Prawda

Środa, 10 wrzesnia 2025 - 03:54

« Poprzedni Następny »


Rzeczywiste łamanie praw człowieka


Bassam Tawil 2023-05-02

Europejczycy i ONZ wydają się być bardziej zaniepokojeni prawami organizacji powiązanych z terroryzmem niż prawami organizacji, które wypowiadają się przeciwko łamaniu praw człowieka przez Palestyńczyków. Na zdjęciu: ubrani po cywilnemu funkcjonariusze Autonomii Palestyńskiej (AP) biją demonstranta w Ramallah 24 czerwca 2021 r. podczas demonstracji w proteście przeciwko pobiciu na śmierć działacza politycznego Nizara Banata, który był przetrzymywany przez siły bezpieczeństwa AP. (Zrzut z ekranu wideo Al Dżaziry)

Europejczycy i ONZ wydają się być bardziej zaniepokojeni prawami organizacji powiązanych z terroryzmem niż prawami organizacji, które wypowiadają się przeciwko łamaniu praw człowieka przez Palestyńczyków. Na zdjęciu: ubrani po cywilnemu funkcjonariusze Autonomii Palestyńskiej (AP) biją demonstranta w Ramallah 24 czerwca 2021 r. podczas demonstracji w proteście przeciwko pobiciu na śmierć działacza politycznego Nizara Banata, który był przetrzymywany przez siły bezpieczeństwa AP. (Zrzut z ekranu wideo Al Dżaziry)



W zeszłym roku Palestyńczycy i ich zwolennicy na całym świecie stanęli do walki po tym, jak izraelskie władze bezpieczeństwa zamknęły siedem palestyńskich organizacji pozarządowych, które miały powiązania z grupą terrorystyczną Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Dziewięć krajów europejskich opublikowało wspólne oświadczenie, w którym potępili izraelskie posunięcie i zapowiedzieli dalszą współpracę z tymi organizacjami palestyńskimi.


Prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP), Mahmoud Abbas, również odniósł się do decyzji Izraela, nazywając ją „niedopuszczalną”. Abbas powiedział, że przywódcy palestyńscy zwracają się do odpowiednich stron, „by powstrzymać te izraelskie prowokacje przeciwko naszym instytucjom, które działają zgodnie z prawem międzynarodowym i prawami człowieka”.


Potępienie decyzji Izraela przez kraje europejskie, Organizację Narodów Zjednoczonych i przez palestyńskie władze nastąpiło pomimo raportów niezależnej organizacji pozarządowej Monitor dokumentującej powiązania między organizacjami palestyńskimi a LFWP, uznaną przez USA i inne kraje za Zagraniczną Organizację Terrorystyczną.


Głosy tych, którzy potępiali Izrael za podejmowanie działań przeciwko organizacjom związanym z palestyńską grupą terrorystyczną, milkną jednak, gdy Palestyńczycy rozprawiają się z ich własnymi instytucjami praw człowieka. Kiedy Palestyńczycy dopuszczają się łamania praw człowieka wobec Palestyńczyków, Unia Europejska i ONZ pozostają obojętne. Dopiero gdy Izrael podejmuje decyzję, by bronić się przed terroryzmem, słyszymy ich rzekomo szlachetny głos oburzenia. Europejczycy i ONZ wydają się być bardziej zaniepokojeni prawami organizacji powiązanych z terroryzmem niż prawami organizacji, które wypowiadają się przeciwko łamaniu praw człowieka przez Palestyńczyków.


Mahmoud Abbas, 87-letni prezydent Autonomii Palestyńskiej, który potępił Izrael za zamknięcie organizacji powiązanych z LFWP, ponownie ujawnił się jako zatwardziały hipokryta.


Po pierwsze, LFWP nie uznaje nawet prawa Izraela do istnienia. Wyobraź sobie, że jakaś grupa powiedziałaby, że Niemcy, Ukraina, Mołdawia czy Tajwan nie mają prawa istnieć.


Ponadto LFWP przeprowadziła niezliczone ataki terrorystyczne przeciwko Izraelowi i Żydom i regularnie krytykuje Abbasa i Autonomię Palestyńską za współpracę z Izraelem w sprawach  bezpieczeństwa.


W latach 1968-1972 LFWP dokonała również szeregu porwań samolotów międzynarodowych linii lotniczych; a w 2002 i 2003 roku jej dziełem były cztery samobójcze zamachy bombowe w Izraelu i na Zachodnim Brzegu [tj. w Judei i Samarii].


Ostatnio nawet sam Abbas postanowił ukarać LFWP, która jest częścią jego Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP). Odciął tej organizacji wszystkie fundusze.


W przeszłości ta sama Autonomia Palestyńska uwięziła również sekretarza generalnego LFWP, Ahmeda Saadata, który był odpowiedzialny za zabójstwo izraelskiego ministra turystyki Rehawama Ze'eviego w Jerozolimie w 2001 roku.


W rzeczywistości LFWP od dawna przyprawia Abbasa i jego AP o ból głowy. Dlatego zamykanie organizacji zrzeszonych z LFWP na Zachodnim Brzegu faktycznie służy interesom Autonomii Palestyńskiej: osłabia jej politycznych rywali.


Dlaczego Abbas jest hipokrytą? Oskarżając Izrael o atakowanie palestyńskich organizacji pozarządowych, rozkazał równocześnie swoim siłom bezpieczeństwa rozprawić się z organizacją Prawnicy na rzecz Sprawiedliwości, niezależną palestyńską grupą prawników z siedzibą w Ramallah, (de facto stolicą Palestyńczyków).


26 marca Ministerstwo Gospodarki Narodowej AP poinformowało organizację Prawnicy na rzecz Sprawiedliwości o decyzji Ministerstwa o nieprzedłużeniu rejestracji organizacji jako spółki cywilnej. Według ministerstwa decyzja opiera się na prośbie Palestyńskiej Generalnej Służby Wywiadowczej o zamrożenie rejestracji organizacji pod pretekstem zaangażowania się w „działalność non-profit” i przyjmowania zagranicznych funduszy z naruszeniem prawa Autonomii Palestyńskiej.


Organizacja Prawnicy na rzecz Sprawiedliwości wspiera palestyńskich obrońców praw człowieka i więźniów politycznych przetrzymywanych przez Autonomię Palestyńską. Monitoruje również i dokumentuje naruszenia praw człowieka popełniane przez siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej.


Organizacja opublikowała szereg raportów krytykujących AP za uwięzienie i torturowanie palestyńskich działaczy politycznych na Zachodnim Brzegu. Ponadto uważnie śledzi sprawę  zabójstwa działacza na rzecz praw człowieka i działacza politycznego Nizara Banata, (pobitego na śmierć w 2021 r. przez palestyńskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, którzy przybyli go aresztować do Hebronu).


W jednym z ostatnich raportów Prawnicy na rzecz Sprawiedliwości ujawnili, że liczba palestyńskich działaczy politycznych aresztowanych przez AP znacznie wzrosła, podczas gdy pokojowe demonstracje i zgromadzenia były tłumione:

„Grupa zauważa, że polityka ograniczania swobód wyraźnie rozciąga się na prawa i wolności publiczne, w tym swobodę opinii i wypowiedzi oraz wolność przynależności politycznej, które są prawami konstytucyjnymi, które należy szanować i chronić”.

Nic więc dziwnego, że Abbas i Autonomia Palestyńska próbują pozbyć się Prawników na rzecz Sprawiedliwości.


Palestyńscy przywódcy nie tolerują żadnej formy krytyki. Nie chcą słyszeć skarg na łamanie praw człowieka popełniane przez palestyńskie siły bezpieczeństwa. Nie chcą, aby organizacje praw człowieka rzucały im publiczne wyzwania i domagały się zaprzestania ograniczania swobód.


Jedyne organizacje praw człowieka, które przywódcy palestyńscy chcą widzieć, to te, które kierują swoją nienawiść przeciwko Izraelowi lub te, które są powiązane z grupami terrorystycznymi, takimi jak LFWP, lub te, które poświęcają swój czas i energię na obronę praw terrorystów przeprowadzających ataki przeciwko Żydom.


Według
 Prawników na rzecz Sprawiedliwości nie ma prawa w Autonomii Palestyńskiej, które zabraniałoby prawnikom działającym indywidualnie lub w ramach spółki cywilnej świadczenia bezpłatnych usług prawnych. Ten nowy ruch przeciwko grupie jest niezgodny z prawem: został podjęty przez palestyńską agencję bezpieczeństwa, a nie przez Ministerstwo Gospodarki Narodowej AP, które jest odpowiedzialne za udzielanie licencji takim grupom, wyjaśniono w oświadczeniu Prawników na rzecz Sprawiedliwości, z dodatkiem:

„Decyzję Ministerstwa Gospodarki Narodowej, podjętą na wniosek Służb Ogólnego Wywiadu, traktujemy jako integralną część stanu represji i prześladowań działaczy praw człowieka, zwłaszcza w ciągu ostatnich trzech lat, kiedy to gwałtownie wzrosło tempo tłumienia swobód publicznych i praw konstytucyjnych gwarantowanych przez Palestyńską Ustawę Zasadniczą i międzynarodowe konwencje praw człowieka”.

Według Front Line Defenders, organizacji praw człowieka z siedzibą w Irlandii, której ogólnym celem jest umożliwienie obrońcom praw człowieka kontynuowania pracy bez ryzyka nękania, zastraszania lub aresztowania:

„[Organizacja] Prawnicy na rzecz Sprawiedliwości stoi w obliczu poważnych konsekwencji, które wpłyną na jej istnienie jako organizacji praw człowieka z powodu środków karnych i ograniczeń nałożonych na jej rejestrację. Utrudni to jej pracę, blokując jej zdolność do zawierania umów z organizacjami lokalnymi lub międzynarodowymi, lub posiadanie konta bankowego.


Wysiłki Autonomii Palestyńskiej mające na celu utrudnianie pracy Prawników na rzecz Sprawiedliwości w zakresie praw człowieka trwają od wielu lat. Grupa była poddawana różnym formom ukierunkowanego nękania [ze strony Autonomii Palestyńskiej], w tym prześladowaniom sądowym i kampaniom zniesławienia…”

Cytowano słowa Muhannada Karadżaha, szefa Prawników na rzecz Sprawiedliwości, że nałożenie kagańca jego grupę odzwierciedla szerszą tendencję Autonomii Palestyńskiej do „zmniejszania przestrzeni dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego i dalszego wzmacniania swoich służb bezpieczeństwa”. Bez ważnej rejestracji, powiedział Karadżah, Prawnicy na rzecz Sprawiedliwości nie będą mogli uzyskać dostępu do swoich kont bankowych, ich biura mogą zostać zamknięte, a personel aresztowany.


Kwestia Prawników na rzecz Sprawiedliwości jak dotąd nie przyciągnęła uwagi społeczności międzynarodowej ani mediów głównego nurtu na Zachodzie. To milczenie służy celowi Autonomii Palestyńskiej, jakim jest zakładanie kagańców jej krytykom, przy jednoczesnym kontynuowaniu kampanii oczerniania Izraela oraz demonizowania i mordowania Żydów.


Przez milczenie w sprawie łamania praw człowieka przez Autonomię Palestyńską, ONZ i wiele krajów zachodnich wyrządzają straszliwą niesprawiedliwość Palestyńczykom, którzy będą nadal cierpieć represje i ucisk pod rządami Autonomii Palestyńskiej, podczas gdy społeczność międzynarodowa, mająca obsesję jedynie na punkcie zniesławiania Izraela, patrzy w drugą stronę.


Palestinians: The Real Human Rights Violations

Gatestone Institute, 25 kwietnia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Bassam Tawil - muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj







Prawda
Hili: Otworzyłam dziś rano oczy i zobaczyłam całą prawdę.

Szaron: I co?

Hili: Natychmiast je zamknęłam.

Wersja angielska:

Hili: I opened my eyes this morning and saw the whole truth.
Szaron: And?
Hili: I shut them immediately.

Więcej

Muzułmanin krzyczy
„Allahu Akbar”
Daniel Greenfield 


„Wypowiedziano słowa po arabsku.”


Motywy działań osób niebędących muzułmanami, które stawiają opór lub krytykują islam, są zawsze oczywiste. I zawsze są przerażające – to bigoci.


Ale motywy muzułmanów dźgających ludzi nożem? To zawsze tajemnica. Nikt tak naprawdę nie może być pewien, co nimi kierowało. Jak to trafnie ujął niegdyś Obama: „nie wyciągajmy pochopnych wniosków” – z domyślnym dopiskiem: „chyba że chodzi o policjanta, który zastrzelił dilera narkotyków w dzielnicy kontrolowanej przez Demokratów”.


Jaki był więc motyw najnowszego napastnika krzyczącego „Allahu Akbar”, o imieniu Abdelkader? To tajemnica, proszę państwa. Zapewne nigdy jej nie rozwiążemy.

 

Więcej

Gaza i Zachodni Brzeg
– jeden naród? Naprawdę?
Sheri Oz


„Palestyńczycy” w retoryce dyplomacji, w relacjach medialnych i w międzynarodowych rezolucjach  są często przedstawiani jako jednolita wspólnota narodowa: jeden naród z jedną sprawą. Ale rzeczywistość codziennego życia opowiada znacznie bardziej podzieloną historię. Podział między Gazą a Zachodnim Brzegiem nie jest jedynie polityczny. Ma on charakter geograficzny, historyczny, demograficzny, kulturowy i ideologiczny. W 1948 roku Gaza znalazła się pod egipską kontrolą wojskową, a Zachodni Brzeg został anektowany przez Jordanię. Pierwszy stał się enklawą uchodźców, drugi pozostał zakorzeniony w starożytnych miastach. Gaza to głównie społeczność beduińska i islamistyczna, Zachodni Brzeg – lewantyńska i biurokratyczna.

Więcej
Blue line

Wiek doskonalonej
ignorancji
Paul Finlayson


Głupota często mylona jest z ignorancją, jakby lekarstwem była po prostu karta biblioteczna albo cierpliwy nauczyciel.

Ale prawdziwa głupota to nie brak wiedzy — to jej odrzucenie. To nie pustka, lecz barykada: świadoma decyzja, by kurczowo trzymać się kojących złudzeń, podczas gdy rzeczywistość puka, wali, a w końcu rzuca cegłą w okno.

Więcej

Oświadczenia i deklaracje
dotyczące Bliskiego Wschodu
Liat Collins

Brytyjski Minister Spraw Zagranicznych David Lamy (w środku) i Minister Obrony John Healey  podczas spotkania z Ministrem Spraw Zagranicznych Kataru, szejkiem Mohammedem bin Abdulrahmanem bin Jassim Al Thani w Doha, 31 lipca 2024. (Wikipedia).


Dlaczego tylko w przypadku Izraela zagraniczni politycy i instytucje rutynowo decydują, co i gdzie można budować?

Parafrazując słynną kwestię z filmu Dobry, zły i brzydki – „Kiedy musisz mówić, mów; nie strzelaj językiem na oślep”. Taka myśl przyszła mi do głowy po ostatnim oświadczeniu brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Lammy’ego.

Lammy zamieścił w zeszłym miesiącu krótkie, ale paskudne oświadczenie w serwisie X/Twitter, w którym potępił izraelskie plany dalszej rozbudowy na obszarze między Jerozolimą a pobliskim miastem Ma’ale Adumim, znanym jako E1.

Więcej
Blue line

Trump i Rubio i narracja
o palestyńskim cierpieniu
Jonathan S. Tobin

Amerykański Sekretarz Stanu Marco Rubio podczas konferencji prasowej w Jerozolimie 16 lutego 2025. Photo by Alex Kolomoisky/POOL via Flash90.

Zapomnijmy o farsie w sprawie państwowości na forum ONZ. Palestyńska administracja, która dotuje terroryzm, oraz społeczeństwo indoktrynowane islamistyczną nienawiścią nie powinny być wpuszczane do Stanów Zjednoczonych.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio wywołał na całym świecie oburzenie, ogłaszając w zeszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone zakazują urzędnikom Palestyńskiej Autonomii wjazdu na terytorium kraju w celu uczestnictwa w tegorocznym wrześniowym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Decyzja ta wywołała przewidywalną falę krytyki wobec prezydenta Donalda Trumpa. 

Więcej

Dopóki trwa wroga
propaganda
Phyllis Chesler

Phyllis Chesler

Tak, podobnie jak wy, jestem wyczerpana relacjonowaniem, dokumentowaniem i wołaniem przeciwko wojnie poznawczej prowadzonej przeciwko Izraelowi, Żydom, Zachodowi i Prawdzie.


Tak, podobnie jak wy, mam wiele innych zainteresowań (filmy, powieści, opera), a także najbardziej intrygujące książki do zrecenzowania – zaczynając od absolutnie ujmujących Confessions of a Young Philosopher autorstwa Abigail L. Rosenthal.

Ale dopóki trwa wroga propaganda – będę trwać i ja.

Więcej

Arabowie nie są zaintersowani
rozbrojeniem Hamasu
Khaled Abu Toameh

Posiedzenie Ligi Arabskiej w Kairze.

Liga Arabska, reprezentująca 22 państwa arabskie, 30 lipca wezwała wspieraną przez Iran palestyńską organizację Hamas do złożenia broni i rezygnacji z kontroli nad Strefą Gazy. Hamas odrzucił to wezwanie. Jak zareagowały kraje arabskie na odmowę Hamasu? Zamiast potępić Hamas za śmierć i zniszczenie w Strefie Gazy, potępiły Izrael.

Na początku tego roku wysoki rangą przedstawiciel Ligi Arabskiej, Hossam Zaki powiedział, że oddanie przez Hamas władzy nad Strefą Gazy byłoby w interesie narodu palestyńskiego. Jak zwykle, Hamas odrzucił to wezwanie. Od tego czasu – jak i wcześniej – Liga Arabska wielokrotnie potępiała Izrael za walkę z organizacją terrorystyczną odpowiedzialną za inwazję na Izrael z 7 października 2023 roku, która była najgorszą zbrodnią przeciwko Żydom od lat 40. XX wieku.

Więcej

Globalny marsz
islamu politycznego
Burak Can Çelik

Przedstawiciele Talibanu na pokojowych negocjacjach w Doha. 

Na przestrzeni Azji, Europy i Afryki ruchy dążące do zespolenia polityki z rygorystyczną interpretacją prawa islamskiego przekształcają społeczeństwa. W Afganistanie talibowie narzucili drakoński reżim. Kobiety i dziewczęta zostały niemal całkowicie wymazane z życia publicznego: to „jedyny kraj, w którym zakazano dziewczętom i kobietom edukacji w szkołach średnich i na uniwersytetach”. W państwie rządzonym przez talibów nawet samotny spacer czy podjęcie pracy stanowi ciężkie przestępstwo. Nowe prawo o „cnocie i występku” zmusza kobiety do zakrywania twarzy oraz zabrania im „śpiewania publicznie czy podnoszenia głosu”. Amnesty International informuje, że afgańskie kobiety stają się ofiarami tego, co określa jako „zbrodnię przeciwko ludzkości w postaci prześladowania ze względu na płeć” – pozbawione swobody poruszania się, edukacji powyżej szóstej klasy.

Więcej

Pokolenie 
Homo sovieticus
Andrzej Koraszewski

Przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP), Jasir Arafat, przybył 13 listopada 1974 roku do siedziby ONZ. Był pierwszym mówcą podczas debaty Zgromadzenia Ogólnego na temat kwestii palestyńskiej. Zgromadzenie przegłosowało 14 października 1974 zaproszenie OWP do udziału w swoich obradach dotyczących tej sprawy.Na zdjęciu Jasir Arafat w rozmowie z Sekretarzem Generalnym ONZ Kurtem Waldheimem tuż przed rozpoczęciem debaty w Zgromadzeniu Ogólnym. (Źródło: https://media.un.org/photo/en/asset/oun7/oun7593916)

Jan Hartman pisze na swoim blogu w „Polityce” o Flotylli Wolności. Zastanawia się, jak ci działacze, dziennikarze i politycy myślą, dlaczego sądzą, że pomagają Palestyńczykom, czemu zwracają się przeciwko Izraelowi, wspomagając Hamas? Gdzie powinniśmy szukać odpowiedzi na takie pytania?


Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Uniwersytet Harvarda i Harris Research Foundation ujawnił wyraźny podział pokoleniowy w podejściu do Izraela i Hamasu, podkreślając, jak głęboko debata na temat konfliktu na Bliskim Wschodzie przekształca amerykańską kulturę polityczną. Badanie przeprowadzono online w dniach 20–21 sierpnia 2025 roku na próbie ponad dwóch tysięcy zarejestrowanych wyborców. Wyniki pokazały, że 60 procent przedstawicieli Pokolenia Z (w wieku od 18 do 24 lat) zadeklarowało poparcie dla Hamasu w konflikcie z Izraelem. Była to jedyna grupa wiekowa, która opowiedziała się w ten sposób, co pozostaje w ostrym kontraście do starszych Amerykanów, którzy nadal w przeważającej większości wspierają Izrael.

Więcej

Bractwo Muzułmańskie:
zagrożenie dla świata
Uzay Bulut

Prezydent Turcji Erdogan wykonuje charakterystyczny gest poparcia dla Bractwa Muzułmańskiego (Wikipedia) 

Szesnastego lipca senator USA Ted Cruz, przewodniczący senackiej podkomisji ds. Afryki i globalnej polityki zdrowotnej, przedstawił projekt ustawy o uznaniu Bractwa Muzułmańskiego za organizację terrorystyczną (Muslim Brotherhood Terrorist Designation Act of 2025). Ustawa ta zakłada nową, zmodernizowaną strategię formalnego uznania Bractwa Muzułmańskiego (MB) za organizację terrorystyczną.

Cruz oświadczył:

„Bractwo Muzułmańskie to organizacja terrorystyczna, która wspiera inne swoje odłamy będące organizacjami terrorystycznymi. Jednym z takich odłamów jest Hamas, który 7 października dokonał najkrwawszej masakry Żydów od czasów Holokaustu — mordując i porywając co najmniej 53 obywateli USA. Bractwo dąży do obalenia i zniszczenia Stanów Zjednoczonych oraz innych rządów nieislamistycznych na całym świecie, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. 

Więcej
Blue line

Żałosna banda
wrogów Izraela
Brendan O'Neill

Huti rozpętali wojnę z Izraelem, a teraz wyją jak dzieci, bo Izrael oddał.

Gdybym przez ostatnie dwa lata wystrzeliwał rakiety w stronę Francji, to w którymś momencie spodziewałbym się mocnej w odpowiedzi. Nawet pogrążony w delirium francofobicznej nienawiści, wiedziałbym, że Francuzi prędzej czy później będą chcieli mnie zabić — i że będą mieli do tego pełne prawo. Dlaczego więc cały ten lament i teatralne mdlenie po tym, jak Izrael ściął głowę grupie terrorystycznej Huti? To przecież agresywna, antysemicka bojówka, która od dwóch lat terroryzuje państwo żydowskie bombami i dronami. Odpowiedź Izraela to nie „zbrodnia wojenna”, jak bredzi moralnie upośledzony tłum izraelofobów — to sprawiedliwość.

Więcej

Świat akademicki
stał się tubą islamistów
Jay Engelmayer


Akademicy po stronie terroru, a nie prawdy. Oto prawdziwe przestępstwo.

Dziś Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Ludobójstwa (International Association of Genocide Scholars – IAGS, @GenocideStudies) poważnie skompromitowało się. W akcie, który można określić jedynie mianem politycznego teatru, grupa tak zwanych „ekspertów ds. ludobójstwa” przegłosowała rezolucję uznającą wojnę Izraela z Hamasem w Strefie Gazy za ludobójstwo. Nie była to analiza. Nie był to osąd oparty na faktach. To była propagandowa deklaracja, przebrana za opinię akademicką.

Więcej
Blue line

Dlaczego irańska ideologia
zagraża Zachodowi?
Majid Rafizadeh

Ruhollah Musawi Chomeini założyciel i twórca ideologii Islamskiej Republiki Iranu. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Wysoki rangą irański urzędnik otwarcie zadeklarował, że Iran jest zdolny do uderzenia w każde miejsce w Europie, a nawet w miasta USA, twierdząc, że irańskie okręty mogą zostać rozmieszczone w odległości około 2000 kilometrów od wybrzeża Stanów Zjednoczonych – w zasięgu ataku na Waszyngton, Nowy Jork i inne amerykańskie miasta. Groźba Iranu nie jest hipotetyczna – to udokumentowana zdolność połączona z udokumentowaną gotowością do jej użycia. Podczas trwającej 12 dni wojny w czerwcu Iran wystrzelił setki pocisków balistycznych w kierunku Izraela – dziesiątki z nich przedarły się przez izraelskie systemy obronne, siejąc zniszczenie, uderzając zarówno w cele cywilne, jak i wojskowe.

Więcej

Wojna z izraelskimi politykami
przekroczyła granice absurdu
Joshua Hoffman


Nienawiść do izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i jego koalicji stała się globalnym sportem — i przestańmy udawać, że chodzi tu naprawdę o politykę. To kwestia najstarszej nienawiści.
Benjamin Netanjahu był już różnie nazywany: mistrzem taktyki, upartym ideologiem, a nawet — przez pewnego niezbyt mądrego karykaturzysty z „The Guardian” — odpowiednikiem Władimira Putina.
To ostatnie porównanie jest niemal komiczne. Jeden polityk zdobył władzę przez cenzurę, więzienia polityczne i przemoc; drugi był wielokrotnie wybierany w demokratycznych wyborach w jednym z najbardziej politycznie zaangażowanych społeczeństw na świecie. Porównywanie ich to jak zestawianie arcymistrza szachowego z ulicznym zabijaką — obaj rywalizują, ale tylko jeden gra zgodnie z uczciwymi zasadami.

Więcej

Homo sapiens
idzie na wojnę
Andrzej Koraszewski


Lato się kończy, ruszyła flotylla ze stu państw ratować Gazę. Co ratować? No właśnie — ciekawe, którzy z uczestników tej wyprawy dobrze wiedzą, co robią, a którzy są lunatykami zamroczonymi przez media małe i duże? Jeśli pytasz, dlaczego tak wielu dało się nakłonić do poparcia jawnego nazizmu, spójrz w inną stronę. Brytyjski autor Winston Marshall wybrał się tego lata do Libanu. Jak pisze na łamach The Free Press, Hezbollah, podobnie osłabiony jak Hamas, nadal dysponuje tysiącami fanatycznych bojowników. Co jest istotą tego fanatyzmu? Gotowość oddania życia za wiarę i podziw dla Adolfa Hitlera.

Więcej

Terroryści Huti
najechali siedzibę ONZ
Jerusalem Post


Terroryści Huti dokonali w niedzielę najazdu na biura Organizacji Narodów Zjednoczonych w Sanie i zatrzymali co najmniej 11 członków personelu.


Rzeczniczka Światowego Programu Żywnościowego (WFP), Abeer Etefa, powiedziała agencji Associated Press, że siły bezpieczeństwa wtargnęły w niedzielę rano do biura agencji w stolicy Jemenu kontrolowanej przez Huti, dodając, że co najmniej jeden pracownik został zatrzymany w Sanie, a inni – według doniesień – w innych częściach kraju.

Więcej

Orgiastyczny taniec
pluszowych misiów
Andrzej Koraszewski


Podczas gdy czołowi politycy zachodniego świata wybierają się do USA, by tam uroczyście uznać władców „Palestyny” za niezaprzeczalnych przedstawicieli tego narodu, administracja prezydenta Trampa zapowiedziała, że tych przedstawicieli do Nowego Jorku nie wpuści. Zapowiada się sensacja w teatrze absurdu. Czego chcą postępowi politycy z Australii, Francji, Kanady, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii? Twierdzą, że chcą pokoju. Ciekawe, bo finansują kształcenie do nienawiści, ideologię faszyzmu i deklaracje ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej.

Więcej

Ciche ludobójstwa
muzułmanów
Paul Finlayson

Kiedy muzułmanie zabijają muzułmanów, oburzenie jest opcjonalne; kiedy robią to inni — staje się operą.

Spójrzmy bez mrugnięcia okiem w dwie równoczesne otchłanie, które świat woli ignorować: Jemen i Sudan. To nie są drobne zapalne punkty w zapomnianych krainach, lecz rozległe rzeźnie, w których muzułmańskie frakcje mordują innych muzułmanów z zapałem, który zawstydziłby samego Czyngis-chana.

Teologia przywoływana jest na każdym punkcie kontrolnym, przy każdym nalocie, przy każdej masowej mogile; każda ze stron stylizuje się na prawowitego sługę Boga. 

Więcej

Pan Romek
ma pytanie
Andrzej Koraszewski

Jak donosi Al Dżazira, Katar negocjuje zawieszenie broni w Demokratycznej Republice Konga.

Pan Romek w prywatnych wiadomościach na Facebooku zadaje mi pytanie o to, co proponuję w kwestii palestyńskiej, skoro nie „rozwiązanie dwupaństwowe”? Profil pana Romka jest skromny — nie wiadomo, gdzie mieszka ani czym się zajmuje. Zastanawiam się, dlaczego zwraca się z tym dręczącym go pytaniem akurat do mnie, mieszkańca Dobrzynia nad Wisłą? Być może wyczytał gdzieś, że jestem emerytowanym dziennikarzem i nie domyślił się tego, że byłem dziennikarzem jeszcze wtedy, kiedy wierzono, że dziennikarze mają informować, a nie wymyślać rozwiązania konfliktów w odległych krajach.

Więcej

Śmierć lepsza
niż matura
Nan Jacques Zilberdik


Wysoka rangą przedstawicielka Autonomii Palestyńskiej, Laila Ghannam, wyraziła jedną z podstawowych wartości ideologii AP — że śmierć za Allaha, poprzez akty terroru wobec Izraelczyków, stanowi jedno z najwyższych osiągnięć w palestyńskim społeczeństwie — wyższe niż edukacja, wyższe niż samo życie.

Posługując się niepokojącą grą słów opartą na arabskim wyrazie shahada, który oznacza zarówno „świadectwo” (np. ukończenia szkoły), jak i „męczeństwo”, Ghannam — gubernatorka dystryktu Ramallah — pogratulowała rodzinom poległych „męczenników” tego, że ich dzieci osiągnęły „większą szahadę”, czyli śmierć za Allaha, zamiast świadectwa maturalnego:

Więcej
Blue line

Wiek Bezużytecznego
Aktywizmu
Lucy Tabrizi

Ilustracja wygenerowana przez AI.

Dziś wszyscy z czymś „solidaryzują się” – zwykle siedząc przy tym z telefonem w ręku. Jeszcze nigdy bycie „aktywistą” nie wymagało tak niewiele: wystarczy udostępnienie artykułu, flaga w zdjęciu profilowym, może kilka godzin spędzonych na marszu.

Protest kiedyś miał wagę, bo niósł ze sobą ryzyko. Sufrażystki przykuwały się do ogrodzeń, by wywalczyć prawo do głosu. Marsze na rzecz praw obywatelskich kończyły się pałkami, psami policyjnymi i armatkami wodnymi – wszystko po to, by położyć kres segregacji rasowej. To nie były moralne przedstawienia dla lajków. To były działania z jasno określonymi celami i planem. Dlatego odniosły sukces.

Więcej

Krucjata dziennikarzy
przeciwko Żydom
Bob Goldberg

Generowanie głodu przy pomocy AI.

Ogłoszenie przez ONZ klęski głodu w Gazie nie jest neutralną informacją, lecz najnowszą mutacją starego oszczerstwa — oskarżenia o mord rytualny — przebranej w szaty dziennikarstwa, uświęconej przez NGO i wykorzystanej jako broń w sądzie opinii publicznej.


Prawdopodobnie znasz już ten rytuał, odmawiany z liturgiczną precyzją. „Głód potwierdzony.” „Porażka ludzkości.” Ulubione przymiotniki ONZ pojawiają się jak w zegarku — jakby żałosna skarga była komunikatem prasowym. 

Więcej

Homo sapiens
i myślenie stadne
Andrzej Koraszewski 

Australijscy demonstranci podczas <em data-start=\

Racjonalizm naszego gatunku jest złudzeniem. W ubiegłym stuleciu dwukrotnie widzieliśmy obłęd polowań na czarownice na globalną skalę. Absurdalne obietnice wspaniałego jutra pociągnęły setki milionów do akceptacji gułagów i obozów zagłady. Chińska rewolucja kulturalna nie tylko zmieniała stada chińskich studentów w bestie, ale miała również wdzięcznych sympatyków na Zachodzie. Ludobójstwo w Sudanie i w Rwandzie miało niemal pełne poparcie społeczeństwa. Stulecia historii pokazują, że trzeci szympans nieustannie szuka okazji do wystąpienia w roli szlachetnego mordercy. W całej udokumentowanej historii widzieliśmy, jak grupowy konformizm nieodmiennie brał górę nad gotowością kwestionowania nawet najbardziej idiotycznych twierdzeń.

Więcej

Człowiek, który przeprasza
swojego kata
Paul Finlayson


Jak zachodnie uniwersytety, biurokraci i wielokulturowa lewica zamienili prawdę na uczucia, wolność na kruchość, a społeczeństwo obywatelskie na piaskownicę dla histerycznych dzieci. „Istotą tyranii nie jest żelazne prawo. Jest nią kapryśne prawo” – napisał Christopher Hitchens. I nigdzie ta ponura maksyma nie objawia się tak wyraźnie jak we współczesnej biurokratycznej farsie sprawiedliwości. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Czy Radosław Sikorski
jest bolszewikiem?
Andrzej Koraszewski

Dwa filmy
o wojnie w Gazie
Jerry A. Coyne

Harry Potter
i zegar na Placu Palestyny
Andrzej Koraszewski 

Tak, antysyjonizm
to antysemityzm
Brendan O'Neill

Twarz nowego
wspaniałego świata
Andrzej Koraszewski

Palestyńskie fantazje
Zachodu
Nils A. Haug

Pomylone troski
zagubionych elit
Andrzej Koraszewski 

Powód, dla którego
ludzie nienawidzą Żydów
Joshua Hoffman

Faryzejska kultura
rzekomo współczujących
Andrzej Koraszewski

Obsesja
na punkcie Gazy
Hugh Fitzgerald

Lewicy czerep
rubaszny
Andrzej Koraszewski

Nowi Purytanie:
czyli kult bez Boga
Paul Finlayson

Uwagi o strategiach
przetrwania 
Andrzej Koraszewski

Gdzie są prawdziwi
faszyści?
Redakcja "Listów"

Nagroda dojechała
do Dobrzynia
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk