Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 09:29

« Poprzedni Następny »


Tragedia wschodnich chrześcijan i na czym polega żydostwo


Ludwik Lewin 2019-02-14


Latem 1860 r. w Damaszku i w Libanie tysiące tamtejszych chrześcijan padło ofiarą masakr. Gdy wiadomość dotarła do Paryża, Francuzi oburzyli się, ale natychmiast zareagował tylko konsystorz żydowski („izraelicki”), organizując zbiórkę pieniędzy na pomoc dla tych, którzy przeżyli.


Inicjatorem akcji był Adolphe Cremieux, pochodzący z rodziny prowansalskich Żydów adwokat i b. minister.


„Ziemia cała była przed nami zamknięta, gdy pierwszego dnia swej nieśmiertelnej rewolucji, Francja otworzyła dla nas ramiona i uczyniła nas obywatelami. Ta Francja, która nas w cudowny sposób uwolniła, która nas adoptowała i nazywa nas swymi dziećmi, to Francja chrześcijańska” – pisał w opublikowanej przez prasę odezwie Cremieux, wzywając „francuskich izraelitów” by jako pierwsi ruszyli z pomocą dla „naszych chrześcijańskich braci”, których „jedyną zbrodnią jest czczenie Chrystusa”. W kilka tygodni później Napoleon III, posłał wojska na Bliski Wschód, działanie swe nazywając „interwencją humanitarną”.


Przypomniałem sobie o tym czytając o konferencji międzynarodowej, która 11 grudnia zgromadziła w Paryżu przedstawicieli licznych Kościołów Wschodnich, dygnitarzy muzułmańskich i parlamentarzystów. Konferencja zakończyła się ogłoszeniem Międzynarodowej Proklamacji Paryskiej przeciw dyskryminacji i przemocy wobec chrześcijan i innym mniejszościom Wschodu. Jej uczestnicy zapowiedzieli, że nie będą szczędzić wysiłków aby okrucieństwa, których ofiarami są chrześcijanie, uznane zostały za zbrodnie przeciw ludzkości. I to zarówno przez sądownictwo państw, w których zostały dokonane, jak i przez trybunały międzynarodowe.


„Wschód (chrześcijański) potrzebuje ratunku w czynach, a nie w słowach! My, chrześcijanie wschodni, jesteśmy ofiarami zmarginalizowania. Ta konferencja jest ważna dlatego, że pozwala nam mówić światu o naszych cierpieniach” – podsumował Nicodemus Daoud Sharaf syriacki prawosławny arcybiskup Mosulu.


Nie ulega wątpliwości, że w Iraku i Syrii chrześcijanie są dyskryminowani, prześladowani i mordowani. Zagrożenie zwielokrotniło się wraz ze zwycięstwami Daesh.


Wciąż jednak „największą tragedią chrześcijan wschodnich nie jest przemoc, jakiej obecnie doznają, ale emigracja” – pisał prawosławny teolog i publicysta francuski Jean-François Colosimo i tłumaczył, że wychodźstwo prowadzić musi nieuchronnie do zaniku ich społeczności. A to dlatego, że „poniżej pewnego progu socjologicznego” nie będzie możliwe utrzymanie się na miejscu.


W artykule zatytułowanym „Francja i Chrześcijanie Wschodni – ostatnia szansa”, Jean-François Colosimo zarzuca Paryżowi „apatię i cynizm” wobec „tragedii chrześcijan wschodnich”. Brak prawdziwego zaangażowania na ich rzecz jest plamą na honorze władz kraju, który tradycyjnie wykorzystywał swój status „opiekuna chrześcijan Wschodu” dla wpływów w tym rejonie. A bolesna ironia tkwi w tym, że pojęcie „interwencji humanitarnej” stworzone zostało na ich intencję przez Napoleona III, po masakrach w Damaszku i w Libanie w 1860 r.


Autor, bez większego, jak się wydaje, przekonania, wzywał rząd francuski do podjęcia akcji dyplomatycznych, dwustronnych i multilateralnych. Bez przekonania, gdyż, jak twierdzi, „uczepieni kraju przodków, chrześcijanie tworzą dziś folklorystyczne bantustany. Ich zanik przestaje być hipotezą, ale staje się rzeczywistością”.


Na alarm z powodu krzywd jakich doznają zagrożeni i mordowani chrześcijanie wschodni i tym razem bardzo głośno biją Żydzi, choć nie da się powiedzieć by chrześcijanie wschodni pałali miłością do Żydów.


Wręcz przeciwnie. Opory wobec zwalniającej Żydów z zarzutu bogobójstwa deklaracji Nostra Aetate Soboru Rzymskiego II, bardzo są wyraźne w książce arcybiskupa Michela Sabbaha, pierwszego Araba, któremu powierzono tron łacińskiego (katolickiego) patriarchy Jerozolimy. „Ta postawa to trudny spadek po wiekach przepełnionej antyjudaizmem teologii patrystycznej” – oceniał Jean Dujardin, b. sekretarz komitetu episkopatu francuskiego ds. stosunków z judaizmem. W innym miejscu patriarcha nie waha się porównywać „cierpień narodu palestyńskiego” do szoa.


W roku 2010 Michel Sabbah mordowanie chrześcijan w Iraku uznał za „motywowane politycznie, a nie religijnie”. I z naciskiem twierdził, że nie ma to nic wspólnego z islamem. Tłumaczył też, że nie ma żadnych prób ekspansji islamu, ale póki nie ustanie ucisk Palestyńczyków, póty muzułmanie całego świata będą z nimi solidarni i mogą powodować niepokoje w społeczeństwach, w których żyją. Winę za to ponosi Zachód, a przede wszystkim Izrael, czyli Żydzi, bo dla byłego patriarchy Żydzi, odrzucając Jezusa przestali być narodem wybranym i teraz Kościół jest prawdziwym Izraelem.


Badacz antysemityzmu Benjamin Peltier tłumaczył, że nowoczesny antysemityzm to zjawisko, które powstało na Zachodzie, ale z pomocą tamtejszych mniejszości chrześcijańskich przedostało się na Wschód. Podobnie jak u chrześcijan europejskich, u tych ze Wschodu judeofobia zawsze była bardzo żywotna. W liturgii asyro-chaldejskiej Żyda określa się terminem zāqūfā, co oznacza „ten, który ukrzyżował”. U katolików sobór watykański II „oczyścił” liturgię z licznych pozostałości antysemickich, które wciąż kwitną w Kościołach Wschodnich. Ta odwieczna judeofobia ułatwiła chrześcijańskiej ludności Lewantu sprowadzenie zachodniego antysemityzmu na Bl. Wsch. W ten sposób stanęli ci chrześcijanie w pierwszej linii czytelników i dystrybutorów „Protokołów Mędrców Syjonu” na cały region.


Nie przeszkadza to Żydom w wytaczaniu innych analogii i stawaniu w obronie wschodnich chrześcijan.


„Na Bliskim i Środkowym Wschodzie to, co dotknęło wczoraj Żydów, dziś dotyka chrześcijan. W Europie to, co dotyka dziś Żydów, dotknąć może jutro chrześcijan” – ostrzegał, a może raczej konstatował dr Joël Mergui, prezes francuskiego konsystorza żydowskiego, tego samego, który w 1860 zainicjował pomoc dla lewantyńskich wyznawców Jezusa.


W artykule zamieszczonym na stronie internetowej tej instytucji przypomniał najpierw jak Żydzi – prawie milion – którzy jeszcze zanim powstał islam mieszkali w krajach muzułmańskich, musieli stamtąd uciekać, gdyż po to, by zachować życie i tradycje religijne, trzeba było wszystko porzucić.


Obecnie. gdy kraje arabskie stały się judenrein, przyszła kolej na tamtejszych chrześcijan, obrabowywanych, prześladowanych, masakrowanych wyłącznie z powodu ich przynależności religijnej.


Jeśli nic się nie zrobi, by mogli pozostać tam, gdzie są od zawsze, los chrześcijan wschodnich będzie równie definitywnie przypieczętowany, co wczoraj los Żydów wschodnich. A wobec niepokojących postępów radykalnego islamizmu, wielu naszych współwyznawców prewencyjnie opuszcza Europę, jak wczoraj Wschód. I tu znów, jeśli nic się nie zrobi by zatamować ten wciąż rosnący odpływ, rozpoczęty przez szoa zanik judaizmu europejskiego szybko może stać się nieodwracalny – wyraża niepokój działacz żydowski.


„Istnieje poważna groźba, że to, co dotyka dziś Żydów w Europie, może dotknąć również chrześcijan” – zapowiada przypominając aresztowanie islamskiego terrorysty, który przygotowywał zamach na podparyski kościół.


Można pomyśleć, że w przeciwieństwie do tego, co działo się w XIX wieku, Żydzi francuscy troszcząc się o chrześcijan, troszczą się o siebie. Troszczą się, ale nie w przeciwieństwie.


Już w roku 1860 żydowska hojność była przedmiotem ironii antysemickiej prasy, ale inicjatywa mecenasa Cremieux nie zdziwiła tych, którzy antysemitami nie byli. „Poznajemy tu nieomylnie szczodrobliwy wzlot gentlemeńskiego charakteru, którym pan Cremieux zdobył ogromną popularność zarówno jako adwokat, jak i polityk” – pisał w republikańskim dzienniku Le Siècle Léon Plée.


Naczelny rabin departamentu Górnego Renu Salomon Klein pisał w bynajmniej nie reklamowym tekście: „Religia żydowska zaleca powszechną tolerancję i dobroczynność, a nasza emancypacja przez Rewolucję z 1789 r. nakłada na nas wieczny dług uznania dla Chrześcijan (ci wszyscy francuscy „izraelici” chrześcijanie pisali z dużej litery i do dziś Żyd piszą z małej). Naszym nadrzędnym obowiązkiem jest przyczynianie się zawsze i wszędzie do zaprzestania prześladowań religijnych, niezależnie od tego skąd przychodzą”.


Nie trzeba tego mówić innym, bo pewnie nie uwierzą, ale na tym właśnie polega żydostwo.


Tekst ukazał się po raz pierwszy w  miesięczniku "Słowo Żydowskie".

 



Ludwik Lewin

 

Dziennikarz i poeta, od 1967 roku mieszka w Paryżu, wieloletni korespondent Polskiej Sekcji BBC.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1472 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk