Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 18:52

« Poprzedni Następny »


Lepiej poczekać z nawiązywaniem stosunków z talibami


Amir Taheri 2021-09-13

Talibowie mogą obiecać, że nie będą bezpośrednio zagrażać interesom Zachodu… jednak jest mało prawdopodobne, że reżim, który traktuje swoich własnych ludzi z całkowitą pogardą, zaoferuje cudzoziemcom, zwłaszcza „niewiernym”, lepszą ofertę. W większości przypadków polityka zagraniczna bandyckiego reżimu jest kontynuacją jego polityki wewnętrznej. Na zdjęciu: Konferencja prasowa talibów na lotnisku w Kabulu. (Zrzut z ekranu z afgańskiej #RepublicTV)
Talibowie mogą obiecać, że nie będą bezpośrednio zagrażać interesom Zachodu… jednak jest mało prawdopodobne, że reżim, który traktuje swoich własnych ludzi z całkowitą pogardą, zaoferuje cudzoziemcom, zwłaszcza „niewiernym”, lepszą ofertę. W większości przypadków polityka zagraniczna bandyckiego reżimu jest kontynuacją jego polityki wewnętrznej. Na zdjęciu: Konferencja prasowa talibów na lotnisku w Kabulu. (Zrzut z ekranu z afgańskiej #RepublicTV)

Podczas gdy świat próbuje otrząsnąć się z szoku po powrocie talibów do Kabulu, urzędnicy z zachodnich rządów rozpoczynają debatę na temat tego, jak ułożyć stosunki z nowymi władcami Afganistanu.


Jak dotąd głównym tematem tej debaty wydaje się być pragnienie uznania uzbrojonych w broń „pobożnych studentów” jako prawowitego rządu tej od dawna nękanej koszmarem ziemi. Jednak, aby oddalić zarzuty ugłaskiwania terrorystów, zachodni politycy ustanowili różne warunki ewentualnego uznania. Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wizyty w Bagdadzie postawił cztery takie warunki, podczas gdy brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab przedstawił cztery swoje.


Warunki dotyczą rezygnacji z terroryzmu, poszanowania praw człowieka, pozwolenia na opuszczenie kraju przez tych Afgańczyków, którzy tego chcą i zaprzestania dyskryminacji kobiet. Administracja Bidena natomiast postawiła warunek, zgodnie z którym talibowie mają obiecać, że nie tylko powstrzymają się  od terroryzmu, ale że zajmą miejsce poprzedniego rządu w Kabulu i włączą się do „wojny z terrorem”. Krótko mówiąc, zachodni przywódcy zapraszają talibów, aby stali się dżentelmenami, zanim zostaną przyjęci do klubu przyzwoitych ludzi.


Być może to wszystko jest trochę przedwczesne.


Nie jest pewne, czy talibowie faktycznie kontrolują cały Afganistan. Oczywiście, mają tysiące bandytów w Kabulu i w kilku innych dużych miastach. Jak dotąd jednak niewiele wskazuje na to, że będą mogli wyjść poza to, co osiągnęli w Afganistanie w latach 90. z pomocą Pakistanu, to znaczy rządy terroru wobec nieuzbrojonych Afgańczyków.


Co ważniejsze, być może naiwnością są żądania, by Talibowie zrezygnowali z terroryzmu – z tego co nadawało im znaczenie przez ponad ćwierć wieku. Terror jest ich raison d'etre. Skorpion nie żądli, ponieważ chce być niegrzeczny, ale dlatego, że taka jest jego natura.


Talibowie są tym, co robią. Jak zauważył Arystoteles, o charakterze mówią czyny.


Są oczywiście specjaliści, którzy zawsze mówiąc o bandyckich reżimach, głoszą starą ewangelię o „jastrzębiach i gołębiach”. Zachodni dziennikarze i eksperci stworzyli tony literatury o „wysiłkach umiarkowanych”, by złagodzić obraz brutalnej natury stalinowskiego reżimu.


„New York Times” publikował pełne uwielbienia artykuły o ZSRR w czasie, kiedy  gruziński zbir na Kremlu prowadził krwawe czystki. Przynajmniej początkowo   prezydent Franklin D. Roosevelt widział Heinricha Himmlera jako przywódcę „umiarkowanych” w nazistowskich Niemczech i poprzez swojego dentystę zainicjował „dialog” w Szwecji z emisariuszem szefa SS.


W latach pięćdziesiątych poszukiwania „umiarkowanych” rozszerzono na maoistyczne Chiny, podczas gdy w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych tak zwana Wielka Proletariacka Rewolucja Kulturalna fascynowała dzieciaki z bogatych domów w Paryżu, Londynie i w Nowym Jorku.


Pod koniec lat siedemdziesiątych administracja Cartera, wspierana przez Joe Bidena, wówczas młodego senatora, szukała „umiarkowanych” w koalicji chomeinistów, która przejęła władzę w Teheranie.


Wysłannik Cartera Warren Christopher podpisał z mułłami porozumienie algierskie po tym, jak obiecali uwolnić amerykańskich zakładników i nie brać więcej zakładników w przyszłości. (Nie trzeba dodawać, że przez ostatnie cztery dekady mułłowie z Teheranu nie mieli ani jednego dnia bez przetrzymywania amerykańskich zakładników.)


Cztery dekady później „umiarkowani” wychwalani przez Richarda Haasa i jego kolegów pakują walizki, niektórzy jadą do USA z zielonymi kartami, podczas gdy beton umacnia swoją władzę.


Czy to wszystko oznacza, że reżimy, które sprzeciwiają się światowemu porządkowi lub go kwestionują, nie mogą się zmienić?


Czasem mogą.


Komunistyczne Chiny to jeden, chociaż bardzo ograniczony, przykład sukcesu. Udało się to jednak osiągnąć, między innymi dlatego, że Stany Zjednoczone przed wyrażeniem zgody na nawiązanie pełnych stosunków dyplomatycznych z Pekinem postawiły szereg precyzyjnych warunków. Chiny przestały „eksportować rewolucję”, zakończyły swoje niemal codzienne nękanie  Tajwanu, powstrzymały Koreę Północną i przestały wspierać ruchy partyzanckie w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej.


Jednak Chiny nie przekształciły się w „umiarkowaną” potęgę, jak twierdzi Henry Kissinger, główny lobbysta Pekinu w USA. W rzeczywistości, z mieszaniną maoizmu i prymitywnego nacjonalizmu, prezydent Xi Jinping próbuje zmienić zasady międzynarodowych stosunków.


Obecnie kluczowym problemem jest zamęt w tak zwanym obozie demokratycznym. W czasie, gdy prezydent Joe Biden planuje zorganizowanie spotkania na szczycie przywódców krajów demokratycznych, główni sojusznicy USA wolą śpiewać własne piosenki. Macron mówi, że zrobi to, co jest konieczne, „niezależnie od tego, co mogą zrobić Stany Zjednoczone”. Kanclerz Niemiec Angela Merkel śpiewa w Moskwie swoją łabędzią pieśń, podczas gdy brytyjski premier Boris Johnson nawołuje do „realizmu” w kontaktach z talibami. (Pan Biden powinien zrozumieć, że organizowanie spotkania na szczycie przywódców państw demokratycznych bez jasnego powiedzenia w jakim celu i w atmosferze narastającej kakofonii nie ma większego sensu.)


Wracając do pełnych nadziei żądań pod adresem talibów.


Dlaczego ta grupa miałaby słuchać mocarstw zachodnich, skoro nie mają one ani spójnej polityki, ani twardej siły koniecznej do poparcia tej polityki? Talibowie wiedzą, że swoje istnienie zawdzięczają terrorowi i represjom. Są tam, ponieważ mogą zmuszać mężczyzn do zapuszczania bród i kobiety do chodzenia w workach, jednocześnie chroniąc pokrewne grupy terrorystyczne w całym regionie. Dotarli na szczyt, ponieważ potrafili podrzynać gardła, kamienować kobiety i podkładać bomby domowej roboty na drogach używanych przez obce wojska.


Talibowie mogą obiecać, że nie będą bezpośrednio zagrażać interesom Zachodu. Mogą nawet, jak twierdzą ich ludzie wyznaczeni do kontaktów z Waszyngtonem, wywierać presję na mułłów w Teheranie, aby pomogli Bidenowi zapewnić „sukces” w rozmowach na temat „umowy nuklearnej” z Islamską Republiką Iranu. Jednak w ostatecznym rozrachunku jest mało prawdopodobne, by reżim, który traktuje swoich ludzi z całkowitą pogardą, zaoferował cudzoziemcom, zwłaszcza „niewiernym”, lepszą ofertę. W większości przypadków, przynajmniej w perspektywie krótko- i średnioterminowej, polityka zagraniczna bandyckiego reżimu jest kontynuacją jego polityki wewnętrznej.


Nie ma potrzeby spieszyć się z jakimkolwiek układem z talibami.


W tej chwili to oni potrzebują świata zewnętrznego bardziej niż świat zewnętrzny potrzebuje ich. Nie są na tyle głupi, by nie wiedzieć, że bez pewnej miary międzynarodowego uznania nie będą w stanie zniechęcić krajowych przeciwników i przekonać mas Afgańczyków do lękliwego podporządkowania się nowemu reżimowi.


Każda polityka wobec talibów powinna opierać się na prostej zasadzie: traktować ich poważnie taktycznie, ale strategicznie otwarcie nimi gardzić.


Innymi słowy, przyznając, że tam są, ale dając jasno do zrozumienia, że nie powinno ich tam być. Oznacza to uporządkowanie szeregu opcji, od ograniczania ich możliwości działania, przez sankcje, po presję, której ostatecznym celem jest pomoc Afgańczykom, jeśli i kiedy osiągną konsensus w sprawie obalenia reżimu. Mając do czynienia z bandyckimi rządami nie stoimy tylko przed wyborem między wojną na pełną skalę, a bezwarunkową haniebną kapitulacją.    


Dealing with Taliban: It’s Urgent to Wait

Gatestone Institute, 5 września 2021

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2611 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk