Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 08:08

« Poprzedni Następny »


68 lat arabskiego obwiniania Izraela za swoje nieszczęścia trafiło na żyłę złota we Francji


Elder of Ziyon 2016-06-06


Z doniesienia w Haaretz:

"Rząd francuski chce, by ministrowie spraw zagranicznych, spotykający się w Francji w piątek (3 czerwca 2016) w sprawie międzynarodowej izraelsko-palestyńskiej konferencji pokojowej, uzgodnili, że przyszłe negocjacje między stronami odbędą się w ograniczonych ramach czasowych, jak stwierdza dokument rozprowadzany przez francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych do krajów biorących udział w spotkaniu."


"Według tego dokumentu Francuzi proponują, by celem dyskusji, które zaczynają się w piątek, było sformułowanie parametrów rozwiązania podstawowych kwestii dla trwałego porozumienia pokojowego. Wszystkie bezpośrednie negocjacje w przyszłości będą oparte na tych parametrach.

 

Skąd ten pośpiech?


Dokument przedstawia tło francuskiej inicjatywy pokojowej i ustała, że konflikt izraelsko-palestyński jest kluczowym problemem na Bliskim Wschodzie. Ten konflikt „tworzy niebezpieczną niepewność. Podsyca radykalną retorykę i przemoc ekstremistyczną. Dążenie do jego rozwiązania jest pilniejsze niż kiedykolwiek”, stwierdza dokument."

Słyszycie? Gdyby nie uparta odmowa Izraela oddania żydowskiej ojczyzny i zamienienia się w kraj, który możesz trzy razy przebiec podczas jednego maratonu, to nie mielibyśmy żadnych problemów w Syrii, Jemenie, Libii, Iraku lub na Synaju. Żadnych naruszeń praw człowieka w Egipcie i w Jordanii. Liban byłby jednym, szczęśliwym, wielokulturowym krajem.



Od 1948 r. dyplomaci arabscy mówili każdemu, kto chciał słuchać, że Izrael jest przyczyną większości ich problemów. Każde ich spotkanie z dyplomatami i politykami Zachodu zaczynało się i kończyło twierdzeniem, że Izrael jest przyczyną wszystkich problemów na Bliskim Wschodzie. W każdym przemówieniu do własnych ludzi winą za swoje problemy obarczali Żydów.

Każdy artykuł, każde przemówienie w ONZ, każde wydarzenie publiczne było kolejnym pretekstem do propagowania kłamstwa, że naród żydowski stanowi afront dla moralności, prawa międzynarodowego, a głównie dla ich dumy.

W latach 1970 zmienili nieco ten mem, mówiąc, że problemem jest „okupacja” i Palestyńczycy są tymi, którzy cierpią. Przywódcy arabscy mieli dziesięciolecia na zintegrowanie Palestyńczyków we własnych narodach, ale ludzie bezpaństwowi byli znacznie cenniejsi jako narzędzia propagandy. Zachowywali „obozy dla uchodźców” wyłącznie z powodu możliwości, że któregoś dnia rozrastające się szeregi Palestyńczyków „powrócą”.

Ale nadrzędne przesłanie wskazywało nieustannie na jedno: Izrael jest winny wszystkim problemom na Bliskim Wschodzie i jeśli tylko Izrael zniknie, wszystko będzie wspaniałe. Żadnego terroru, żadnego islamskiego fundamentalizmu, żadnej przemocy sekciarskiej. Trzeba tylko ignorować wojny domowe, które wybuchają co kilka lat.

W końcu to absurdalne przesłanie zaczęło zyskiwać popularność na Zachodzie. Zakrawa na ironię, że właśnie, kiedy Zachód zaczął akceptować ten niedorzeczny argument o „powiązaniu”, rządy arabskie zaczęły zdawać sobie sprawę z tego, że mają znacznie większe problemy i że obwinianie Izraela nie jest już panaceum, którym można odepchnąć wzrost islamskiego fundamentalizmu i odrodzenie się sekciarstwa.

Francja i większość Unii Europejskiej nadal trzymają się przebrzmiałego rozumowania o “powiązaniu”. Wstrząśnięta zamachami terrorystycznymi u siebie i z świadomością, że znaczna część mieszkańców ich kraju żywi sympatię do dżihadyzmu, Francja rozpaczliwie pragnie znaleźć sposób wyjścia z sytuacji, która staje się z roku na rok coraz bardziej złowieszcza. Udawanie, że istnienie Izraela (lub „okupacja”) radykalizuje jej muzułmańskich obywateli, jest łatwym sposobem na odepchnięcie trudnych decyzji, jakich potrzeba, by walczyć w głównej walce XXI wieku – przeciwko radykalnemu islamowi. Francja działa tak, jak działały kraje arabskie od lat 1950 do co najmniej 1990.

Jaka jest logika w twierdzeniu, że konflikt izraelsko-arabski jest główną siłą napędową wstrząsów na Bliskim Wschodzie (i tym samym zamachów terrorystycznych w Europie)? Nie ma żadnej. Jest to fantazja stworzona, by udawać, że prawdziwe problemy na Bliskim Wschodzie i poza nim można rozwiązać, jeśli tylko Żydzi będą robili coraz więcej ustępstw.

Ci, dla których pobożne życzenia zastąpiły autentyczne fakty, chcą, by Izrael był problemem, żeby nie musieli obwiniać siebie.

Na tym nie kończy się kurczowe trzymanie fałszywych nadziei opartych na propagandzie antyizraelskiej. Dokument francuski mówi także:

“Czas nie jest neutralnym czynnikiem, biorąc pod uwagę nieustanną erozję rozwiązania w postaci dwóch państw. Podejście bez określenia czasowego pomijałoby rzeczywistość w terenie i nieustanne ryzyko eskalacji”.

Praktycznie rzecz biorąc, od 1990. lat nie wybudowano żadnych nowych, zaaprobowanych przez władze osiedli. W już istniejących społecznościach w Judei i Samarii może mieszkać dużo więcej Żydów, ale fakty w terenie nie zmieniły się. Parametry Clintona i propozycje Olmerta są dokładnie tak samo realne dzisiaj, jak w momencie, kiedy zostały wysunięte. Żydowskie osiedla w 1994 r. zajmowały mniej niż 2% Zachodniego Brzegu i zajmują mniej niż 2% dzisiaj. Argument, że rozwiązanie w postaci dwóch państw staje się trudniejsze z dnia na dzień, jest po prostu kolejnym argumentem antyizraelskim, używanym, by zmusić Izrael – i tylko Izrael – do narażenia swojego bezpieczeństwa i sprzeniewierzenia się swojej historii.

Takie są fakty. Łatwo je sprawdzić. “Powiązanie” i “erozja rozwiązania w postaci dwóch państw” nie są faktami, są błędnym rozumowaniem, któremu daje się wiarę wyłącznie dlatego, że jest powtarzane raz za razem.  

Można by sądzić, że przywódcy narodów i dyplomaci są wystarczająco bystrzy, by zobaczyć różnicę między błędnym rozumowaniem, a dowiedzionymi faktami. Niestety, wolą pozostawać w błędzie, bo prawda zaprzecza ich przez dziesięciolecia najbardziej cenionym podstawom dyplomacji międzynarodowej.  

Ustępstwa ze strony Izraela lub znikniecie Izraela (co jest następnym etapem po “porozumieniu pokojowym”) nie mogą rozwiązać problemu islamskiego ekstremizmu i nie zrobią tego. Izrael proponował wiele planów pokojowych, których wynikiem byłoby państwo palestyńskie – nieco mniejsze niż to, którego żądają, ale takie, które dałoby im 90-98% tego, co mówią, że chcą. To właśnie palestyńskie nieprzejednanie nie dopuszcza do pokoju, nie zaś działania Izraela. I każdy trzeźwo myślący dyplomata powinien rozumieć, że nacisk powinien być kierowany na Palestyńczyków, by zaakceptowali plan pokojowy i zbudowali własne życie. Narody Zatoki już zaczynają to rozumieć. 

Francja i Europa wybrały rozmyślną ślepotę zamiast spojrzenia na fakty.

 

68 years of Arabs blaming the Jews for their misfortune has hit paydirt in France

1 czerwca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


 Elder of Ziyon

Amerykański bloger, który wielokrotnie zmuszał prasę amertykańską do zamieszczania sprostowań nieścisłych czy wręcz kłamliwych dobniesień na temat Izraela.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1471 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk