Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 03:18

« Poprzedni Następny »


Kapitalizm to dobra rzecz


Andrzej Koraszewski 2022-11-12

Afisz wyborczy prezydenta Williama McKinley’a z 1896 roku (Źródło: Wikipedia)
Afisz wyborczy prezydenta Williama McKinley’a z 1896 roku (Źródło: Wikipedia)

Jak dowiedziałem się z najlepszego źródła, czyli z „Gazety Wyborczej: Jeśli w Polsce mamy kapitalizm to nie dzięki Balcerowiczowi, ale dzięki „Dynastii”. Ucieszyłem się, że wreszcie będę dobrze poinformowany. Orzeźwiające dziennikarstwo „Wyborczej” pozwala odpocząć od bredni mediów rządowych, spojrzałem na sympatyczną twarz autorki, Marty Górnej i wpadłem w ciąg niekontrolowanych skojarzeń. Przypomniał mi się na początek ciekawy felieton młodego Leszka Kołakowskiego, który w 1956 roku buntował się przeciw tłumieniu studenckich protestów przez milicję i strzelił felieton pod tytułem „Socjalizm to nie pały”. Wyjaśniał w nim czym socjalizm nie jest, a kończył swój wywód pytaniem: „A czym socjalizm jest?” i dał klarowną odpowiedź: „Socjalizm to dobra rzecz”.

Przez chwilę zastanawiałem się nad pytaniem, kto właściwie w Polsce mówi dziś, że kapitalizm to dobra rzecz, jak to robi i kto to może usłyszeć? Pamiętam, że ucieszyłem się, kiedy już we wrześniu 1989 roku powstało w Warszawie Centrum Adama Smitha i byłem głęboko przekonany, że oto pojawiła się grupa ludzi, gotowych podjąć wysiłek wyjaśnienia społeczeństwu, czym jest gospodarka rynkowa, jakie są jej zalety, jakie niesie ryzyko i dlaczego warto być wolnym człowiekiem? Najwspanialsze jest to, że przez te lata Centrum Adama Smitha wykształciło setki nauczycieli etyki biznesu dla szkół podstawowych, w pełni świadomości, że przedsiębiorczości można uczyć później, ale etyki biznesu trzeba uczyć od najwcześniejszych lat. Dziś po 33 latach działania tej instytucji, oddziały Centrum Adama Smitha są w każdym powiecie, nauczyciele HiTu obficie korzystają z ich materiałów, dziennikarze codziennie sprawdzają nowości na ich znakomicie prowadzonej stronie internetowej.


Przesadzam? No, może troszkę. Centrum podobno coś robi, pytanie o ich aktywność wywołałoby zapewne konsternację nie tylko wójtów i burmistrzów, ale również prezydentów wielkich miast i przywódców wielkich partii politycznych, o ludziach młodych, szukających odpowiedzi na ważne dla nich pytania nawet nie wspominając.


Czy można młodej, atrakcyjnej kobiecie zadać pytanie, czy pani lubi kapitalizm, nie przekreślając na starcie nadziei na wspólne śniadanie?  


Nie wiem, nie próbowałem tej sztuki. Inny eksperyment przeprowadzałem wielokrotnie. Zapytaj w dowolnej klasie młodych ludzi wkraczających w dorosłość co sądzą o kapitalizmie, a masz gwarancję usłyszenia, że to złodziejski system, że najgorsze są korporacje, że wszędzie są oszukańcze reklamy, że bogatym trzeba zabrać, a biednym dać. (Możesz się zastanawiać, jakimi drogami mądrości renomowanych mediów docierają do tych, którzy ich nigdy nie czytają, ale to wymagałoby zbadania.) Zmień temat na neutralny, (nie ma powodu tego drążyć, dostałeś wyczerpującą odpowiedź). Kiedy zapomnieli już o twoim dziwacznym pytaniu, na które odpowiedź jest przecież oczywista, poproś ich o radę w sprawie zakupu nowego telefonu. Niespodziewanie znajdziesz się w grupie ekspertów. Odpowiedzą, ci, że to zależy od tego, co dla ciebie jest ważne, powiedzą które modele, z których korporacji są godne zaufania, będą opowiadać o parametrach i cenach, o sensownych kompromisach i o swoich udanych zakupach. (Słuchaj uważnie, rób sobie notatki, bo to ludzie, którzy wiedzą więcej niż ty.) Możesz potem przejść do zakupu laptopa i sytuacja się powtórzy. Przejdź do spraw codziennych, do zakupów żywnościowych, a wreszcie do pytania, jak często są zadowoleni z zakupu, a jak często czują się oszukani. Twoi rozmówcy zaczynają dostrzegać twój łajdacki podstęp. Oszukałeś ich i pokazujesz niespójność między stereotypem, a ich zachowaniem w codziennym życiu. Zaczynają bronić stereotypu, do którego są bardzo przywiązani. Czy uda ci się ich rozśmieszyć dowodami, że jesteśmy istotami pełnymi sprzeczności i że nie tylko księża co innego mówią, a co innego robią?


Nie wiem, czy to „Dynastia” zachęciła Polaków do kapitalizmu, czy raczej transformacja usunęła najgorsze przeszkody do zarabiania na tym co umiemy, przez dostarczanie ludziom tego, czego poszukują. („Dynastia” mogła popychać do popularnego okrzyku „pierwszy milion trzeba ukraść”.)


Nie bez pewnego zdumienia dowiedziałem się, że od kwietnia 2021 zarejestrowana jest w Polsce partia Polska Liberalna–Strajk Przedsiębiorców. Ktoś z moich znajomych podesłał mi link do ich strony na Facebooku, więc powodowany ciekawością zajrzałem i pierwsza rzecz, na która wpadłem to wpisy obłąkanych antyszczepionkowców.  



Data zarejestrowania tej partii uświadamia natychmiast, że ci liberałowie uświadomili sobie swoje liberalne wartości w pierwszych miesiącach pandemii Covidu, kiedy politycy zastanawiali się, co robić w obliczu zagrożenia masowymi zarażeniami z możliwą wysoką śmiertelnością, prawdopodobieństwem załamania się służby zdrowia oraz grozą gospodarczej recesji, zaś przedsiębiorcy zdawali sobie sprawę, że lockdown oznaczać będzie dla wielu z nich bankructwo, bez możliwości odbudowania działalności. Dylemat nie był wyłącznie polski. Przeciw sanitarnym restrykcjom buntowali się przedsiębiorcy na całym świecie. Szwedzi zdecydowali się raczej na apele do rozsądku obywateli, mając również nadzieję na odporność stadną w miarę jak część społeczeństwa przejdzie chorobę i wróci do zdrowia. W zdyscyplinowanym społeczeństwie szwedzkim ta taktyka okazała się w miarę poprawna, próba jej naśladowania przez Brytyjczyków czy Brazylijczyków nie skończyła się dobrze.


Tak czy inaczej, Partia Liberalna - Strajk Pracodawców (czort wie dlaczego „strajk” kiedy protestowali przeciw przerwie w pracy z powodu ograniczeń sanitarnych) powstała nagle, przyciągając wiele osób sceptycznych co do tego, czy w ogóle jest jakaś pandemia, zwolenników najdzikszych teorii spiskowych, jak również ludzi mających lepszą lub gorszą orientację, o co właściwie chodzi z tym liberalizmem gospodarczym.


Inicjatorem tej nowej partii politycznej był człowiek, który wcześniej dwukrotnie zamierzał zostać prezydentem Polski, zdobywając śladowe poparcie wyborców, który był aktywny w Ruchu Poparcia Palikota, a co więcej zwrócił uwagę na nieprawidłowości finansowe w tym ruchu, o co został przez Palikota pozwany i proces wygrał, bo nieprawidłowości faktycznie były.  


Urodzony w 1975 roku Paweł Tanajno, w 1989 roku miał 14 lat i brak informacji, czy oglądał „Dynastię”.  Studiował prawo i zarządzanie, odnosi sukcesy w biznesie, a dokładniej w handlu elektroniką. Jego partia ma program powtarzający główne hasła neoliberałów.

 

Chcą państwa gwarantującego obywatelom wolność.

Państwa stroniącego od sporów ideologicznych, kulturowych czy religijnych.

Państwa ograniczającego swoją działalność do obszarów, na których radzi sobie lepiej niż podmioty działające w ramach wolnego rynku, które mało kosztuje.

Państwa szanującego obywateli i gwarantującego równe prawa dla wszystkich.

 

Nie ma w tym programie informacji o zagrożeniach ze strony „dzikiego kapitalizmu”, wyuczonego na „Dynastii”, w którym cwaniactwo bierze górę nad rzetelnością. Nie ma strategii wymuszania uczciwej konkurencji, nie ma porządnego rozgraniczenia administracji państwowej, samorządowej i prywatnej działalności gospodarczej, jak również obszarów wymagających państwowej regulacji.


Z programu wynika chęć radykalnego ograniczenia wtórnie dzielonej części dochodu narodowego (a tym samym również biurokracji państwowej i samorządowej), ale brak wyraźnego powiedzenia, gdzie są granice takiej redukcji.


Z kapitalizmem ten sam  kłopot co z demokracją, która jest okropnym systemem rządów, ale wszystkie inne okazały się znacznie gorsze. Kapitalizm stwarza niezliczone okazje dla wszelkiego rodzaju cwaniaków, ale oparty na partyjnej lojalności socjalistyczny etatyzm cwaniacy też kochają, chociaż na ogół inni. Kapitalizm okazał się najsprawniejszym systemem zaspakajania potrzeb społecznych, produkcji dóbr i rozwoju technicznego, dzięki najlepszemu wykorzystaniu ludzkiego potencjału, zaradności napędzanej chęcią zysku, a nie tylko pobożnymi życzeniami i przekonaniami o własnej mądrości i szlachetności.


Kościoły, socjaliści i komuniści konkurują ze sobą na polu bezgranicznej troski o ubogich, ale ubóstwo zdecydowanie sprawniej redukuje ten okropny kapitalizm. Innymi słowy, jeśli cenisz lewicowe wartości, takie jak szacunek dla drugiego człowieka, wolność drugiego człowieka, bezpieczeństwo drugiego człowieka, to lepiej, żebyś polubił kapitalizm, bo socjalizm tego nie dostarczy.


Jeśli uważasz, że największym problemem jest bieda, to przeczytaj dane Banku Światowego pokazujące, że w ciągu niespełna 30 lat od upadku ZSRR ilość ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie  spadła z 38 procent do 9 procent. Czy jest tu związek? Owszem, wiele krajów porzuciło radziecki model dążenia do szczęścia i dobrobytu.


„Dynastia” może nikogo kapitalizmu nie nauczyła, natomiast ciekawy jest przykład lewicowca, który rzeczywiście próbuje swoje lewicowe wartości wprowadzać w życie.  


Paul David Hewson, irlandzki wokalista zespołu U2, występujący pod pseudonimem Bono, od lat jeździ po Afryce, pomagając z własnych pieniędzy, jak i zbierając pieniądze od innych. Niedawno w rozmowie z dziennikarzem „New York Times’a” wyjaśniał dlaczego nie jest mu po drodze z  lewicowymi poglądami na temat zła kapitalizmu i niemoralności milionerów. 

„Jako działacz znalazłem się w zupełnie innym miejscu niż kiedy zaczynałem” – powiedział Bono. „Uważałem, że jeśli tylko dokonamy redystrybucji zasobów, rozwiążemy każdy problem. Teraz wiem, że to nieprawda. Jest zabawny moment, kiedy zdajesz sobie z tego sprawę jako działacz: wyjściem ze skrajnego ubóstwa jest, fuj, handel, jest przedsiębiorczy kapitalizm”.

Oczywiście ten wokalista doskonale wie, że kapitalizm to dzika bestia, że – jak mówi - trzeba go oswoić, ale to kapitalizm wydobył z ubóstwa znacznie więcej ludzi niż jakikolwiek inny –izm, więc jego nie stać na pozerstwo.  


Być może warto zdać sobie sprawę, że panowie w czarnych sutannach i towarzystwo w czerwonych krawatach nieustannie głoszą swoją miłość do ubogich, ale dostarczają tylko dużo wrzasku i czy są tego świadomi, czy nie, robią to z chęci zysku. (Czasem nie są w stanie ukryć irytacji z powodu tego, że kapitaliści dostarczają miejsc pracy i tanich towarów i w końcu ci biedni ubodzy kupują sobie takie same towary jak kochający ubogich i to jest naprawdę okropny konsumeryzm.)     


Tak więc, zgadzam się z Bono, że kapitalizm to dobra rzecz, chociaż dalece nie doskonała, że to jedyny system, w którym można zrobić fortunę na pomysłowości, rzetelności i uczciwości,  chociaż przyciąga wielu pomysłowych udających rzetelnych i uczciwych i warto szukać  sposobów ich wykrywania i karania. Filozofia Robin Hooda przyciąga innych cwaniaków, ale z nimi wartości lewicowych realizować się nie da, a ja nie zamierzam z tych wartości rezygnować tylko dla dobrego towarzystwa sentymentalnych pozerów.  


Jeśli idzie o mnie, nie zamierzam głosować na Partię Liberalną, bo nie należy marnować głosów, a dziś najważniejsze jest odsunięcie kochającego ubogich PiS-u. A reszta w rękach kolejnych pokoleń. Część tych młodych ludzi będzie się uczyć kapitalizmu z „Dynasty” i podobnych arcydzieł, a część będzie zdobywając pokątnie wiedzę o tym, że warto dorabiać się na pomysłowości, rzetelności i uczciwości.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk