Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 01:06

« Poprzedni Następny »


Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu


Amir Taheri 2022-10-29

<span>Irańczycy nie proszą USA o jakąkolwiek pomoc materialną lub militarną w ich walce o zbudowanie innego Iranu. Jedyne, o co proszą, to aby Stany Zjednoczone były wierne swojej wyznawanej zasadzie, że nigdy nie stają po stronie ciemiężców. Na zdjęciu: protest przeciwko reżimowi na Uniwersytecie Amirkabir w Teheranie w Iranie, 20 września 2022 r. (Zdjęcie: Darafsh/Wikimedia Commons)</span>
Irańczycy nie proszą USA o jakąkolwiek pomoc materialną lub militarną w ich walce o zbudowanie innego Iranu. Jedyne, o co proszą, to aby Stany Zjednoczone były wierne swojej wyznawanej zasadzie, że nigdy nie stają po stronie ciemiężców. Na zdjęciu: protest przeciwko reżimowi na Uniwersytecie Amirkabir w Teheranie w Iranie, 20 września 2022 r. (Zdjęcie: Darafsh/Wikimedia Commons)

Przysłowie perskie mówi: „Potrawa była tak słona, że nawet Chan zmarszczył brwi”. Oznacza to, że sytuacja stała się tak zła, że nawet „wódz” w kokonie pajęczyny stworzonej przez pochlebną świtę, uświadamia sobie, jak zła jest sytuacja.


Przysłowie to przyszło na myśl pewnego dnia, kiedy były prezydent USA Barack Obama przyznał, że mylił się, próbując wesprzeć klikę chomeinistów, odmawiając nawet werbalnego poparcia irańskiego powstania z 2009 roku.


W tamtym czasie niektórzy z nas przekonywali, że Obama się mylił i że jego polityka „wciągnięcia Republiki Islamskiej do owczarni narodów” nigdy nie zadziała.


Nie oznaczało to, że podzielaliśmy narrację, że Stany Zjednoczone są wystarczająco potężne, aby zmienić świat, nie mówiąc już o odległym kraju sparaliżowanym przez religijną schizofrenię.


Wiedzieliśmy, że żadna siła nie może zmienić losu innego narodu bez przynajmniej milczącej zgody i poparcia tego narodu lub znacznej jego części.


Oczywiście, że Stany Zjednoczone wygrały obie wojny światowe, do których przystąpiły najpierw po trzech, a potem po dwóch latach. Kiedy już przybyli amerykańscy żołnierze, zginęły lub zostały ranne miliony francuskich i brytyjskich żołnierzy, a równocześnie nie zapominajmy o roli Rosji, w pierwszej i drugiej wojnie światowej.


Stany Zjednoczone pomogły ocalić południową część Półwyspu Koreańskiego przed tyrańską władzą gangu Kima. Ale i tam także, ponosząc niewiarygodne ofiary, to sami Koreańczycy umożliwili zwycięstwo.


Stany Zjednoczone pomogły także obalić reżim Talibów w Afganistanie w 2001 roku. Ale wyzwoliciele, którzy wywalczyli sobie drogę do Kabulu, byli bojownikami afgańskiego Sojuszu Północnego.


W 2003 roku Irak zapewnił USA kolejne zwycięstwo. Tam też Irakijczycy byli swoimi własnymi współwyzwolicielami, ponieważ poza dwoma minibitwami, ich armia licząca 600 tysięcy ludzi odmówiła walki za Saddama Husajna.


Znamy też twierdzenia o zwycięstwie Stanów Zjednoczonych w zimnej wojnie.


Tam jednak też widzimy inne siły walczące z tyranią bolszewicką od pierwszego dnia, pomimo masowych egzekucji, czystek, gułagów i wygnania. W ostatnich chwilach widzieliśmy, jak mieszkańcy Moskwy, dowodzeni przez Borysa Jelcyna wskakującego na czołg, pokonali próbę bolszewickiego puczu dla ocalenia umierającego imperium, któremu przewodził Giennadij Janajew.


Swój udział miały też narody bałtyckie, Polacy, Niemcy Wschodni, Czesi i Słowacy, Rumuni, Węgrzy, Bułgarzy, Kazachowie i wszystkie inne zniewolone narody imperium zła.


Wiemy jednak również, że Henry Kissinger, handlarz odprężenia, pomógł przedłużyć życie imperium zła, zapewniając mu łatwy kredyt i niezasłużony prestiż.


Wszystko to nie ma na celu umniejszania historycznej roli Stanów Zjednoczonych jako jedynej wielkiej potęgi w historii, która prawie zawsze jest po właściwej stronie w walce na międzynarodowej scenie. W walce z takimi postaciami jak Jerzy III, Kaiser, Hitler, japońscy szogunowie, sowieccy „czerwoni carowie”, Kim Il-sung, ajatollah Chomeini, mułła Omar i Saddam Husajn, by wymienić tylko kilku „czarnych charakterów”, którzy zaciemniali niebo w swoich czasach, trudno byłoby nie wybrać Stanów Zjednoczonych.


W przypadku Iranu Obama i jego świta zdecydowali się na fałszywy wybór między „zrobieniem kolejnego Iraku”, co oznaczało inwazję na pełną skalę, której większość Amerykanów nie poparłaby, a wsparciem konającego reżimu aparaturą podtrzymującą  życie w nadziei, że może przestanie mamrotać „Śmierć Ameryce!”


Wielu Irańczyków mówi, że Obama „zdradził Iran”. Nie zgadzam się. Tylko przyjaciel może zdradzić, a Obama nigdy nie był przyjacielem Iranu. W imię „antyimperializmu” był wielbicielem chomeinistów i sympatyzujących z nimi lewicowych kohort.


Czy Obama zdradził Amerykę?


Trudno też na to odpowiedzieć, ponieważ nie jestem przekonany, że Obama był kiedykolwiek prawdziwym przyjacielem Ameryki. Czytając jego różne książki, trudno nie zauważyć resentymentu, który wykracza poza zwykłe pretensje do całego świata. Mogę się mylić, ale myślę, że próbował przedłużyć życie chomeinowskiego reżimu właśnie dlatego, że podzielał jego antyamerykańską postawę.


Być może z tego samego powodu Noam Chomsky, guru powierzchownej lewicy, popierał Republikę Islamską jako „system oparty na ludziach”. Ostatnie powstanie w Iranie pokazało, jak „oparty na ludziach” jest ten reżim, zmuszając nawet Chomsky'ego do zmiany opinii wraz ze zmianą wiatrów.


Wstrząśnięty powstaniem w Iranie nawet „Specjalny Wysłannik” Robert Malley, długoletni apologeta mułłów, próbuje trymować żagle.


Wiatr wymusił także zmianę innego zwolennika „zaangażowania na rzecz Republiki Islamskiej”: Richarda Haasa z Rady Stosunków Zagranicznych (CFR).


Chwalony przez byłego irańskiego ministra spraw zagranicznych Muhammada-Dżawada Zarifa jako „wiodący myśliciel strategiczny Ameryki”, Haas przekształcił CRF w platformę propagandy dla Teheranu. Zarif był tam witany jak gwiazda rocka.


Dziś Haas wzywa do wycofania się z 20-letnich rozmów z mułłami, bezwarunkowo uznając powstanie irańskie za całkowitą zmianę sytuacji.


Ironia w tym wszystkim polega na tym, że Irańczycy są prawdopodobnie najbardziej proamerykańskim narodem na świecie. Postrzegają USA jako latarnię wolności, nowoczesności, zaawansowania technologicznego i nieskończonych możliwości samodoskonalenia. Podziwiają ich także za to, że przeciwstawiły się dwóm najzagorzalszym imperialnym wrogom Iranu, Anglii i Rosji.


Nawet rządząca klika chomeinistów woli USA od swoich nowych sojuszników z Rosji i Chin. Według raportu Islamskiego Madżlisu (parlamentu) z 2019 r. w USA studiowało około 3000 dzieci aparatczyków reżimu, a ponad 1500 wyższych rangą urzędników posiadało amerykańskie „zielone karty” (rodzaj zezwolenia na pobyt stały). Badanie przeprowadzone przez szwajcarsko-irańskiego badacza pokazuje, że ponad 400 byłych urzędników Islamskiej Republiki i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) jest zatrudnionych na amerykańskich uniwersytetach, w mediach i think tankach.


Paradoksalnie mułłowie, zwłaszcza „Najwyższy Przewodnik” Ali Chamenei, umieścili Stany Zjednoczone w centrum irańskiego życia, nadając amerykańskiej polityce wobec Iranu znaczenie daleko wykraczające poza to, na co zasługuje.


We wrześniu ubiegłego roku Chamenei przedstawił cztery zasady tego, co nazwał „Nową Cywilizacją Islamską opartą na Duchu Aszury”, którą ma nadzieję zbudować dla ludzkości jako całości.


Pierwszą zasadą była „Walka z Ameryką”, a następnie „Islamska jedność”, „Ścisła moralność” i „Ekonomiczna samowystarczalność”.


Irańczycy nie proszą USA o jakąkolwiek pomoc materialną lub militarną w ich walce o zbudowanie innego Iranu. Jedyne, o co proszą, to aby Stany Zjednoczone były wierne swojej wyznawanej zasadzie, że nigdy nie stają po stronie ciemiężców.


Sekretarz stanu Obamy, John Kerry, powiedział kiedyś swojemu kumplowi Zarifowi, że USA szczerze chcą uratować przywództwo islamskie przed utonięciem.


Kerry nie znał innego perskiego przysłowia: „Ci, którzy mają zostać powieszeni, nie umrą przez utonięcie”.


What Iranians Want From Washington

Gatestone Institute, 22 października 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Demokraci amerykańscy są niepoprawni Marek Eyal 2022-10-30


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk