Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 14:17

« Poprzedni Następny »


Czy afrykańscy migranci powinni dostać pozwolenie na pozostanie w Izraelu?


Vic Rosenthal 2018-02-16


Temat nielegalnych migrantów afrykańskich w Izraelu stał się gorący z wszystkimi możliwymi grupami, od organizacji praw człowieka do rabinów ruchu konserwatywnego w Ameryce, wtrącającymi się z radami, jak Izrael powinien sobie z nimi poradzić.


Wybrałem słowo “migranci” jako najbardziej neutralne. Nazywa się ich rozmaicie, od „infiltratorów” do „starających się o azyl” i „uchodźców”, zależnie od tego, jakie stanowisko wobec nich zajmuje mówiący.


Na początek, kilka faktów:

  • W Izraelu mieszka 37 885 osób uważanych za “infiltratorów” (hebrajski link do Urzędu Populacji i Imigracji Izraela). „Infiltrator” w tym kontekście jest definiowany jako “cudzoziemiec, który nielegalnie przybył do Izraela przez egipską granicę”.
  • 27 018 przybyło z Erytrei, 7731 z Sudanu, 2651 z różnych innych państw afrykańskich i 485 z reszty świata. Są to głównie chrześcijanie i muzułmanie (nie znam danych tych, którzy są w Izraelu, ale około 63% mieszkańców Erytrei to chrześcijanie).
  • Zaczęli przybywać na początku lat 2000, ale od ukończenia płotu granicznego między Izraelem a Egiptem, rzeka zamieniła się w strużkę. W 2017 r. liczba wynosiła właściwie zero. 
  • Izrael ma stosunki dyplomatyczne z Erytreą, ale nie z Sudanem. Oba kraje mają skrajnie złe oceny w sprawie poszanowania praw człowieka.  
  • Jest około 74 tysiące turystów, którzy pozostali w Izraelu po wygaśnięciu ich wiz, z czego 69% jest z byłego Związku Radzieckiego, a reszta z rozmaitych innych miejsc. Ten post ich nie dotyczy.
  • Większość migrantów mieszka w południowym Tel Awiwie, chociaż kilku można znaleźć w Ejlacie, Bat Jam, Jerozolimie i w innych miejscach. Wielu wykonuje niewdzięczne prace fizyczne w restauracjach itp.

Migranci z Erytrei i Sudanu nie mogą być deportowani do swoich krajów ojczystych, ponieważ – między innymi – mogą zostać wzięci do wojska, skazani za pobyt w Izraelu (uważanego za kraj, z którym Sudan jest w stanie wojny) i tak dalej. Izrael zawarł porozumienie z kilkoma trzecimi krajami, przypuszczalnie Ruandą i Ugandą, że zaakceptują tych migrantów, którzy zgodzą się pojechać tam „z własnej woli”. Izrael zapłaci każdemu wyjeżdżającemu 3,5 tysiąca dolarów, a także zapłaci coś krajom, do których pojadą. Najnowsza wersja prawa Izraela dotyczącego nielegalnych migrantów powoduje, że trudno im pracować, a nawet dopuszcza uwięzienie ich, jeśli nie zgadzają się na wyjazd, co czyni dyskusyjnym warunek o “własnej woli”.


Wielu migrantów oraz NGO i inne grupy, które ich popierają, mówią, że są oni uchodźcami i mają prawo do azylu w Izraelu. Według prawa międzynarodowego uchodźcą jest

…osoba, która jest poza krajem swojego obywatelstwa lub stałego zamieszkania i nie może lub nie chce powrócić z powodu uzasadnionej obawy przed prześladowaniami w oparciu o rasę, wyznanie, narodowość, poglądy polityczne lub przynależność do danej grupy społecznej.

Jeśli osoba przybywa do innego kraju, może starać się o uznanie za uchodźcę i otrzymać azyl, to jest, pozwolenie dla niej i jej bezpośrednich krewnych na osiedlenie się w tym kraju. Decyzja o przyznaniu lub odmowie azylu należy do kraju przyjmującego i może zależeć od innych czynników niż status uchodźcy. Na przykład, przestępca lub osoba, która stanowi zagrożenie bezpieczeństwa, może nie uzyskać azylu. Nawet jeśli azyl nie zostanie przyznany, starający się o azyl może mieć inne prawa, takie jak prawo nie zostania deportowanym do kraju, gdzie byłby narażony na tortury.


Ci, którzy opuszczają swój kraj w poszukiwaniu możliwości ekonomicznych lub z jakiegokolwiek innego powodu niż “uzasadniona obawa przed prześladowaniami”, nie są uważani za uchodźców. Agenda dla uchodźców ONZ (UNHCR) mówi o afrykańskiej migracji do Izraela jako o „mieszanej migracji” tj. ekonomicznych migrantów i rzeczywistych uchodźców.


Chociaż niektórzy spośród migrantów zwrócili się o azyl, tylko niewielka ich liczba została przyznana.


Według stanowiska rządu większość z nich jest ekonomicznymi migrantami. Tymczasem starający się o azyl, których sprawa jeszcze nie została rozstrzygnięta, otrzymali tymczasowe wizy, które pozwalają im na podjęcie pracy, ale dają ograniczone zasiłki społeczne (np. w dziedzinie opieki zdrowotnej). Pieniądze odciąga się z ich wypłaty i zwraca im, jeśli wyjeżdżają z kraju.


Wiele międzynarodowych i izraelskich organizacji, włącznie z grupami “praw człowieka” krytykuje rząd Izraela za nieprzyznawanie azylu migrantom, których nazywają uchodźcami. Wskazują na fakt, że inne kraje (w Europie i w Ameryce Północnej) zrobiły to w znacznie większym stopniu niż Izrael. Z drugiej strony, Izrael jest zobowiązany przez prawo międzynarodowe do ustalenia kryteriów przyznawania azylu i ma prawo ustalenie ostrzejszych kryteriów niż dużo większe narody w Europie i w Ameryce Północnej.


Wydalenie nielegalnych migrantów do trzeciego kraju w Afryce zdecydowanie nie jest idealnym rozwiązaniem z punktu widzenia migrantów, którzy chcą porzucić środowisko trzeciego świata. Woleliby być w rozwiniętych krajach, takich jak Izrael lub kraje w Europie i Ameryce Północnej. To jest zrozumiałe, ale powinno być jasne, że nie wysyła się ich na śmierć, jak twierdzą ich obrońcy. Kiedy bada się szeroko nagłośnione wypadki złego traktowania migrantów, którzy dobrowolnie pojechali z Izraela do Ruandy, staje się jasne, że straszliwe wydarzenia, jakie opisywali, zdarzyły się, kiedy migranci opuścili Ruandę i próbowali dotrzeć do Europy przez Libię.


Izrael jest bardzo małym i gęsto zaludnionym krajem (zajmując 32 miejsce spośród 241 pod względem gęstości zaludnienia, podczas gdy Niemcy są na 56 miejscu, Chiny na 80, a USA na 179) z bardzo kruchą i wybuchową sytuacją bezpieczeństwa. Migranci są skoncentrowani w pewnych dzielnicach, gdzie przestępstwa wzrosły lawinowo. Stali mieszkańcy tych dzielnic znaleźli się w potrzasku, ich mieszkania stały się bezwartościowe, boją się chodzić wieczorem ulicami i mają pełne prawo pytać, czy rząd – który kiedyś dawał migrantom zatrzymanym na granicy bilety do centralnej stacji autobusowej w Tel Awiwie – w ogóle się o nich troszczy.


Jest prawdą, że totalna liczba migrantów jest niewielka w porównaniu do populacji Izraela, ale kto może wątpić, że jeśli znaczna ich część otrzyma azyl, Izrael stanie się miejscem docelowym dla masy innych. Jedyną rzeczywiście skuteczną barierą dla nielegalnej migracji ekonomicznej jest uczynienie kraju nieatrakcyjnym jako miejsce docelowe. Płoty wszystkiego nie załatwią; naprawdę zdecydowani migranci zawsze znajdą sposób, jak to odkryła Europa.  


Izrael jest wyspą rozwiniętego świata w morzu nędzy, okrucieństwa, kleptokracji i ignorancji. Naród żydowski stworzył tę wyspę, wracając do domu po dwóch tysiącleciach prześladowań ze strony chrześcijan, do których nieco później dołączyły narody muzułmańskie. Utworzenie tej maleńkiej wyspy, tej „willi w dżungli” (jak to nazwał Ehud Barak, a co ma tak pozytywne, jak negatywne konotacje), wymagało wielkich poświęceń. Izrael zrobił wiele, by eksportować swoje osiągnięcia do ludzi w potrzebie, jak jego misje na cały świat z mobilnymi szpitalami w miejscach, które doznały katastrof naturalnych, jak również dostarczanie opieki medycznej rannym i chorym Syryjczykom, nie mówiąc już o mieszkańcach Autonomii Palestyńskiej i Gazy. 


Ale Izrael, mniejszy niż New Jersey z populacją 8 milionów nie jest właściwym adresem do rozwiązania problemów afrykańskiego kontynentu z 1,2 miliarda ludzi. To jest odpowiedzialność samych Afrykańczyków, a może także europejskich kolonialistów, którzy odgrywali tak znaczącą rolę w niedawnej historii Afryki. Można też zapytać, dlaczego bogate narody Arabii Saudyjskiej i państw Zatoki robią tak mało skoro mają tak dużo.


Istotne jest także zauważenie, że grupy „praw człowieka”, które tak szybko oskarżają Izrael o rasizm i ogólnie złą wolę wobec migrantów, są głównie tymi, które uczestniczą w kampaniach delegitymizowania i demonizowania Izraela.


Są tu również europejskie rządy i New Israel Fund, którzy od dziesięcioleci prowadzą dyplomatyczną wojnę przeciwko Izraelowi – dają duże sumy pieniędzy grupom i programom sprzeciwiającym się polityce migracyjnej Izraela. Proszę zauważyć, że krajowi liberalni politycy, którzy tak bardzo troszczą się o migrantów, są tymi właśnie, którzy chcą zastąpić obecny rząd.


Życie w Afryce nie jest łatwe, ale ostatnio nie jest ono także łatwe w południowym Tel Awiwie. Południowy Tel Awiw jest odpowiedzialnością Izrael. Afryka nie jest.


Should African migrants be allowed to stay in Israel?

28 stycznia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Emeryt. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk