Prawda

Niedziela, 28 maja 2023 - 02:30

« Poprzedni Następny »


Heretycki impuls: Zamiatin i Orwell


Riley Moore 2020-12-25


                                                                I 

List z 1931 roku do Józefa Stalina rosyjski pisarz, Jewgienij Zamiatin, rozpoczął z szacunkiem: “Moje nazwisko prawdopodobnie jest Wam znane”. Autor Myantyutopijnej powieści z gatunku science fiction,  która wywarła wpływ na Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya i na Rok 1984 George’a Orwella napisał do Stalina, by wyrazić sprzeciw wobec cenzury i fałszywego przedstawiania faktów oraz by poprosić o pozwolenie na emigrację – razem z żoną – aby mógł pisać bez zagrożenia przemocą lub zamknięciem ust: „Dla mnie jako pisarza pozbawienie możliwości pisania jest równoznaczne z karą śmierci”. Współczesny Zamiatinowi Rainer Rilke powtarzał to przekonanie w słynnych Listach do młodego poety:


Czy możesz wyznać, że umrzesz, jeśli zabronią ci pisać? Nade wszystko, w najcichszej godzinie, zwróć się do siebie o słuszną odpowiedź. Jeśli przytakniesz i  możesz z ufnością odrzec na to pytanie prostym: „muszę”, zbuduj wokół tego całe swoje życie.

Bunt Zamiatina przeciwko Stalinowi zdarzył się pośrodku procesu rozkułaczania – masowych egzekucji i deportacji milionów “bogatych” chłopów – podczas pierwszego Planu Pięcioletniego. Jak udokumentował Robert Conquest w The Harvest of Sorrow, kiedy pytano Lenina o definicję kułaka, odpowiedział: “Poznajesz go, kiedy go widzisz”. Najwyraźniej widział ich wszędzie. Stalin w końcu zgodził się dać Zamiatinowi pozwolenie na emigrację, co było z jego strony nietypową łaskawością, może spowodowaną renomą Zamiatina.


Zamiatina ocenzurowano, zakazując publikacji My za ośmieszanie radzieckich rządów. W rezultacie powieść najpierw ukazała się po angielsku w 1924 roku. Dopiero wiele dziesięcioleci później, w 1988 roku wydano wreszcie My w ojczystym języku. My jest napisana jako kronika spisywana przez bohatera powieści Zamiatina, który nazywa każdy rozdział „notatką”. Jest tych “notatek 40 i zajmują 200 stron. Czytelnik, zanim poznamy samego bohatera, poznaje platoniczny raj Państwa Jedynego, które broni Zielony Mur – szklana tarcza, oddzielająca dzikość od hermetycznie zamkniętego raju: 

Pisząc to czuję: policzki mi płoną. Tak: scałkować monumentalne kosmiczne równanie. Tak: wyprostować wielką krzywą, dopasować ją do stycznej - asymptoty - do prostej. Albowiem linia Państwa Jedynego to - prosta. Wielka, cudowna, precyzyjna, rozumna prosta - linia najrozumniejsza z rozumnych...

Zamiatin wprowadza czytelnika w głębię Państwa Jedynego – czyli w my – zanim nazywa swoje „ja”. Postaci nie mają tradycyjnych imion, mają numery. D-503, bohater i pracownik programu kosmicznego INTEGRAL, pisze w roku 2500 pod nadzorem stalinowskiego typu postaci nazywanej Dobroczyńcą.


George Orwell napisał recenzję z My w artykule w “Tribune” w 1946 roku pod tytułem Freedom and Happiness, w której po raz pierwszy pojawiło się w druku porównanie między powieścią Zamiatina a Nowym wspaniałym światem Aldousa Huxleya. Mimo że Huxley był nauczycielem Orwella w Eton College, Orwell uznał, że My jest lepszą powieścią ze względu na sposób, w jaki opisywała irracjonalne tendencje totalitarnych państw. My, pisał Orwell, jest “w rzeczywistości badaniem Machiny, dżinna, którego człowiek lekkomyślnie wypuścił z butelki i nie może wepchnąć go tam z powrotem”. Oczywiście, Orwell opublikował później najsłynniejszą z tych trzech antyutopijnych powieści, Rok 1984. Biorąc pod uwagę to, że akcja My dzieje się później, a książka została opublikowana wcześniej, Dobroczyńca jest równocześnie przodkiem i pra-pra-prawnukiem Wielkiego Brata Orwella. Właściwsze i nieco bardziej sobie współczesne nie jest porównanie Roku 1984 i My, ale porównanie samych autorów - Orwella i Zamiatina. Obu udało się podsumować liberalnego i intelektualnego ducha, choć pisali w różnym politycznym klimacie.                        

                                                                     II

“Przede wszystkim George Orwell był eseistą”. To jest pierwsze zdanie w obu zestawach esejów Orwella zredagowanych przez George’a Packera: All Art is Propaganda i Facing Unpleasant Facts. To samo można powiedzieć o Jewgieniju Zamiatinie. Czytelnicy Orwella dobrze znają jego esej Polityka i język angielski, gdzie Orwell sygnalizuje polityczne i moralne niebezpieczeństwa dewaluowania języka oraz sposobu, w jaki propaganda psuje myśl. Mniej znany, ale istotny, jest tekst z 1944 roku w As I Please Orwella, w którym pisze:  “Zapytaj dziennikarza czym jest jarzmo, a odkryjesz, że nie wie. Niemniej, opowiada o jarzmach”. Autorzy zdolni do importowania wyświechtanych komunałów, takich jak “pięta Achillesowa”, nóż w plecy”, krwawa łaźnia”, pozwolili, by esej pisał się sam gotowymi frazesami. „Najwyraźniej – pisze Orwell – ludzie zdolni do używania takich zwrotów, zapomnieli, że słowa mają znaczenie”. Kilka dziesięcioleci wcześniej Zamiatin wygłosił serię wykładów na ten sam temat w Domu Sztuki w Petersburgu:

Doświadczony autor zawsze wie, jak stworzyć artystyczne, syntetyczne wrażenie rzeczywistego języka środowiska bez prostackich skrajności i wypaczeń – czy jest to język chłopa, intelektualisty, Etiopczyka, czy konia.  

Podczas tego samego wykładu Zamiatin twierdził, że pisarze powinni “tworzyć wrażenie języka” zamiast używać “banalnych i wyświechtanych słów, które użyto już tysiące razy”. Zarówno Zamiatin, jak Orwell dzielili niechęć do nadużywanych zwrotów i prowadzili “War Against Cliche” [Wojnę przeciwko komunałom] na długo zanim Martin Amis nadał jej nazwę. Przy tej wspólnej niechęci Orwellowi i Zamiatinowi udało się połączyć wysiłki na polu stylistyki i moralności.


Wyjaśnieniem pochodzenia Farmy zwierzęcej, pierwszej próby Orwella połączenia “celu politycznego z celem artystycznym”, jest początkowy akapit w jego eseju Dlaczego piszę:

Po powrocie z Hiszpanii zamierzałem zdemaskować mit stalinizmu, pisząc opowiadanie, które byłoby łatwo zrozumiałe dla wszystkich i które bez trudu można by przetłumaczyć na inne języki. Ale szczegóły do tego opowiadania przyszły mi do głowy pewnego dnia, gdy zobaczyłem jak mały chłopiec jedzie bryczką, wiejską dorożką i bije batem konia za każdym razem, gdy ten chce zmienić kierunek. Pomyślałem sobie, że gdyby konie zdały sobie sprawę z własnej siły, nie potrafilibyśmy nad nimi zapanować; w gruncie rzeczy ludzie wykorzystują zwierzęta tak samo jak bogaci wykorzystują proletariat.

Naturalna proza Orwella była tak znakomita, że jego przyjaciele, Malcolm Muggeridge i Sir Herbert Read twierdzili, że dzieci rozumieją każde słowo tej bajki bez umniejszenia mądrości  prozy. Trafność, z jaką Farma zwierzęca odmalowała wypaczenie wartości w Związku Radzieckim – obozy pracy, tajna policja, gumowe pałki – redukuje historyczną złożoność postaci takich jak Stalin i Trocki do przystępnego formatu i czyni z tej powieści jeden z najlepszych opisów tej epoki. Lewicowy pisarz Christopher Hitchens powiedział kiedyś, że najlepszym komplementem złożonym kiedykolwiek Orwellowi była niewiara ukraińskich i polskich socjalistów, że Orwell nie był Rosjaninem.


Zamiatinowi sprawiono podobny komplement o jego książce The Islanders [org. Ловец человеков), kiedy rosyjski czytelnik zapytał, czy ta angielska satyra “jest tłumaczeniem z angielskiego”. Zamiatin posłuchał własnej rady, jaką dał podczas wykładu “O pisaniu”:

Jeśli piszesz o współczesnym Angliku, musisz myśleć po angielsku i pisać tak, żeby to, co napisałeś po rosyjsku, czytało się jak dobre tłumaczenie z angielskiego.

Orwell był Anglikiem, błędnie branym za Rosjanina, a Zamiatin był Rosjaninem błędnie wziętym za Anglika. Przed słynną uwagą Orwella w Dlaczego piszę, że dobra proza jest  “szybą okienną”, Zamiatin powiedział, że “autor musi być niewidzialny”. Nie zamierzał umniejszać znaczenia głosu autora, ale popychać w kierunku jaśniejszej prozy. Przed słynnym  powiedzeniem Orwella w eseju Polityka i język angielski, że “jeśli myśl psuje język, język może popsuć myśl", Zamiatin napisał: “Pisarz nie tylko używa języka, ale także tworzy go; tworzy jego reguły, jego formy i jego słownictwo”. Także ich komentarze na temat Dickensa mają podobny ton. Orwell pisał o zdolności Dickensa do przywołania ducha i umysłu dziecka, jak również jego zdolności opisywania rzeczy w taki sposób, że “raz usłyszawszy nigdy nie zapomnisz”. W wykładzie “O języku” Zamiatin twierdził, że:

W sumie jednak zasięg pisarza jest natychmiast szerszy niż aktora w teatrze; zdolność pisarza do reinkarnacji jest dużo bogatsza. U niektórych pisarzy sięga zdumiewających, niewiarygodnych proporcji: Dickens był takim pisarzem.

Jak to możliwe, że dwóch pisarzy z zupełnie innych krajów, mogło mieć tak podobne opinie, porady, tematy i wnioski moralne? 

                                                                   III

Esej Zamiatina O literaturze, entropii i innych sprawach jest dla My tym, czym Friedricha Nietzschego Poza dobrem i złem jest dla Tako rzecze Zaratustra. To znaczy, obaj autorzy publikowali badania moralności, których przesłanie wyłożyli później wyraźnie w tekstach niefabularnych. W O literaturze, rewolucji, entropii i innych sprawach Zamiatin zajmuje się częścią My, którą Orwell omawia w swojej recenzji:

- Wymień mi ostatnią liczbę, najwyższą, największą.
– Ależ to absurd. Ilość liczb jest nieskończona, jakiej ty chcesz ostatniej?
- Więc jak możesz mówić o ostatecznej rewolucji? Ostatecznej rewolucji nie ma. Rewolucje  są nieskończone.

Zamiatin kontynuuje odwróceniem obserwacji Woltera, że gdyby bóg nie istniał, trzeba by go było koniecznie wymyślić:

Kły ostrzą się, tylko kiedy jest ktoś do obgryzania. Domowe kury mają skrzydła tylko do machania. To samo dotyczy i kur, i idei: idee karmione mielonymi kotletami tracą zęby, tak jak ucywilizowany, jedzący kotlety człowiek. Heretycy są niezbędni dla zdrowia; gdyby nie było heretyków, należałoby ich wymyślić.

Zarówno Orwell, jak Zamiatin posiadali potężne, heretyckie impulsy; zdolność powiedzenia “Nie”, kiedy tłum mówił “Tak”, przyznania, że instynktowne trzymanie się narracji ledwo różni się od jej natychmiastowego odrzucenia, zrozumienia, że totalitarnemu instynktowi towarzyszy służalczy instynkt, wiedza, że pisanie jest wolnością, a wolność jest pisaniem.

Wiem, że choć będę ogłoszony prawicowcem tutaj z powodu mojego zwyczaju pisania zgodnie z sumieniem, zamiast zgodnie z rozkazem, wcześniej lub później zostanę za granicą ogłoszony bolszewikiem z tego samego powodu.

Tak się składa, że te słowa napisał Zamiatin, ale mogły być równie dobrze napisane przez Orwella. Kiedy Wszechrosyjski Związek Zawodowy Pisarzy prześladował jego kolegów - pisarzy za zbrodnię pisania powieści, Zamiatin w proteście wystąpił ze związku. Orwell odmówił dokonania zmian w Farmie zwierzęcej, żeby alegoria rewolucji rosyjskiej pozostała nienaruszona, co na pewien czas powstrzymało publikację książki. Anglofońskich czytelników może kusić nazywanie Zamiatina rosyjskim Orwellem, ale opis ten działa równie dobrze w drugą stronę.


The Heretical Impulse: Zamyatin and Orwell

Quillette, 1 grudnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Riley Moore

Studiuje filozofię na Fordham University, współpracuje z „Daily Iowan” oraz „Frodham Obserwer”. Twitter @rileytrumoore.


Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj









Strata
Hili: Wiatr uszkodził mój najładniejszy dmuchawiec.
Ja: Znajdź inny.
Hili: To nie będzie to samo.

Więcej

Wybory w Turcji: nacjonalizm
wygrywa mimo biedy
Burak Bekdil

<span> Kampania reelekcyjna prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana (po 21 latach rządów) wyznacza cel „przetrwanie naszego kraju w starciu z głównymi mocarstwami zachodnimi, krzyżowcami, wrogami wewnętrznymi, zdrajcami, terrorystami, ateistami i homoseksualistami”. Na zdjęciu: Turecka kampania wyborcza, maj 2023r., zrzut z ekranu wideo.)</span>

Czternastego maja 64 miliony obywateli Turcji poszło do lokali wyborczych w sytuacji dotkliwego kryzysu gospodarczego, pogłębiającego się kryzysu demokracji i rządu, który okazał się całkowicie bezradny w działaniach pomocowych po trzęsieniach ziemi z 6 lutego, w których zginęło ponad 50 tysięcy osób. Blok opozycyjny nigdy nie był silniejszy przeciwko autokratycznemu reżimowi.

Turcja to biedny kraj, w którym dochód na mieszkańca wynosi zaledwie 9 tys. dolarów rocznie. Rośnie deficyt budżetowy, inflacja, bezrobocie. W odpowiedzi kampania prezydenta Erdoğana, stawia za cel „przetrwanie naszego kraju w starciu z głównymi mocarstwami zachodnimi, krzyżowcami, wrogami wewnętrznymi, zdrajcami, terrorystami, ateistami i homoseksualistami”.

Więcej

Najdziwaczniejszy kraj
pod słońcem
Andrzej Koraszewski 

Liczba Żydów wygnanych z poszczególnych krajów arabskich, którzy dotarli do Izraela w latach 1948 -1972. Źródło: Martin Gilbert, \

Dlaczego w Jerozolimie jest więcej korespondentów zagranicznych niż w Pekinie czy w Moskwie? Dlaczego wszystkie dzieci w piątej klasie dowolnej wiejskiej szkoły znają nazwę Izrael, ale mają kłopoty z wymienieniem krajów sąsiadujących z Polską? Dlaczego większość polskich dziennikarzy nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, gdzie jest stolica Izraela? Dlaczego mamy sto razy więcej ekspertów informujących nas o Izraelu niż ekspertów zajmujących się gospodarką wodną?

Więcej
Blue line

Główny problem w filogenezie
zwierząt chyba jest rozwiązany
Jerry A. Coyne

Porozmawiajmy o naszych przodkach. (Źródło: Wikipedia)

Jak piszą autorzy nowego artykułu w „Nature”, istnieje pięć głównych grup zwierząt, które powstały na wczesnym etapie ewolucji zwierząt i przetrwały do dziś: żebropławy, gąbki, płaskowce (małe, proste organizmy wielokomórkowe), parzydełkowce i zwierzęta dwubocznie symetryczne (wszystkie inne zwierzęta, od mięczaków po kręgowce).

Więcej

Problem Departamentu
Stanu z Izraelem
Mitchell Bard

Amerykański ambasador w Izraelu, David Friedman wręcza pierwszy amerykański  paszport z nazwą kraju “Izrael” urodzonemu w Jerozolimie Amerykańskiemu obywatelowi Menachemowi Zivotofskiemu w ambasadzie USA w Jerozolimie 30 października 2020r. Źródło zdjęcia: David M. Friedman/Twitter.

Pierwotnie Departament Stanu USA, zdecydowany, by zapobiec powstaniu państwa żydowskiego, sprzeciwiał się zarówno podziałowi na dwa państwa, jak i uznaniu państwa żydowskiego. Kiedy to zawiodło, dyplomaci USA przez dziesięciolecia próbowali zapobiec rozwojowi sojuszu z Izraelem. Przed administracją Trumpa większość ich wysiłków była poświęcona zmuszeniu Izraela do powrotu do linii rozejmu z 1949 roku. Teraz Departament Stanu chce powrócić do idei podziału, fantazjując o stworzeniu państwa palestyńskiego, o którym wie, że będzie dążyć do zastąpienia państwa żydowskiego.

Początkowo na politykę Departamentu Stanu wobec syjonistów wpłynęła wrogość brytyjskiego Foreign Office (FO). Podobnie jak FO, Departament Stanu był pełen antysemitów, których poglądy kształtowała niechęć do Żydów. Uzupełniali ich 
arabiści, którzy w państwie żydowskim widzieli przeszkodę do realizacji swojej wizji Bliskiego Wschodu i, co najważniejsze, dostępu do ropy naftowej. Dla obu grup Izrael zawsze był źródłem zła w regionie.

Więcej
Blue line

Chrześcijanie są mordowani
jak zwierzęta
Raymond Ibrahim

<span> Różni islamscy terroryści – w tym „ISWA [Państwo Islamskie w Afryce Zachodniej], Boko Haram i dżihadyści Ansaru” – są odpowiedzialni za zamordowanie 52 250 chrześcijan w Nigerii od roku 2009. (Zdjęcie: Rok 2020, pogrzeb 350 chrześcijan zamordowanych w Nigerii. (Źródło zdjęcia: Intersociety)</span>

Zgodnie z raportem z 10 kwietnia 2023r., opublikowanym przez International Society for Civil Liberties and Rule of Law, z siedzibą w Nigerii, ludobójstwo chrześcijan w tym kraju osiągnęło nowy poziom.

Według tego raportu od początku islamskiego powstania w 2009 roku w Nigerii „zamordowano 52 250 chrześcijan”. Z każdym rokiem liczba zabitych rośnie. W ciągu zaledwie pierwszych 100 dni tego roku, [od] 1 stycznia do 10 kwietnia 2023 r., nie mniej niż 1041 bezbronnych chrześcijan zostało zarąbanych na śmierć przez nigeryjskich dżihadystów…

Więcej

“Od rzeki do morza
Palestyna będzie wolna”
Bassam Tawil


Antyizraelscy studenci na wielu kampusach uniwersyteckich w USA, Kanadzie, Australii i Europie często skandują hasło „Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna”. To hasło, które zasadniczo oznacza, że Izrael nie ma prawa istnieć na ziemi między rzeką Jordan a Morzem Śródziemnym – innymi słowy na całej ziemi, która obecnie stanowi Izrael – od dawna jest popierane przez grupy islamistyczne, które otwarcie wzywają do wyeliminowania Izraela.

Więcej

Razem na dobre
i na złe
Athayde Tonhasca Júnior

Jukka krótkolistna © Joshua Tree National Park, Wikimedia Commons:

Przemierzajác pustynię Mojave w 1844 roku kapitan John C. Frémont z Korpusu Inżynierów Armii Stanów Zjednoczonych, późniejszy senator i republikański kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych, natknął się na jukkę krótkolistną zwaną też drzewem Jozuego (Yucca brevifolia), nieznaną dotychczas białym osadnikom. W raporcie kapitan ostro ocenił swoje odkrycia: „Kojarzone z ideą jałowych piasków, ich sztywna i niezgrabna forma czyni je dla podróżnika najbardziej odrażającym drzewem w królestwie roślin”. Ale Frémont był umiarkowany w porównaniu z Josephem Smeatonem Chase, autorem California Desert Trails(1919): „Jest to dziwny, groźny przedmiot, bardziej przypominający koncepcje Poego lub Doré niż jakiekolwiek dzieło zdrowej Matki Natury. 

Więcej

Fałszywe oskarżenie
Żabotyńskiego
Adam Levick

Ze’ev Żabotyński w mundurze oficera Legionu Żydowskiego.

„Economist” 29 kwietnia w dziale poświęconym sprawom Bliskiego Wschodu i Afryki opublikował artykuł pod tytułem „Jak syjonizm ewoluował od projektu do ideologii”. W artykule twierdzi się, że obecne kontrowersje dotyczące zmian w systemie sądowniczym wskazują na szerszą debatę na temat przyszłości kraju:
"Ruch syjonistyczny Herzla, który rozwijał się w latach poprzedzających założenie Izraela w 1948 r., był zdominowany przez świeckich Żydów podzielonych na dwa główne obozy. Ich piętno jest nadal odczuwalne w izraelskiej polityce dzisiaj. Jednym z obozów kierował Ze'ev Żabotyński, prawicowiec, który czerpał z europejskiego nacjonalizmua w niektórych przypadkach z faszyzmu. "

Więcej

Ekstremiści już planują
wykorzystanie AI
Steven Stalinsky


Neo-naziści, zwolennicy białej supremacji i grupy antyrządowe – brutalni ekstremiści dyskutują i publikują posty na platformach społecznościowych na temat wykorzystania sztucznej inteligencji. Prywatnie i otwarcie rozmawiają o sztucznej inteligencji, testują ją i wykorzystują, a także opracowują własne wersje i rekrutują inżynierów oraz zespoły do specjalnych projektów, w tym do włamań do banków.

Więcej

Jak Palestyńczycy
próbują zniszczyć Liban
Bassam Tawil

<span>W zeszłym miesiącu z Libanu wystrzelono rakiety na Izrael. Kilka raportów sugeruje, że Hamas stał za atakiem i że Hamas nie mógłby go przeprowadzić bez błogosławieństwa Hezbollahu, pełnomocnika Iranu ds. terroru w Libanie. Na zdjęciu: Przywódca Hezbollahu, Hassan Nasrallah. (Źródło zdjęcie: Wikipedia)</span>

Wielu ludzi w Libanie obawia się, że wspierana przez Iran islamistyczna grupa Hamas i inne palestyńskie frakcje terrorystyczne mogą wciągnąć Liban w kolejną wojnę z Izraelem.


Zaniepokojenie wyrażono po wystrzeleniu kilku rakiet na początku kwietnia z południowego Libanu na Izrael. Kilka doniesień sugeruje, że za atakiem rakietowym stał Hamas. 

Więcej
Blue line

Wywiad rzeka
o seksie
Andrzej Koraszewski

Papież Franciszek (Wikipedia)

Kilka lat temu młoda poetka postanowiła zrobić ze mną wywiad o seksie. Zaczęła od pytania, jaki był stosunek do tej sprawy mojego pokolenia. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że pozytywny, seks przeszkadzał nam w nauce i w pracy, był przyczyną wielu frustracji i konfliktów, krótko mówiąc, nasz  stosunek do seksu nie różnił się specjalnie od stosunku do tego zjawiska tysięcy wcześniejszych generacji.

Nie pajacuj – powiedziała poetka (a właściwie napisała, bo wywiad był elektroniczny) - twoja młodość przypadała na okres rewolucji seksualnej, więc wasz stosunek do tych spraw musiał być zupełnie inny od stosunku pokolenia waszych rodziców.

Tak i nie - odpowiedziaøem -Tak, ponieważ pojawiły się nowe środki antykoncepcyjne, więc zmalało ryzyko jakim wcześniej obarczony był każdy stosunek seksualny. Nie, ponieważ było to tylko przyspieszenie pewnego procesu.

Więcej

Żydzi mieli powody,
by obawiać się ludobójstwa
Elder of Ziyon


Jest ciekawy wątek Yaira Wallacha ze School of Oriental and African Studies (SOAS) w Londynie, w którym minimalizuje wszelkie groźby ze strony Arabów wobec Żydów w 1948 roku i mówi, że Żydzi wyolbrzymiają te groźby, aby osiągnąć swój cel żydowskiej supremacji...

Więcej
Blue line

Credo sceptyka.
Część V.
Lucjan Ferus


Gdyby to ludzie złożyli Bogu w ofierze, jednego ze swych naj­lepszych synów - Jezusa - byłoby to działanie logicznie nie sprzeczne z ówczesnymi poglądami, choć moralnie naganne, bo człowiek tamtych czasów miał już dawno za sobą (choć nie wszędzie), okres ofiary zwany „życie za życie”. Natomiast w omawianym przypadku, ta logika rozumowa­nia jest całkowicie zachwiana i przez to sens tej ofiary staje się całkiem niezrozumiały (przynajmniej dla mnie, ale być może źle to sobie tłumaczę). Oto sam Bóg składa w ofierze (komu, bo chyba nie ludziom?) swego jedynego, ukochanego Syna, by tą ofiarą odkupić grzech pierworodny człowieka, jak i grzechy wszystkich ludzi. Tym samym ich zbawić: „On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy”. Ale nie automatycznie, a jedynie tych, którzy w to wydarzenie uwierzą.

Więcej

"Economist" promuje krytyka
istnienia Izraela
Adam Levick

Peter Beinart (Wikipedia)

Artykuł w „Economist”, Why Israel is becoming a partisan cause in the United States („Dlaczego Izrael staje się partyjną sprawą w Stanach Zjednoczonych”, 27 kwietnia), w próbie ustawienia w kontekście rzekomo narastającego „niepokoju” amerykańskich postępowców w stosunku do Izraela, zawiera następujące oświadczenie:

Więcej

Iran: Zastąpienie Chomeiniego
Clintonem
Amir Taheri

<span>Po czterech kolejnych latach ujemnego wzrostu połączonego z dramatycznym spadkiem wartości narodowej waluty irańska gospodarka przypomina na wpół rozbity statek bez kapitana na wzburzonym morzu. (Ilustracja: Bazar w Teheranie, Źródło: Britannica.)</span>

Czy Bill Clinton zastępuje ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego jako „wzór do naśladowania” (marja'a taqlid) dla przywództwa w Teheranie? Pytanie zadane przez irańskiego satyryka nie może być odrzucone jako żart na temat nowego dyskursu opracowanego przez chomeinistyczny establishment.

Więcej

Inny dżihad Palestyńczyków
przeciwko Izraelowi
Bassam Tawil

<span>Autonomia Palestyńska (AP) chce, by Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania izraelskich przywódców i ukarał ich za wypowiadanie się przeciwko terroryzmowi lub walkę z nim. Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas i jego współpracownicy, zamiast potępiać terrorystów za masowe ostrzeliwanie rakietami  izraelskich cywilów, faktycznie wspierają terrorystów. </span>

Najnowsza próba Iranu i jego palestyńskich agentów terroru zabicia jak największej liczby Żydów właśnie zakończyła się kolejnym "zawieszeniem broni" między Izraelem a Palestyńczykami, w którym pośredniczył Egipt. W ciągu pięciu dni walk palestyńskie grupy terrorystyczne w Strefie Gazy, w szczególności Palestyński Islamski Dżihad (PIJ) wystrzeliły ponad 1400 rakiet na Izrael – kraj wielkości New Jersey – zabijając dwie osoby i niszcząc kilka domów i inne budynki.

Więcej

Krytyka nazbyt zatroskanego
rozumu
Andrzej Koraszewski


Bardzo spodobała mi się propozycja, aby w następnym konkursie Eurowizji Polskę reprezentowała panna Krystyna Pawłowicz. Niegdyś oszczepniczka, potem profesor nienadzwyczajny, a obecnie podrzutek do Trybunału Konstytucyjnego. Propozycję wysunięto w związku z jej zatroskaniem, że reprezentująca nas w Liverpoolu wokalistka nie śpiewała polskiej piosenki, więc nie reprezentowała Polski.

Więcej

Iran prowadzi wojnę
z narodem palestyńskim
Bassem Eid


Przez wiele lat czołowe mocarstwa arabskie wykorzystywały naród palestyński i konflikt z Izraelem do własnych celów, ogólnych represji w kraju i agresji za granicą. Raz po raz wzywano Palestyńczyków, by służyli jako mięso armatnie przeciwko Izraelowi, co służyło programowi państw arabskich, które odmówiły rozważenia zawarcia pokoju z Izraelem. Dziś większość świata arabskiego szuka pokoju i nowego zaangażowania z innymi narodami, podczas gdy Iran rozpoczął ideologiczną krucjatę, by zdominować region. 

Więcej

Czy uprawa jabłek
odzwierciedla bigoterię?
Jerry A. Coyne

Obraz Tycjana (Wikiwand)

Nie dałoby się tego wymyślić. Oto doktorant ogrodnictwa z Cornell, który argumentuje, że zamiłowanie ludzi do uprawianych jabłek w przeciwieństwie do ich kwaśnych dzikich przodków odzwierciedla uprzedzenia wobec historycznie wykluczonych społeczności. (Nazywa przodków dzisiejszych jabłek jabłkami „dzikiego typu”. Dziki typ” to w genetyce w dużej mierze przestarzały termin.) 

Więcej

Izrael pod ostrzałem
i odpowiedź Zachodu
Richard Kemp

Armia izraelska dokłada wszelkich starań, aby chronić swoją ludność cywilną, unikając jednocześnie niepotrzebnych ofiar wśród ludności cywilnej na terytorium wroga. Z drugiej strony przywódcy terrorystów w Gazie upewniają się, że ich żony i dzieci są w pobliżu i gotowe na śmierć, ilekroć istnieje ryzyko ataku przeciwko nim. Celowo umieszczają swoje magazyny broni, miejsca wystrzeliwania rakiet i bojowników wśród ludności cywilnej, w tym w szkołach, szpitalach i budynkach mieszkalnych. Na zdjęciu: Terroryści wystrzeliwują rakiety na Izrael z gęsto zaludnionej dzielnicy mieszkalnej w mieście Gaza. Zrzut z ekranu wideo.)

Kiedy w zeszłym roku Rosja napadła na Ukrainę, zachodnie rządy, organizacje międzynarodowe, media i organizacje broniące praw człowieka słusznie zebrały się bez wahania, uznając potrzebę udzielenia bezwarunkowego wsparcia moralnego narodowi broniącemu się przed brutalnym atakiem.


Dziś widzimy zupełnie inny obraz, gdy Izrael jest atakowany przez agresorów w Gazie, która jest pod każdym względem obcym krajem.

Istnieje pewne podobieństwo między tymi dwoma konfliktami, chociaż mają one zupełnie inną skalę. Zarówno Rosja, jak i Islamski Dżihad w Gazie uważają, że kraje, które atakują, są nielegalne, nie mają prawa istnieć i muszą zostać zniszczone przemocą w ich obecnej formie. Ani Ukraina, ani Izrael nie mają żadnych ambicji terytorialnych ani agresywnych zamiarów wobec swoich napastników – zarówno Ukraina, jak i Izrael toczą wojny czysto obronne, aby chronić swoją ludność cywilną.

Więcej
Blue line

Dwaj reformatorzy,
dwa bardzo różne światy
Alberto M. Fernandez


Reforma jest zawsze trudna. W państwach autokratycznych reforma może być, nawet  niebezpieczna, jeśli nie samobójcza. Może osłabiać rządy lub je wzmacniać, tworzyć lub niszczyć społeczeństwa. Zwalczanie reformatorów, demonizowanie ich i prześladowanie może być również narzędziem dla autokratycznych reżimów w celu wzmocnienia ich ortodoksyjnej wiarygodności.

Więcej

Strefa Gazy – zawsze pamiętaj
jak doszliśmy do tego
David Collier


Ci, którzy mają wystarczająco wiele lat, pamiętają, że były czasy, kiedy Gazańczycy z łatwością dojeżdżali do pracy w Izraelu, a Izraelczycy robili zakupy na rynkach w Strefie Gazy. Kiedy po raz pierwszy przybyłem do Izraela, wielu z tych, z którymi pracowałem, mieszkało w miejscach takich jak Beit Lahia lub Beit Hanoun (dwa miasta na północnym krańcu Gazy). Trwało to przez jakiś czas, nawet po wybuchu pierwszej intifady.

Więcej

Położyć kres dezinformacji
na temat GMO
Victor Oria


Brak bezpieczeństwa żywnościowego w Kenii ciągnie się od czasu niepodległości tego kraju.

Pierwszy prezydent kraju, Mzee Jomo Kenyatta, zobowiązał się do walki z chorobami, ignorancją i głodem, trzema głównymi problemami, które wówczas nękały Kenię.

Sześćdziesiąt lat i pięciu prezydentów później głód jest nadal naszym największym narodowym wyzwaniem. Toczy się wiele dyskusji na temat rozwiązania tego chronicznego problemu.

Więcej

List izraelskiego ambasadora
jest błędny
Anjuli Pandavar

Gaza: Egipt zatopił tunele; Izrael pobłaża muzułmańskim łamaniom zawieszenia broni.

List Gilada Erdana poniża Izrael. Jego głównym błędem jest żałosne powtarzanie, że Izrael ma prawo do samoobrony. 

Żaden inny kraj nie mówi ciągle o swoim prawie do samoobrony, ponieważ jest ono niczym innym jak jego prawem do istnienia. W ten sposób, po raz kolejny Izrael podaje w wątpliwość własne istnienie.

Słynna jest odmowa Gilada Erdana bicia pokłonów przed Barackiem Obamą. Powiedział jasno, że Izrael nie jest pięćdziesiątym pierwszym stanem Stanów Zjednoczonych. Kraj  istnieje na własnych prawach i nie ma powodu, żeby się z tego tłumaczyć. To było jednak wtedy.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Problem niedoborów wody
na Bliskim Wschodzie
Nimrod Raphaeli

Jedni chcą zabijać Żydów, 
a Żydzi ne chcą umierać
The Babylon Bee

Credo sceptyka.
Część  IV.
Lucjan Ferus

Rakiety z Gazy
i rakiety z UE
Shoshana Bryen

“Rada ds. Wolności
Akademickiej” Harvardu
Alan M. Dershowitz

Rakiety
i ataki hipokryzji
Liat Collins

Ordo Juris, ludzkie dramaty
i złe dziennikarstwo
Andrzej Koraszewski

Między motylami
i rakietami
Liat Collins

Terroryści tureckiego Hezbollahu:
nowymi sojusznikami Erdoğana
Burak Bekdil

Podżeganie do mordowania Żydów
jest ich zdaniem heroiczne
Elder of Ziyon

Dziewczyna z Krochmalnej,
która nie została Jentł
Patrycja Walter

1660 Izraelczyków zginęło od
obietnicy zakończenia terroru
Mitchell Bard

Co dalej w sprawie uczciwości
sztucznej inteligencji?
Andrzej Koraszewski 

Berlin  - wzywania do
eksterminacji ludności Izraela
Z materiałów MEMRI

Wojna przeciw kobietom
w XXI wieku
Phyllis Chesler 

Blue line
Polecane
artykuły

Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO



Drzazgę źle się czyta



Sześć lat



Pochodzenie



Papież Franciszek



Schadenfreude



Pseudonaukowa histeria...

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk