Prawda

Czwartek, 23 marca 2023 - 09:53

« Poprzedni Następny »


Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”


Andrzej Koraszewski 2023-01-05

Wielki Pałac na Kremlu, obecnie rezydencja prezydenta Rosji. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)
Wielki Pałac na Kremlu, obecnie rezydencja prezydenta Rosji. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Zdolność powstrzymania agresji wymaga determinacji i środków, ale (a być może nawet przede wszystkim) zrozumienia, że mamy do czynienia z ludźmi mającymi inny system wartości, inny sposób myślenia i całkowicie odmienne cele. Tę myśl, w odniesieniu do przywódców zradykalizowanych krajów islamskich powtarza od lat amerykański historyk, Richard Landes. Dziś jednak skupieni jesteśmy nie tyle na zagrożeniu ze strony krajów takich jak Iran, czy nawet Chiny, ale po raz kolejny na Rosji, która znów wszczęła absurdalną i zdawałoby się niezrozumiałą awanturę.

Siedemdziesiąt sześć lat temu, 22 lutego 1946 r., w amerykańskim Departamencie Stanu odebrano telegram od charge d'affaires ambasadora w Moskwie, Georga Kennana. Telegram był długi (taką też nosi nazwę w pracach historycznych) i stał się z czasem podstawą Doktryny Trumana, jak i impulsem działań znanych jako Plan Marshalla.   


Ten telegram (oraz późniejszy o rok artykuł Kennana, który zainicjował popularny później w piśmiennictwie amerykańskim termin „powstrzymanie”) przypomniał właśnie na łamach Foreign Affairs Sourabh Gupta.


George Kennan znał doskonale język rosyjski, w moskiewskiej ambasadzie pracował już w latach trzydziestych, w czasach Wielkiego Głodu, nie miał złudzeń na temat Stalina i radzieckiej mentalności.   


Jego zdaniem, Związek Radziecki był kontynuacją historii Rosji, stalinowską dyktaturę przedstawiał jako ostatni rozdział w długiej serii bezdusznych i okrutnych władców, których jedynym celem była potęga militarna. Wieczne pomieszanie kompleksu niższości i kompleksu wyższości. Nieustanny, paranoiczny lęk przed lekceważeniem i próby wymuszenia szacunku siłą.


Otwierając część pierwszą podzielonego na pięć części telegramu Kennan pisał:

Podstawowe cechy sowieckiej perspektywy powojennej, przedstawione przez oficjalną maszynę propagandową są następujące:


(a) ZSRR nadal żyje w antagonistycznym „kapitalistycznym okrążeniu”, z którym na dłuższą metę nie może być trwałego pokojowego współistnienia. Jak stwierdził Stalin w 1927 r. do delegacji amerykańskich robotników:


„W toku dalszego rozwoju rewolucji międzynarodowej wyłonią się dwa ośrodki o światowym znaczeniu: ośrodek socjalistyczny, przyciągający do siebie kraje skłaniające się ku socjalizmowi, oraz ośrodek kapitalistyczny, przyciągający do siebie kraje skłaniające się ku kapitalizmowi. Walka między nimi o dowodzenie gospodarką światową zadecyduje o losie kapitalizmu i komunizmu na całym świecie”.

Tak jak dziś Putin twierdzi, że Rosja jest okrążona przez NATO i tylko broni się przed faszyzmem, tak Stalin „bronił” ZSRR przed „atakującym” kapitalizmem. W dalszej prezentacji mentalności radzieckich przywódców Kennan pisał o ich głębokim przekonaniu, iż świat kapitalistyczny jest rozdarty wewnętrznymi konfliktami, że te wewnętrzne konflikty generują wojny, że sprytni kapitaliści szukający ucieczki od wewnętrznych konfliktów skłaniają się do agresji na kraje socjalistyczne. Wojna z ZSRR byłaby dla nich (kapitalistów) katastrofalna, ale spowodowałaby opóźnienia w rozwoju socjalizmu, więc trzeba jej zapobiegać. Równocześnie – jak opisuje te przekonania Kennan:

Konflikty między państwami kapitalistycznymi, choć również obarczone niebezpieczeństwem dla ZSRR, stwarzają jednak wielkie możliwości rozwoju sprawy socjalistycznej, zwłaszcza jeśli ZSRR pozostanie militarnie potężny, ideologicznie monolityczny i wierny swemu obecnemu błyskotliwemu przywództwu.

Oczywiście w tym kapitalistycznym świecie są oświeceni ludzie (przede wszystkim członkowie partii komunistycznych i inne demokratyczne elementy), których aspiracje należy wspierać, bo są obiektywnie korzystne dla ZSRR.  Należy pamiętać, że świat kapitalistyczny nie jest całkowicie zły. Najgorsza jest niekomunistyczna lewica, która wprowadza ludzi w błąd, stosując narzędzia socjalizmu do pogoni za interesami reakcyjnego kapitału.


Po przedstawieniu głównych elementów przekonań radzieckich przywódców Kennan pisze jakie są główne cele radzieckiej polityki.

Trzeba zwiększyć siłę oddziaływania ZSRR w społeczności międzynarodowej  (czytaj: nasilić propagandę), oraz zrobić wszystko, by zmniejszyć wpływy kapitalizmu. Trzeba pogłębiać różnice i konflikty w społeczeństwach krajów kapitalistycznych, a jeśli dojdzie do wojny między imperialistami, należy ją przekształcić w rewolucyjne wstrząsy.  Elementy „demokratyczno-postępowe”, czyli sympatyzujące z ZSRR, muszą być maksymalnie wykorzystane.

W drugiej części „Długiego Telegramu” Kennan pisze, że u samych podstaw poglądów ludzi na Kremlu leży neurotyczna wizja świata i tradycyjne, instynktowne rosyjskie poczucie niepewności.

Fascynujące są uwagi amerykańskiego dyplomaty na temat sukcesu marksizmu w Rosji. Marksizm, jak pisze Kennan, przez pół wieku tlił się bezskutecznie w Europie Zachodniej, by wybuchnąć wielkim płomieniem w Rosji, w kraju, który nigdy nie miał władz przyjaznych wobec własnej ludności, nie miał przyjaznych stosunków z sąsiadami, kraju, w którym idea nierozwiązywalnych bez przemocy konfliktów pasowała do historycznych doświadczeń. Marksistowskie dogmaty zostały przez rosyjskich komunistów wyostrzone, stały się jeszcze bardziej wojownicze i jeszcze bardziej nietolerancyjne, doprowadzając rosyjskie poczucie niepewności do paranoi.

W imię marksizmu poświęcili każdą wartość etyczną w swoich metodach i taktyce. Dziś nie mogą się bez tego obejść. [Te dogmaty] to listek figowy ich moralnego i intelektualnego szacunku. Bez nich stanęliby przed historią co najwyżej jako ostatni z długiego szeregu okrutnych i marnotrawnych rosyjskich władców, którzy bezlitośnie zmuszają kraj do wznoszenia się na coraz to nowe wyżyny potęgi militarnej, aby zagwarantować zewnętrzne bezpieczeństwo swoim wewnętrznie słabym reżimom. To dlatego sowieckie cele zawsze są uroczyście ubrane w papkę marksizmu i dlatego nikt nie powinien lekceważyć znaczenia dogmatu w sprawach sowieckich.

Zdaniem piszącego te słowa w początkach 1946 roku Kennana, przepełnione okrucieństwem rządy bolszewików były zaledwie kolejnym i wzmocnionym wyrazem znerwicowanego rosyjskiego nacjonalizmu, który trwał od wieków i w którym koncepcje ataku i obrony są całkowicie pomieszane. „Ale w nowym przebraniu międzynarodowego marksizmu, z jego miodowymi obietnicami dla zdesperowanego i rozdartego wojną świata zewnętrznego, jest bardziej niebezpieczny i podstępny niż kiedykolwiek wcześniej.”   


Autor zastanawia się nad pytaniem kto (jeśli ktokolwiek) dostaje w tym wielkim kraju rzetelne informacje o świecie zewnętrznym? Wszędzie dominuje atmosfera podejrzliwości i konspiracji. Brak szacunku dla obiektywnej prawdy, a dokładniej brak wiary w jej istnienie, prowadzi do teorii spiskowych i świata nieustannych intryg, w których Rosjanie są mistrzami.      


Organizacja Narodów Zjednoczonych wraz z jej Deklaracją Praw Człowieka budziła niczym nieuzasadnione nadzieje zachodniego świata. George Kennan w „Długim telegramie” pisał:

Rosjanie będą oficjalnie uczestniczyć w organizacjach międzynarodowych tam, gdzie widzą możliwość rozszerzenia władzy radzieckiej oraz zahamowania lub osłabienia władzy innych. Moskwa widzi w ONZ nie mechanizm trwałego i stabilnego społeczeństwa światowego, opartego na wspólnych interesach i celach wszystkich narodów, ale arenę, na której można pomyślnie realizować wspomniane wyżej cele. […] Tak więc postawa Sowietów wobec ONZ będzie w dużej mierze zależała od lojalności wobec niej innych narodów… […] Powtarzam, Moskwa nie jest abstrakcyjnie oddana ideałom ONZ.

Kennan bezbłędnie przewidywał taktykę ZSRR w Trzecim Świecie - propagandowe, dyplomatyczne i militarne wsparcie dla „wojen narodowo-wyzwoleńczych” i znakomite wykorzystywanie zarówno wcześniejszych błędów i grzechów krajów kolonialnych, jak i często bałaganiarskiego i głupiego zwracania byłym koloniom niepodległości w sposób, w którym troska o własne krótkowzroczne interesy przesłania troskę o długofalowe  powodzenie byłych kolonii. Wiedział, że w tym starciu Rosja będzie miała emocjonalną i propagandową przewagę. Pisał, że Związek Radziecki jest:

Niewrażliwy na logikę rozumu i bardzo wrażliwy na logikę siły. Z tego powodu może łatwo się wycofać - i zwykle tak się dzieje, gdy w dowolnym momencie napotka silny opór.

Kennan informował Departament Stanu, że „cała radziecka propaganda poza sowiecką sferą bezpieczeństwa jest zasadniczo negatywna i destrukcyjna. Dlatego powinno być stosunkowo łatwo zwalczyć ją jakimkolwiek inteligentnym i naprawdę konstruktywnym programem.” To zdanie z „Długiego Telegramu” miał niebawem przerobić w konkretną propozycję działania, do której w końcu udało mu się przekonać pełniącego wówczas urząd Sekretarza Stanu Georga Marshalla. (Kennan jednak się pomylił, był bowiem przekonany, że Stalin skorzysta z oferty pomocy, a to pozwoli na zmianę sytuacji w krajach, które już znalazły się w radzieckiej strefie wpływów.) Odepchnięcie oznaczało jednak likwidację zagrożenia przejęciem przez komunistów Hiszpanii (o której zagrożeniu pisał w „Długim Telegramie), oraz redukcję wpływów bardzo wówczas silnych partii komunistycznych we Włoszech i we Francji. (We wszystkich krajach katolickich Europy Zachodniej komunizm był większą atrakcją niż w krajach protestanckich, katolicy mieli znacznie wyższe zatrudnienie w rolnictwie, dłuższą tradycję życia na kradzionym chlebie i większą niechęć do kapitalizmu.)


W ostatnim zdaniu swojego telegramu Kenan pisał:

Największym niebezpieczeństwem, jakie może nas spotkać w radzeniu sobie z problemem sowieckiego komunizmu, jest to, że pozwolimy sobie upodobnić się do tych, z którymi mamy do czynienia.

Dziś 76 lat po wysłaniu tego telegramu, na Kremlu duchy Lenina, Stalina i całej reszty radzieckich przywódców (z wyjątkiem Gorbaczowa), zmieszały się z tłumem duchów okrutnych carów, a w pełnej straszydeł atmosferze Kremla władcą jest były oficer KGB, który odrzucił marksistowskie dogmaty i powrócił na łono prawosławnej cerkwi. Nic dziwnego, że jego propagandysta Władimir Sołowiow przekonuje dziś, że rosyjscy żołnierze nie powinni bać się śmierci w Ukrainie, bo życie doczesne nie ma wielkiej wartości, a oddając życie za ojczyznę pójdą prosto do nieba. Podobieństwo tej retoryki do retoryki islamskich władców nie powinno dziwić, podobnie jak nie powinien dziwić coraz głębszy militarny sojusz Kremla z Iranem.


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj




Komentarze
1. Piękny tekst Jan Grabiński 2023-01-05


Notatki

Znalezionych 2343 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO



Drzazgę źle się czyta



Sześć lat



Pochodzenie



Papież Franciszek



Schadenfreude



Pseudonaukowa histeria...

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk