Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 16:23

« Poprzedni Następny »


Trzecia droga skręca w prawo


Andrzej Koraszewski 2022-09-17


Mam wrażenie, że wybory parlamentarne w Szwecji potraktowane zostały w polskich mediach po macoszemu. W głównych dziennikach widziałem powtórzenia za doniesieniami BBC, zdziwienie z powodu utraty władzy przez socjaldemokratów, informacje, że pani premier złożyła rezygnację, uznając zwycięstwo partii prawicowych, oraz że przyczynił się do tego sukces „neonazistowskiej” partii Szwedzkich Demokratów.


Już wiadomo, że Partia Umiarkowanych (Moderata Samlingspartiet), która w Szwecji uważana jest za prawicową (ale o której czasem żartowano, że jest tylko troszkę na lewo od niemieckich socjaldemokratów), nie ma nic przeciwko rządowej koalicji z tymi „neonazistami”. Mieszkający od ponad pół wieku w Szwecji przyjaciel stwierdził krótko, że to, co kilka lat temu powodowało, iż Szwedzkich Demokratów cały establishment uważał za trędowatych, jest dziś na ustach wszystkich, chociaż socjaldemokraci mówią to samo innymi słowami. Zdaniem mojego przyjaciela, dla nowego rządu ustalenie ogólnych priorytetów nowego rządu nie będzie stanowiło problemu, trudności wyłonią się  przy realizacji. Priorytety wydają się jasne, zmiana polityki energetycznej, walka z przestępczością, zmiana polityki imigracyjnej, zarówno jeśli idzie o sposób przyjmowania nowych imigrantów, jak i (co wydaje się na obecnym etapie ważniejsze), integracji imigrantów do szwedzkiego społeczeństwa.


Oskarżenia pod adresem Szwedzkich Demokratów dotyczą głównie tego, że mówią otwartym tekstem, że problemem jest islam, a dokładniej skupiska imigrantów z krajów islamskich, co oczywiście wywołuje napiętnowanie ich jako rasistów i ksenofobów. Mimo tego, że statystyki były ukrywane, dane wypływające z policji i z urzędów (jak i to, co wszyscy widzą gołym okiem), nie pozostawiają wątpliwości. Wysoka przestępczość, w tym przestępstwa z użyciem broni palnej, wysoki poziom bezrobocia i trudności z asymilacją do szwedzkiego społeczeństwa to przede wszystkim problemy skupisk przybyszów z krajów muzułmańskich, problemy w niemałym stopniu wzmacniane przez muzułmańskie ośrodki religijne.


Duńczycy od pewnego czasu stosują politykę rozbijania zwartych skupisk imigrantów muzułmańskich i głębokich zmian strategii integracji imigrantów mających problemy z akceptacją kultury nowego kraju. Zbyt wcześnie, żeby oceniać skuteczność tej nowej strategii, ale warto zauważyć, że ta zmiana nie jest ograniczona do Szwecji i że coraz więcej ludzi zauważa, że to nie jest kwestia jakiejś islamofobii, ale realnych problemów, które nie mogą być dłużej chowane pod dywan.


Jak pisał na łamach Göteborgs-Posten uczestnik powyborczej debaty Daniel Sonesson:

Minął czas zwycięstw przez straszenie, co się stanie, kiedy ludzie będą głosować na kogoś innego. Ludzie w swoim życiu codziennym borykają się z problemami i muszą widzieć wolę rozwiązania tych problemów oraz rezultaty politycznego działania. Nie budzą zaufania wymówki i modelowe wyjaśnienia dlaczego te problemy narastają. Możemy się martwić, że rośnie siła Szwedzkich Demokratów, ale ci, którzy nie rozumieją powodu, powinni się obudzić. W przeciwnym przypadku za kilka lat  Szwedzcy Demokraci będą największą partią.

Oskarżenia o neonazizm Szwedzkich Demokratów ze strony szwedzkich socjaldemokratów są niemal groteskowe zważywszy silne pronazistowskie sympatie socjaldemokratów w czasie wojny, moralnie wątpliwą filozofię „neutralności” zarówno w czasie wojny i w późniejszym okresie zimnej wojny. Stanowcza krytyka islamu jako kultury, która praktycznie rzecz biorąc odrzuca demokrację, nie jest ani rasizmem, ani neonazizmem (co nie oznacza, że ta partia nie ma wśród swoich członków ludzi o skrajnie prawicowych poglądach).


Polityczna retoryka ma na celu zamazanie problemów i jest najdalsza od uczciwej analizy. 


Skandynawska „trzecia droga” długo wydawała się rozwiązaniem więcej niż tylko interesującym. Egalitaryzm, spłaszczenie nierówności ekonomicznych, rozszerzanie praw pracowników najemnych raczej poprzez dialog aniżeli przez konfrontację, rozszerzanie praw kobiet, budowa państwa opiekuńczego, w którym nikt nie pozostaje bez środków do życia, bez opieki zdrowotnej, dostępu do oświaty i godnych warunków mieszkaniowych.


Widzieliśmy sprawny wolny rynek i nieustanny wzrost wtórnie dzielonej części dochodu narodowego, a tym samym stały wzrost nowej klasy społecznej – ludzi zajmujących się dzieleniem tego, co zebrano do wspólnej kasy. W interesie tej klasy społecznej leżało przekonywanie, że wszystkim się należy, niezależnie, czy chce im się zarabiać czy nie. To nie było poważnym problemem póki działała protestancka etyka i wbijana przez stulecia do głów zasada, że każdy jest odpowiedzialny za swój los i za los swoich dzieci, jak również obowiązek solidaryzmu, kiedy innych spotykają przypadki losowe. Ta etyka zaczęła się rozpadać pod wpływem coraz powszechniejszej idei, że ta odpowiedzialność przenosi się z jednostek na państwo. W miarę rozbudowy państwa opiekuńczego odbiorcy nagród z puli wtórnie dzielonej części dochodu narodowego stanowili coraz większą część elektoratu. Dla socjaldemokratów masowa imigracja oznaczała również masowy dopływ nowych wyborców. Powoli sukces zaczął zmieniać się w sukces wątpliwy, a teraz w niespodziewaną klęskę, w której obóz lewicy przegrał zaledwie stosunkiem trzech miejsc w parlamencie.          


Czy zadecydowała o tym wyłącznie muzułmańska imigracja? Zdecydowanie nie tylko, ale do tego wrócę na końcu ponieważ (przynajmniej patrząc przez pryzmat szwedzkich mediów), sprawa imigracji była w tych wyborach kluczowa. Jak pisze obserwujący Szwecję z Norwegii amerykański pisarz Bruce Bawer:

…poziom brutalnej przestępczości w niegdyś spokojnej Szwecji rósł stale w ciągu ostatnich kilku dekad, z zamachami bombowymi, podpaleniami samochodów i atakami maczetami, […] przestępczość, która w 2014 roku uważana była za poważny problem przez 4 procent wyborców, obecnie jest wymieniana jako poważny problem przez ponad dziesięciokrotnie większą liczbę.

Partia Szwedzkich Demokratów powstała w 1988 roku, przyjmując za centralny punkt swojego programu sprzeciw wobec muzułmańskiej imigracji, argumentując, że wśród tych imigrantów obserwuje się wysoki poziom przestępczości, pogardę dla zachodnich wartości, przymusowe małżeństwa, małżeństwa z dziećmi, poligamię, domaganie się respektowania prawa szariatu, wymuszanie samosegregancji, wykorzystywanie systemu opieki socjalnej. Na domiar wszystkiego, była to partia krytykująca Unię Europejską i głosząca, że Szwecja powinna wstąpić do NATO.        


Zdaniem Bawera o obecnej przegranej obozu lewicy zadecydowało utworzenie muzułmańskiej Partiet Nyans. Ta partia nie zdołała przejść progu wyborczego i dostać się do parlamentu, ale faktycznie głosy oddane na tę partię mogły pozbawić obóz lewicy tych potrzebnych kilku miejsc. Sam fenomen tej partii jest bardzo interesujący. Założona przez imigranta z Turcji Mikaila Yüksela, który osiadł w Szwecji w 2001 roku, w roku 2018 został wydalony z partii ludowej (Centerpartiet) z powodu jego związków z turecką terrorystyczną grupa Szarych Wilków, osiągnęła duże sukcesy w wyborach lokalnych, uzyskując w niektórych gminach z dużymi skupiskami muzułmanów powyżej 30 procent głosów. Ta podobno wspierana finansowo przez rząd turecki partia miała również wyborców wśród szwedzkich komunistów (Vänsterpartiet) oraz socjaldemokratów. O co walczy ta partia? Oczywiście walczy z islamofobią, walczy o muzułmańskie prawa kobiet, i ogólnie o prawa mniejszości muzułmańskiej. (Spotkałem się z opinią, że jest to najbardziej prawicowa partia w Szwecji.) W wyborach parlamentarnych niemal wszyscy kandydaci na liście tej partii byli muzułmanami, a jak wynika z niektórych doniesień, na liście kandydatów znajdowali się ludzie skazani za przestępstwa kryminalne i osoby powiązane z Bractwem Muzułmańskim. (Dla przykładu  Bashir Aman Ali, kandydujący z listy tej partii w Sztokholmie został w 2019 roku skazany na cztery i pół roku więzienia za zdefraudowanie 10 milionów koron.)   


Tak czy inaczej, pojawienie się tej partii może przynajmniej częściowo zmienić kalkulacje socjaldemokratów.


Podczas gdy spór o politykę imigracyjną wydaje się być najgłośniejszy, prawdopodobnie jeszcze ważniejszy jest spór o politykę energetyczną. Partia zielonych jest najsłabszym elementem bloku lewicy (zdobyła tylko 18 miejsc w parlamencie), ale jej ideologia jest silnie obecna zarówno wśród socjaldemokratów, jak i komunistów. Napaść Rosji na Ukrainę nie tylko z dnia na dzień zmieniła stosunek Szwedów do NATO, ale gwałtownie podniosła temperaturę sporów o politykę energetyczną, zarówno o stosunek do energii jądrowej, jak i tempa oraz sposobu wprowadzania zielonej energii.  


Czy głębokie zmiany na szwedzkiej arenie politycznej są zapowiedzią tego co będziemy widzieli w innych krajach europejskich? Prawdopodobnie. Tak czy inaczej, warto się temu przyglądać.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Wzborz w SE Zwyklak 2022-09-20


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk