Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 12:22

« Poprzedni Następny »


Chcesz zmniejszyć zanieczyszczenie
walcz z biedą


Björn Lomborg 2014-08-24


W ciągu ostatnich trzydziestu lat rozwój Chin wyciągnął z nędzy nieprawdopodobną liczbę 680 milionów ludzi. Było to możliwe dzięki radykalnemu wzrostowi dostępu do nowoczesnej energii, na ogół na bazie węgla, co doprowadziło do straszliwego zanieczyszczenia powietrza w miastach chińskich, nie wspominając już o tym, że spowodowało również olbrzymie emisje dwutlenku węgla. Dlatego też wielu obrońców środowiska mówi, że astronomiczny rozwój Chin odbył się kosztem środowiska.

Prawdą jest, że Chiny powodują obecnie więcej zanieczyszczeń powietrza niż w czasach sprzed boomu, ale to samo działo się w krajach uprzemysłowionych – zanieczyszczenie powietrza w Londynie osiągnęło swój szczyt w 1890 r.


Należy także podkreślić, że podczas gdy zanieczyszczenie powietrza w Chinach zdecydowanie wzrosło od 1990 r., ogólny wpływ zanieczyszczenia powietrza na stan zdrowia ludzi zmniejszył się. Jest tak, ponieważ często niesłusznie ignoruje się zanieczyszczenie powietrza w domach. Zanieczyszczenie powietrza w mieszkaniach powodowane jest paleniem węgla drzewnego, gałęzi i nawozu w pomieszczeniach mieszkalnych, co nadal zabija rocznie ponad milion ludzi w Chinach.


Największe na świecie badanie, przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia, szacuje, że w Chinach zgony z powodu zanieczyszczenia powietrza na dworze wzrosły z 900 tysięcy do 1,2 miliona rocznie od roku 1990 do 2010. Obniżenie poziomu nędzy pozwoliło jednak znacznie większej liczbie ludzi uniknąć zanieczyszczenia powietrza w domu, a liczba tych zgonów malała szybciej, od ponad 1,6 miliona do 1 miliona w roku 2010. Niemal 2,6 milionów ludzi zmarło w Chinach w 1990 r. z powodu zanieczyszczenia powietrza, ale liczba ta zmalała do 2,3 miliona w roku 2010 mimo 18 procentowego wzrostu populacji. W sumie mniej ludzi umiera dzisiaj w Chinach z powodu zanieczyszczenia powietrza, a jest tak, ponieważ jest tam mniej biedy.


Przy szalejącym zanieczyszczeniu powietrza w Pekinie te dane mogą wydawać się zaskakujące, ale jest tak dlatego, że zapominamy, iż zanieczyszczenie powietrza w domach zawsze było ważniejszym czynnikiem. W 1900 r. niemal wszystkie zgony spowodowane zanieczyszczeniem powietrza były związane z zanieczyszczonym powietrzem w domach, a ryzyko zgonu jednostki z powodu zanieczyszczonego powietrza było pięciokrotnie wyższe niż jest dzisiaj.


Krótko mówiąc, zanieczyszczenie powietrza w domach zmalało, ponieważ większa liczba ludzi wydostała się z nędzy i stać ich teraz na gotowanie przy użyciu nowoczesnej energii. Tak, wzrosło zanieczyszczenie powietrza  poza domami – ale to tylko potwierdza długotrwałe obserwacje, że wiele wskaźników środowiskowych na ogół najpierw pogarsza się, a potem, wraz z rozwojem gospodarczym, polepsza się.


Zasadniczo Chiny, podobnie jak wcześniej Wielka Brytania, zapłaciły za rozwój ekonomiczny  produkując pewne dodatkowe zanieczyszczenie powietrza. Ta nowa zamożność pozwala kupować żywność, usługi edukacyjne i zdrowotne, zaś elektryczność i gaz pozwalają zlikwidować zanieczyszczenie powietrza w domach. Jest to znajomy wzór, że kiedy kraj osiąga pewien poziom zamożności, stać go także na lepszą ochronę środowiska i redukowanie zanieczyszczeń. Około 80 procent elektrowni węglowych w Chinach ma obecnie redukujące zanieczyszczenia absorbery i emisje siarki systematycznie spadają od 2006 roku.



Przykładając to na liczby, Bank Światowy ocenia, że całkowity koszt roczny zanieczyszczenia powietrza – w oparciu o to, co sami Chińczycy mówią, że skłonni są zapłacić, by zmniejszyć ryzyko umierania – może wynosić aż 4 procent PKB. Niemniej chiński rozwój był fantastycznie korzystny. W 1982 r. przeciętny Chińczyk zarabiał 585 dolarów rocznie; w zeszłym roku zarobił 7958 dolarów. Roczny koszt dla środowiska na głowę wynosi 318 dolarów. Nic dziwnego więc, że większość innych krajów rozwijających się z wdzięcznością przyjęłaby możliwość powtórzenia chińskiego wzrostu – włącznie z zanieczyszczeniami.


Oczywiście Chiny mogą zrobić więcej, by zredukować zanieczyszczenie powietrza. Ocenia się, że spełnienie standardów Światowej Organizacji Zdrowia zredukowałoby szkody do 80 dolarów na głowę. Blednie to jednak w porównaniu do wzrostu dochodu na głowę o 600 dolarów tylko w roku 2013.


Inny problem środowiskowy ściąga obecnie znacznie więcej uwagi. Globalne ocieplenie jest prawdziwym problemem, chociaż na znacznie mniejszą skalę niż zanieczyszczenie powietrza w domach. Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, że z powodu zanieczyszczenia powietrza w domach umrze 4,3 miliona ludzi, podczas gdy globalne ocieplenie powoduje prawdopodobnie 141 tysięcy zgonów rocznie.


Co najważniejsze, zredukowanie CO2 będzie znacznie trudniejsze, jest to bowiem produkt uboczny produkowania taniej energii, która pomaga napędzać gospodarkę. Obrońcy środowiska i politycy zachodni żądają, by Chiny inwestowały znacznie więcej w energię odnawialną. To jednak jest hipokryzją, bo Zachód uzyskuje zaledwie 0,8 procenta swojej energii ze słońca i wiatru. Ponadto te technologie otrzymują subsydia warte 60 miliardów dolarów, a Chiny zdecydowanie mogą znaleźć ciekawsze cele dla takich gór pieniędzy.


Potrzebujemy inteligentniejszego podejścia do poradzenia sobie z globalnym ociepleniem. Tutaj, w USA, doświadczenie może pokazać drogę. Hydrauliczne szczelinowanie obniżyło cenę gazu ziemnego, prowadząc do radykalnego przejścia produkcji elektryczności z węgla na gaz. Ponieważ gaz wydziela połowę CO2 na kilowatogodzinę, umożliwiło to USA większe obcięcie emisji niż osiągnęły to wszystkie panele słoneczne i turbiny wiatrowe na świecie. Krajowa produkcja gazu daje USA większą niezależność energetyczną. A tańszy gaz prawdopodobnie zaoszczędził konsumentom 100 miliardów dolarów i podniósł PKB o 283 miliardy dolarów rocznie.


Stosując szczelinowanie Chiny także mogłyby osiągnąć szybszy wzrost PKB i większą niezależność energetyczną oraz zredukować emisje CO2 w znacznie większym stopniu niż przez kosztowne i zawodne panele słoneczne i turbiny wiatrowe.


Uporanie się ze sprawą hamowania zmian klimatycznych wymaga na długą metę zwiększenia inwestowania w badania i rozwój zielonej energii. Pomoże to obniżyć koszt zielonej energii w porównaniu do paliw kopalnych w ciągu kolejnych dziesięcioleci, by z czasem pozwolić wszystkim na cieszenie się dobrym życiem bez szkodliwych efektów zanieczyszczenia powietrza zarówno w pomieszczeniach mieszkalnych, jak i poza nimi.

 

Fight poverty to reduce pollution

China Daily, 4 sierpnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Björn Lomborg

 

Dyrektor Copenhagen Consensus Center i profesor nadzwyczajny w Copenhagen Business School. Jego najnowsza książka nosi tytuł “How Much Have Global Problems Cost the World? A Scorecard from 1900 to 2050.”

Od Redakcji


Ciekawe, że artykuł o dramacie chińskich zanieczyszczeń środowiska przekazujemy za dziennikiem „China Daily” (ale jak zawsze z zezwoleniem Autora). Chiny nie zachwycają się ekologicznymi kosztami swojego rozwoju. Władze chińskie są świadome, że są to koszty i to koszty, które trzeba tak szybko redukować jak to możliwe. Socjalizm nie miał takiej świadomości. W szkole uczono nas takiego wiersza (na akademiach najlepsi uczniowie wygłaszali go z szczerym dziecięcym patosem, który do dziś czasem słyszę u tęskniących do PRL):


Dymią kominy, dym nad Dąbrową
Ponad Sosnowcem, Łodzią,
nad Śląskiem
Dymią odświętnie, dymią na nowo
Jadą pociągi wciąż poprzez Polskę
Idą traktory, idą od świtu
Dzwonią kowadła, grają maszyny
Rośnie piętrami Rzeczpospolita
Dymią kominy! Dymią kominy!


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. zwiększa się gospodarcza pozycja Chin mieczysławski 2015-02-20
1. hipokryzja zachodu Mieczysławski 2014-08-24


Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk