Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 07:51

« Poprzedni Następny »


Kilka naprawdę znienawidzonych prawd


Sarah Honig 2014-08-17

Pokazywane przez Al-Dżazirę zniekształcone imię i nazwisko Orona Szaula oraz jego numer identyfikacyjny stały się bronią w wojnie psychologicznej Hamasu.
Pokazywane przez Al-Dżazirę zniekształcone imię i nazwisko Orona Szaula oraz jego numer identyfikacyjny stały się bronią w wojnie psychologicznej Hamasu.

W zeszły piątek rano, podczas kolejnego, tzw. humanitarnego zawieszenia broni, usłyszeliśmy, że lejtnant Hadar Goldin zaginął podczas akcji. Zanim okazało się, że była to jeszcze jedna makabryczna próba porwania zwłok, wyglądało jakby Palestyńczycy wreszcie pochwycili wartego niesłychanego okupu i zmieniającego warunki gry, żywego zakładnika.


Choć nie mieści się to w głowie, prawdą jest, że według diabelskiej arytmetyki Hamasu, warto poświęcić 1500 Gazańczyków dla szansy porwania jednego Izraelczyka.


W kategoriach nagiej propagandy była to bestialska wariacja sprawy Orona Szaula. Kiedy Izrael podejrzewał porwanie (jak to było w wypadku Goldina), Hamas dręczył nas swoim milczeniem. Kiedy odrzucamy ich twierdzenia (jak w wypadku Szaula), Hamas pieje o swoim makabrycznym “sukcesie”.

Każdy, kto na początku naziemnej Operacji Obronny Brzeg oglądał Al-Dżazirę, słyszał przeraźliwe wywrzaskiwanie czegoś, co brzmiało jak “Szaul Aron”. Następnie pokazywano zrzut z ekranu ze strony Facebooka ze zdjęciem przystojnego, niebieskookiego chłopaka. Jego nazwisko było wyraźnie napisane: Oron Szaul. Jego zdjęcie z bar micwy Al-Dżazira pokazywała swoim widzom z mrożącym krew w żyłach zachwytem.

Histerycznie wykrzykujący narrator, najwyraźniej nie potrafił wymówić tych nieskomplikowanych sylab i nie potrafił nawet wykoncypować, co jest nazwiskiem, a co imieniem (podobnie jak błędnie spisali napis na banerze).

Mdlący obraz migał co kilka sekund, podkreślany rozradowanymi wrzaskami. Przedstawiał olbrzymią pięść, trzymającą chudą, bezradną, mini-figurkę w oliwkowym mundurze Izraelskich Sił Obronnych. Jej nogi były upokarzająco rozłożone na boki, a ręce wyciągnięte w górę, z groteskowo rozpostartymi palcami.

Tak Hamas chełpił się schwytaniem “nowego Gilada Schalita”. Co jest bardziej prawdopodobne, to że Hamas porwał zwłoki, lub kawałki zwłok wyrzuconych  z trafionego pociskiem  transportera podczas pierwszego starcia w Shejaia. 

Numer na identyfikatorze Orona, stał się bronią w wojnie psychologicznej Hamasu. W samym środku tego, co okrzyczano kryzysem humanitarnym o epickich proporcjach, szychy Hamasu nie miały nic lepszego do roboty niż przeszukiwanie portali społecznościowych, żeby znaleźć stronę Orona na Facebooku.

Zadanie bólu jednej rodzinie izraelskiej – czy będą to Szaulowie, Goldinowie czy ktokolwiek z nas – najwyraźniej zaspokaja jakąś głęboka potrzebę sadystyczną. Jest to znacznie ważniejsze niż zrobienie czegokolwiek pozytywnego dla jakiejkolwiek z rodzin swoich rodaków. Ale pomaganie zwykłym rodzinom w Gazie jest całkowicie sprzeczne ze strategią Hamasu używania własnych cywilów jako ludzkiej tarczy.

Każdy rodzaj nieszczęścia służy planom Hamasu – czy będzie to igranie z uczuciami poszczególnych Izraelczyków, czy podnoszenie liczby ofiar śmiertelnych wśród mieszkańców Gazy. Im bardziej manipulatorzy z Hamasu oburzają zadowoloną z siebie Europę i Amerykę makabrycznymi zdjęciami zakrwawionych zwłok, tym większe zbierają korzyści.

Radosna nowina, że Hamas porwał Orona, wywołała szalone sceny radości w Gazie właśnie wtedy, kiedy podobno  zmagała się z tragicznymi, rozdzierającymi serce męczarniami. Usłużni dziennikarze Al-Dżaziry pokazywali centralne ulice miasta, surrealistycznie niedotknięte nieszczęściem dziejącym się na wschodnich obrzeżach Strefy.  

Tłumy, włącznie z dziećmi i zakrytymi od głów do stóp kobietami, podrygiwały i tańczyły, podskakując ekstatycznie w czymś, co wyglądało jak rozszalały taniec plemienny. Nieodłączne słodycze i ciastka ociekające lepkim syropem rozdawano rozentuzjazmowanym uczestnikom imprezy.

To była przerażająca scena. Gorączkowa euforia wyglądała diabelsko. Fakt, że cała ta radość była spowodowana wyłącznie przechwałką, iż jeden żołnierz izraelski był w ich szponach, dodawała szatańskości temu barbarzyństwu zbiorowego delirium.

Nie potrzeba wielkiej wnikliwości, by zrozumieć, że takie gorączkowe, zbiorowe szaleństwo nie jest możliwe wśród Żydów. Po prostu nie jesteśmy tacy. Jesteśmy na przeciwległych biegunach – zawsze, niezależnie od kontekstu i rozmiarów prowokacji.

Ta prawda jest jednak tak politycznie niepoprawna, jak to tylko możliwe.

Ta prawda stoi w jawnej sprzeczności z relatywizmem moralnym, narzuconym popularnym myślicielom w królestwie postmodernizmu; relatywizmem paradującym jako pluralizm, wielokulturowość i ukrywającym się pod innymi, pełnymi manipulacji przydomkami. Ta oszukańcza równowartość trzyma mentalność ludzi Zachodu jako więźniów wojennych w wielkim zderzeniu cywilizacji między demokratyczną tolerancją i islamską tyranią.

Ci, którzy uparcie odrzucają prawdę, nieodmiennie bardziej nienawidzą Żydów i/lub suwerenność żydowską niż kochają siebie lub niż cenią własną wolność.

Biada każdemu, kto oskarży Arabów o krwiożerczość, barbarzyństwo, prymitywne bestialstwo. Niemniej są to wyjątkowo uzasadnione oskarżenia.

Jak inaczej scharakteryzować obrazek lojalnych członków  i sympatyków Fatahu euforycznie chlubiących się krwią kapiącą z ich rąk po zarżnięciu dwóch izraelskich rezerwistów – Vadima Norzhitza i Jossi Avrahamiego – 12 października 2000 r.

Jedynym grzechem ofiar było zgubienie drogi, skręcenie w niewłaściwą stronę i zabłądzenie do Ramallah. Zgodnie z prawem dżungli panującym w społeczeństwie palestyńskim wystarczyło to, by uzasadnić wyrok makabrycznej śmierci.

Chociaż Norzhitz i Avrahami zostali zatrzymani przez policję Autonomii Palestyńskiej, na posterunku straszliwie ich pobito i wyrzucono przez okno w ręce tłuszczy ochoczych kanibali, który rozerwał ich na strzępy i spalił resztki.

Wnętrzności i zakrwawione narządy wewnętrzne podnoszono triumfalnie w zdziczałej orgii barbarzyństwa. Nierozpoznawalne resztki przeciągnięto, z gorliwą pomocą policjantów, na plac al-Manara, gdzie rozszalało się maniakalne, improwizowane świętowanie.  

Nie przyznaliby się do tego wszystkiego, gdyby poszczególnych fragmentów tej rzezi nie filmowała potajemnie włoska ekipa filmowa (później zidentyfikowana jako pracująca dla Mediaset).

Tłum napadł na brytyjskiego fotografa Marka Seagera, kiedy próbował robić zdjęcia. Potem składał zeznanie, że ten lincz „był najkoszmarniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem i o jakiej donosiłem z Kongo, Kosowa, wielu strasznych miejsc… Jestem wybaczającym człowiekiem, ale tego nigdy nie zapomnę. To było morderstwo najbardziej barbarzyńskiego rodzaju. Kiedy myślę o tym, widzę całkiem zmiażdżoną głowę mężczyzny. Wiem, że do końca życia będę miał koszmary nocne”.

Ekipę ABC, która także próbowała wykonywać swoją pracę, pobito i grożono jej nożami i pałkami.

Dalej było jeszcze gorzej. Grożono bezpośrednio stacjom telewizyjnym, które ośmieliły się nadać materiał filmowy Mediaset. Cztery dni po tym morderstwie Ricardo Cristiano, zastępca szefa jerozolimskiego biura włoskiej telewizji państwowej RAI, publicznie powiedział, że ani on, ani jego organizacja, nie mają żadnych związków z pokazaniem horroru w Ramallah.

W liście opublikowanym w oficjalnej gazecie Autonomii Palestyńskiej “al-Hayat al-Jadida”, Cristiano bez wahania rzucił ekipę Mediaset psom na pożarcie i zmusił ją do wycofania się z obszarów palestyńskich z obawy przed śmiertelnymi atakami zemsty. Niech żyje wolność prasy.

Tchórzliwa kapitulacja wobec dyktatu arabskiego nie kończy się na tym. Cristiano złożył służalczą przysięgę, że on i cały personel RAI “zawsze respektował (i będzie nadal respektować) procedury dziennikarskie Autonomii Palestyńskiej dla dziennikarzy akredytowanych w Palestynie i jesteśmy wiarygodni w naszej dokładnej pracy… Dziękujemy wam [Autonomii Palestyńskiej] za wasze zaufanie i możecie być pewni, że to nie jest nasz sposób działania. My nie robimy (i nie będziemy robić) takich rzeczy” [czyli ujawniać potworności].

Po tym wszystkim wybaczcie nam, krnąbrnym Izraelczykom, nasz zaprawiony żółcią pogląd na bezstronność zagranicznych mediów. Nic, co może przedstawić Arabów w złym świetle, nie zostanie pokazane. Niemniej dostawcy wiadomości uwielbiają zwłoki i krew – jak długo nie są one żydowskie. Zwłoki arabskie, o które można obwiniać Żydów, podnoszą zyski gazet i podnoszą oglądalność stacji telewizyjnych. Nic nie może – niech Bóg broni – rozbudzić odrobiny sceptycyzmu do ciągle uaktualnianej świętej prawdy o żydowskim łotrostwie.

Tchórzostwo i tendencyjność, tak haniebnie obnażone w październiku 2000 r., nie zmniejszyły się. Przeciwnie, gwałtownie wzrosły. Uzyskały akceptację i powszechne poważanie, co wyklucza rzucanie jakichkolwiek wątpliwości na to, co serwuje się niewtajemniczonym konsumentom wiadomości w innych krajach.

Nie wolno pokazać niczego o wykorzystywaniu przez Hamas ludności cywilnej w Gazie, wszystko zaś musi być zrobione, by szerzyć to, co arabska propaganda chce pokazać. Wynikający z tego obraz jest groteskowo wypaczony i nie jest to działanie nieumyślne.  

Z tej złej woli wypływają  twierdzenia o “nieproporcjonalności”.  Ustanowiono nowy standard dla państwa żydowskiego i tylko dla państwa żydowskiego: musi być równie wielu martwych Żydów, co martwych Arabów. Ciągle niewystarczająca liczba martwych Żydów zakłóca spokój krytycznej opinii światowej.

Tę proporcjonalność można osiągnąć na jeden z dwóch sposobów:

1. Żydzi mogą porzucić swoją obronę antyrakietową, Żelazną Kopułę, i nie wpuszczać Izraelczyków do schronów. To spowodowałoby, że cywile izraelscy byliby równie narażeni jak ludzkie tarcze w Gazie. W ten sposób odpalający rakiety bojownicy Hamasu zdobyliby szansę na spowodowanie odpowiedniej masakry w całym Izraelu (a to w zasadzie zaproponowała Wysoka Komisarz ds. Praw Człowieka, Navi Pillay).

2. Alternatywnie, Izrael powinien trzymać ręce z daleka od drużyn odpalających rakiety i od hamasowców przedostających się tunelami na teren Izraela. Jeśli Izrael pozwoli im na swobodę działania i na zabijanie Izraelczyków bez żadnych ograniczeń, to można w ten sposób zapewnić proporcjonalność (co również w zasadzie zaproponowała Navi Pillay).

Mówiąc zwykłymi słowami: wymaga się od Izraela, by przestał chronić swoich cywilów – zarówno przez działania prewencyjne, jak i militarne działania obronne. Tylko wtedy, dawszy przewagę Hamasowi, możemy złagodzić nagłe stany lękowe pompatycznych moralizatorów w Białym Domu i w Departamencie Stanu, w UE i w ONZ.

Prawdą jest, że samozwańczy obiektywni obserwatorzy świata i samozwańczy bojownicy o sprawiedliwość nie mają nic przeciwko przemocy. Stali spokojnie z boku przez czternaście lat, kiedy rakiety z Gazy leciały na Izrael. Tylko kiedy Izrael zaczyna bronić swojej ludności, globalny pokój zostaje dramatycznie zakłócony.

Prawdą jest, że świat preferuje jednostronną wojnę, w której Arabowie bombardują Izraelczyków, ale nie spodziewa się odpowiedzi. W jakiś sposób ci, którzy odpalają rakiety na Izrael z zamiarem spowodowania olbrzymich ofiar wśród cywilów, nie powinni spodziewać się ofiar cywilnych po swojej stronie. Ci, którzy kopią tunele pod granicą Izraela z zamiarem spowodowania olbrzymich ofiar wśród naszej ludności cywilnej, nie powinni spodziewać się ofiar cywilnych po swojej stronie.

Prawdą jest, że grzechem głównym Izraela jest niepozwolenie swoim ludobójczym wrogom na prowadzenie wojny deluxe. Sprowadziło to na nas gniew w ganiących nas stolicach i na kolejne groteskowe wezwanie do sądu kapturowego Komisji Praw Człowieka ONZ.

Prawdą jest, że żaden z moralnych relatywistów w świecie nie przyzna, że jedyny brak równowagi w naszym równaniu jest między moralnością ultraliberalnej demokracji i niemoralnością prymitywnych fanatyków, którzy ją oblegają.

Prawdą jest, że budzące litość użalanie się Gazy trzeba przeciwstawić szaleńczej radości z powodu jednego „schwytanego” Izraelczyka.

Ale te nieupiększone prawdy są niechciane w zadowolonych z siebie społeczeństwach, które pogardliwie krzywią na nas nosami. Jak ostrzegał ludzkość George Orwell: “im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej będzie nienawidzić tych, którzy ją głoszą”.

 

Some truly hated truths

Jerusalem Post, 7 sierpnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Sarah Honig

Izraelska publicystka, pracuje dla "Jerusalem Post" od 1968 roku.

Od Redakcji

Oczywiście grzechem jest również publiczne pokazywanie wszelkich oświadczeń samych Palestyńczyków. Hamas zamordował w ostatnich tygodniach nie mniej niż 30 Palestyńczyków, którzy odważali się krytykować jego politykę. (W statystykach te mordy wliczane są oczywiście do ofiar „izraelskiej agresji”, podobnie jak zabici i ranni przez rakiety, które nie dolatują do upragnionego celu i spadają na własną ludność. A było ich tylko w ostatnim okresie kilkaset.) Posłuchajmy co miał do powiedzenie wysoki przedstawiciel Hamasu przyjaciołom z Maroka: 


 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Masowa czystka etniczna Żydów jest prawdziwym dziedzictwem XX wieku   Frentzman   2016-07-13
Mutujący wirus antysemityzmu   Sacks   2016-10-26
Mądrość Hamasu. Oni dobrze rozumieją wojnę, w której walczą.    Friedman   2023-12-29
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Nie umiemy uczyć się na błędach   Imani   2016-04-27
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Niech się palą izraelskie drzewa. Jewish Voice for Peace, antyizraelska grupa, kibicuje jerozolimskim pożarom   Abdul-Hussain   2021-08-27
Nowy sondaż: ogromna większość Palestyńczyków nadal kocha Hamas. (I ma urojenia co do 7 października)     2024-03-26
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Przerwać finansowanie palestyńskiego terroru   Greenfield   2016-07-11
Przywilej terrorysty   Frantzman   2015-12-18
Rozgrzeszenie HamasuJak „przebudzeni” zachodni radykałowie stali się moralnymi spin doktorami Hamasu.   O'Neill   2023-11-12
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
To, że krzyczą „Śmierć Żydom!”, nie oznacza, że są antysemitami   Pandavar   2023-04-26
Toksyczna szczodrość. Jak Europejczycy używają izraelskich NGO do destabilizowania Izraela   Altabef   2022-02-15
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
Wciskacze fake newsów o Palestyńczykach ignorują ludobójstwo chrześcijan. Ideologicznie napędzana hipokryzja   Ibrahim   2021-06-05
Wędrówka idei na Bliskim Wschodzie   Mansour   2022-01-22
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Wylęgarnie lubieżnych sympatyków totalitarnych idei    Koraszewski   2018-03-16
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Zachodni wydawcy poddają się islamowi   Meotti   2016-09-21
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Żydowskie życie jest tanie. Spójrzcie tylko, jak traktują je media   Rindsberg   2022-12-13
J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
“TIMES” propaguje demonizację Izraela przez BLMAdam Levick   Levick   2021-06-15
Nie oddawajcie Gazy Autonomii Palestyńskiej   i Itamar Marcus   2023-12-29
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Jeżeli się nie obudzimy, to skończy się tragicznie - wersja uzupełniona    Sommer   2018-01-08
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
W Nowym Jorku są setki antyżydowskich przestępstw nienawiści – i ANI JEDEN schwytany sprawca nie był ze skrajnej prawicy      2018-11-03
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
A Kartagina musi być zburzona…   Koraszewski   2021-08-12
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Abbas chce kryzysu humanitarnego   Bergman   2019-05-01
Abbas domaga się od ONZ cofnięcia wskazówek zegara   Hirsch   2022-10-10
Abbas już wcześniej powiedział to wszystko     2023-09-24
Abbas po raz kolejny mówi Palestyńczykom, żeby poszli do diabła     2023-08-04
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
Abbas: Hitler walczył z europejskimi Żydami z powodu ich lichwiarstwa     2023-09-08
Aby Turcja znowu czuła się imperialna   Bekdil   2018-02-06
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Administracja Bidena daje mułłom w Iranie kolejne zwycięstwo: przejęcie władzy przez talibów   Rafizadeh   2021-09-03
Administracja Bidena i “Wojna o prawo powrotu”   Rosenthal   2020-12-29
Administracja Bidena i Iran atakujący Rushdiego   Toameh   2022-08-24
Administracja Bidena i urojenie dwóch państw   Tawil   2022-12-25
Administracja Bidena nagradza terrorystów: Abbasa i Hamas   Tawil   2021-06-11
Administracja Bidena oszukuje Żydów     2021-04-21
Administracja Bidena trzyma się umyślnej ślepoty   Amos   2023-02-08
Administracja Bidena: nagradzanie morderczego reżimu Iranu?   Rafizadeh   2021-07-07
Afrykański region Sahelu: wkracza rosyjska Grupa Wagnera, by pogorszyć sytuację   Franklin   2023-01-21
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Al-Azhar wyraża uznanie dla terroryzmu Hamasu     2023-10-10
Al-Kaida na subkontynencie indyjskim     2023-11-25
Alchemia narodowości palestyńskiej   Sherman   2016-05-21
Algorytmy Google z 2010 roku, które promowały dżihad, są ponownie analizowane w Sądzie Najwyższym w sprawach dotyczących federalnego prawa   Stalinsky   2023-03-07
Allah sprowadził Żydów do Palestyny, żebyśmy mogli ich wykończyć     2022-05-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Amerykańska lewica i prawica oskarżają się wzajem o antysemityzm, chowając pod dywan swój własny   Tobin   2022-10-16
Amerykański pisarz ogląda Europę   Koraszewski   2021-02-04
Amnesty wymyśla kolejną definicję apartheidu – tylko dla Izraela     2022-02-02
Amnesty-UK: „Pierzmy ludziom mózgi, żeby nienawidzili Izraela, ucząc ich przy tym gotowania”     2023-06-13
Amnezja wysepkowa jest super   Honig   2021-07-16
Analiza najnowszej propagandowej publikacji ONZ   Litman   2022-06-26
Angela Merkel finansuje zarówno Muzeum Auschwitz, jak i terroryzm     2019-12-14
Ankara oskarża dziennikarza z okupowanego Cypru   Bulut   2018-09-08
Anne Frank zdradzona raz jeszcze   Collier   2022-07-28
Antagonizmy i sojusze “międzynarodowej lewicy”   Herf   2017-03-25
Antonio Guterres i kochający terror arcykapłan     2024-04-17
Antyizraelska narracja, która definiuje ostatnie starcia izraelsko-palestyńskie   Frantzman   2023-02-05
Antyizraelska polityka Bidena wzmacnia Iran i palestyńskich terrorystów   Tawil   2023-04-10
Antyizraelskie prawa zaproponowane przez Dublin: złe dla Irlandii, gorsze dla Palestyńczyków, straszne dla wszystkich   Franklin   2019-07-13
Antyliberalna krucjata w obronie antysemickiego tłumu   Tobin   2024-04-27
Antysemici wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2022-02-07
Antysemicki „śledczy” Rady Praw Człowieka ONZ mówi głośno to, co przemilczane   Tobin   2022-08-11
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Antysemicki antysyjonizm i rasistowska lewica   Lumish   2017-12-30
Antysemityzm drogą do kariery w Turcji   Bulut   2018-12-17
Antysemityzm Iranu   Rafizadeh   2016-05-22
Antysemityzm jest najstarszym ”fake news” świata   Yemini   2020-04-28
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Antysemityzm, tym razem w islamistycznej odmianie, znowu dręczy Francję   Ahmed   2018-05-07
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Antysyjonizm i antysemityzm nie robią niczego, by pomóc Palestyńczykom   Regev   2021-11-29
Antysyjonizm jest odrażającą ideologią niezależnie od antysemityzmu   Lobel   2024-03-23
Antysyjonizm: XXI-wieczne wcielenie najdłuższej nienawiści   Landes   2016-07-06
AP na bieżąco przekłamuje historię   i Nan Jacques Zilberdik   2020-07-24
AP zachęcała do zamachu terrorystycznego w Beer Szewie… i nagrodzi go   Marcus   2022-03-29
AP: Cały Izrael jest “naszą ziemią, Palestyną”; wszyscy Izraelczycy są osadnikami;  koniec Izraela jest pewny   Zilberdik   2020-12-24
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Arab z nożem i mord na Żydzie. Ponad 100 lat wykrętów   Collier   2015-10-19
Arabowie niosą sztandar nazistowskiego antysemityzmu   Julius   2018-02-10
Arabowie żyjący na Zachodzie nie walczą z arabskim antysemityzmem – to jest niemoralne i nie ma na to żadnego usprawiedliwienia   Maroun   2015-12-29

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk