Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 04:36

« Poprzedni Następny »


Czego spodziewać się w Iranie


Jagdish N. Singh 2016-03-03


Jednym z śmiertelnych błędów demokracji zachodnich jest ich powtarzająca się polityka ugłaskiwania i opóźnionego działania wobec agresywnych reżimów. Między dwiema wojnami światowymi, mimo mnóstwa dowodów powszechnie deklarowanego, rasistowskiego programu Niemiec Adolfa Hitlera, mocarstwa demokratyczne czekały z podjęciem działań, aż było za późno. Hitler był w stanie dokonać ludobójstwa na nieprawdopodobną skalę.

Dzisiaj rządy demokracji zachodnich wraz ze swoimi wschodnimi kolegami, takimi jak Indie, działają podobnie w sprawie Islamskiej Republiki Iranu.


Program krajowy i zagraniczny rządu irańskiego jest publicznie udokumentowany. Od rewolucji irańskiej w 1979 r. częścią jawnej, wielkiej strategii reżimu jest spowodowanie „śmierci Ameryki”, przywódcy wolnego świata, i zastąpienie jej własną, radykalną wersją rządów islamskich. Za rządów obecnego Najwyższego Przywódcy, ajatollaha Alego Chameneiego i jego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), Iran zdobywa wpływy na całym Bliskim Wschodzie, w Ameryce Łacińskiej, na Karaibach i w Azji Południowej. Mimo rozmów nuklearnych z Zachodem cel Iranu, "śmierć Ameryce" obowiązuje nadal. Sam ajatollah wzywał do zniszczenia Ameryki w trakcie negocjacji nuklearnych.


Obecnie Iran jest głównym graczem wspierającym autokratyczny reżim Baszara Al-Assada w Syrii, Houthich w Jemenie, Hezbollah w Libanie, Palestyński Islamski Dżihad i Hamas na Zachodnim Brzegu i w Gazie oraz Państwo Islamskie na egipskim Półwyspie Synajskim.


Jako wsparcie swoich planów imperialnych Iran rozwija program pocisków balistycznych konwencjonalnych i jądrowych. Według szefa wywiadu amerykańskiego, Jamesa Clappera, Iran ma "jeden z największych zapasów pocisków balistycznych na Bliskim Wschodzie".


Zgodnie z programem rozwoju pocisków w Iranie, kontradmirał marynarki Korpusu Strażników Rewolucji Iranu, ogłosił: "W oparciu o piąty plan pięcioletni powinniśmy zrealizować nasz cel masowej produkcji szybkich wojskowych łodzi motorowych o prędkości 80 mil morskich na godzinę… wyposażonych w pociski o zasięgu 100 km; są to łodzie, których nikt nie potrafi schwytać”.


Niezależnie od aspiracji wojskowych od upadku Szacha w 1979 r. kolejne rządy irańskie ogłaszały plany anihilacji państwa Izrael, jedynej pluralistycznej demokracji na Bliskim Wschodzie i skutecznego czynnika powstrzymującego apetyty Iranu w regionie.


Z Iranu wylewają się wrogie wypowiedzi. Mohammad Neza Naghdi, dowódca siły paramilitarnej Basidż, w kwietniu 2015 r. oznajmił wprost, że “Zniszczenie Izraela nie podlega negocjacjom”.


Generał dywizji, Jahja Rahim Safavi, były dowódca IRGC i najwyższy doradca militarny Chameneiego, ostrzegł w maju 2015 r., że "Ponad 80 tysięcy pocisków jest gotowych na zasypanie Tel Awiwu i Hajfy”.


W listopadzie sam Najwyższy Przywódca Iranu, Chamenei, tweetował: “Na ten barbarzyński, wilczy & dzieciobóczy reżim #Izraela, który nie szczędzi żadnej zbrodni, nie ma żadnej terapii poza anihilacją”. 



Zdumiewająco, demokracje zachodnie wybrały przymknięcie oczu na wypowiedzi i czyny Iranu. Zamiast tego postanowiły ugłaskać reżim. W lipcu zeszłego roku, mimo naprawdę poważnych zastrzeżeń wyrażonych przez ekspertów militarnych i strategii międzynarodowej (włącznie z emerytowanymi oficerami armii amerykańskiej), Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i Niemcy – cztery demokracje w  P5+1 zawarły umowę nuklearną ze sobą, którą zaproponowały Iranowi. Iran jak dotąd nie podpisał tej umowy, a nawet gdyby to zrobił, to według Departamentu Stanu USA umowa nie byłaby prawnie wiążąca.


W następnych miesiącach Teheran niezmiernie zyska finansowo według warunków tego porozumienia. Za rządów administracji prezydenta Baracka Obamy zniesiono sankcje nałożone na Iran. Aby przepchnąć umowę i uczynić ją bardziej pociągającą dla Iranu, prezydent zgodził się także zapłacić Iranowi 1,7 miliardów jako rozliczenie za aktywa wartości 400 milionów dolarów „zamrożone” w Stanach Zjednoczonych od 1981 r.  


Stowarzyszenie na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej (SWIFT), "elektroniczny krwiobieg globalnego system finansowego", odłączył 15 banków irańskich od swojego system w 2012 r. pod naciskiem Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej u szczytu wysiłków okiełznania ambicji nuklearnych Iranu. Dzisiaj SWIFT jest gotowy na pozwolenie tym bankom, włącznie z Centralnym Bankiem Iranu, na ponowne używanie systemu. Iran będzie miał obecnie jeszcze większe możliwości finansowania terrorystów na całym świecie.


Europejscy politycy i biznesmani pędzą do Teheranu, by podpisywać nowe porozumienia. 28 stycznia w Paryżu prezydent Iranu Hassan Rouhani i prezydent Francji Francois Hollande podpisali wielkie umowy biznesowe, włącznie ze spółką joint venture między producentami samochodów PSA Peugeot Citroen a irańskim Chodro. Iran kupuje 118 samolotów pasażerskich Airbus, żeby unowocześnić swoją starzejącą się flotę powietrzną. Grupa budowlana Bouygues i francuski operator lotniczy ADP będą rozbudowywać lotnisko w Teheranie, zaś Vinci, inna firma budowlana, została zaangażowana do zaprojektowania, zbudowania i prowadzenia nowych terminali dla lotnisk Maszhad i Isfahan. Francuska firma naftowa Total zgodziła się kupować ropę irańską, podpisane zostały także porozumienia w sprawach przewozów morskich, opieki zdrowotnej, rolnictwa i zaopatrzenia w wodę.


Także demokratyczne Indie kultywują stosunki z Iranem. Na spotkaniu w maju minister transportu drogowego Indii, Nitin Gadkari, i minister transport i rozwoju miast Iranu, Abbas Ahmad Achoundi, podpisali Memorandum porozumienia o uczestnictwie Indii w budowie portu Chabahar w Iranie.


Projekt Chabahar da Indiom korzyści strategiczne i dostęp do Afganistanu i zasobnej w energię Azję Środkową przez ominięcie Pakistanu. Odległość między portem Chabahar a Gudźaratem  - najbardziej na zachód położonym stanem Indii, mieszczącym się w pobliżu Zatoki Perskiej, jest mniejsza niż odległość między Delhi a Mumbajem. Ocenia się, że czas transportu zmniejszy się o jedną trzecią. Firmy z Indii już zgodziły się wynająć część portu i kierować nim jako terminalami kontenerowymi i wszechstronnymi terminalami towarowymi.


New Delhi ocenia, że projekt Chabahar będzie bardzo korzystny. Ponieważ Indie zainwestowały ponad 2 miliardy dolarów w Afganistanie, rząd indyjski planuje połączyć port Chabahar z drogą Zarandż-Delaram, którą zbudował w Afganistanie, otwierając tym alternatywne szlaki do Afganistanu i zwiększając dostęp do rynków regionalnych i globalnych.  


Rosja i Chiny, stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, także wzmacniają kooperację z Iranem. Zarówno Rosja, jak Chiny przyjęły politykę ambiwalencji wobec Iranu i dopilnowały, by sankcje narzucone przez Zachód nie były zbyt surowe. Wielokrotnie też blokowały próby nałożenia sankcji na sojusznika Iranu, Syrię, obawiając się o swoje interesy finansowe w regionie.


Także Chiny zbijają kapitał na zniesieniu sankcji wobec Iranu. Prezydent chiński, Xi Jinping, pospieszył do Iranu po tak zwanym porozumieniu nuklearnym, by przedyskutować 25-letni  plan kooperacji strategicznej. Według doniosłej umowy wartej 600 miliardów dolarów Xi zobowiązał się do zwiększania handlu między tymi dwoma narodami przez kolejnych dwadzieścia lat. Pekin i Teheran zgodziły się także na zwiększenie kooperacji w sprawach bezpieczeństwa przez dzielenie się materiałami wywiadowczymi, posunięciami antyterrorystycznymi, wymianą militarną i koordynacją. Nawiasem mówiąc, mimo międzynarodowych sankcji, handel między Chinami a Iranem wzrósł do 3 miliardów w 2001 r. do 50 miliardów w 2014 r.


Przy swoim fanatycznym i sekciarskim programie ideologicznym Iran prawdopodobnie użyje tych nowych funduszy do wsparcia swojego programu zbrojeń i trwających, tajnych działań terrorystycznych. Ulgi w sankcjach głównie dadzą korzyści Chameneiemu i członkom IRGC: oni kontrolują około jednej trzeciej gospodarki Iranu.


Iran stanowi obecnie jeszcze większe zagrożenie dla całego cywilizowanego świata. Wzór zachowania Teheranu pokazuje, że irańskiemu rządowi nie można ufać w kwestii jakichkolwiek obietnic, jakie składa w sprawie nie rozwijania programu broni jądrowej. Chamenei otwarcie zadeklarował, że Teheran nie pozwoli na skuteczne inspekcje swoich instalacji militarnych ani na wywiady z naukowcami zajmującymi się sprawami nuklearnymi.


Związki Siły Kuds IRGC z Hezbollahem, Hamasem, Palestyńskim Dżihadem Islamskim, Houthi i innymi grupami terrorystycznymi stanowią główne zagrożenie pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie..


Sieci Hezbollahu rozszerzyły się przez te lata, przenikając do Ameryki Łacińskiej i na Karaiby przez szyickie ośrodki kulturalne w tym regionie. Według oficjalnego raportu argentyńskiego Teheran założył sieci terrorystyczne, wywiadowcze i operacyjne w całej Ameryce Łacińskiej już w latach 1980. Działalność wywiadowczą Iranu w regionie prowadzą albo bezpośrednio funkcjonariusze irańscy, albo marionetka Iranu, Hezbollah. Działalność przestępcza już może mieć miejsce w Brazylii, Kolumbii, Chile, Paragwaju, Urugwaju, Surinamie i Trinidadzie i Tobago. Udział Iranu w handlu kokainą rozszerzył dostęp reżimu mułłów do rynków regionalnych i wzmocnił jego związki z sojusznikami w Wenezueli, Ekwadorze, Boliwii i innych krajach.


Według funkcjonariuszy wywiadów zachodnich IRGC przekazał dziesiątki milionów dolarów Hamasowi na broń, wyposażenie wojskowe i szkolenie. Według ich informacji Iran dostarcza także broni i funduszy Hamasowi przez Morze Czerwone i przez Synaj. Sądzą oni również, że Iran pośrednio finansuje Państwo Islamskie (IS) na Synaju. "Walizy z gotówką” przesyłane są bezpośrednio do funkcjonariuszy Hamasu w Gazie; część pieniędzy przechodzi następnie do IS.


Związki Teheranu z Hamasem i IS są częścią strategii na większą skalę używania sił zastępczych do zdobycia hegemonii na Bliskim Wschodzie i podważenia sojuszników amerykańskich, takich jak Egipt i Izrael. Iran stara się zachować swoje wpływy w Libanie, Iraku i Syrii. Walcząc z IS, Iran wzmacnia istniejące reżimy pro irańskie i zachowuje znaczenie w regionie.


Podczas gdy Iran istotnie wspiera pośrednio IS na Synaju, celem rządu jest osłabienie obecnych władz w Egipcie oraz sojuszu sunnicko-arabskiego między Egiptem, Arabią Saudyjską i Jordanią. W chwili obecnej Iran nie ma problemu z wzmacnianiem się IS na Synaju. Jeśli IS istotnie zdobędzie więcej siły na Synaju, Iran może użyć go w przyszłości do narzucenia własnego programu. Teheran wyraźnie chce wykorzystać zwycięstwa IS przeciwko państwom sunnickim jako okazji do ich osłabienia.


Iran popiera także działającą w Gazie grupę terrorystyczną al-Sabireen ["Cierpliwi "], założoną w następstwie poprzednich napięć między Iranem, Hamasem i Islamskim Dżihadem. Grupa ta ma około 400 członków i jej godło jest identyczne z godłem Hezbollahu. Każdy członek otrzymuje miesięczną płacę w wysokości 25 do 300 dolarów, zaś kadry otrzymują przynajmniej 700 dolarów na głowę. Rocznie ta grupa terrorystyczna otrzymuje od Iranu 10 milionów dolarów, szmuglowanych w walizkach tunelami na granicy z Egiptem. Al-Sabireen wabi potencjalnych członków znanymi sposobami filantropii i edukacji. Publikacje tej grupy piszą o Stanach Zjednoczonych jako „źródle terroryzmu supermocarstwowego”, a ich slogan brzmi: „Droga do wyzwolenia Palestyny prowadzi przez Karbalę” – szyickie święte miasto w Iraku.


Al-Sabireen rozszerzyła swoje działania ze Strefy Gazy na Zachodni Brzeg i Jerozolimę, mając do tego wsparcie Iranu. Hiszam Salim, założyciel al-Sabireen, przyznał, że jego grupa jest bezpośrednio finansowana przez Iran. "Mamy ramię zbrojne, którego celem jest prowadzenie wszędzie wojny z okupacją izraelską” - powiedział Salim. – W tych ramach mamy członków na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie".


Administracja Obama kontynuuje swoją politykę wobec Iranu mimo wiedzy o poparciu tego reżimu dla terroryzmu globalnego. Sam prezydent USA, Barack Obama, mówił o terrorystycznej aktywności Iranu na konferencji prasowej w zeszłym roku. "Nadal mamy problemy z irańskim sponsorowaniem terroryzmu; jego finansowaniem zastępców, takich jak Hezbollah, którzy grożą Izraelowi i grożą regionowi; z destabilizującymi działaniami, które prowadzą, włącznie z miejscem takim jak Jemen” – powiedział i dodał: “umowa nie zależy od zmiany zachowania przez Iran. Nie zależy od tego, czy Iran nagle zacznie działać jak demokracja liberalna”.


Historia powinna skłaniać społeczeństwa w  państwach demokratycznych, by naciskały na swoje rządy w celu wprowadzenia korekt do fatalnej polityki wobec Iranu. Świata nie stać na przymykanie oczu na szkody wyrządzane przez te rządy. Jeśli dzisiejsze demokracje będą kontynuowały obecną politykę wobec Iranu, wyłącznie ośmieli to reżim do kontynuowania na drodze do zdobycia broni jądrowej, jak również dalszego popierania terroryzmu i łamania praw człowieka.


What to Expect in Iran

Gatestone Institute, 22 lutego 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Jagdish N. Singh

Znany indyjski publicysta mieszkający w Dehli. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1473 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk