Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 23:41

« Poprzedni Następny »


Etniczna czystka Żydów w Turcji


Uzay Bulut 2015-01-05

Wielka Synagoga w Edirne (Zdjęcie z 2010 r.: Wikipedia Commons/Yabancı)
Wielka Synagoga w Edirne (Zdjęcie z 2010 r.: Wikipedia Commons/Yabancı)

Przeprowadzona sto lat temu rzeź Ormian w Turcji była wielokrotnie opisywana, o przeprowadzonej w tym samym czasie rzezi Greków słyszało niewielu, Uzay Bulut pisze o równoległych prześladowaniach tureckich Żydów. W styczniu 1923 r. sprowokowani serią antysemickich artykułów opublikowanych w gazecie “Pasaeli” w Edirne, mieszkańcy Edirne zebrali się w centrum miasta i krzyczeli: „Wasza kolej na opuszczenie tego kraju także przyjdzie! Żydzi, wynoście się!” W Anatolii już w czerwcu 1923 r. zakazano Żydom swobodnego przemieszczania się...

Najnowszą antysemicką wypowiedzią w Turcji były słowa Dursuna Alego Sahina, gubernatora Edirne, miasta we wschodniej Tracji, z 21 listopada. Gubernator Sahin oświadczył, że ponieważ jest zły na Izrael, zamieni synagogę w tym mieście w muzeum. „Podczas gdy ci bandyci [izraelskie siły bezpieczeństwa] rozpętują wiatry wojny wewnątrz al-Aksy i zabijają muzułmanów, my budujemy ich synagogi. Mówię to z olbrzymią nienawiścią, która jest we mnie. Sprzątamy ich cmentarze, wysyłamy ich projekty do zarządów. Ale tutejsza synagoga będzie zarejestrowana tylko jako muzeum i w środku nie będzie żadnych eksponatów” – powiedział.


W odpowiedzi na falę oburzenia, jak się podniosła, gubernator Sahin zadzwonił do rabina naczelnego Turcji, Ishaka Halevy, żeby przeprosić i, według gazety „Salom”, powiedział, że jego wypowiedź została źle zrozumiana i wypaczona przez media.


Dyrektor naczelny Głównego Zarządu Fundacji, Adnan Ertem, powiedział,  że synagoga pozostanie jednak świątynią.


Bardziej szokujący jednak jest skład demograficzny obecnej populacji Edirne.


Przed ustanowieniem Republiki Tureckiej w 1923 r. populacja żydowska w Edirne, które od wieków stanowiło dom dla Żydów, wynosiła 13 tysięcy, jak informuje szczegółowy esej "The Jews of Edirne" Rifata Bali, niezależnego uczonego, który specjalizuje się w historii Żydów tureckich. W 1998 r. jednak Edirne miała tylko trzech pozostałych tam Żydów: Yasefa Romano, urodzonego w 1938 r. oraz Rifata i Sarę Miftani, parę, która miała tam sklep.


Dzisiaj populacja żydowska Edirne wynosi dwie osoby.


Żydowska obecność w Edirne datuje się wstecz od wczesnych czasów bizantyjskich, za rządów cesarza rzymskiego Teodozjusza I (rządził w latach 379-395 n.e.). W czasach Imperium Osmańskiego Edirne – miejsce zamieszkania wielu żydowskich intelektualistów, naukowców, muzyków, wydawców i kupców – było równie ważne dla Żydów jak Konstantynopol (Stambuł) i Saloniki.


Co się stało?


"Turcyfikacja" Turcji: Ataki antysemickie na Żydów w pierwszych latach nowej republiki


W styczniu 1923 r. sprowokowani serią antysemickich artykułów opublikowanych w gazecie “Pasaeli” w Edirne, mieszkańcy Edirne zebrali się w centrum miasta i krzyczeli: „Wasza kolej na opuszczenie tego kraju także przyjdzie! Żydzi, wynoście się!” Policja z trudem zapobiegła atakom na sklepy żydowskie, ale Żydzi mieszkający w małych miastach, takich jak Babaeski, przenieśli się do dużych miast, takich jak Stambuł.


W grudniu tego samego roku w Corlu, we wschodniej Tracji, społeczność żydowska licząca kilkaset osób otrzymała nakaz opuszczenia miasta w ciągu 48 godzin. Chociaż na prośbę rabina naczelnego termin został przedłużony; podobny nakaz wydany Żydom w Catalce, (także we wschodniej Tracji) został wykonany natychmiast.


Powód gniewu był jasny: w ramach kampanii turcyfikacji nowej Republiki wyeliminowano Ormian i Greków, ale Żydzi, którzy byli dobrze prosperującymi kupcami, pozostali.


Zakaz swobody poruszania się dla Żydów


W Anatolii w czerwcu 1923 r. zakazano Żydom swobodnego przemieszczania się. Wielu kupców żydowskich podróżowało ze Stambułu do miast w Tracji – takich jak Edirne, Kirklareli i Uzunkopru – a żydowskie matki i dzieci, które były w Stambule z powodów rodzinnych lub z innych przyczyn, nie mogły powrócić.


Ten sam zakaz został narzucony znowu w 1925 r., kiedy tureckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyznaczyło obszar około 110 km między miastami Gebze i Catalca jako jedyny, po którym Żydzi mieli prawo podróżować. Żydom zakazano wstępu do Anatolii bez zezwolenia tureckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.


"Obywatelu, mów po turecku!"


13 stycznia 1928 r. Związek Studentów wydziału prawa Uniwersytetu Osmańskiego (dzisiaj Uniwersytet Stambułu) rozpoczęli kampanię “Obywatelu, mów po turecku!”; publiczne używanie języka innego niż turecki zostało zakazane.


Cały kraj pokryły plakaty powtarzające ten edykt. Turecka młodzież ostrzegała mniejszości, by mówiły tylko po turecku. Informację tę szerzyły środki masowego przekazu i kręgi polityczne w całym kraju. Ci, którzy łamali zakaz, otrzymywali groźby, bito ich lub stawiano przed sądem. Aresztowano i obłożono grzywnami setki ludzi za mówienie innym językiem niż turecki [1].


W całej Turcji powstały komitety turcyfikacji; plakaty “Obywatelu, mów po turecku!” wisiały w miejscach publicznych i wszyscy obywatele mieli mówić wyłącznie po turecku. W Edirne kampanię prowadzili studenci w jeszcze ostrzejszy i naznaczony antysemityzmem sposób. Żydom powiedziano, że ci, którzy nie mówią po turecku, nie będą mieli prawa żyć spokojnie i zostaną wydaleni z kraju. Piekarniom zabroniono wypieku macy na Paschę. W niektórych meczetach nauczano, że muzułmanie powinni bojkotować Żydów i nie kontaktować się z nimi[2].


Ta kampania, która zaczęła się w Stambule, szybko rozprzestrzeniła się po całym kraju. Żydzi z Edirne założyli komisję, która wydała następujące zalecenia: „Turecki będzie językiem mówionym na wszystkich spotkaniach. Rabini będą namawiać ludzi, by mówili po turecku podczas ceremonii i rytuałów religijnych. Dziewczynki i chłopcy w szkole hebrajskiej będą zobowiązani do mówienia po turecku w szkole, jak również poza szkołą i w domu. Zbierze się podpisy kupców i właścicieli sklepów zgadzających się na mówienie po turecku. W miejscach takich jak kawiarnie kierowane i odwiedzane przez Żydów, kelnerki będą obsługiwały klientów po turecku”. Właściciele kawiarni wywiesili olbrzymie napisy „Mów po turecku”; rabini powiedzieli Żydom, by współpracowali.


Tureckie prawo o przesiedleniach z 1934 r.


Tureckie prawo o przesiedleniach z 1934 r.
, spowodowało nie tylko przymusową asymilację wszystkich nie-Turków, ale także przymusowe wysiedlenie ludności uznawanej za nie wystarczająco turecką.


Żydzi, którzy żyli w Tracji Wschodniej, zostali przymusowo wysłani do Stambułu; a wielu Kurdów z kurdyjskich miast i miasteczek zostało siłą przeniesionych do innych miast na terenie całej Turcji.  


Artykuł 7 stanowi:


"Ci, którzy nie są rasy tureckiej, także jeśli nie starają się o pomoc rządową, są zobowiązani do osiedlenia się w miejscu, które wybierze rząd i pozostania tam, aż otrzymają pozwolenie od rządu [na opuszczenie go]. Ci, którzy przenoszą się gdzie indziej bez pozwolenia, zostaną wysłani z powrotem. Jeśli to powtórzą, zostaną wydaleni [z kraju] decyzją rady gabinetu”.


Artykuł 11 stanowi:


A) Zabrania się ponownego zakładania wsi, dzielnic, społeczności pracowniczych i artystycznych, które w całości składają się z tych, których językiem ojczystym nie jest turecki, jak też monopolizowanie przez te osoby wsi, dzielnicy, branży lub sztuki dla swoich krewnych.


B) Decyzją rady gabinetu minister spraw wewnętrznych jest zobowiązany do podjęcia niezbędnych kroków… przeciwko tym, którzy nie są związani z kulturą turecką lub używają języka innego niż turecki. Wysiedlenie, choć nie całkowite i wydalenie [z kraju] należą do takich kroków.


C) Populacja nie-muzułmanów w miastach i miasteczkach nie może wynosić więcej jak 10% całej populacji i nie-muzułmanie nie mogą zakładać odrębnych dzielnic.


Artykuł 13 stanowi:


"Jest obowiązkowe przesiedlenie tych, którzy nie są rasy tureckiej, we wsiach, miastach i miasteczkach w taki sposób, by byli rozproszeni i nie tworzyli odrębnych dzielnic lub grup”.


Antyżydowski pogrom w Tracji w 1934 r.


Od 21 czerwca do 4 lipca 1934 r. masy ludzi, sprowokowane antysemickimi pismami takich autorów, jak Cevat Rifat Atilhan i Nihal Atsiz, atakowały Żydów w Edirne, Tekirdag, Canakkale, Gelibolu, Kirklareli, Luleburgaz i Babaeski. W wyniku tych pogromów tysiące Żydów z Tracji porzuciło swój dobytek i uciekło, ratując życie, uciekali do Stambułu lub za granicę. Żydowskie domy i sklepy obrabowano, a kobiety żydowskie gwałcono.  


Innym powodem pogromów z 1934 r. było to, że rządząca Republikańska Partia Ludowa [CHP] pozwoliła, by obowiązkowe Tureckie Prawo Przesiedlenia, które głównie skierowane było na Kurdów i regiony kurdyjskie, zastosowano także do Żydów w Tracji, usuwając Żydów z tego terenu. Mimo że pogromy nie były bezpośrednio zorganizowane przez rządzącą CHP, co najmniej dali nań swoje przyzwolenie.


Ataki podobno zaczęły się powoli[3]. Najpierw władze w Edirne rozkazały, by zwierzęta nie były zabijane na mięso w rzeźniach według rytuałów żydowskich. Następnie władze nie dopuściły, by Żydzi docierali do miejsc pracy – ułatwiając w ten sposób bojkot przedsiębiorstw żydowskich. Kiedy Żydzi poskarżyli się gubernatorowi, powiedziano im, że te działania nie są niczym nadzwyczajnym; że muzułmanie nie chcą Żydów i że będzie dla Żydów lepiej, jeśli opuszczą miasto.


Tureccy Żydzi, którzy uciekli do Grecji, opowiadali później, że wieśniacy splądrowali śródmieście Edirne. 2 lipca 1934 r. wieśniacy z kamieniami i pałkami w rękach krzyczeli „Śmierć Żydom!” i niszczyli żydowskie sklepy i domy. Bili Żydów, wlekli ich na stację kolejową i wysyłali do Stambułu[4].


Wobec Żydów zastosowano również ostry bojkot. Właścicielom piekarni zabroniono sprzedawanie im chleba, lub, jeśli to jednak robili, mieli sprzedawać kromkę chleba za pięć lirów, czyli znacznie więcej niż wynosiła cena dla nie-Żydów[5].


Ayse Hur, turecka historyk i publicystka, także opisuje pogrom w Edirne:


"2 lipca 1934 r. grupa napastników zaatakowała dzielnicę żydowską w Edirne, plądrując sklepy i domy. Bili Żydów i rozkazali im wynieść się do Stambułu. W panice, bogaci pojechali do Stambułu pierwszym pojazdem, jaki mogli znaleźć, podczas gdy biedni i ci, którzy nie byli w stanie znaleźć żadnego pojazdu, poszli piechotą ku granicom z Grecją i Bułgarią. Pozostała tylko garść przerażonych nędzarzy żydowskich. Piekarnie nie sprzedawały im chleba, sklepy nie dawały im żywności, a rozwożący wodę nie dawali im wody. Władze administracyjne, których obowiązkiem była ochrona obywateli niezależnie od ich etnicznej przynależności – zamiast wykonywać swój obowiązek – rozkazały w ogłoszeniu z 3 lipca, by ci, którzy pozostali, opuścili miasto w ciągu 48 godzin.


Najboleśniejsze incydenty miały miejsce w Kirklareli [prowincja w Tracji]. Nasiliła je grupa licealistów, którzy rzucali kamieniami w okna domów w dzielnicy żydowskiej. Kiedy do tego kamienowania dołączyli nieuzbrojeni żołnierze i inni ludzie, incydent wymknął się spod kontroli i splądrowano 65 domów. Rabusie schwytali Moshe Fintza, rabina Kirklareli, w jego domu, rozebrali go do naga, obcięli mu brodę brzytwą i ukradli wszystkie pieniądze, jakie miał. Obcięli palce kilku młodym kobietom na ulicy, żeby ukraść ich pierścionki i próbowali zgwałcić jedną dziewczynę. O świcie 400 Żydów z Kirklareli w przerażeniu zebrało się na stacji kolejowej, by uciec do Stambułu. Co ciekawe, na tej stacji zawsze były najwyżej trzy wagony, ale tego ranka było ich 16.


Co najmniej 100 Żydów złożyło zażalenie w sprawie tego ataku do premiera Ismeta Inonu. Odpowiedział 5 lipca 1934 r., że „według praw Republiki jest przestępstwem próba wygnania Żydów z Tracji”. Poradził, by „skarżący starali się o swoje prawa przez złożenie podania do sądu i wniesienie oskarżenia przeciwko napastnikom"[6]


Kiedy jednak przewodniczący Zgromadzenia Tureckiego, Kazim Ozalp, rozmawiał o tych wydarzeniach z prezydentem Ataturkiem, powiedział on, że antysemityzm nie rozprzestrzenił się w Turcji i że te incydenty były izolowanymi akcjami kilku jednostek.


14 lipca 1934 r. Recep Peker, sekretarz generalny rządzącej CHP, wysłał "poufny" okólnik do lokalnych oddziałów partii o tych incydentach. Wśród pytań, które zadał, było: „Dlaczego sekretarz generalny partii nie został poinformowany podczas procesu zachęcania, przygotowywania i realizacji tej sprawy?”


"Peker był rozgniewany - pisze Hur – że nie został poinformowany o ‘zachęcaniu, przygotowywaniu i realizacji’ tej sprawy, nie zaś, że nie zapobiegnięto jej. Tak więc nawet jeśli kwatera główna CHP nie była w to zamieszana… jej lokalne oddziały w Tracji były. Fakt, że podobne ataki przeprowadzono na dużym terytorium niemal równocześnie, wzmógł podejrzenia, że były one zorganizowane”. Także po tym, jak ludzie w Edirne uspokoili się, Żydom trudno było odzyskać zaufanie, że mogą żyć bezpiecznie. Pod koniec lipca nadal dostawali listy z groźbami i rozpoczynano nowe próby bojkotowania ich.


Antysemityzm w Edirne utrzymywał się długo po pogromie. 7 października 1934 r., na przykład, nowy raport informował, że szkoły dostały nakaz nie przyjmowania uczniów żydowskich[7]. Warunki życia Żydów w tym mieście pogarszały się z dnia na dzień. Żydzi nie otrzymywali pracy;  żydowskie rodziny zaczęły opuszczać Edirne każdego tygodnia. Eli Shaul, turecko-żydowski dziennikarz, który relacjonował o pogromie, potwierdził, że żydowskie dziewczęta i kobiety były gwałcone podczas tych ataków. (W 1950 r. Shaul z rodziną wyemigrowali do Izraela.)


Po pogromach aresztowano 60 osób, włącznie z gubernatorem i szefem policji prowincji Kirklareli oraz przewodniczącym Izby Handlowej w Kirklareli, ale zostali później zwolnieni.  Tylko sześć osób uznano za winne i skazano na karę więzienia – od trzech do sześciu miesięcy. Żydzi byli niezmiernie zaniepokojeni, że podobne ataki znowu zdarzą się w miastach Tracji, więc zamykali swoje drzwi o 17 i po tej godzinie już nie wychodzili.


Po pogromach nadal trwały codzienne prześladowania Żydów. Żydowskim rzemieślnikom nie pozwalano sprzedawać swoich produktów na bazarach; popychano ich i napadano na nich, a kiedy prosili policję o pomoc, otrzymywali radę, by pozostali w domach.  


Po pogromach Żydzi musieli sprzedawać swoje nieruchomości i ziemię taniej niż wynosiła ich rzeczywista wartość. Wtedy urzędnicy rządowi podjęli decyzję o zakazie sprzedawania przez Żydów nieruchomości Turkom. W tej sytuacji Żydzi musieli sprzedawać swój majątek nielegalnie i ceny spadły jeszcze niżej niż poprzednio.


"Antysemityzm w tym kraju nigdy się nie skończył” - według Isila Demirela, badacza na wydziale antropologii na Uniwersytecie Yeditepe w Stambule. "W Imperium Osmańskim były reguły o tym, co Żydzi mogli robić, a czego nie mogli. Wszystko, włącznie z wysokością ich domów i kolorem ich ubrań, było określone prawem. Tak więc Żyd był postacią, którą zawsze traktowano jak wroga. Widziano go jako węża podnoszącego głowę za każdym złem”.


Syjonizm w Edirne


Ponieważ syjonizm – poparcie ustanowienia żydowskiej ojczyzny w historycznej Ziemi Izraela – jest dla wielu Żydów stałą częścią ich dwutysięcznej historii prześladowań – Żydzi w Imperium Osmańskim, jak również w Turcji angażowali się w działalność syjonistyczną[8].


Za czasów Imperium Osmańskiego Żydom wolno było angażować się w działalność syjonistyczną, ale podczas rządów nowej Republiki, została ona zakazana. Jednopartyjny reżim CHP nie był ani pluralistyczny, ani demokratyczny. Upierał się przy ideologii „jeden język, jeden ideał, jedna kultura”. Nie pozwalał na syjonizm, ideę różniącą się od gloryfikacji „tureckości”.


W 1923 r. Żydzi w Edirne, według pamiętników Yomtova Alkabesa, zaprzestali działalności syjonistycznej. Pewnej nocy jacyś ludzie weszli do organizacji syjonistycznej i podarli zdjęcia przywódców syjonistycznych, takich jak Theodor Herzl, Nahum Sokolow i Max Nordau. Dochodzenie policyjne nie przyniosło rezultatów[9]. Wielu młodych Żydów straciło nadzieję, porzuciło swoje przedsiębiorstwa i wyemigrowało do Palestyny (nazwa Izraela pod Mandatem Brytyjskim aż do niepodległości w 1948 r.).  


W 1937 r. zamknięto ostatnią szkołę Alliance Israélite w Tracji[10].


W latach 1930., jak informuje Alkabes[11], dzieci żydowskie w szkołach tureckich były prześladowane przez nauczycieli. Nawet kiedy otrzymywały dobre stopnie, nie zdawały, bo były Żydami. Dzieciom żydowskim nie wolno było wyrażać opinii; jeśli robiły to, nauczyciele wyzywali je od „brudnych Żydów”. Inni uczniowie, zachęcani przez nauczycieli, także krzyczeli i nękali dzieci żydowskie. Antysemityzm był zakorzeniony wśród uczniów i ich rodzin. Młodzież żydowska, zmęczona nieustannymi obelgami, przerywała naukę i przesiadywała w kawiarniach.


Alkabes opowiada, że dyskutował z dr Yosefem Goldinem ze Stambułu, co zrobić, by młodzież nie zeszła na złą drogę i by jakoś pomóc jej w tych trudnych czasach. Goldin przyjechał do Edirne, zebrał wszystkich żydowskich chłopców i dziewczynki w wieku 13-15 lat, zaczął uczyć ich o żydowskim życiu, kulturze i syjonizmie. Młodzież uczyła się alfabetu hebrajskiego; po kryjomu obchodzono święta żydowskie i po cichu upamiętniali Żydów takich jak Joseph Trumpledor, którzy stracili życie w walce o ideały syjonistyczne.


W 1944 r. Agencja Żydowska zaproponowała grupie młodzieży z Edirne, by emigrowali do Izraela.


W czasach II wojny światowej działalność syjonistyczna w Edirne przygasła, ale społeczność żydowska Edirne nadal prowadziła lekcje historii żydowskiej dla młodzieży. W 1940 r. jednak z powodu trudności ekonomicznych, zamknięto szkołę żydowską, która była własnością społeczności żydowskiej w Edirne.


Po ustanowieniu państwa żydowskiego 14 maja 1948 r. wielu Żydów z Edirne i z całej Turcji zaczęło emigrować do Izraela. Żydzi z Turcji, patrzyli z nadzieją na nową przyszłość w nowym państwie[12].


90 lat po antysemickich atakach i pogromach w Edirne i w Tracji  


Prawdziwe pytanie brzmi: teraz, kiedy kampania czystki etnicznej w Turcji została „pomyślnie” zakończona i tylko dwoje Żydów pozostało w Edirne, dlaczego gubernator nadal jest tak wściekły i przepełniony taką „olbrzymią nienawiścią”? Czy jest zły, że praktycznie nie ma już Żydów, których można prześladować w Tracji i musi ograniczać się do wygrażania  synagodze?


Słodką tajemnicą zarówno w Turcji, jak w Europie jest to, że antysemici nie potrzebują istnienia państwa żydowskiego, by atakować Żydów i grozić im. Antysemityzm w Turcji i w Europie istnieje od ponad dwóch tysięcy lat. Nienawiść do Żydów nie zaczęła się wraz z ponownym założeniem państwa Izrael. W nowoczesnej Turcji był propagowany od ponad 90 lat.


Kiedy zabijano, atakowano i asymilowano siłą Żydów w Edirne i w całej Turcji – jak również w wielu innych miejscach na świecie – nie istniało żadne żydowskie państwo Izrael.


Prawdą jest, że ci, którzy przeprowadzili autentyczną czystkę etniczną Żydów w Tracji, są ostatnimi ludźmi, którzy mają prawo łkać, jęczeć, jojczeć, marudzić nad nieistniejąca „okupacją” izraelską. Izraelczycy nie okupują Izraela. Izrael jest domem Żydów; nie możesz być okupantem własnego domu.


Izrael nie musi dowodzić swojej legalności. Ma niezbywalne prawa moralne i historyczne istnienia jako suwerenne państwo. Nawet gdyby Żydzi byli całkowicie bezpieczni na całym świecie, jak powinno być w normalnym świecie, nadal mieliby prawo do ustanowienia własnego państwa i życia  we własnej, historycznej ojczyźnie.


[1] Lerna Ekmekcioglu (2010), Improvising Turkishness: Being Armenian in post-Ottoman Istanbul (1918-1933). Ann Arbor; Başak Ince (2012), Citizenship and Identity in Turkey: From Atatürk's Republic to the Present Day. London: I.B. Tauris; Soner Cagaptay (2006), Islam, Secularism, and Nationalism in Modern Turkey: Who is a Turk? London, Routledge.

[2] Rifat Bali (2013). Jews of Edirne. In Emin Nedret Isli (Comp.), Edirne: Serhattaki Payıtaht (Edirne: Capital on the Borderline). Istanbul, Yapi Kredi Publications.

[3] Ibid.

[4] Ibid.

[5] Ibid.

[6] Ibid.

[7] Ibid.

[8] Ibid.

[9] Ibid.

[10] Haker, Erol (2007). Edirne Jewish Community and Alliance Schools 1867-1937. Gozlem Publishing House.

[11] Rifat Bali (2013). Jews of Edirne. In Emin Nedret Isli (Comp.), Edirne: Serhattaki Payıtaht (Edirne: Capital on the Borderline). Istanbul, Yapi Kredi Publications.

[12] Ibid.


Turkey ethnic cleansing Jews

Gatestone Institute, 15 grudnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Uzay Bulut

Publicystka turecka mieszkająca w Ankarze.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1470 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk