Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 23:11

« Poprzedni Następny »


Palestynizm: ideologia i tożsamość


Victor Rosenthal 2022-09-20

<span>Źródło zdjęcia: #FreePalestine</span>
Źródło zdjęcia: #FreePalestine

Palestynizm to coś więcej niż zbiór przekonań politycznych. Jest to zamknięty system memów obejmujący narrację historyczną, Sprawę, do której dążą jej wyznawcy, oraz specyficzny język, w którym znane słowa mają specjalne znaczenie. Pod tym względem jest podobny do marksizmu – co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę jego pochodzenie. Palestynizm jest neutralny na osi religijno-świeckiej, chociaż przejął elementy wiary islamskiej, które okazały się pomocne w rozwoju Sprawy Palestyńskiej. Zwolennicy palestynizmu to ci, którzy identyfikują się jako Palestyńczycy, a także wielu z zachodniej lewicy (zwłaszcza w środowisku akademickim), którzy popierają Sprawę.

Pochodzenie

 

Palestynizm miał swój początek w latach 60., kiedy został stworzony przez agentów sowieckiego KGB w wojnie kognitywnej. Sowieci byli od pewnego czasu zainteresowani przeciwstawianiem się wpływom amerykańskim i brytyjskim na Bliskim Wschodzie, co zrobili, wspierając arabskich nacjonalistów, takich jak Gamal Abdel Nasser. Wraz z upadkiem panarabizmu, palestynizm dostarczył sprawy, którą Sowieci mogli wykorzystać do zjednoczenia wszystkich Arabów Bliskiego Wschodu przeciwko Zachodowi. Stanowił też powód do sprzeciwu wobec Izraela. Chociaż Stalin początkowo miał nadzieję, że Izrael przyłączy się do obozu komunistycznego, w połowie lat pięćdziesiątych dla Sowietów stało się jasne, że Izrael przesuwa się coraz bardziej w kierunku Zachodu.

 

Do tego czasu większość Arabów z „Palestyny”, tego obszaru, który był częścią Mandatu Brytyjskiego, o ile w ogóle żywili uczucia narodowe, ogólnie uważali się za należących do „południowej Syrii” (chociaż specyficznie palestyński nacjonalizm istniał w niewielkim stopniu na początku XX wieku, zwłaszcza wśród chrześcijańskich Arabów).

 

Był to czas światowej dekolonizacji, a KGB wcieliła ideę, że konflikt między Żydami i Arabami o suwerenność w Palestynie (lub Eretz Yisrael, w zależności od twojego punktu widzenia), był w rzeczywistości walką o wyzwolenie narodowe rdzennego Palestyńczyków przeciwko europejskim kolonialistom (Żydom!), mimo że około połowa wszystkich Izraelczyków pochodziła z diaspor Bliskiego Wschodu i Afryki.

 

Sowieci zawsze wykorzystywali rasę w psychologicznej wojnie przeciwko Stanom Zjednoczonym, słusznie postrzegając zaostrzanie się rasistowskich resentymentów jako wysoce skuteczne w tworzeniu podziałów i konfliktów wśród ludności. W latach 70. wprowadzili pierwiastek rasowy do konfliktu arabsko-izraelskiego, czego przykładem jest uchwalenie rezolucji „Syjonizm to rasizm” w ONZ w 1979 roku. Absurdalność tego twierdzenia – zarówno żydowscy Izraelczycy, jak palestyńscy Arabowie byli wszelkich kolorów – nie przeszkodziła w szerokiej akceptacji poglądu, że konflikt polityczny i narodowościowy ma zasadniczo charakter rasowy. Na konferencji w Durbanie na temat rasizmu w 2001 roku organizacje pozarządowe finansowane przez europejskie rządy i lewicowe organizacje charytatywne promowały ideę, że Izrael jest winny apartheidu. Fakt, że okazało się niezbędne wymyślenie nowego znaczenia dla tego słowa zanim w ogóle można było omawiać tę kwestię, najwyraźniej uznano za nieistotny.

 

 

Arabowie palestyńscy uznali za plamę na ich honorze przegraną walkę militarną o suwerenność w 1948 roku. Fakt, że większość z nich uciekła i nie pozwolono im wrócić po wojnie (co zdarzało się w wielu miejscach na świecie), był postrzegany i przedstawiany jako tragedia o wymiarach historycznych. Jednak, w przeciwieństwie do innych grup, które doświadczyły podobnych tragedii, palestyńscy Arabowie, z pomocą bloku komunistycznego  i narodów arabskich, zdołali stworzyć objęty wsparciem, stały, stale rosnący rezerwuar bezpaństwowych „uchodźców”. W ONZ ustanowiono stałe instytucje, aby zapewnić wzrost puli „uchodźców”, zapobiec ich osiedleniu się w miejscach zamieszkania i propagować narrację palestyńską.

 

Narracja

 

Kluczowym wydarzeniem w palestyńskiej narracji historycznej jest utrata ziemi w 1948 roku - Nakba. Prawdą jest, że niektórzy Arabowie zostali wyrzuceni ze swoich domów przez IDF, ale większość odeszła z własnej woli, zachęcana zarówno przez propagandę arabską,  obawiając się nieuchronnej przemocy i idąc za przykładem bogatych Arabów, którzy zdecydowali się czekać na zniszczenie nowego państwa żydowskiego w ich wygodnych letnich domach. Prawdą jest również, że większości z tych, którzy uciekli, nie pozwolono po wojnie wrócić ani ubiegać się o swoją własność. Jednak to, co stało się z Arabami w Palestynie, jest powszechne dla strony, która przegrywa wojnę. Po II wojnie światowej co najmniej 12 milionów etnicznych Niemców uciekło lub zostało wydalonych z Europy Środkowej i Wschodniej. Jordania całkowicie oczyściła Judeę, Samarię i wschodnią Jerozolimę z Żydów po 1948 roku. W tym czasie około 800-900 tysięcy Żydów uciekło lub zostało wydalonych z krajów arabskich. Gdyby Arabowie wygrali wojnę, Żydów izraelskich z pewnością spotkałby podobny los.

 

Ale w przeciwieństwie do etnicznych Niemców czy Żydów z Bliskiego Wschodu, Arabowie palestyńscy nie zaakceptowali – a dokładniej, ich przywódcy i narody arabskie nie pozwoliły im na zaakceptowanie – przesiedlenia lub prawie żadnej poprawy ich sytuacji. I tak żądanie odwrócenia Nakby, „powrótu do domów” ponad 5 milionów potomków pierwotnych 600 tysięcy uchodźców stał się fundamentalną częścią Sprawy Palestyńskiej.

 

Narracja palestyńska sięga również w przeszłość. Twierdzi, że naród palestyński zamieszkiwał tę ziemię od setek, może nawet od tysięcy lat. Niektórzy Palestyńczycy, jak twierdził nieżyjący już dyplomata Saeb Erekat, byli w kraju od czasów Kananejczyków lub Filistynów. Z drugiej strony mówi się, że Żydzi to niedawni europejscy imigranci, którzy wysiedlili ich podstępem i siłą. W rzeczywistości, podczas gdy niektóre arabskie rodziny mają ponad kilkusetletnią historię na tym terenie, większość przybyła  po 1830 roku, kiedy Muhammad Ali najechał w imieniu Egiptu ówczesne prowincje osmańskie. A duża ich liczba przybyła z krajów sąsiednich dopiero po syjonistycznym i brytyjskim zagospodarowaniu tej ziemi na początku XX wieku, co uczyniło ją ekonomicznie atrakcyjną. Po wojnie status uchodźcy palestyńskiego przyznano każdemu, kto mógł wykazać, że mieszkał w Palestynie dłużej niż dwa lata przed 1948 rokiem.

 

Wraz z przyznaniem Arabom statusu tubylców, narracja odmawia go Żydom. Zaprzecza historycznemu pochodzeniu Żydów z tej ziemi, twierdząc czasami, że w Jerozolimie nie było żydowskiej świątyni, lub że dzisiejsi Żydzi są Chazarami, którzy nie mają związku z Bliskim Wschodem (antysemicka bzdura, którą całkowicie obalają dowody genetyczne). Arabowie palestyńscy niszczyli archeologiczne dowody na obecność starożytnych Żydów, nawet na Wzgórzu Świątynnym.

 

Zasady Palestynizmu

 

Dla Palestyńczyków Nakba jest najważniejszym wydarzeniem w ich historii, tak samo jak dla Żydów exodus z Egiptu. Palestyńczycy (i Barack Obama) czasami porównują nakbę do Holokaustu. Wiele się na tym opiera. Jest to zło, którego nie można naprawić w żaden inny sposób niż przez jego odwrócenie, czyli „powrót uchodźców” i odzyskanie całej ziemi. A ponieważ narracja mówi, że uchodźcy zostali brutalnie wydaleni, przemoc jest uzasadniona, aby to odwrócić. Honoru Palestyńczyków nie można odzyskać przez dyplomację ani kompromis. Palestynizm akceptuje ideę dwóch państw jedynie jako tymczasowy środek do ostatecznego celu odwrócenia Nakby. I nawet wtedy odrzuca ideę „dwóch państw dla dwóch narodów”, podkreślając, że „powrotowi” potomków uchodźców z 1948 roku „do ich domów” musi towarzyszyć likwidacja Izraela.

 

Także ideologia postkolonialna trafiła do palestynizmu, w szczególności w związku z przemocą. Doktryna, że jest moralne, a wręcz chwalebne, by skolonizowany naród opierał się kolonizacji wszelkimi niezbędnymi środkami, jest wykorzystywana jako usprawiedliwienie terroryzmu przeciwko izraelskim cywilom. Istotnie, zaangażowanie w terroryzm i wspieranie go jest warunkiem sine qua non sukcesu w polityce palestyńskiej. Z tego powodu Mahmoud Abbas jest chwalony za stwierdzenie, że nigdy nie przestanie płacić uwięzionym terrorystom i rodzinom „męczenników”, nawet jeśli nie ma już pieniędzy na nic innego.

 

Inną konsekwencją Nakby jest to, że z powodu ich pozycji bezsilnej ofiary, nic negatywnego w kulturze palestyńskiej, ani cokolwiek złego, co im się przytrafia, nie może być interpretowane jako ich własna wina. Tak więc szalejąca korupcja w Autonomii Palestyńskiej jest wyjaśniona jako konsekwencja wpływów Izraela. Mówi się, że rozpowszechnienie przemocy domowej wobec palestyńskich kobiet wynika z tego, że mężczyźni są straumatyzowani przez „okupację”. Wyłom w oczyszczalni ścieków w Strefie Gazy, który spowodował zalanie pobliskich obszarów ludzkimi ekskrementami i spowodował kilka ofiar śmiertelnych, uznano za winę „blokady” Gazy przez Izrael (nie wspominając o sprzeniewierzeniu przez Hamas międzynarodowych darowizn przeznaczonych na urządzenia sanitarne), i tak dalej.

 

Podobnie jak marksiści, wyznawcy palestynizmu wierzą, że historia jest po ich stronie. Wskazują na różne reżimy, które kontrolowały ziemię przez wieki, Rzymian, krzyżowców, Turków, Brytyjczyków, i mówią, że jest tylko kwestią czasu zanim upadnie również Izrael.

 

Do połowy lat 60-tych palestyńskich Arabów można było opisać jako arabskojęzyczną mieszaną populację, głównie muzułmanów i w większości nie-rdzennych mieszkańców (chociaż z pewnością, niektóre rodziny palestyńskich Arabów miały długą historię na tym terenie). Jednak, choć sprawia to, że jestem niepopularny nawet wśród moich prawicowych przyjaciół, powiedziałbym, że od tego czasu doświadczenie ich walki z Izraelem i samookreślenie się jako „Palestyńczycy” uczyniło z nich naród. Niezwykle ważne jest zrozumienie fundamentalnej roli konfliktu w rozwoju specyficznie palestyńskiej tożsamości. Bycie Palestyńczykiem oznacza niemal wyłącznie sprzeciwianie się Izraelowi i opieranie się – wszelkimi niezbędnymi środkami – okupacji „ziemi palestyńskiej” od rzeki do morza. Ma to ważne konsekwencje dla przyszłości konfliktu.

 

 

Kultowa natura palestynizmu


Palestynizm jako ideologia jest w pewien sposób podobny do marksizmu lub scjentologii. Kiedy Palestyńczycy stają w obliczu jasnych faktów (takich jak historyczne i archeologiczne dowody na obecność Żydów na tej ziemi od tysięcy lat), mimo to uznają za możliwe zaprzeczanie lub ignorowanie ich. Palestyński reżyser Mohammed Bakri nakręcił film dokumentalny o „Masakrze w Jenin” w 2002 roku, w którym oskarżył Izrael o niszczenie nieistniejących budynków, zamordowanie setek palestyńskich cywilów (w rzeczywistości zginęło około 50 Arabów, prawie wszyscy terroryści) i tak dalej. Bakri został pozwany za zniesławienie przez izraelskich rezerwistów, których oskarżył o zbrodnie wojenne. W konfrontacji z faktami stwierdził, że jest artystą, a nie historykiem, a jego film wyraża głębszą prawdę o wydarzeniach. Narracja zawsze przeważa nad faktami.

 

Podobnie jak marksizm, palestynizm ma specjalny język. Na przykład w zwykłym angielskim można okupować dom lub kraj. Ale w palestynizmie Izrael okupuje „naród palestyński”. Wynika z tego, że Izrael może „okupować” Gazę, nie mając tam ani jednego żołnierza lub osadnika. Istnieje słowo „opór”, które kojarzy się z francuskimi partyzantami wysadzającymi nazistowskie pociągi z amunicją, ale w języku palestynizmu oznacza bombardowanie pizzerii w Jerozolimie lub dyskoteki w Tel Awiwie. Innym jest „ludowy opór bez przemocy”, co oznacza mordowanie przypadkowych Żydów nożami lub samochodami lub bombami.

 

Psychologiczne funkcje palestynizmu dla zachodniej lewicy

 

Można mniej więcej zrozumieć, dlaczego palestyńscy Arabowie uważają palestynizm za przydatny w ich walce z Izraelem. Ale co czerpią z tego lewicowi studenci i naukowcy? Widzę kilka rzeczy. Jedną z nich, zwłaszcza w Europie, jest to, że jest to ujście dla antysemickich impulsów, które są tłumione, kiedy kierują się przeciwko pojedynczym Żydom. Nienawiść do Żydów jest w złym guście, ale nienawiść do Izraela jest uważana za cnotę. Inną sprawą jest przyjęcie przez intersekcjonalistyczną lewicę „Palestyny” jako jednej ze swoich Spraw. Aby zostać zaakceptowanym przez tłum – a zwłaszcza na uniwersytetach tłum skłania się w lewo – trzeba opowiadać się za wszystkimi jego sprawami, w tym palestynizmem. Amerykańskiemu studentowi łatwo jest zasygnalizować cnotę przez przyjęcie sprawy palestyńskiej za własną.

 

Wniosek

 

Palestynizm jest systemem wewnętrznie spójnym, oderwanym zarówno od rzeczywistości historycznej, jak i obecnej. Pierwotnie stworzony przez sowieckie KGB jako broń w wojnie kognitywnej, przekształcił się z biegiem czasu, podobnie jak antysemityzm, z którym jest blisko spokrewniony. Celem palestynizmu, Sprawy Palestyńskiej, jest zastąpienie Izraela państwem arabskim, wypędzenie Żydów przemocą i zastąpienie ich potomkami arabskich uchodźców z 1948 roku. Przyjęcie palestynizmu jako zasadniczej części tożsamości Arabów z Eretz Izrael oznacza, że nie ma kompromisowego rozwiązania konfliktu. Oznacza to, że naród palestyński jest wrogiem narodu żydowskiego, co sprawia, że konflikt jest grą o sumie zerowej. Ostatecznie oznacza to, że konflikt będzie trwał do czasu, gdy jeden lub drugi z dwóch narodów pozostanie na tej ziemi, a drugi zniknie.

 

Wersja tego artykułu ukazała się w White Rose Magazine .

 

Palestinianism: an Ideology and an Identity

14 września 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

 



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1470 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk