ghad, Jordania, 26 lipca 2016) 



Liga Arabska zebrała się 25 lipca 2016 r. na kolejne spotkanie  na szczycie, tym razem w stolicy Mauretanii, Nawakszut. Pierwotnie spotkanie zaplanowano na dwa dni, ale przybyło tylko siedmiu przywódców i szczyt trwał zaledwie kilka godzin.  Najistotniejsza była nieobecność dwóch najbardziej znaczących przywódców – prezydenta egipskiego 'Abd Al-Fattaha Al-Sisiego i króla saudyjskiego Salmana bin 'Abd Al-Aziza Al-Sauda. Zgodnie z oczekiwaniami na konferencji nie podjęto żadnych praktycznych decyzji i uczestnicy trzymali się z daleka od tematów kontrowersyjnych. Zamykające oświadczenie szczytu było bardzo ogólne - potępiono ingerencję Iranu w sprawy krajów arabskich, poparto rozwiązanie polityczne w różnych krajach arabskich, poparto sprawę palestyńską i wezwano szeregi Arabów, by złączyły się w obliczu istniejących obecnie wyzwań.

Spotkanie odbyło się kilka miesięcy później niż pierwotnie planowano i w innym miejscu niż chcieli organizatorzy  szczytu. Miało się odbyć w Maroku, ale uniemożliwił to „edykt królewski”, który wyjaśniał odmowę nieskutecznością tej organizacji przez ostatnie lata. Według władz marokańskich: „świat arabski przeżywa trudny okres i teraz jest pora na prawdę i uczciwość. Przywódcy krajów arabskich nie mogą raz jeszcze przedstawić surowej diagnozy rzeczywistości rozłamów i podziałów… bez dostarczenie zdecydowanych, wspólnych odpowiedzi na uporanie się z tą sytuacją..."[1] Szczyt i jego obrady raz jeszcze pokazały napięcia i brak jedności między członkami Ligi Arabskiej. Nawet plakaty, jakie Mauretania umieściła wzdłuż drogi wiodącej z lotniska do miejsca spotkania, wywołały kontrowersję, ponieważ zawierały mapę Maroka bez Sahary i mapę Palestyny w granicach z 1967 r. zamiast zwyczajowej mapy „historycznej” Palestyny[2]. Media arabskie wiele pisały o sensie zwoływania szczytu Ligi Arabskiej właśnie teraz, w tym czasie, jak również o nieskuteczności tej instytucji w ostatnich latach.


Plakaty uliczne w Nawakszut. Po lewej, Palestyna w granicach 1967 r. (źródło: Twitter.com/ajplusarabi, 31 lipca 2016); po prawej, Maroko bez Sahary (źródło: Badil.info, 25 lipca 2016)
Plakaty uliczne w Nawakszut. Po lewej, Palestyna w granicach 1967 r. (źródło: Twitter.com/ajplusarabi, 31 lipca 2016); po prawej, Maroko bez Sahary (źródło: Badil.info, 25 lipca 2016)

Poniżej podajemy fragmenty artykułów:


Redaktor naczelny „Al-Hayat”
: Z Arabami jest gorzej z roku na rok; określenie „świat arabski” wywołuje albo szyderczy śmiech, albo smutek


Ghassan Charbel, redaktor naczelny wychodzącej w Londynie gazety „Al-Hayat”, powiedział, że trudno mu pisać o Lidze Arabskiej z powodu żałosnego stanu krajów arabskich, który stale pogarsza się. Wzywając Arabów, by dokonali trudnych wyborów i dotrzymali kroku postępowi i technologii zamiast tęsknić do minionego złotego wieku islamu i pozostawać w tyle za innymi krajami, pisał:


„… Za każdym razem, kiedy zwołany jest szczyt arabski, wydaje się, że sytuacja nie była tak okropna podczas poprzedniego szczytu i że rok, który upłynął od ostatniego szczytu nie przyniósł niczego poza tym, że był kolejną okazją do pogłębienia upadku świata arabskiego i przyspieszenia jego staczania się.


W ostatnich latach mam poważne wątpliwości co do znaczenia wyrażeń i terminologii, które kiedyś uważano za jasne i jednoznaczne. Na przykład, nie wiem dłużej, co mamy na myśli, kiedy mówimy ‘świat arabski’. Czy ten świat arabski nadal żyje i ma się dobrze, czy też jest to wyczerpane stworzenie w domu starców, plujące krwią i czekające na śmierć? Nie chodzi mi o to, że Arabowie są na krawędzi wymarcia, ale uważam, że użycie określenia ‘świat arabski’ stało się prowokacyjne lub wywołujące albo szyderczy śmiech, albo smutek…


Pisanie o szczycie arabskim jest dla mnie dezorientujące. Czy ‘Arabowie’ zawiedli w budowaniu państwa i dołączeniu do nowoczesnej epoki? I czy to niepowodzenie wepchnęło nas w gloryfikowanie ciemności i wybranie zderzenie ze światem i z nowoczesnością? Zastanawiam się nad terroryzmem, który przelewa się z miejsca na miejsce; myślę o tym, co zdarzy się w nadchodzących latach i to mnie przeraża. Czy świat zjednoczy się przeciwko nam i będzie nas uważał za ‘imperium zła’? Czy zmusi nas do zmiany stroju, do porzucenia tendencji samobójczych i odrzucania Innego, które mamy w naszych żyłach?


Nie jestem pesymistą, ale wyrażenie ‘arabskie bezpieczeństwo narodowe’ żenuje mnie. Widzę Tunezyjczyka, który wysadza się w powietrze w irackim namiocie żałobnym. Widzę Czeczena, który zabija Syryjczyka za popieranie reżimu Assada. Widzę Afgańczyka, który zabija syryjskiego opozycjonistę. I widzę ekspertów irańskich w stolicy Abbasydów - Bagdadzie] i stolicy Umajjadów - Damaszku. Widzę ‘arenę arabską’ obsadzoną zamachowcami-samobójcami… i bojówkami. Widzę mapę pokazującą granice, które załamały się… i resztki narodowych armii.


Dezorientuje mnie także wyrażenie ‘arabska moc wpływu’, które nie przekonuje nawet Fatahu i Hamasu, by współistniały jako część jednego systemu w celu uratowania tego, co zostało z ziemi Palestyny i centralnej sprawy palestyńskiej.  Ta moc wpływu nie wystarcza, by zatrzymać poniżenie Libańczyków przez pozostawienie ich bez prezydenta, podczas gdy formułuje się warunki mianowania ich ‘zbawcy’.


Nie jestem pesymistą, ale liczby są liczbami. Między szczytem w Szarm El-Szejk, w marcu 2015 r., a szczytem w Nawakszut świat arabski osiągnął nowe rekordy w liczbie zabitych i uchodźców oraz w odsetku analfabetyzmu, nędzy, wypalonych miast, samochodów-pułapek bombowych i zamachowców-samobójców.


Jak trudno jest pisać o szczycie w Nawakszut. W rzeczywistości, Arabowie potrzebują warsztatów rozwoju, by zrekompensować czas za stracone stulecia, i muszą podjąć bolesne, nieuchronne decyzje w celu wskoczenia do pociągu postępu, nadziei i stabilności. Na próżno unikamy tych bolesnych decyzji, trzymając się kurczowo przestarzałych ideologii i tonących statków. Nasza śpiączka trwała długo, a czas jest bezlitosny. Aby Arabowie mieli czas, miejsce i istnienie na tym świecie muszą doprowadzić do tego, że ich dzieci przyłączą się do tej niepowstrzymanej rewolucji technicznej. Kluczem do przyszłości jest świat Microsoftu, nie zaś poezji Al-Mutanabbiego[3].  Długa drzemka w łożu przeszłości i wiara, że przyszłość polega na ożywieniu minionych złotych wieków, zabija nas.


Zawsze jesteśmy spóźnieni i pociąg jedzie dalej, zostawiając nas z tyłu, byśmy dźgali się wzajemnie nożami, burzyli nasze miasta i kopali groby. Potem zasypiamy pod złotem Kasydów[4], z Al-Mutanabbim jako jedyną pociechą"[5].

 

Publicysta egipski: Król Maroka miał rację, kiedy odmówił goszczenia szczytu; Liga Arabska była bezużyteczna od czasu swojego powstania


W artykule zatytułowanym Kiedy ogłoszą śmierć Ligi Arabskiej w gazecie egipskiej „Al-Ahram” publicysta Ahmad 'Abd Al-Tawwab napisał, że od czasu swojego powstania Liga Arabska nie potrafiła rozwiązać żadnego problemu Arabów, ani krajowego, ani zagranicznego, i chwalił króla Maroka za odmowę goszczenia szczytu z powodu jego bezużyteczności. Napisał:


„Arabowie są jedynymi ludźmi na Ziemi, którzy żyją w wielkim błędzie od ponad 70 lat i nadal powtarzają go codziennie bez zatrzymania się, poważnej oceny sytuacji i porównania punktu wyjścia do tego, gdzie jesteśmy dzisiaj. Mówię o Lidze Arabskiej.


Powodem założenia Ligi w 1945 r. było niebezpieczeństwo dla Palestyny ze strony zorganizowanej imigracji żydowskiej. Izrael został jednak założony trzy lata później. Zaledwie kilka lat potem Palestyńczycy osiągnęli najniższy punkt rozłamu i wojny wewnętrznej, a Liga nie potrafiła nawet pośredniczyć między wojującymi stronami. Ponadto warunki w krajach arabskich pogorszały się aż do obecnego punktu, a katastrofy w Iraku, Syrii, Jemenie i Libii są klejnotami w koronie porażek Ligi w zrobieniu czegokolwiek – do takiego stopnia, że emisariuszami wysłanymi, by znaleźć rozwiązania kryzysów byli cudzoziemcy spoza organizacji arabskiej. Zostało także rozstrzygająco dowiedzione, że niektóre państwa członkowskie Ligi spiskowały przeciwko państwom braterskim tak ambitnie, że stało się to wrogością przeradzającą się później w otwarty konflikt zbrojny i sojusze z wyraźnymi wrogami historycznymi przeciwko innym państwom członkowskim Ligi Arabskiej.


Musimy uznać mądrość króla marokańskiego Mohameda VI, który odmówił goszczenia najnowszej sesji Ligi, planowanej pierwotnie na kwiecień… uważając, że będzie to okazja do ratyfikowania znanych rekomendacji i wygłaszania przemówień, które tworzą mylącą atmosferę jedności. Czy jakikolwiek obywatel kraju arabskiego uważa, że Liga Arabska jest skuteczna lub ma wpływy? Czy zauważają jej nieobecność w każdym kryzysie? Czy pamiętają jej aktywną rolę w jakimkolwiek kryzysie? Czy oczekują, że podejmie działania w sprawie jakiejkolwiek katastrofy w regionie? Czy jakiś kraj arabski wierzy, że bez Ligi jego sytuacja byłaby lepsza? Czy gorsza? Lub że bez Ligi mógłby rozwiązać jakiś problem? Czy też że problemy narastałyby?"[6]


Dowcip \
Dowcip "Jedności Arabskiej"  (Al-Badil, Mauretania, 28 lutego 2016)

Publicysta libański do przywódców arabskich: „Zostawcie nas w spokoju, bo cuchniecie”


W sarkastycznym artykule zatytułowanym Cuchniecie[7] Amine Kammourieh, publicysta gazety libańskiej „Al-Nahar” wezwał przywódców arabskich do ustąpienia ze swoich stanowisk, ponieważ nie zrobili niczego, by poprawić sytuację. Argumentował z ironią, że nie ma potrzeby zwoływania szczytów Ligi Arabskiej, ponieważ sytuacja w świecie arabskim jest wszędzie znakomita:


„Skrócenie szczytu w Mauretanii do jednego dnia jest, być może, najważniejszą decyzją w historii Ligi Arabskiej. Jaki jest pożytek ze spotkań, konferencji i sesji, skoro dwudniowa wyprawa do Nawakszut jest marnowaniem cennego czasu przywódców i odrywaniem ich od żywotnej działalności zajmowania się codziennymi problemami ich ludów, zachęcaniem do większych osiągnięć intelektualnych i naukowych i wspaniałego dobrobytu ekonomicznego – działalności, która doprowadziła nasze kraje do przewyższenia supermocarstw we wszystkich dziedzinach.


Po co Arabom ogólne spotkanie arabskie, skoro już konsultują się wzajemnie i doradzają sobie i wszystko działa porządnie? Ziemie arabskie są w rękach arabskich i są bezpieczne przed jakąkolwiek obcą interwencją, i nikt nie ośmiela się im zaszkodzić dzięki solidarności arabskiej i ufortyfikowaniu ziemi arabskiej przeciwko wszystkim, którzy jej pożądają. Palestyna jest wolna; Syria znakomicie prosperuje i ludzie z całego świata tłoczą się tam, by się zrelaksować; Irak obdarza wszystkich sąsiadów dobrami i zasobami naturalnymi; Jemen pławi się w miłości swoich mieszkańców i sąsiadów…


Stan świata arabskiego jest znakomity. Nasze uniwersytety dokonują cudów. Czy Harvard, Cambridge lub Sorbona potrafią przekonać choćby jednego studenta, by zginął dla jakiejś sprawy? Nie. Tymczasem szkoły w naszych zaułkach dokonują w tej dziedzinie cudów. Codziennie wysyłają dziesiątki męczenników na spotkanie czarnookich dziewic w wiecznych ogrodach Raju. Nasze fabryki trumien pracują przez całą dobę. Nasze róże podlewane są krwią.


Przywódcy arabscy, uszczęśliwiliście nas, podnosząc nasze głowy aż zostają oddzielone od tułowia i zapewniliście nam wspaniałą przyszłość. Dziękujemy za wszystko, co nam daliście. Jesteśmy szczęśliwi i nie chcemy więcej.


Pora, żebyście zostawili nas w spokoju, bo cuchniecie"[8].

 

Przypisy:

[1] „Al-Arabi Al-Jadid” (Londyn), 19 lutego 2016.

[2]  „Al-Shurouq”(Maroko), 25 lipca 2016; Twitter.com/ajplusarabi, 31 lipca 2016.

[3] Abu Al-Tayyeb Al-Mutanabi (915-965 n.e.) – klasyczny poeta arabski.

[4] Poetyczne ody arabskie, rozwinięte i udoskonalone w okresie przedislamskim.

[5] „Al-Hayat” (Londyn), 25 lipca 2016.

[6] „Al-Ahram” (Egipt), 28 lipca 2016.

[7] Tytuł nawiązuje do sloganu używanego podczas powszechnych protestów w Libanie w sierpniu 2015 r. podczas kryzysu w sprawie usuwania śmieci w Bejrucie, który przerodził się w protest przeciwko rządowi libańskiemu.

[8] „Al-Nahar” (Liban), 26 lipca 2016.

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 6553, 2 sierpnia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska                                                                      

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk